Wiosna wita Marynię opadami 538 cm śniegu

[Pulek]

30 minut temu, kuab napisał:

Po prostu jesteś stary, pozdrawiam

właśnie że nie prawda

[ajerkoniak]

6 godzin temu, T-m napisał:

 

dopóki nie pojedziesz z trzema pasażerami w góry w zimie, to te silniki są cudne

 

No tak, tylko kto bierze takie miejskie badziewie w góry

4 godziny temu, adamus napisał:

Do mnie za to przyjechał dzisiaj Peugeot 308 z 2017r

 

O, nawet rozkminiałem, coś więcej, jaki silnik?

[Dudek]

https://www.wykop.pl/wpis/31378349/czy-to-prawda-ze-w-bialystok-rzucaja-w-samoloty-i-/

 

[adamus]

15 minut temu, ajerkoniak napisał:

O, nawet rozkminiałem, coś więcej, jaki silnik?

silnik 1.2 thp, 130KM. Jeździłem rok temu przez jakiś czas i do miasta lub na jakiś wyjazd wystarcza. Dynamiczny silnik z dobrym momentem obrotowym dość równo rozłożonym po pełnym zakresie obrotów. Dodatkowo ma największy bagażnik w swojej klasie.

[T-m]

Ajer - no dla mnie to jest podstawowy wyznacznik. I mam dość spory problem, bo chcę kupić Paska 1.4 TSI (122 kucyki) i mam poważne obawy czy to dźwignie...

[adamus]

T-m, moim zdaniem 110konny DS3 lepiej sobie poradzi w górach niż 120konny Pasek ze względu na różnicę w wadze samego auta W passacie poszedłbym w 150 lub 180 kucy.

[T-m]

Dlatego mówię, że to spory problem, bo mi te dwie rzeczy niespecjalnie współgrają. Jeździłem Octavią z tym silnikiem w górach i było OK, ale bez szału. Tylko, że Octavia jest lżejsza. Jeździłem też paskiem 2.0 dieslem i było super. Nawet go chciałem od kumpla kupić, ale że auto teraz to dodatek komunikacyjny, to musi być benzyna. I skusiłbym się na 1.8TSI, ale po co mi płacić OC/AC za silnik 1.8 auta, które stoi większość czasu w garażu?

[adamus]

To najlepszym roziwązaniem jest chyba Passat 1.4 150KM.

[lad]

Tylko 1.9 TDI.

[T-m]

6 minut temu, adamus napisał:

To najlepszym roziwązaniem jest chyba Passat 1.4 150KM.

 

Ba, ale tych jest dość niewiele w sensownej cenie i z sensownym wyposażeniem :-k. No nic, na razie się wjebałem z wymianą dowodu rejestracyjnego przed sprzedażą swojego Golfa, więc i tak temat wjedzie najwcześniej na początku maja.

[FYM]

Godzinę temu, Hawkeye napisał:

1 godzinę temu, schizzm napisał:

Na Podlasiu mówi się "roweryk" na rower?  
 
(skrypcie, działaj)

Tak. Na Suwalszczyźnie na pewno.

 

Suwalszczyzna to nie Podlasie  Wracając do pytania nie spotkałem się z czymś takim.

[schizzm]

Hmm.. to ciekawe, może już zanika? Na PWN-nie podali, że to bardziej w rejonach Białej Podlaskiej, chociaż niektóre google wspominają też Białystok. No nic, po prostu zaskoczyła mnie ta forma  

[Kaczy]

2 minuty temu, schizzm napisał:

Hmm.. to ciekawe, może już zanika? Na PWN-nie podali, że to bardziej w rejonach Białej Podlaskiej, chociaż niektóre google wspominają też Białystok. No nic, po prostu zaskoczyła mnie ta forma  

u nas  rower, zdarzało mi sie słyszec ten roweryk, ale mowione na maly rower albo jako zdrobnienie

[Keith Flint]

Roweryk? Brzmi jak jakieś germanskie imię męskie, coś ale Alaryk, Teodoryk,  Genzeryk czy na upartego Wercygnoryks

[ajerkoniak]

Godzinę temu, T-m napisał:

Ajer - no dla mnie to jest podstawowy wyznacznik. I mam dość spory problem, bo chcę kupić Paska 1.4 TSI (122 kucyki) i mam poważne obawy czy to dźwignie...

 

No tak, mnie chodziło o to, że jak potrzebujesz auta w góry to nie myślisz o DSie czy innym segmencie B. Chyba, że takie Volvo V40 CC jest w B jeszcze

[kuab]

12 minut temu, Keith Flint napisał:

Roweryk? Brzmi jak jakieś germanskie imię męskie, coś ale Alaryk, Teodoryk,  Genzeryk czy na upartego Wercygnoryks

xD

[stefan1984]

Musiał bym się dobrze nachlać żeby brzmiało podobnie do ostatniego

[Fenomen]

czolem!

[Man_iac]

Jeszcze półtora tygodnia i Madera. 

[Fenomen]

jeszcze poltora tygodnia i Liguria