Skocz do zawartości

Zboczenia, zboczeńcy i patologie społeczne


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy powiem "Ten murzyn" jestem odbierany jako rasista. A mówiąc "Ten afroamerykanin" za tolerancyjnego. Jest to protekcjonalna grzeczność i nic więcej.

To nie jest prawda. Murzyn nie ma znaczenia pejoratywnego. Nie mam nic, do czarnoskórych, a bardzo często mówię "murzyn". Poza tym nie każdy murzyn to afroamerykanin.

Natomiast nie życzę sobie by przebywali w moim towarzystwie i odgrywali jakieś znaczenie na moje życie czy mieli na nie wpływ.

Czyli (przykład czysto teoretyczny) załóżmy, że Twój najlepszy przyjaciel okazuje się homoseksualistą. Zrywasz z nim wszelkie kontakty i nie chcesz mieć z nim nic wspólnego?

Odnośnik do komentarza
[...]

Natomiast nie życzę sobie by (1)przebywali w moim towarzystwie i (2)odgrywali jakieś znaczenie na moje życie czy mieli na nie wpływ. Nazywam to tolerancją negatywną. Toleruję ale moja tolerancja ma granicę. [...]

1. Czyli co? Jedziesz autobusem, i nie życzysz sobie, żeby gej stał obok Ciebie? Wydzielona przestrzeń dla gejów? W jaki sposób stanowi on dla Ciebie zagrożenie, np. podczas rozmowy?

2. Homoseksualista biorący udział w wyborach ma wpływ na Twoje życie, czy tego chcesz, czy nie.

Odnośnik do komentarza
Jeżeli unikanie towarzystwa osób których nie lubisz nazywasz izolowaniem się w getcie to nie mam zamiaru wyprowadzać Cię z takiego trybu myślenia ;]

 

Napisałeś, że nie życzysz sobie, żeby "wywierali jakieś znaczenie na twoje życie" - zrozumiałem przez to, że twoim zdaniem nie powinni np. zajmować funkcji społecznych.

 

Na pytania retoryczne nie odpowiadam.

 

To nie było pytanie retoryczne.

Odnośnik do komentarza
To nie jest prawda. Murzyn nie ma znaczenia pejoratywnego. Nie mam nic, do czarnoskórych, a bardzo często mówię "murzyn". Poza tym nie każdy murzyn to afroamerykanin.

Może dla Ciebie nie ma ale dla zdecydowanej większości stojących na straży tolerancji ma. Nazywane geja "pedałem" jest dla tych ludzi oznaką "zaślepionej walki z homoseksualistami" ;] takich przykładów można by podawać w nieskończoność.

Czyli (przykład czysto teoretyczny) załóżmy, że Twój najlepszy przyjaciel okazuje się homoseksualistą. Zrywasz z nim wszelkie kontakty i nie chcesz mieć z nim nic wspólnego?

Nie lubię dyskutować w taki sposób bo to tylko takie hipotetyczne zakładanie sytuacji, której nie doświadczyłem.

Zapewne ograniczyłbym z nim kontakt.

1. Czyli co? Jedziesz autobusem, i nie życzysz sobie, żeby gej stał obok Ciebie? Wydzielona przestrzeń dla gejów? W jaki sposób stanowi on dla Ciebie zagrożenie, np. podczas rozmowy?

Wyrywasz zdania w kontekstu albo masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Chodzi tylko i wyłącznie o przebywanie w moim towarzystwie na różnego typu imprezach, kumplowania się, przyjaźnienia etc. Chce sobie jechać autobusem to niech jeździ - byle by mnie nie zaczepiał.

Odnośnik do komentarza
O wiarygodności źródeł nie podejmuję się dyskusji. Dla mnie pewne źródła są mniej a inne bardziej wiarygodne. Tak samo dla Ciebie i na tym poprzestańmy.

Pobrzmiewa mi tu poslem Suskim, ktory dzielil media na mniej i bardziej wiarygodne, a de facto na takie, ktore utwalaja jego sposob patrzenia na swiat i te, ktore promuja odwrotna wizje... Wiarygodnosc jest akurat latwo weryfikowalna: zero-jeden, prawda-falsz.

 

Wysune pare poszlak:

- BBC jest doswiadczonym koncernem medialnym o wysokiej wiarygodnosci

- brytyjskie medium, obecne na miejscu, moze wiedziec wiecej o sprawie, niz polska gazeta po roku

- w cytacie Icona jest mowa o dwoch czterdziestolatkach, a w BBC o 41- i 32-latku - ktos sie pomylil, albo (o ironio! - brak zrodla) niepodpisany organ cytujacy "Rz", albo BBC...

 

Moja tolerancja homoseksualistów polega na tym, że toleruję ich obecność, nie prześladuję ich. Natomiast nie życzę sobie by przebywali w moim towarzystwie i odgrywali jakieś znaczenie na moje życie czy mieli na nie wpływ.

A jak bedziesz spadal ze skaly, a homoseksualista bedzie jedynym, ktory poda Ci reke? Albo mniej ekstremalnie: jak Twoim szefem bedzie gej? Nawet nie musisz o tym wiedziec, nie kazdy decyduje sie na coming-out...

Odnośnik do komentarza
Napisałeś, że nie życzysz sobie, żeby "wywierali jakieś znaczenie na twoje życie" - zrozumiałem przez to, że twoim zdaniem nie powinni np. zajmować funkcji społecznych.

Na moje życie prywatne. Na moją dziewczynę, dzieci, na mnie. Żeby nie mieli wpływu na ich wychowanie. Gej siedzący za biurkiem w urzędzie mi nie przeszkadza jeżeli tylko wykonuje swoją pracę w sposób należyty i jego homoseksualizm nie wpływa na jakość wykonywanej pracy.

 

A jak bedziesz spadal ze skaly, a homoseksualista bedzie jedynym, ktory poda Ci reke?

Albo ateistą, żydem, murzynem, katolikiem, protestantem :roll: Te pytania są idiotyczne.

Albo mniej ekstremalnie: jak Twoim szefem bedzie gej?

Jeżeli będzie mnie źle traktował to się zwolnię.

Nawet nie musisz o tym wiedziec, nie kazdy decyduje sie na coming-out...

Jeżeli nie będę o tym wiedział a on będzie się zachowywał jak normalny szef to czemu miałbym podejmować jakieś kroki?

Odnośnik do komentarza
Chce sobie jechać autobusem to niech jeździ - byle by mnie nie zaczepiał.

a czemu miałby Cię zaczepiać? Czy geje jeżdżą autobusami w celu zaczepiania innych mężczyzn?

To tak jakby każdy heteroseksualny facet w tramwaju czy autobusie zaczepiał dziewczyny.

Zupełnie nie rozumiem Twojej argumentacji.

Na moje życie prywatne. Na moją dziewczynę, dzieci, na mnie. Żeby nie mieli wpływu na ich wychowanie. Gej siedzący za biurkiem w urzędzie mi nie przeszkadza jeżeli tylko wykonuje swoją pracę w sposób należyty i jego homoseksualizm nie wpływa na jakość wykonywanej pracy.

czy to nie wszystko jedno co robi w łóżku i z kim - powiedzmy - nauczyciel ? Nawet jeśli będzie lubił kobiety z 3 piersiami - jego problem. Czy jak wiesz, ze nauczyciel jest heteroseksualny, to masz w głowie przerażenie i myśli "aaa, przez niego moje dziecko może pomyśleć o pfuj seksie"?

Odnośnik do komentarza

A propos źródeł, poszperałem trochę i nagłe zainteresowanie gazet tą sprawą wynika z faktu, że opublikowany został raport z dochodzenia w sprawie postępowania urzędników odpowiedzialnych za adopcje. W tym artykule znaleźć można jego omówienie, i rzeczywiście padają słowa o tym, że poprawność polityczna spowodowała takie, a nie inne zachowanie urzędników. Mam jednak z nim kilka problemów:

1) Ukazał się w Daily Mail, równie wiarygodnym co Fakt; pobieżne poszukiwania wykazały, że żadna inna gazeta (nawet tabloidy) nie zamieściła informacji o tym raporcie, nie znalazłem także żadnej wzmianki o nim na stronie Kidscape, organizacji która rzekomo ów raport przygotowała

2) Abstrahując od powyższego (w końcu nawet tabloid nie sfabrykowałby całej tej historii), urzędnicy mogli po prostu wykorzystać polityczną poprawność jako dobre usprawiedliwienie własnego niedbalstwa i niekompetencji.

Odnośnik do komentarza
a czemu miałby Cię zaczepiać?

W celu nawiązania kontaktu.

Czy geje jeżdżą autobusami w celu zaczepiania innych mężczyzn?

Nie wiem, nie jestem gejem.

To tak jakby każdy heteroseksualny facet w tramwaju czy autobusie zaczepiał dziewczyny.

Zupełnie nie rozumiem Twojej argumentacji.

A nie ma takich przypadków? Nigdy nie byłaś świadkiem kiedy faceci zaczepiali jakieś dziewczyny? Mnie kiedyś narzucało się kilku gejów, mam uraz do tej grupy i nie przekonacie mnie, że oni są całkiem normalni.

czy to nie wszystko jedno co robi w łóżku i z kim - powiedzmy - nauczyciel ? Nawet jeśli będzie lubił kobiety z 3 piersiami - jego problem. Czy jak wiesz, ze nauczyciel jest heteroseksualny, to masz w głowie przerażenie i myśli "aaa, przez niego moje dziecko może pomyśleć o pfuj seksie"?

Nauczyciel jest od tego żeby uczyć dziecko danego przedmiotu. Podobno mają też oni misję wychowawczą. Nie chcę żeby jakiś gej wbijał mojemu dziecku do głowy, że może mieć dwóch tatusiów.

Odnośnik do komentarza
Nauczyciel jest od tego żeby uczyć dziecko danego przedmiotu. Podobno mają też oni misję wychowawczą. Nie chcę żeby jakiś gej wbijał mojemu dziecku do głowy, że może mieć dwóch tatusiów.

Lol. Na przykład na historii, czy matematyce :)

Mnie kiedyś narzucało się kilku gejów, mam uraz do tej grupy i nie przekonacie mnie, że oni są całkiem normalni.

Czyli jednak homofobia.

Odnośnik do komentarza
Albo ateistą, żydem, murzynem, katolikiem, protestantem :roll: Te pytania są idiotyczne.

...

Jeżeli będzie mnie źle traktował to się zwolnię.

Idiotyczne, podobnie jak generalne stwierdzenie, ze nie chcesz, by gej mial wplyw na Twoje zycie. Dopiero potem rozwinales.

 

I skad domniemanie, ze szef-homoseksualista bedzie Cie traktowal zle?

 

 

Czekam tez na odniesienie sie do mojego toku myslenia na temat wiarygodnosci zrodel w tym konkretnym przypadku. Podkreslam, ze w Polsce sprawa wyplywa po roku oraz ze rozbieznosci tycza sie nawet tak prozaicznych spraw, jak wiek bohaterow afery. Bylbym wdzieczny za link do calosci tego artykulu, nie wiem na jakie zrodla powoluje sie autor i nie moge ich zweryfikowac.

Odnośnik do komentarza
Czyli jednak homofobia.

Jak najbardziej :)

Czekam tez na odniesienie sie do mojego toku myslenia na temat wiarygodnosci zrodel w tym konkretnym przypadku. Podkreslam, ze w Polsce sprawa wyplywa po roku oraz ze rozbieznosci tycza sie nawet tak prozaicznych spraw, jak wiek bohaterow afery. Bylbym wdzieczny za link do calosci tego artykulu, nie wiem na jakie zrodla powoluje sie autor i nie moge ich zweryfikowac.

Źródło masz podane - wczorajsza Rzeczpospolita. Alkus wyszukał kilka innych źródeł.

Odnośnik do komentarza
I skad domniemanie, ze szef-homoseksualista bedzie Cie traktowal zle?

Tu akurat nie wiem, gdzie takie domniemanie wypatrzyłeś.

W krainie jednookich...

 

Jak dziecku:

"Albo mniej ekstremalnie: jak Twoim szefem bedzie gej?" - "Jeżeli będzie mnie źle traktował to się zwolnię."

 

Jest to odpowiedz na pytanie, ktorego nie postawilem. Bylaby to dobra odpowiedz na pytanie: co zrobisz, jesli Cie szef-gej bedzie zle traktowal? Wnioski wysnuj sam.

Odnośnik do komentarza
a czemu miałby Cię zaczepiać?

W celu nawiązania kontaktu.

Dobra, jak ktoś mnie zaczepia w celu 'nawiązania kontaktu' to zignorowanie tej osoby na ogół załatwia sprawę i nie każe mi myśleć o wszystkich mężczyznach jako potencjalnych gwałcicielach czy po prostu podłych świniach. Naprawdę. Jakby zaczepiała mnie kobieta myślę że zareagowałabym podobnie.

Czy geje jeżdżą autobusami w celu zaczepiania innych mężczyzn?

Nie wiem, nie jestem gejem.

czyli nie wiesz zarówno czy jeżdzą jak i nie wiesz czy nie jeżdżą.

To tak jakby każdy heteroseksualny facet w tramwaju czy autobusie zaczepiał dziewczyny.

Zupełnie nie rozumiem Twojej argumentacji.

A nie ma takich przypadków? Nigdy nie byłaś świadkiem kiedy faceci zaczepiali jakieś dziewczyny? Mnie kiedyś narzucało się kilku gejów, mam uraz do tej grupy i nie przekonacie mnie, że oni są całkiem normalni.

No i co z tego ze zaczepiali, to świadczy tylko o braku kultury. I naprawdę nie sprawia, że będę się teraz bawić w krzywdzące innych generalizowanie.

Nauczyciel jest od tego żeby uczyć dziecko danego przedmiotu. Podobno mają też oni misję wychowawczą. Nie chcę żeby jakiś gej wbijał mojemu dziecku do głowy, że może mieć dwóch tatusiów.

A pani od polskiego czy matematyki wbijała Ci do głowy że ma być mamusia i tatuś i co mają ze sobą robić w łóżku? Bo mnie nauczyciele uczyli swoich przedmiotów, nie mam pojęcia z kim się umawiali, z kim sypiali i jakie pozycje lubili.

Odnośnik do komentarza
Ja tu widzę tylko ślepą nienawiść do wszystkiego co inne niż hetero.

To źle widzisz. Bo prezentuję tutaj postawę krytykującą adoptowanie dzieci przez pary homoseksualne a nie nienawiść do nich. Krytykuję głupotę ludzi a właściwie ich strach, którzy obawiają się takich ludzi Wy - broniący zawzięcie homoseksualistów. Nie można napisać złego słowa na homoseksualistę bo od razu dosięga cię zajadła krytyka ludzi, którzy nie dostrzegają w homoseksualizmie niczego złego.

Cieszę się że nieco jaśniej określiłeś swoje poglądy. Wyobraź sobie że sam jestem przeciwny adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Jednakże ton Twoich pierwszych wypowiedzi sugerował radykalniejsze poglądy na ten temat - a teraz zacząłeś wreszcie "gadać jak człowiek". Co do ostatniego zdania - nie wiem czy nie umknęła Ci moja wcześniejsze wypowiedź. Napisałem że przegięcia w obie strony są niezdrowe i europejski przesadny "luz" w tych sprawach uważam za równie szkodliwy, co głęboką nietolerancję wobec homoseksualistów. Wcale nie jest tak że nie można napisać o nich nic złego - przecież to tacy sami ludzie jak my ze swoimi zaletami i wadami. Ktoś parę postów niżej napisał bardzo słuszne zdanie: "Pod warunkiem że krytyka nie odnosi się do samego faktu iż są homoseksualistami", czy jakoś tak.

Odnośnik do komentarza
Jak dziecku:

"Albo mniej ekstremalnie: jak Twoim szefem bedzie gej?" - "Jeżeli będzie mnie źle traktował to się zwolnię."

Ja odczytałem to w ten sposób. Jeżeli będzie mnie źle traktował - to się zwolnie, jeżeli dobrze - to zostanę. Czyli mam tak naprawdę gdzieś, czy szef jest gejem, czy nie. Według mnie to była Twoja nadinterpretacja.

Odnośnik do komentarza
Jak dziecku:

"Albo mniej ekstremalnie: jak Twoim szefem bedzie gej?" - "Jeżeli będzie mnie źle traktował to się zwolnię."

Ja odczytałem to w ten sposób. Jeżeli będzie mnie źle traktował - to się zwolnie, jeżeli dobrze - to zostanę. Czyli mam tak naprawdę gdzieś, czy szef jest gejem, czy nie. Według mnie to była Twoja nadinterpretacja.

Owszem, maniak w przeciwieństwie do Ciebie SZk dobrze odczytał mój tok myślenia. Szef może być gejem jeżeli jest dobrym szefem. Jeżeli nie da mi odczuć swojej homoseksualności w pracy to nawet moja homofobia nie jest w stanie zmusić mnie do zwolnienia się z pracy.

Odnośnik do komentarza
  • Reaper odblokował ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...