Marynia rozgrywa 552 sezon w FM

[Lucifer Morningstar]

Dzięki panowie za podpowiedzi. Jest tylko opcja zezwolenia na grę, nie ma zakazu. Ale jeszcze raz dzięki

[me_who]

Boże, jak się znowu wciągnałem w Civ6. A to jest najgorszy typ gry - jeszcze jedna tura. Od poniedziałku średnio między 2 a 3 szedłem spać. A dzisiaj nie ma hamulca bezpieczeństwa w postaci pracki  

[T-m]

4 godziny temu, Dudek napisał:

 

@Kamtek nasze liceum jest sławne

[Pulek]

51 minut temu, me_who napisał:

Boże, jak się znowu wciągnałem w Civ6. A to jest najgorszy typ gry - jeszcze jedna tura. Od poniedziałku średnio między 2 a 3 szedłem spać. A dzisiaj nie ma hamulca bezpieczeństwa w postaci pracki  

nie wiem o co cho z Civilization, ale... też tak czasami mam z jakimiś grami. Tylko taki okres trwa u mnie tydzień-dwa, a później i tak wracam do kulek  

[me_who]

Zazwyczaj w tygodniu się pilnuję i maks 1 idę spać, ale z Civ było znowu oooostatnia.....jeszcze jedna....ok, tylko ten wynalazek. I nagle 3 na zegarze. Ostatnia gra, która tak bardzo mi psuła moje postanowienie, to był Prison Architect.

FM profilaktycznie nie odpalam w tygodniu. Do tego wyrobiłem w sobie taki odruch, że najlepiej mi się w niego gra, jak w TV leci piłka. Dziwne, ale no cusz.

[Pulek]

zrobiłem tak wyjebane hot dogi, że to poezja. co za mistrzostwo świata. no, było smaczne.

 

a tera kulki

[Brudinho]

FIFA19 to w chuj wkurwiająca gra. Po prostu brak słów: Kick off glitch, handicap a człowiek się wkuuuurwia jak jakiś pojeb. 

[me_who]

Jak ja kocham FM w tych momentach, gdzie ustawisz zespół na dobrze

C'mon ya Hoops!

[me_who]

Człowiek gra od dawna, a zawsze się wjebie na najprostszą minę. NIGDY NIE CHWAL SIĘ WYNIKIEM.

[Hidalgoo]

Jerzy Tahamata?

[me_who]

Teraz, Hidalgoo napisał:

Jerzy Tahamata?

Syn cebuli i oceanu  

[me_who]

Partidazo

 

 

Szkoda, że gola na 4-5 straciliśmy po fatalnym klopsie GK.  Ale to było dobre  

[Brudinho]

Nie mogłem zasnąć, więc wstałem ojebałem kebab i litra Colki  Rośnij okrąglutki Mirku  

[me_who]

4 minuty temu, Brudinho napisał:

Nie mogłem zasnąć, więc wstałem ojebałem kebab i litra Colki  Rośnij okrąglutki Mirku  

Abstrahując od rzekomego angażu wagomiaru - skąd miałeś "pod ręką" kebeb o godzinie 4:09?  

[Brudinho]

14 minut temu, me_who napisał:

Abstrahując od rzekomego angażu wagomiaru - skąd miałeś "pod ręką" kebeb o godzinie 4:09?  

 

Zamówiłem około 20 Frytotortille Maxi 40 cm i taki tam boxik - mięcho z frytkami na jutro na obiad  Nie dotrwał

[Misiek]

Pierwsza rysa na aucie jest  i to jeszcze sam jej nie zrobiłem... Jebane dzbany... Jechałem sobie ulicą za kilkoma samochodami i stał sobie koleżka przy ulicy, widać było, że kombinuje jak tu szybko przejść na drugą stronę, oczywiście do przejścia i świateł mu się nie chciało dojść, więc już w blokach startowych. Pizdeusz tak się spieszył, że już ruszył tak, żeby minąć moje auto jak tylko przejedzie. Pech chciał, że ulica, którą jechaliśmy kończyła się "ustąp" i auta, które do tej pory płynnie jechały nagle się zatrzymały i ja też. Gość tego nie przewidział i wpierdolił mi się w tylną część auta. Rysa na tylnym świetle i karoserii nad nim. Jeszcze kurw miał słuchawki, więc nie słyszał jak go zbluzgałem. Swoją drogą myślałem, że się tylko odbił i dobranoc, ale żeby od razu rysę  

[Vami]

Eh FM 19 mnie nuży. W sensie, jest totalnie przewidywalny. Mam średnią drużynę i nie mam najmniejszych szans powalczyć z Celtikiem, Rangersami czy Hibsami. Po prostu jest totalna dominacja rywali i modlenie się o najniższy wymiar kary. W poprzednich FM to było zajebiste, że był stały progres. Co sezon to lepiej. A tu? Ciągle grzęźnięcie w gównie.

[me_who]

5 minut temu, Vami napisał:

Eh FM 19 mnie nuży. W sensie, jest totalnie przewidywalny. Mam średnią drużynę i nie mam najmniejszych szans powalczyć z Celtikiem, Rangersami czy Hibsami. Po prostu jest totalna dominacja rywali i modlenie się o najniższy wymiar kary. W poprzednich FM to było zajebiste, że był stały progres. Co sezon to lepiej. A tu? Ciągle grzęźnięcie w gównie.

Mówisz jak typowy kibic przysłowiowego Kilmarnock  

[stefan1984]

12 minut temu, Vami napisał:

Eh FM 19 mnie nuży. W sensie, jest totalnie przewidywalny. Mam średnią drużynę i nie mam najmniejszych szans powalczyć z Celtikiem, Rangersami czy Hibsami. Po prostu jest totalna dominacja rywali i modlenie się o najniższy wymiar kary. W poprzednich FM to było zajebiste, że był stały progres. Co sezon to lepiej. A tu? Ciągle grzęźnięcie w gównie.

 

To tak trochę jak na prawdę =) 

 

Ja sobie w bejzbolu odpaliłem karierę od 1871 roku, chyba wygenerowanymi zawodnikami tylko się da, ale przynajmniej nie jest tak nudno, bo szybciej lecą pierwsze sezony, nie ma tylu meczów i wszystkie 11 teamów ma max po kilkunastu graczy w zespole. 

[Vami]

No. Za mocno realizm. Gdzie moja trzecioligowa Volta Redonda wygrywająca Copa Libertadores po uprzednim rozniesieniu Flamengo w finale Pucharu Brazylii?