Feanor Napisano 7 Września 2019 Autor Udostępnij Napisano 7 Września 2019 Dziś na Pilkonie (super impreza jak na pilską prowincję) walczyłem w największym starciu wh40k w życiu. Prawie 14000 punktów na stole, tyranidzi kontra sojusz kilku armii Imperium. Robaki wygrały. 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 16 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2020 Plony mniej więcej dwóch ostatnich miesięcy (wybór z nich oczywko ) 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 7 Lutego 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Lutego 2020 Kolejny wybór Ferie sprzyjają 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 22 Lutego 2020 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2020 15 dywizja grenadierów pancernych gotuje się do obrony linii Renu: 5 Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 2 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2020 Mój figurkowy raport z marca AD 2020: https://minaskolmar.blogspot.com/2020/04/szara-wojna-edycja-marcowa.html (pomalowałem Screaming Bell dla skavenów, nie wiem, czy niechcący nie otworzyłem jakiegoś międzywymiarowego portalu przy okazji) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 2 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2020 59 minut temu, Feanor napisał: Mój figurkowy raport z marca AD 2020: https://minaskolmar.blogspot.com/2020/04/szara-wojna-edycja-marcowa.html (pomalowałem Screaming Bell dla skavenów, nie wiem, czy niechcący nie otworzyłem jakiegoś międzywymiarowego portalu przy okazji) Szacunek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 29 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2020 Pięć części grimdarkowych wspaniałości (im dalej, tym lepiej!): Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 3 Maja 2020 Udostępnij Napisano 3 Maja 2020 Nie ma w sumie tematu o modelarstwie, więc "pochwalę się" swoim "dziełem". Szukałem jakiegoś hobby na czas pandemii i w sumie zawsze chciałem sklejać modele, ale uważałem, że się do tego nie nadaję. Nie chciałem też inwestować za wiele no i kupiłem to: https://agtom.eu/zestawy-z-farbami/321776-italeri-70392-zestaw-model-focke-wulf-fw-190-a8.html Po rozpakowaniu wygląda to tak: Samo złożenie pilota wydawało się już mega zadaniem ale weszło... Zaczęło coś wyglądać... Zacząłem też mieć problemy - głównie z kołami No i nie udało mi się tego naprawić, cały czas jedno koło się nie trzyma i samolot "pada" z jednej strony, więc ktoś go musiał trafić w boju Z góry: Wiedziałem, że najtrudniej mi będzie z malowaniem No i tak było, ogólnie taki set + niezbyt szczegółowa instrukcja to chyba nie dla mnie, były jakieś wersje A i B i nie zawsze się coś zgadzało, miałem też zostawić część elementów niemalowane, ale moim zdaniem to brzydko wychodzi no i to co miałem zaznaczone do malowania - na moim skrzydle nie było takiego "miejsca" No to błędów sporo, malowanie nierówne, ale... jakoś to wyszło. Focke-Wulf Fw 190 to niemiecki myśliwiec z drugiej wojny światowej - tu w wersji myśliwiec-bombowiec, samolot miał być taka alternatywą, gdyby Bf 109 nie dawało rady... Za wiki: Fw 190 A-8 najliczniejsza wersja produkowana od początku 1944 w liczbie 1384 egzemplarzy. Standardowo wyposażano wszystkie samoloty w uniwersalny wyrzutnik bombowy ETC 501 (stosowany często też we wcześniejszych wersjach) służący również do podwieszania dodatkowego zbiornika paliwa. Dostosowano zbiornik instalacji MW 50 (pojemność 115 l.) do pełnienia roli dodatkowego wewnętrznego zbiornika paliwa. Zastosowano nowe anteny urządzeń radiowych oraz zmieniono ich układ wraz z rurką Pitota, co pozwoliło rozróżnić tę wersję od innych na pierwszy rzut oka. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 3 Maja 2020 Autor Udostępnij Napisano 3 Maja 2020 Fajny myśliwiec Niewiele mogę zobaczyć na tym zdjęciu, ale wydaje mi się, że chyba zbyt grubo farbą nakładasz. Lepiej jest farbkę rozwodnić i nałożyć 2-3 warstwy cienkie na siebie (oczywiście czekając chwilę, aż wyschnie. No i na koniec przydałby się tzw wash, oblanie tego ciemniejszą baaardzo rozwodnioną farbą, która powchodziłaby we wszystkie zagłębienia. Tak czy inaczej, efekt ok, ja się boję malowania dużych maszyn, bo to wbrew pozorom dużo trudniejsze niż malowanie moich maleństw, przynajmniej moim zdaniem Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 6 Maja 2020 Udostępnij Napisano 6 Maja 2020 W dniu 3.05.2020 o 17:03, Feanor napisał: Fajny myśliwiec Niewiele mogę zobaczyć na tym zdjęciu, ale wydaje mi się, że chyba zbyt grubo farbą nakładasz. Lepiej jest farbkę rozwodnić i nałożyć 2-3 warstwy cienkie na siebie (oczywiście czekając chwilę, aż wyschnie. No i na koniec przydałby się tzw wash, oblanie tego ciemniejszą baaardzo rozwodnioną farbą, która powchodziłaby we wszystkie zagłębienia. Tak czy inaczej, efekt ok, ja się boję malowania dużych maszyn, bo to wbrew pozorom dużo trudniejsze niż malowanie moich maleństw, przynajmniej moim zdaniem Pewnie tak, w ogóle nie miałem pojęcia jak malować. W zestawie w instrukcji nic nie ma, a tak jak mówiłem w secie były dwie farbki, a tam powinno być więcej i były modele A i B i wybrałem A, ten jeszcze z drugiej wojny z 44' to miał inaczej pozaznaczane elementy na skrzydle niż te w instrukcji. Pomalowałem go więc całego na szaro i potem elementy zielone, mniej więcej. Ta szara farbka była bardzo wodnista - po pierwsze warstwie prawie nic nie pokryło, więc czekałem i malowałem dalej... w końcu jakoś się zagęścila i chyba właśnie za grubo, ale nie chciałem mieć prześwitów. A już zupełnie nie wiem jak przekalkować te mini mini elementy jak jakiś mikroskopijny napis Mam nadzieję, że w miarę rozwoju i sprzętu i farbek i doświadczenia będzie lepiej. Dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 6 Maja 2020 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2020 2 godziny temu, jmk napisał: Pewnie tak, w ogóle nie miałem pojęcia jak malować. W zestawie w instrukcji nic nie ma, a tak jak mówiłem w secie były dwie farbki, a tam powinno być więcej i były modele A i B i wybrałem A, ten jeszcze z drugiej wojny z 44' to miał inaczej pozaznaczane elementy na skrzydle niż te w instrukcji. Pomalowałem go więc całego na szaro i potem elementy zielone, mniej więcej. Ta szara farbka była bardzo wodnista - po pierwsze warstwie prawie nic nie pokryło, więc czekałem i malowałem dalej... w końcu jakoś się zagęścila i chyba właśnie za grubo, ale nie chciałem mieć prześwitów. A już zupełnie nie wiem jak przekalkować te mini mini elementy jak jakiś mikroskopijny napis Mam nadzieję, że w miarę rozwoju i sprzętu i farbek i doświadczenia będzie lepiej. Dzięki! Jeżeli farbka słabo kryje i jest wodnista, to nie denerwuj się tym. Pomaluj, poczekaj aż wyschnie, pomaluj drugi, czasem jeszcze trzeci raz. Lepiej, jak jest za bardzo wodnista niż za mało. Poza tym, najpierw dobrze jest położyć na modelu podkład (są dwie szkoły, podkład czarny lub biały, ja wolę ten drugi). A z dwiema farbkami to zaszaleli Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 6 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2020 Raporcik malarski z kwietnia/maja: http://minaskolmar.blogspot.com/2020/06/szara-wojna-trudny-kwiecien-ciezszy-maj.html 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
z0nk Napisano 7 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2020 Tak z ciekawości ile czasu taką figurkę malujesz? I gdzie Ty to składujesz Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 7 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2020 1 godzinę temu, z0nk napisał: Tak z ciekawości ile czasu taką figurkę malujesz? I gdzie Ty to składujesz Czas jest bardzo różny, myślę, że przeciętna to 1,5 godziny. Niektóre figsy potrafię załatwić w 20 minut, są i takie, które zabierają 15+ godzin. a składuję w piwnicy mam to szczęście, że cały dom jest podpiwniczony, są tu w sumie 4 pomieszczenia i jedno z nich to mój dungeon Zdjęcie live (dungeon akurat w czasie reorganizacji, stąd bałagan jeszcze większy niż zwykle 2 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 19 Lipca 2020 Autor Udostępnij Napisano 19 Lipca 2020 Raport czerwcowy z mojego malowania http://minaskolmar.blogspot.com/2020/07/czerwcowa-szara-wojna.html 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 6 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Raport wakacyjny: http://minaskolmar.blogspot.com/2020/09/szara-wojna-na-wakacjach.html Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 3 Października 2020 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2020 Z dużym poślizgiem rozpoczęliśmy dziewiątą edycję WH40k http://watcherforum.cal24.pl/viewtopic.php?p=69650#69650 Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 21 Lutego 2021 Autor Udostępnij Napisano 21 Lutego 2021 Mój dungeon ciągle ewoluuje 3 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 14 Marca 2021 Autor Udostępnij Napisano 14 Marca 2021 Kiedyś bodajże @z0nk spytał mnie, jak długo się to maluje. No to zrobię tu sobie odcinkowy reportaż z malowania jednej figurki Faza I Wycięcie z ramek, sklejenie, wyszlifowanie: 14 minut (w tym przypadku nie dokleiłem jeszcze figurki do podstawki, ta jest z rodzaju „scenicznych” i będzie osobno malowana, doklejona figurka trochę by przeszkadzała) Faza II Podkład. Tutaj zastosowałem tzw zenithal highlighting, tzn położyłem dwie warstwy podkładu: najpierw jednolity czarny, potem szary, rzucany z góry od skosu (w teoretycznie najciemniejszych od cienia rejonach powinno być dzięki temu z automatu najciemniej). Podkład robiony farbami w sprayu. 10 minut (liczone z przerwą między podkładami). 1 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Nigel Napisano 14 Marca 2021 Udostępnij Napisano 14 Marca 2021 W dniu 3.05.2020 o 16:32, jmk napisał: Nie ma w sumie tematu o modelarstwie, więc "pochwalę się" swoim "dziełem". Szukałem jakiegoś hobby na czas pandemii i w sumie zawsze chciałem sklejać modele, ale uważałem, że się do tego nie nadaję. Nie chciałem też inwestować za wiele no i kupiłem to: https://agtom.eu/zestawy-z-farbami/321776-italeri-70392-zestaw-model-focke-wulf-fw-190-a8.html Po rozpakowaniu wygląda to tak: Samo złożenie pilota wydawało się już mega zadaniem ale weszło... Zaczęło coś wyglądać... Zacząłem też mieć problemy - głównie z kołami No i nie udało mi się tego naprawić, cały czas jedno koło się nie trzyma i samolot "pada" z jednej strony, więc ktoś go musiał trafić w boju Z góry: Wiedziałem, że najtrudniej mi będzie z malowaniem No i tak było, ogólnie taki set + niezbyt szczegółowa instrukcja to chyba nie dla mnie, były jakieś wersje A i B i nie zawsze się coś zgadzało, miałem też zostawić część elementów niemalowane, ale moim zdaniem to brzydko wychodzi no i to co miałem zaznaczone do malowania - na moim skrzydle nie było takiego "miejsca" No to błędów sporo, malowanie nierówne, ale... jakoś to wyszło. Focke-Wulf Fw 190 to niemiecki myśliwiec z drugiej wojny światowej - tu w wersji myśliwiec-bombowiec, samolot miał być taka alternatywą, gdyby Bf 109 nie dawało rady... Za wiki: Fw 190 A-8 najliczniejsza wersja produkowana od początku 1944 w liczbie 1384 egzemplarzy. Standardowo wyposażano wszystkie samoloty w uniwersalny wyrzutnik bombowy ETC 501 (stosowany często też we wcześniejszych wersjach) służący również do podwieszania dodatkowego zbiornika paliwa. Dostosowano zbiornik instalacji MW 50 (pojemność 115 l.) do pełnienia roli dodatkowego wewnętrznego zbiornika paliwa. Zastosowano nowe anteny urządzeń radiowych oraz zmieniono ich układ wraz z rurką Pitota, co pozwoliło rozróżnić tę wersję od innych na pierwszy rzut oka. Jak to się stało, że przegapiłem tego posta??? Kącik modelarski trzeba koniecznie założyć - bardzo chętnie będę się tam udzielać. Co do modelu tej "Foki" to odżyły moje wspomnienia z dawnych lat (podstawówka, technikum) bo wtedy większość czasu w domu poświęcałem na "plastiki". Akurat model z Italeri był jednym z pierwszych porządniej wykonanych z pełnym malowaniem. To były czasy gdy kupno dobrych modeli, farb i innych akcesoriów w Składnicy Harcerskiej było jak trafienie w totolotka. Dopiero na początku lat 90-tych na targowisku pojawili się goście kit-ami Italeri, Revell, Heller, Fujimi, Hasegawa, Academy. Ech... łezka się w oku kręci Moja kolekcja samolotów niestety została częściowo zniszczona przez dzieciaki z rodziny (chrześniak, synek kuzyna), które dorwały się do niej pod moją nieobecność, w czasie studiów, w domu. Potem przeprowadzki, przechowywanie w szkole na potrzeby kółka modelarskiego. FW-180 przetrwał jakoś do czasów gdy mogłem zrobić mu fotkę: Jak widać jest tu błąd bo to powinna być "czerwona 19-stka" a ja mam "jedynkę" bo pewnie kalkomania z dziewiątką uległa uszkodzeniu. Ten model to historia ma ok. 27-30 lat W Twoim modelu @jmk powinieneś poprawić mocowanie dodatkowego zbiornika paliwa oraz podwozia głównego. A schematy malowania i wykaz potrzebnych farb powinien być w instrukcji lub na pudełku. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.