Marynia zauważa, że 549 to niesamowicie szalona liczba, ponieważ 5+4=9 i 9-4=5. Niezwykle łatwo to oszacować.

[kuab]

Ich debiut też polecam, jest dużo bardziej surowy, agresywny i "wkurwiony"

[Ingenting]

Sprawdzę, chociaż te czasy kiedy szukałem wkurwionej muzyki już trochę minęły.

[Reaper]

Młody (prawie) pospany, to może uda się dzisiaj dokończyć Life is Strange?  

 

Ogólnie Telltale lepsze, Walking Dead mnie dużo bardziej niszczyło psychicznie - wybory cięższe, a dodatkowo presja czasu. Trochę żal jest, że przy zmianie sezonu jak jest recap, to nie ma pokazanych naszych wyborów (co Telltale zawsze robi), tylko pokazane same neutralne sceny  trochę na łatwiznę pójście.

[jmk]

 

I nie zmienia się nic

 

[Ingenting]

Ostatnio jakoś zajarałem się tematem podróbek Lego, bo dopiero niedawno dowiedziałem się, że wygasł ich patent, dlatego inne firmy mogły zacząć robić kompatybilne klocki. Np. jestem pod wrażeniem jak poprawiło się Cobi, bo pamiętam, że miałem jakiś jeden-dwa ich zestawy w latach '90 i oprócz tego, że ni chuja nie pasowały do Lego, to jakość była beznadziejna. A teraz robią np. takie zestawy dla fanatyków wędkarstwa WWI jak @me_who https://cobi.pl/klocki/mala-armia-ww1/

[krzysfiol]

No bo Lego chyba nie robi zestawów wojskowych, żeby dzieci nie kojarzyły wojny z zabawą (chyba, że chodzi o Gwiezdne Wojny), więc te wszystkie firmy podróbkowe to wykorzystują i wchodzą w tę niszę.

[me_who]

6 minut temu, krzysfiol napisał:

No bo Lego chyba nie robi zestawów wojskowych, żeby dzieci nie kojarzyły wojny z zabawą (chyba, że chodzi o Gwiezdne Wojny), więc te wszystkie firmy podróbkowe to wykorzystują i wchodzą w tę niszę.

Nie do końca, bo były klocki o tematyce średniowiecznej z rycerzami czy pirackiej, gdzie były armaty i żołnierze. 

[krzysfiol]

Teraz, me_who napisał:

Nie do końca, bo były klocki o tematyce średniowiecznej z rycerzami czy pirackiej, gdzie były armaty i żołnierze. 

 

No jo, pewnie chodzi o współczesną wojnę. 

Cytat

In 2010, we have formalized these rules in a guideline for the use of conflict and weapons in LEGO products. The basic aim is to avoid realistic weapons and military equipment that children may recognize from hot spots around the world and to refrain from showing violent or frightening situations when communicating about LEGO products. At the same time, the purpose is for the LEGO brand not to be associated with issues that glorify conflicts and unethical or harmful behavior.

“We have a strict policy regarding military models, and therefore, we do not produce tanks, helicopters, etc. While we always support the men and women who serve their country, we prefer to keep the play experiences we provide for children in the realm of fantasy.”

 

[Ingenting]

No jasne, to był tylko przykład bo są też inne zestawy. Poza tym ta nisza istnieje od dawna, a dopiero niedawno zaczęły powstawać dobre jakościowo zestawy. Poza tym Cobi najłatwiej jest się przebić w tym temacie biorąc pod uwagę zainteresowanie WWII w Polsce.

[jmk]

Ja miałem pilotów myśliwców kosmicznych i mieli działka chyba

[Ingenting]

3 minuty temu, krzysfiol napisał:

 

No jo, pewnie chodzi o współczesną wojnę. 

 

Robią też rzeczy z twojej branży https://cobi.pl/klocki/christmas-time/

[me_who]

Zajebisty ten dzik z arki Noego. Jak żywcem wyjęty z Asteriksa  

[T-m]

Michu, pacz: https://www.hulahop.pl/figurka-schleich-zamek-rycerski-840334/

[T-m]

 

 komentarze po wysłuchaniu jej wybitnego wystąpienia są jeszcze śmieszniejsze

 

[Reaper]

Pierwszy raz uruchomił mi się w domu alarm pożarowy, kurwa mać  Co za zjeby z tych brytoli...

[kuab]

2 minuty temu, Reaper napisał:

Pierwszy raz uruchomił mi się w domu alarm pożarowy, kurwa mać  Co za zjeby z tych brytoli...

Przypaliłeś jajecznicę?  

[Reaper]

2 minuty temu, kuab napisał:

Przypaliłeś jajecznicę?  

Nope, po prostu za dużo pary Ogólnie mamy problem z wilgotnością powietrza u nas, przy gotowaniu oscylujemy w okolicach 60-70%. Będę musiał chyba kupić odwilżacz jakiś, bo non stop jest woda na szybach i boję się jakiegoś grzyba. Co najlepsze w Warszawie miałem wilgotność powietrza na poziomie 30% i kupiłem sobie nawilżacz, który nawet tutaj przywiozłem ze wszystkimi gratami  

[kuab]

No pamiętam, że kiedyś przyjechały 2 wozy strażackie do mnie do akademika i ewakuowali cały akademik, bo ktoś przypalił tosta i odpalił się alarm  

[Reaper]

No ogólnie są jebnięci. Ja pamiętam jak byłem w odwiedziny u brata w akademiku w Glasgow i był alarm pożarowy, ale kazał mi zostać w pokoju, bo teoretycznie nie może nocować nikogo  Dobrze, że pożaru nie było, bo mogło być mało śmiesznie

[klinsmann]

26 minut temu, Reaper napisał:

No ogólnie są jebnięci. Ja pamiętam jak byłem w odwiedziny u brata w akademiku w Glasgow i był alarm pożarowy, ale kazał mi zostać w pokoju, bo teoretycznie nie może nocować nikogo  Dobrze, że pożaru nie było, bo mogło być mało śmiesznie

Ty to lubisz życie pełne emocji