Marynia zdobywa 536 medal na Igrzyskach w Korei Północnej

[Reaper]

19 minut temu, Mauro napisał:

Oooo, to dawaj. Zabrałbym się z wami. Tak patrzyłem, też własnie, ze nie trzeba zbankutowac wcale na takim wyjazd.

No najgorzej to lot, bo taniej niż 1000 zł nie widzę  

[Gabe]

A TLK Polonez, Warszawa - Moskwa Bielorusskaja?  

[Reaper]

5 minut temu, Gabe napisał:

A TLK Polonez, Warszawa - Moskwa Bielorusskaja?  

wklepywałem w google i pokazywało mi, że bilet PKP do Moskwy zaczyna się od 105 euro, nie wiem czy to jest to samo?

okurwa, serio 50 godzin? xD

[Gabe]

No właśnie przed chwilą zerknąłem, około 500 zł bilet

[tio]

Mój kumpel chce jechać samochodem zaliczając po drodze szlak bojowy: Lenino i Katyń

[Mauro]

to fakt. Tanie linie tam nie latają. Ale raz na 4 lata można się szarpnąć  A ten pociąg Polonez to chyba nie wychodzi dużo taniej. koło 450 zl w jedna stronę. 20 godzin jedzie,  po południu jest w Moskwie. Z dobra ekipą to by mogła być ciekawa podróż

[Reaper]

Samochodem niby pokazuje 14h, ale nie wiem jak to jest z przejazdem przez Białoruś  

Chyba że lepiej przez Litwę i Łotwę. To nawet nie wygląda głupio, a przy 4 osobach w aucie, to koszt niewielki  

[schizzm]

@wojt3kja mało pije (wódki prawie wcale), wiec nie będziesz sam jakby co

 

@Vamino masz racje, niestety. O ile sama idea czasowego strajku tylko kobiet była ok, tak podpięcie się pod to związków zawodowych i robienie z tego całodziennej szopki ze szkoda dla wszystkich przyniesie samej sprawie negatywnej opinii, a na pewno nie zwiększy poparcia i liczby zwolenników postulowanych spraw.

 

Zresztą... sam z postulatem wyrównania plac dla kobiet się nie zgadzam, tzn rozumiem problem, ale płacą powinna być uzależniona od umiejętności, dawanej wartości, a nie płci, bez różnicy  czy to mężczyzna,  kobieta czy bezplciowiec. 

 

Z kolei sprawę maczyzmu popieram w całości, bo tutaj jest to bardzo widoczne i jest dużym problemem. 

[Mauro]

Autem mordęga trochę. Ale koszt faktycznie spada, więc w sumie to dobra opcja. 

[Reaper]

Bez przesady, poniżej 20h to nie jest źle  A jak tak liczę, to dwa baki w jedną stronę, czyli powiedzmy 500 zł, 1000 zł w dwie strony, więc przy 4 osobach to wychodzi zaledwie 250 zł. A odchodzi też koszt taksówek, czy komunikacji miejskiej na miejscu (dotarcie do hotelu), no i komfort przyjechania/wyjechania kiedy tylko się chce. Dorzucając do tego 2-3 nocki na miejscu po max. 100 zł, żarełko, alkohol i cały wyjazd można zamknąć w 1000 zł przy oszczędnym życiu  

[me_who]

Dolicz ubezpieczenie auta dodatkowe, bo polisy mają zazwyczaj gwiazdkę, że nie dotyczy byłych krajów ZSRR.

[Mauro]

6 minut temu, Reaper napisał:

Bez przesady, poniżej 20h to nie jest źle  A jak tak liczę, to dwa baki w jedną stronę, czyli powiedzmy 500 zł, 1000 zł w dwie strony, więc przy 4 osobach to wychodzi zaledwie 250 zł. A odchodzi też koszt taksówek, czy komunikacji miejskiej na miejscu (dotarcie do hotelu), no i komfort przyjechania/wyjechania kiedy tylko się chce. Dorzucając do tego 2-3 nocki na miejscu po max. 100 zł, żarełko, alkohol i cały wyjazd można zamknąć w 1000 zł przy oszczędnym życiu  

Brzmi jak dobry plan

[dziki_ryj_]

Łap Mauro

 

[Mauro]

6 minut temu, dziki_ryj_ napisał:

Łap Mauro

 

Ooo, dzięki, to też fajne. bo wtedy by w gre wchodzil tylko wyjazd samochodem do Kaliningradu. @Reaper ?

[barrti]

10 godzin temu, Hawkeye napisał:

a to wy tak na kolorowo bardziej tam z reguły? no bo ja to z kolorów to tylko smakowa wódka, a najlepiej bezbarwna xd

 

mowisz jakbys nigdy ze mna nie pil  

[Mauro]

http://bit.ly/2tjEa2m to byłaby dobra opcja 11:30 w Moskwie w dniu meczu i powrót w środę o 16. Po meczu można by było wtedy zaliczyć Moscow by night. 

[Sensei]

3 hours ago, Seju said:

Co do mojego ostatniego zlotu (na ktorym bylem z kumplem - Odziem), to ciekawostka: spedzilem z tym kolega, Senseiem, Zibim, jmk, chyba Szu i reszta spoko ludzi caly wieczor, po czym przydybal mnie Icon, ze moj kolega zajebal mu kielbasy z lodowki (spali w jednym domku). Na nic zdaly sie zapewnienia, ze od kilku godzin spedzamy czas razem i jest to niemozliwe, poza tym znam go na tyle, ze wiem, ze nie zajebalby nikomu kielbas  Oczywiscie na mnie nawrzeszczal i dodatkowo kilka dni po zlocie napisal mi jeszcze na forum, ze mam go przeprosic przez PW inaczej pod lista podsumowujaca napisze kilka zdan na ten temat i mnie upokorzy XD

Ten zlot mi niestety odpada, jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem bede tata z nawet-nie-miesiecznym stazem wiec raczej niewykonalne. Ale az zal dupe sciska, przyznam. 

Ja chyba najlepiej wspominam właśnie ten zlot  A ten twój mega spoko ziomek, strasznie słabe były te oskarżenia. Mi zresztą tez się dostało od Guliego za "wpierdalanie się"

 

14 hours ago, lad said:

Ej, Ceyvol to był ten taki many co przyjechał sam, nic się nie odzywał, a my wypiliśmy mu wszystkie browary?

 

Przypomnial mi się ten mindfuck jak ktoś (me_who?) w stanie prawie agonalnym kazał mi wypierdalać z domku, po czym ogarnelismy ze to jednak mój domek jest i  jednak to nie ja mam wypierdalac. No i jak zostałem oskarżony (albo to była „dziewczyna” Qcza, Piotrek Stork :D) o obrzyganie czyjegoś domku. Ale było wesoło.

Te browary to akurat pamiętam doskonale, akcja niemal jak "magic fridge"

 

 

[beeres]

Wystarczyło info, że Reaper nie jedzie na zlot i każdy się rzucił na miejsca. To pewnie tylko przypadek.

[me_who]

A kto był z koleżankami jakimiś w drodze na Woodstock czy tam coś? Sudoku wtedy było rozwiązywane mocarnie.

[Misiek]

6 minut temu, beeres napisał:

Wystarczyło info, że Reaper nie jedzie na zlot i każdy się rzucił na miejsca. To pewnie tylko przypadek.

Bez sensu tak wysłuchiwać o korpo i rekrutacjach przy wódce