Marynia postanawia, że w tym roku podczas wigilii skosztuje 550 potraw.

[jmk]

Ja na działce zbierałem z pół metra humusu, mogę oddać

[Reaper]

7 minut temu, jmk napisał:

Ja na działce zbierałem z pół metra humusu, mogę oddać

co zebrales?

[ajerkoniak]

9 minut temu, jmk napisał:

Ja na działce zbierałem z pół metra humusu, mogę oddać

 

Zajebiście dziwny klimat macie w Szczecinie

[T-m]

13 godzin temu, kuab napisał:

Przecież Petru i Schetyna to jest (ewentualnie centro)prawica.

 

A to nie jest tak, że  to zależy od dnia?

[Morpheus]

A dom budowali? Humus = ziemia.

[ajerkoniak]

No próchnica. Hesus, koszmary suchar

[jmk]

Kiedyś się zbierało i wypierdalało, teraz to jedzą <żart>

 

http://ladnydom.pl/inspiracje/7,153170,23505937,ziemia-humus-co-to-jest-ceny-wlasciwosci-zastosowanie.html

[Reaper]

Przepraszam, że właśnie zabieram Wam 15 min życia: https://sandspiel.club/

[Kowalinho]

9 minut temu, Reaper napisał:

Przepraszam, że właśnie zabieram Wam 15 min życia: https://sandspiel.club/

Szkoda, ze woda nie reaguje na lawę, ani lawa z piaskiem

[lad]

Ja jebię, znowu muszę ponarzekać. Moja firma od 3 tygodni nie potrafi dostarczyć telefonów komórkowych do klientów, którzy podpisali umowy na usługę SIM + telefon w prezencie. Codziennie mam w tych sprawach po 10 telefonów, a mam na to zerowy wpływ. Nawet numeru przesyłki nie mogę dostać  

[jmk]

3 godziny temu, kolek23 napisał:

 

Może moja kobieta jest specyficzna, ale ona w trakcie jednego wyjścia z domu potrafi mi opowiedzieć bądź pokazać o 50ciu rzeczach, które jej się podobają. Szybka notatka w telefonie, jak coś jest sensowne, i nigdy nie mam takich problemów

 

Uwaga, będę pomagał - zamelduj się gdzieś indziej, kurwa  

 

Nie mam gdzie jeszcze

[Gacek]

Godzinę temu, jmk napisał:

Nie mam gdzie jeszcze

Korespondencje doręcza się pod adres zamieszkania. Jeśli strona nie uaktualnia swojego adresu zamieszkania, z natury rzeczy doręczana jest tam, gdzie prawdopodobnie mieszka - pod meldunek. O ile zatem nie śpisz pod mostem, to da radę ogarnąć to tak, by nie być zmuszonym jeździć XX kilometrów. Jeśli tego nie robisz, miej pretensje tylko do siebie. No bo skąd inaczej sąd ma wiedzieć, gdzie aktualnie przebywasz, o ile nie chodzi o jakąś sprawę już prowadzoną wcześniej, w której masz obowiązek uaktualniać adres przy każdej zmianie?

[jmk]

2 minuty temu, Gacek napisał:

Korespondencje doręcza się pod adres zamieszkania. Jeśli strona nie uaktualnia swojego adresu zamieszkania, z natury rzeczy doręczana jest tam, gdzie prawdopodobnie mieszka - pod meldunek. O ile zatem nie śpisz pod mostem, to da radę ogarnąć to tak, by nie być zmuszonym jeździć XX kilometrów. Jeśli tego nie robisz, miej pretensje tylko do siebie. No bo skąd inaczej sąd ma wiedzieć, gdzie aktualnie przebywasz, o ile nie chodzi o jakąś sprawę już prowadzoną wcześniej, w której masz obowiązek uaktualniać adres przy każdej zmianie?

 

Adresu stancji staram się nigdzie nie podawać, gdzie wymagana jest dłuższa korespondencja (bank, placówki medyczne, sądy) przez to, żeby potem nie mieć problemów po przeprowadzce (to moja 4 stancja w 10 lat) to raz, a dwa - do sądu wolę nie podawać aktualnego miejsca zamieszkania z różnych względów. Nie chodzi mi o to, że tam wysyłają tylko, że nie mam opcji upoważnić kogoś do odbioru tego listu, gdy jest awizo, bo listonosz nie robi problemu. 

 

 

[klinsmann]

6 godzin temu, Pulek napisał:

no i tak właśnie, mam 2 dziury. żonie już tyle rzeczy kupiłem przez czas znajomości, że trochę mnie się pomysły kończą

to co jmk to spoko opcja, flyspot, nawet blisko macie. druga opcja może dawno nie byliście w escaperoomie?

 

23 minuty temu, jmk napisał:

Adresu stancji staram się nigdzie nie podawać, gdzie wymagana jest dłuższa korespondencja (bank, placówki medyczne, sądy) przez to, żeby potem nie mieć problemów po przeprowadzce (to moja 4 stancja w 10 lat) to raz, a dwa - do sądu wolę nie podawać aktualnego miejsca zamieszkania z różnych względów. Nie chodzi mi o to, że tam wysyłają tylko, że nie mam opcji upoważnić kogoś do odbioru tego listu, gdy jest awizo, bo listonosz nie robi problemu. 

problemu po przeprowadzce na swoje? jakich problemów? dajesz nowy adres i z bani. o ile sąd okej kumam.. .może masz coś, ale bank i inne placówki? no to potem jest dyganie 90km

[T-m]

Bleh, wycenili szafy

[Dudek]

Nie polecam winyla Dr. Dre z biedronki. Jest w wersji ocenzurowanej

 

 

[jmk]

Po zmianie stancji Żeby potem nie było, że gdzieś nie zmieniłem adresu albo ktoś nie zanotował i idą dalej na starą stancję. Kiedyś mi ziomek z Zabrza wysłał na starą stancję paczkę z piro (jeszcze nie było sklepów online), bo przeoczył maila ze zmianą adresu i miałem kłopot z odbiorem;). Zawsze mam umowę najmu na rok i nie wiem czy będę przedłużał czy coś się po drodze nie przytrafi co zmusi do zmiany miejsca zamieszkania.

[barrti]

No ale w takim przypadku nie mozesz miec pretensji, ze korespondencja przychodzi na jedyny znany adres  

[jmk]

A umiesz czytać ze zrozumieniem?

Godzinę temu, jmk napisał:

Nie chodzi mi o to, że tam wysyłają tylko, że nie mam opcji upoważnić kogoś do odbioru tego listu, gdy jest awizo, bo listonosz nie robi problemu.  

 

Albo chociaż, żeby była w sobotę chwilę czynna poczta, a tak jest do 16 w tygodniu, tylko w poniedziałki do 20, więc albo dziś albo odeślą, bo za tydzień 24 ;).

[kuab]

Nigdy nie będę narzekał na kurierów w Polsce, to co odjebuje poczta w Irlandii to naprawdę cyrk   W ogóle poczta i listy w XXI wieku to jakieś gigantyczne nieporozumienie.