Skocz do zawartości

Sportowy livescore jesienny


krzysfiol

Rekomendowane odpowiedzi

Na pewno się nie zemści. Żeby tak się stało trzeba oddawać strzały na bramkę rywala.

No hejka, co tam się z Tobą dzieje? Skąd to zwątpienie? Dlaczego chcesz teraz się poddać, tylko dlatego, że raz czy drugi Ci nie wyszło? To nie jest żaden powód. Musisz iść i walczyć. Osiągniesz cel. Prędzej czy później go osiągniesz, ale musisz iść do przodu, przeć, walczyć o swoje. Nie ważne, że wszystko dookoła jest przeciwko Tobie. Najważniejsze jest to, że masz tutaj wole zwycięstwa. To się liczy. Każdy może osiągnąć cel, nie ważne czy taki czy taki, ale trzeba iść i walczyć. To teraz masz trzy sekundy żeby się otrząsnąć, powiedzieć sobie "dobra basta", pięścią w stół, idę to przodu i osiągam swój cel. Pozdro.

 

#Musiałemużyćklasyka

Odnośnik do komentarza

 

Ja pierdolę, przecież to wygląda jak Aston Villa sprzed roku. Nie potrafią wymienić nawet >2 podań.

Czy ktoś może zastrzelić Toma Cleverleya?

 

Strasznie się dają wozić przy walce o piłce

 

No bo to obsrańcy fatalnie przygotowani fizycznie. Wygląda to wszystko dramatycznie - mimo wszystko Koeman powinien wyciągać z nich to co najlepsze (skoro Tony Pulis może z drewniaków z WBA to Koeman tym bardziej) i powinno być widać jakiś plan gry. Nie wymagam wiele, ale tu nawet podstawy kuleją.

Odnośnik do komentarza

A był taki mit? Pierwsze 5 meczów to była fajna odmiana, ale od września wyniki i styl gry podsumować może tylko Zbigniew Stonoga.

Wydawało się, że to dobry wybór bo robił fajny wynik z Southampton, ale tutaj ewidentnie jest coś nie tak. Ci piłkarze nie są aż tak beznadziejni.

Oj już nie udawaj, dużo przed pierwszymi meczami rozpływałeś się nad nowym menago :) Oczywiście sekundę po tym, gdy okazało się iż Mou jednak z ciężkim sercem odrzucił evertońską propozycję ;) Robiłeś to pomimo tego, że rok wcześniej wyśmiewałeś moją radość z Kloppo :) A teraz już "Gruby Ron" be.... Czyżby pogrążyła go w Twoich oczach afera choinkowa? ;)
Odnośnik do komentarza

Nie rozpływałem się, byłem Team Koeman, ale to dlatego że wydawało mi się, że wprowadzi rządy żelaznej ręki i ogarnie grę w obronie. To drugie mu się udało, ale w ofensywie chyba lepiej gra MK Dons.

 

I kolejny raz nie rozumiem - mam się zachwycać jednym zwycięstwem w 9 meczach? Byłbym pełny zrozumienia gdyby Everton dużo meczów remisował, grał przyjemną piłkę ale brakowałoby jakości do zwycięstw, albo chociaż żeby piłkarze chcieli "umierać" za menedżera. Ale tutaj to jest pożar i totalna katastrofa.

Odnośnik do komentarza

Nie rozpływałem się, byłem Team Koeman, ale to dlatego że wydawało mi się, że wprowadzi rządy żelaznej ręki i ogarnie grę w obronie. To drugie mu się udało, ale w ofensywie chyba lepiej gra MK Dons.

Czyli idealnie odwrotnie niż za Martineza? Powinni chyba prowadzić klub w duecie ;)

 

A poza tym spokojnie, LFC akurat łapie zadyszkę, grudzień to najgorszy miesiąc na złapanie drugiego oddechu, więc derby mogą być niebieskie... a wtedy znowu w słowach "Gruby Ron" będę pewnie słyszał nutkę czułości :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...