Hej! Czy to kolejna porażka Arsenalu? Nie, to tylko Marynia 521!

[kuab]

No generalnie dzielenie granic państw od linijki to dość kiepski pomysł, o czym przekonała się Afryka.

[Kinas]

No generalnie dzielenie granic państw od linijki to dość kiepski pomysł, o czym przekonała się Afryka.

i Podlasie ;)

[FYM]

 

No generalnie dzielenie granic państw od linijki to dość kiepski pomysł, o czym przekonała się Afryka.

i Podlasie ;)

 

 

?

[Meler]

No miało leżeć w Azji, a ktoś źle wymierzył i teraz przynosi wstyd Polsce

[Hidalgoo]

A w Białystoku nie ma atrakcji, Jahu kiedyś pojechał i opowiadał

[FYM]

Oj Meler, Meler, taki staż na forum, a prowokacja na poziomie świeżaka dwa dni po rejestracji ;)

[Meler]

Ale plusy som :)

[FYM]

A w Białystoku nie ma atrakcji, Jahu kiedyś pojechał i opowiadał

 

To fakt, jak na tak wyrafinowany gust jak Jaha, to średnie miejsce ;)

[kuab]

Oj Meler, Meler, taki staż na forum, a prowokacja na poziomie świeżaka dwa dni po rejestracji ;)

Na Ciebie takie wystarczą, to po co się wysilać?

[FYM]

Ale plusy som :)

 

Plus od kuaba, to tak jakby Cię ktoś kutasem po twarzy zajechał. Co kto woli ;)

[stefan1984]

O Ty podlaski Mongole :)

[ajerkoniak]

@ajerkoniak Oczywiście, że to jest moda. Zastanawiam się ilu piłkarzom tak naprawdę to pomogło. Jeżeli ktoś uważa, że nie potrzebuje psychologa to po co ma korzystać z jego usług. bo wszyscy koledzy płaca hajs psychologowi.

 

choć z tą dietą super fit to wieksza moda. Mogę to odwrócić i zapytać, że jak ktos zje raz na jakiś czas kebsa to jest ignorantem? Albo czy jak hapsnie raz na tydzień to znaczy, ze 24 h niezdrowo sie odzywia albo prowadzi niesportowy tryb życia?

 

Zaplusował dlatego, że nie odmawia sobie przyjemności pomimo gry na reprezentacyjnym poziomie. Kto che niech je jarmuz z burakami, a kto nie - wolna wola. Boisko zweryfikuje. Sama dieta nic nie da. Ważniejsza jest ciężka praca na treningach, talent, głowa, itp. Przyklady podawne były: Sobiech, Rzeźniczak. Ooo i niejaki Gracjan Horoszkiewicz, to dobry przykład.

 

Można oczywiscie byc cyborgiem, wracać z treningu, ojebac zdrowy posiłek kłaść się spać, nie miec żadnych zainteresowań słaobośći. Wiekszą sympatią darzę jednak ludzi, którzy zachowują się normalnie i potrafią dobrze grać, ale też wypic piwko czy zjeść fast fooda. Grunt to zachować umiar i nie przeginać z żadną ze stron.

 

Tłumaczę już o co mi chodzi :)

 

Nie mówię, że MUSI mieć psychologa, ale nikt mi nie powie, że dobry psycholog zaszkodzi, a sprowadzenie tego do mody jest wyłącznie ignorancją.

 

Nie mówię, że życie super fit pomoże na wszystko ani, że zjedzenie kebsa na raz spowoduje zawał i koniec kariery. Ale chodzi mi znowu o jego podejście. Określenie tego modą jest głupotą, zwłaszcza przy tym, że jasne - trzeba mieć geny, szczęścia trochę i dobre warunku do zdrowego rozwoju, ale nie oszukujmy się - właściwe odżywianie pomaga utrzymać nie tylko zdrowie fizyczne, ale i psychiczne. A to wszystko jest cholernie ważne w sporcie gdzie potrafią zadecydować detale. I dlatego stawiam dolary przeciw orzechom, że Lewy pogra na mega poziomie minimum do 35 lat, a Jędza w wieku 35 pogra, ale co najwyżej we Wstecz Niepołomice.

Po badaniu dostałem info, że widzę na lewe oko lepiej niż pani doktor się spodziewała, ależ zajebiście

[lad]

Ja tam wolalem tych pilkarzy, ktorzy chlali. Swojskie chlopy, a nie jakies wypindrzone lamusy.

 

Gazza to moj ideal pilkarza. Na pierwszy rzut oka bylo widac, ze gra to dla niego cale zycie i 100% dobrej zabawy. Dzisiaj takich nie ma.

[Reaper]

Leżę http://czyprawicowypolitykmialdzisiajwypadek.pl/

[ajerkoniak]

No, niedługo będziesz przy nim stawiał [*] niestety

[Reaper]

Gacek, PW jakbyś nie zauważył :)

[Gacek]

Już odpisałem :)

[ajerkoniak]

Ja tam wolalem tych pilkarzy, ktorzy chlali. Swojskie chlopy, a nie jakies wypindrzone lamusy.

 

Gazza to moj ideal pilkarza. Na pierwszy rzut oka bylo widac, ze gra to dla niego cale zycie i 100% dobrej zabawy. Dzisiaj takich nie ma.

 

Czy ja wiem, myślę że wśród Brazylijczyków takich znajdziesz :-k

[szramek]

Ale zrobiłem sobie nadkolację - gzik ze szczypiorkiem i świeżą bazylią

[Man_iac]

Przebijam roladką z ciasta francuskiego z pesto, zmiksowanymi oliwkami i kurczakiem. Po pokrojeniu krążki podane z sałatką z rukoli i posypane parmezanem