Skocz do zawartości

Maryni rodzi się 510 dziecko!


Hawkeye

  

66 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Pulek, na jakim poziomie grasz? Ja se włączyłem karierę Hearts na zawodowcu i leję wszystkich równo (oprócz remisu z Celtikiem). Gra się fajnie, ale zero emocji :( na klasie światowej za to przeciwnik ma 75% posiadania piłki - od zawsze jest tak w Fifie i co roku mnie to wkurwia.

 

na klasie światowej :) i gra się idealnie, bo chwila mojego rozprężenia i jest wpierdol.

Odnośnik do komentarza

 

to uczucie, kiedy przepisuje sobie kulturalnie jedną książkę rozdział po rozdziale myśląc, że trochę niefajnie że zero mojego wkładu tylko przekręcone słowa niejakiego pana długosza J. i kiedy postanawiam wreszcie może przepisać coś innego niż tego biednego długosza okazuje się, że ten pan długosz swoją książkę przepisał tak samo jak ja przepisuje z niego z innej książki niejakiego pana ciesielskiego XDDD

temu dr długoszowi nawet sie nie chciało zmienić struktury rozdziałów, ja chociaż mieszam kolejność (np korzyści na końcu zamiast na początku) ^^, jeszcze oprócz tego mam coś niejakiego pana kanickiego, i ten pan kanicki skopiował pana długosza, ciekawe czy wie, że ten od kogo przepisywał swoje opracowanie swoje opracowanie przepisał z cudzego opracowania XD

dlatego też licencjat to gówno, a nie praca. W magisterce można jakoś wodze fantazji popuścić bardziej (no chyba że się nie chcę)

 

nie wiem skad takie idiotyczne wnioski...

Odnośnik do komentarza

Ja jestem słaby w fifke i gram na zawodowcu i trochę się męczę, muszę być skoncentrowany na maksa. Mam nadzieję, że wreszcie przejdę na poziom wyżej :) zacząłem grę Sampdorią. Mój największy zakup w pierwszym oknie to niejaki Marcus Rashford, którego United mi opchnęło za 10 milionów xD zagrałem dwa mecze: wygrałem z Empoli (niezasłużenie, cały mecz cisnęli niesamowicie, ja miałem jedną kontrę i wpadł gol), a pózniej frajerski remis z Atalantą (odwrotnie: cisnąłem, szybko zdobyłem bramkę i w ostatniej minucie głupia kontra, faul, rzut wolny i oczywiście prosto w okienko ;) )

Odnośnik do komentarza

Mi na licencjacie antyplagiat wykazywał jakieś strony, chińskie niektóre chyba, których nigdy nie widziałem na oczy. Jeżeli ktoś mi dobrze mówił to aby antyplagiat wykazał pozytywny wynik musi być 5 takich samych słów pod rząd, na szczęście liczba synonimów i możliwość manipulowania szykiem zdania i jego czasem w języku polskim są tak duże, że szympans umiejący pisać po polsku też bez problemu by antyplagiat przeszedł

Odnośnik do komentarza

w ogóle jedną rzecz zmienili nareszcie (chyba) w fifie, czyli zmiany klubów w trybie kariery. w poprzednich edycjach strasznie mnie to drażniło, że nawet po bardzo dobrych sezonach nie mogłem zmienić klubu. w tym mam tak:

 

- mistrz Legią w pierwszym sezonie -> mogłem wybrać: Bragę albo Leeds (były jeszcze inne kartofle)

- 4 miejsce Bragą w drugim sezonie -> mogłem wybrać Fiorentinę albo Anderlecht, ale zostałem jeszcze rok

 

teraz mam nadzieję na mistrza i celuje albo w Włochy (może Napoli? <3), albo Anglią. a na koniec Real :))))))

Odnośnik do komentarza

Mi na licencjacie antyplagiat wykazywał jakieś strony, chińskie niektóre chyba, których nigdy nie widziałem na oczy. Jeżeli ktoś mi dobrze mówił to aby antyplagiat wykazał pozytywny wynik musi być 5 takich samych słów pod rząd, na szczęście liczba synonimów i możliwość manipulowania szykiem zdania i jego czasem w języku polskim są tak duże, że szympans umiejący pisać po polsku też bez problemu by antyplagiat przeszedł

No ale przecież to zależy, czasami wręcz wskazane jest mieć wysoki współczynnik podobieństwa, np. jak piszesz jakieś przeglądy (tzn. reviews). Zazwyczaj też mają wywalone na wynik w antyplagiacie dopóki nie jest przekroczony jakiś %, zazwyczaj dość wysoki.

Odnośnik do komentarza

 

Pulek, na jakim poziomie grasz? Ja se włączyłem karierę Hearts na zawodowcu i leję wszystkich równo (oprócz remisu z Celtikiem). Gra się fajnie, ale zero emocji :( na klasie światowej za to przeciwnik ma 75% posiadania piłki - od zawsze jest tak w Fifie i co roku mnie to wkurwia.

na klasie światowej :) i gra się idealnie, bo chwila mojego rozprężenia i jest wpierdol.

No to tez spróbuje, chociaż dzisiaj chyba FUT wjeżdża na rewir. Wyszła juz latka, kasy dalej nie mam, ale nie mogę sie oprzeć :D
Odnośnik do komentarza

odblokowano umiejętność: zamiana słowa "współpraca" na "kooperacja" i "przedsiębiorstwo" na "organizacja" bądź "firma". antyplagiat jest bezradny, jednym prostym trikiem WKURWIŁEM przemysł magistracyjny [ZOBACZ WIĘCEJ]

 

antyplagiat jest ułomny, serio. Mi najwięcej słów wspólnych wyszło z książka traktującą o metodyce hodowli koni.

 

 

to uczucie, kiedy przepisuje sobie kulturalnie jedną książkę rozdział po rozdziale myśląc, że trochę niefajnie że zero mojego wkładu tylko przekręcone słowa niejakiego pana długosza J. i kiedy postanawiam wreszcie może przepisać coś innego niż tego biednego długosza okazuje się, że ten pan długosz swoją książkę przepisał tak samo jak ja przepisuje z niego z innej książki niejakiego pana ciesielskiego XDDD

temu dr długoszowi nawet sie nie chciało zmienić struktury rozdziałów, ja chociaż mieszam kolejność (np korzyści na końcu zamiast na początku) ^^, jeszcze oprócz tego mam coś niejakiego pana kanickiego, i ten pan kanicki skopiował pana długosza, ciekawe czy wie, że ten od kogo przepisywał swoje opracowanie swoje opracowanie przepisał z cudzego opracowania XD

dlatego też licencjat to gówno, a nie praca. W magisterce można jakoś wodze fantazji popuścić bardziej (no chyba że się nie chcę)

 

nie wiem skad takie idiotyczne wnioski...

 

widzę po tym co robią ludzie. Rzadko kto własną nową metodykę zaproponuje, najczęściej w naukach społecznych (bo takie praktykuje raczej) jest to na zasadzie: "Pan x zbadał to dla miejscowosci y w roku 2014. O to ja sobie zrobie dla innej miejscowości rok później". A licencjaty to już w ogóle, przepisywanie ksiazek raczej, ewentualnie jeden eksperyment i nic więcej.

Odnośnik do komentarza

 

Pulek, na jakim poziomie grasz? Ja se włączyłem karierę Hearts na zawodowcu i leję wszystkich równo (oprócz remisu z Celtikiem). Gra się fajnie, ale zero emocji :( na klasie światowej za to przeciwnik ma 75% posiadania piłki - od zawsze jest tak w Fifie i co roku mnie to wkurwia.

 

na klasie światowej :) i gra się idealnie, bo chwila mojego rozprężenia i jest wpierdol.

 

 

ja nie ogarniam tych nowszych, wszystko zapierdala jak wskaźnik laserowy a ja czuje sie jak bezradny kot

 

moze jakis obiad bym dobry zjadł :-k

tylko Pan pomidor

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...