Nowa Marynia spóźnia się o 516 stron z reinkarnacją i na dodatek pisze posta w złym lajfskorze

[Fenomen]

 

a u mnie po czterech latach w Koszmarchu szykuje sie transfer...

Ty w Comarchu pracujesz? Kolo Mostow Warszawskich?

 

oui, a dlaczego pytasz?

[Scorpio]

 

 

a u mnie po czterech latach w Koszmarchu szykuje sie transfer...

Ty w Comarchu pracujesz? Kolo Mostow Warszawskich?

 

oui, a dlaczego pytasz?

 

Moja zona miala tam szkolenie we wrzesniu. Musialem ja wozic bo tam ni chuja nie ma gdzie zaparkowac :-k

[tio]

A jak ma na imię żona?

[Scorpio]

Sorry, nie jestes w jej typie ;)

[FYM]

http://joemonster.org/images/vad/img_39625/2bcdb0c1f759a260febf429c3512292c.png

 

Szwajcaria

[Vami]

Sen - he he, fajne rzeczy, ale nie pamiętam. Pracując na 8 (pobudka niby o 6:30, ale de facto o 5, bo Ukochana musi mieć milion drzemek, więc potem sen jest rwany) i kończąc o 21 (a wiadomo że życie nie polega na pracy, więc nie idę spać po przyjściu do domu, tylko oddaję się przyjemnościom typu film czy piwo, i jest to jedyny czas, kiedy mogę spędzić chwilę z Nią) nie jest to możliwe Tak więc jak zasnę przed 2, a o 5 się zacznę budzić, to jest bardzo dobrze.

[Gabe]

Akurat milion drzemek to zło. Najlepiej po żołniersku - żadnej drzemki i wstajemy, ewentualnie jedna na wciągnięcie żółtka, ale wtedy już nie usypiam, tylko się rozbudzam w łóżku. Ustawianie drzemek przez godzinę, to ani człowiek wybudzony, ani wyspany.

[Hidalgoo]

potwierdzam, drzemki są dla ciot.

[Reaper]

Akurat milion drzemek to zło. Najlepiej po żołniersku - żadnej drzemki i wstajemy, ewentualnie jedna na wciągnięcie żółtka, ale wtedy już nie usypiam, tylko się rozbudzam w łóżku. Ustawianie drzemek przez godzinę, to ani człowiek wybudzony, ani wyspany.

wciągnięcie żółtka?

[Fenomen]

 

 

 

a u mnie po czterech latach w Koszmarchu szykuje sie transfer...

Ty w Comarchu pracujesz? Kolo Mostow Warszawskich?

 

oui, a dlaczego pytasz?

 

Moja zona miala tam szkolenie we wrzesniu. Musialem ja wozic bo tam ni chuja nie ma gdzie zaparkowac :-k

 

e tam, parkuje codziennie przy firmie od dwoch lat i nie mam wiekszych problemow

ale moze to dlatego, ze przychodze do pracy na 7 albo i wczesniej

[Gabe]

Można się domyślić z kontekstu chyba nie?

 

Moja babcia tak mówiła.

[me_who]

Moja babcia tez mowila podobnie, tyle ze nie wciągniecie, tylko "żeby żółtko weszło" :)

[verlee]

 

Co do medytacji - jak jeszcze chodziłem na jogę (w sumie bym jeszcze wrócił, ale mi czasowo zajęcia nie pasują), to na koniec nam instruktorka zawsze fundowała taką pięciominutową sesję relaksacyjną, przy zgaszonym świetle, dla chętnych z ciężarem na oczach. Świetnie to działa, nawet dla takiego sceptyka jak ja

 

No ja się wczoraj nieswojo kapkę czułem mając oczy zamknięte bite 10 minut, ale faktycznie jak medytowałem to czułem się super. Musi coś w tym być :)

 

Polecam guided meditations, mnie jest łatwiej utrzymać koncentrację.

[lad]

A ja muszę być chory, bo od 2 godzin leży obok mnie pad i nawet nie chce mi się Fify odpalić :(

[me_who]

No FIFY tez bym nie odpalił, także zdrowy odruch ;)

[Man_iac]

Ja wstaje zawsze z pierwszym dzwonkiem, bo potem się robi ryzykownie. Wiele razy mi się zdarzało, że wyłączyłem budzik całkiem, albo źle przedstawiłem w porannym zamotaniu. Raz zdarzyło się też, że budzik całkowicie rozbity leżał w drugim końcu pokoju (nie kojarzę jak to się stało) Odkąd wstaje przy pierwszym to nigdy mi się nie zdarzyło zaspać.

[Reaper]

[Man_iac]

Niestety nie każdy pies. Mam koleżankę (stereotypowa blondi), która gdzieś znalazła informację, że psy od karmienia mięsem stają się agresywne i karmiąc swojego yorka tarta marchewką. Niby york to bardziej gatunek chomika niż psa, ale mimo wszystko współczuję mu właścicielki.

[Meler]

co

[Kamtek]

 

 

 

a u mnie po czterech latach w Koszmarchu szykuje sie transfer...

Ty w Comarchu pracujesz? Kolo Mostow Warszawskich?

oui, a dlaczego pytasz?

Moja zona miala tam szkolenie we wrzesniu. Musialem ja wozic bo tam ni chuja nie ma gdzie zaparkowac :-k

Chwilę po 7:00 nie mam raczej z tym problemów ;)