Zboczenia, zboczeńcy i patologie społeczne

[Henkel]

Taaaaaa. Skoro na 3% gejów 1/3 dopuszcza się gwałtów na nieletnich a Twoim zdaniem te proporcje są zbliżone u hetero to wychodzi na to, że dobre 800 userów tego forum kiedyś zgwałciło dzieciaka :roll:

Taaa, wiem - palnalem glupote, sorry.

[Fikander]

No i co takiego wiki pisze niby o badaniach Bettelheima i Miller na temat relacji między homoseksualizmem i pedofilią?

[Kinas]

Wiesz skąd się biorą te statystyki? FRC uważa, że każdy kontakt między osobą nieletnią a osobą dorosłą tej samej płci to homoseksualizm. A więc przy takim liczeniu zdecydowania większość pedofili to geje. Dla mnie pedofil to pedofil, a nie gej, chyba że utrzymuje również kontakty seksualne z dorosłymi tej samej płci. Dla FRC nie.

 

Źródło: wywołana przez Icona Wiki

[Icon]

No i co takiego wiki pisze niby o badaniach Bettelheima i Miller na temat relacji między homoseksualizmem i pedofilią?

Nie odnosiłem swojego posta do takich relacji. Czytaj ze zrozumieniem. Pisałem, że homoseksualizm to choroba uwarunkowana różnymi zdarzeniami w dzieciństwa.

[Fikander]

No i co takiego wiki pisze niby o badaniach Bettelheima i Miller na temat relacji między homoseksualizmem i pedofilią?

Nie odnosiłem swojego posta do takich relacji. Czytaj ze zrozumieniem. Pisałem, że homoseksualizm to choroba uwarunkowana różnymi zdarzeniami w dzieciństwa.

moja pomyłka nie ma tu znaczenia, w artykułach o Bettelheimie i Miller na angielskiej i polskiej wiki w ogóle nie występuje słowo homoseksualizm.

[Henkel]

No i co takiego wiki pisze niby o badaniach Bettelheima i Miller na temat relacji między homoseksualizmem i pedofilią?

Nie odnosiłem swojego posta do takich relacji. Czytaj ze zrozumieniem. Pisałem, że homoseksualizm to choroba uwarunkowana różnymi zdarzeniami w dzieciństwa.

A czy ta choroba (przyjmuje na chwile, ze to prawda) sama w sobie jest szkodliwa?

 

Bez dokladania do tego pedofilow i innych takich?

[Man_iac]

No i co takiego wiki pisze niby o badaniach Bettelheima i Miller na temat relacji między homoseksualizmem i pedofilią?

Nie odnosiłem swojego posta do takich relacji. Czytaj ze zrozumieniem. Pisałem, że homoseksualizm to choroba uwarunkowana różnymi zdarzeniami w dzieciństwa.

Więc czemu fachowcy w gremium złożonego z profesorów medycyny i biologii zdecydowało się usunąć homoseksualizm z listy chorób Światowej Organizacji Zdrowia? Jakoś zgrabnie to wcześniej przemilczałeś.

[Icon]

No i co z tego, że nie ma nic o homoseksualizmie? Ale jest o oddziaływaniu na dzieci w wieku do 3 roku życia. W książce "Zniewolone dzieciństwo: Ukryte źródła tyranii" jest o tym mowa. Jest to książka bardzo kontrowersyjna ale nie zmienia to faktu, że wprowadza inne spojrzenie na sprawę. Ci dwaj naukowcy głosili teorie na tematu homoseksualizmu jako choroby.

[Katze]

Bardzo mocno wykorzystują hasła tolerancji, poprawności politycznej by osiągnąć korzyści dla samych siebie.

 

To co chce napisać pewnie znacznie odbiegnie ode tematu (który nota bene powinien mieć podtytuł: ‘Pedalstwo i inne bezeceństwa’), ale w toku dyskusji Icon zawęził trochę swoje „przesłanie” czyniąc nim krucjatę przeciw patologicznie (jego zdaniem) pojmowanej tolerancji i poprawności politycznej.

Pisałeś wcześniej

 

Tolerancja i poprawność polityczna jest największym kłamstwem jaki świat lewacki stworzył przez ostatnie dziesiątki lat.

 

Gdyby odcedzić z tego jad nienawiści, zapalczywość, zwykłe kłamstwo i resztę złych emocji (którymi epatujesz od początku tego tematu) to zostałaby teza, że poprawność polityczna była wykwitem istniejącego na Zachodzie w ostatnich kilkudziesięciu latach porządku lewicowo-liberalnego (choć dokładniej należałoby powiedzieć, że to swoista metanarracja ustroju liberalno-demokratycznego). I zgrubsza się zgadzam. Ale Ty na tym poprzestajesz identyfikując polityczną poprawność z tym co nazywasz ‘pedalskim terrorem’, co inni nazywają lewacką propagandą. A świat poszedł do przodu i w latach 90 w USA (a w Polsce całkiem niedawno) pojawiła się zaraza neokonserwatywnej rewolucji, która z politycznej porawności uczyniła sobie pieczątkę, którą przystawiała na czole swoim wrogom by potem łatwiej było ich wyszukać w tłumie i wyeliminować. Wyeliminować po to by wyzwolić świat z pęt politycznej poprawności, wyeliminować odorek wydobywający się ze zgnilizny kompromisów itp. I tu wracam do pierwszego cytatu  wykorzystywanie politycznej poprawności dla osiągnięcia własnych korzyści. Otóż konserwatyści rozpętali antypoprawniacką walkę by móc (po zdobyciu władzy) wprowadzić w główny nurt debaty publicznej swoje poglądy i wartości blokowane dotychczas przez poprawniaków. W dużym stopniu się im to udało, ale nim się spostrzegli sami stali się tacy, jak Ci których zwalczali. Biorąc przykłady z rodzimego podwórka, przypomnę święte oburzenie jakie wywołała okładka Machiny z MB Częstochowską z twarzą Madonny, czy jakie wywołuje jakakolwiek sztuka odwołująca się do religii, że o krytyce papieża nie wspomne. Tak więc przestrzegam przed utożsamianiem poprawności politycznej jedynie z ‘lewacką propagandą’, bo ma ona również swoje oblicze prawicowe, sięgające nawet jeszcze głębiej niż lewicowe, bo domagające się równouprawnienia wyłącznie poglądów słusznych.

[Fikander]

No i co z tego, że nie ma nic o homoseksualizmie?

 

Sorry, ale jeśli piszesz, że źródłem informacji Według ich badań wynika, że przyczyną homoseksualizmu są różnego rodzaju anomalie w relacjach rodzice-dziecko w okresie preedypalnym jest wikipedia, to raczej powinno to być napisane na wiki, nie?

[Icon]

A czy ta choroba (przyjmuje na chwile, ze to prawda) sama w sobie jest szkodliwa?

Tak, bo tylko zboczeniec może domagać się wprowadzenia "uświadamiających" przedmiotów szkolnych dla małych dzieci. A jednak takie skrzywienia są powoli wprowadzane do obowiązkowych programów nauczania w całej Europie.

Więc czemu fachowcy w gremium złożonego z profesorów medycyny i biologii zdecydowało się usunąć homoseksualizm z listy chorób Światowej Organizacji Zdrowia? Jakoś zgrabnie to wcześniej przemilczałeś.

A to musisz się ich pytać a nie mnie. Lobby gejowskie jest na tyle silne, że bardzo łatwo przeforsować sobie naukowców na swoją stronę. Mając do tego poparcie partii lewicowych i poważny kapitał finansowy mamy taką a nie inną sytuację.

[Henkel]

A czy ta choroba (przyjmuje na chwile, ze to prawda) sama w sobie jest szkodliwa?

Tak, bo tylko zboczeniec może domagać się wprowadzenia "uświadamiających" przedmiotów szkolnych dla małych dzieci. A jednak takie skrzywienia są powoli wprowadzane do obowiązkowych programów nauczania w całej Europie.

Najwazniejszym zlem homoseksualizmu jakie wpada Ci do glowy jest to, iz gej uswiadomienie o swojej odmiennosci innych?

 

Czyli homoseksualizm jest szkodliwy tylko dlatego, ze jest?

 

Nikt od samego sluchania o gejach nie zostal gejem - no chyba, ze chcesz rozwijac wspomniane wczesniej teorie poza okres preedypalny i kontakty rodzicielskie...?

[Man_iac]

A to musisz się ich pytać a nie mnie. Lobby gejowskie jest na tyle silne, że bardzo łatwo przeforsować sobie naukowców na swoją stronę. Mając do tego poparcie partii lewicowych i poważny kapitał finansowy mamy taką a nie inną sytuację.

Niestety, ale z taką argumentacją do niczego nie dojdziemy. Podobnie, na każde wskazane przez Ciebie badanie mogę napisać, że lobby antygejowskie jest bardzo silne.

Zresztą, nawet zakładając, że teraz lobby gejowskie jest silne, to naraziłbyś się na śmieszność twierdząc, że było silne już prawie 20 lat temu. A przypominam, że decyzja WHO, o której mówię miała miejsce 17 maja 1990 roku.

[Henkel]

A to musisz się ich pytać a nie mnie. Lobby gejowskie jest na tyle silne, że bardzo łatwo przeforsować sobie naukowców na swoją stronę. Mając do tego poparcie partii lewicowych i poważny kapitał finansowy mamy taką a nie inną sytuację.

Nie obrazaj nauki i naukowcow, i nie rob z nich sprzedajnych kurw.

 

Bo wyszlo by na to, ze wszyscy tacy sa.

 

A jesli tak to daruj sobie studia, bo sam stajesz sie powoli k***a na sprzedaz.

[Icon]

Widzisz Henkel, problem leży w tym, że Twój rozsądek pozwala na związki gejów, mój nie. I kto ma rację? Musi być jakaś wyższa instancja, która rozstrzygnie ten spór. A może racja jest po środku?

Dwoje dorosłych ludzi (ojciec i córka, albo dwóch braci) decyduje się na seks. Wszyscy dojrzali. Czemu więc potępia się kazirodztwo nazywając to chorobą a pedalstwa nie?

[Man_iac]

Widzisz Henkel, problem leży w tym, że Twój rozsądek pozwala na związki gejów, mój nie. I kto ma rację? Musi być jakaś wyższa instancja, która rozstrzygnie ten spór. A może racja jest po środku?

Dwoje dorosłych ludzi (ojciec i córka, albo dwóch braci) decyduje się na seks. Wszyscy dojrzali. Czemu więc potępia się kazirodztwo nazywając to chorobą a pedalstwa nie?

Bo kazirodztwo powoduje liczne choroby genetyczne. Zapewne miałeś w liceum na biologii podstawy genetyki i nie muszę opowiadać, dlaczego to jest tak groźne.

[Icon]

Bo kazirodztwo powoduje liczne choroby genetyczne. Zapewne miałeś w liceum na biologii podstawy genetyki i nie muszę opowiadać, dlaczego to jest tak groźne.

Natomiast homoseksualizm pociąga za sobą największą chorobę i zaprzeczenie idei współżycia - brak potomstwa. Więc zarówno to i to jest zwykłym zboczeniem.

[Kinas]

Bo kazirodztwo powoduje liczne choroby genetyczne. Zapewne miałeś w liceum na biologii podstawy genetyki i nie muszę opowiadać, dlaczego to jest tak groźne.

Natomiast homoseksualizm pociąga za sobą największą chorobę i zaprzeczenie idei współżycia - brak potomstwa. Więc zarówno to i to jest zwykłym zboczeniem.

Dziewictwo również nie daje potomstwa. Księża i zakonnice to zboczeńcy?

[Henkel]

Widzisz Henkel, problem leży w tym, że Twój rozsądek pozwala na związki gejów, mój nie. I kto ma rację? Musi być jakaś wyższa instancja, która rozstrzygnie ten spór. A może racja jest po środku?

Ja rozumiem Twoje poglady, masz prawo nie lubic gejow - nie rozumiem tylko tego, ze czasem wpadasz w ton ktoremu blisko jest do nienawisci i probojesz zdyskredytowac naukowy dorobek wielu osob. Jak jestem w stanie pojac i zaakceptowac to, ze nie chcesz zeby w Twoim srodowisku znajdowali sie geje, tak juz nie rozumiem czemu na sile chcesz udowodnic, ze bycie gejem warunkuje jakies odchyly typu pedofilia.

Dwoje dorosłych ludzi (ojciec i córka, albo dwóch braci) decyduje się na seks. Wszyscy dojrzali. Czemu więc potępia się kazirodztwo nazywając to chorobą a pedalstwa nie?

Ja to potepiam tylko dlatego, ze z medycznego punktu widzenia ryzyko powiklan genetycznych rosnie lawinowo. Generalnie jesli by nie roslo to niech sie wesola rodzinka puka na ile ma ochote.

[Man_iac]

Bo kazirodztwo powoduje liczne choroby genetyczne. Zapewne miałeś w liceum na biologii podstawy genetyki i nie muszę opowiadać, dlaczego to jest tak groźne.

Natomiast homoseksualizm pociąga za sobą największą chorobę i zaprzeczenie idei współżycia - brak potomstwa. Więc zarówno to i to jest zwykłym zboczeniem.

W takim razie również dobrowolny brak potomstwa jest zboczeniem. Tak?