Skocz do zawartości

Marynia i Aneta jadą 506km na ploteczki do wioski olimpijskiej


klinsmann

Ale sucho, ale gdzie najbardziej sucho?  

64 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

74 mecze bez porażki i 2:3 z Bolonią w Lidze Mistrzów. Bramka stracona z karnego w ostatniej minucie, strzelona przez mojego byłego piłkarza (prawie wychowanka, przyszedł z Aston Villi jako junior).....

 

Can you get more FM than this?

 

http://i.imgur.com/MuQCwuu.png


 

Ja właśnie zjadłem najostrzejsze danie hinduskie jakie miałem okazję próbować w życiu :o Naprawdę hardkor, od pierwszego nabrania sosu na widelec było mega ostro. Po dwóch kęsach dostałem czkawki :o Ciekawe przeżycie, lubię takie eksperymenty :)

Najostrzejsza rzecz w życiu, jaką jadłem, to zupa pomidorowa podana mi w Jaipurze w Indiach. Najzwyklejsza pomidorowa wedle ich menu.
Straciliśmy razem z kuzynem smak na dwa dni, będąc i tak przyzwyczajeni do bardzo ostrych dań. Tamta zupa pobiła jednak wszystko.

 

Najostrzejsza rzecz jaka jadlem w zyciu to Carolina Reaper. Nie ma nic ostrzejszego.

Odnośnik do komentarza

JA PIERDOLE JAK MNIE WKURWIAJĄ TAKIE CIOTY, NO KURWA. O JAKI JA JESTEM WIELCE HARDKOROWY SMAKOSZ NAJPIKANTNIEJSZE NA SWIECIE OO JAKA DOBRA OSTRA, PODKREŚLAM OSTRA MUSZTARDA. ALBO "OO KUPIE SOBIE CZIPSY, ALE NIE JAKIEŚ SMACZNE, MUSZA BYĆ PIKANTNE, JESTEM LEPSZY BO JEM PIKANTNE A WY CO NADAL PAPRYCZKA CZY CEBULKA? JA WPIERDALAM WASABI, SMAKUJE JAK OCET Z PIEPRZEM ALE WPIERDALAM, NIEBO W GĘBIE, GDYBY BYŁO CIUT OSTRZEJSZE TO WYJEBAŁBYM STAREGO WE WSZYSTKIE DZIURY TAKI BYŁBYM PODNIECONY, ZROBIŁBYM JESZCZE TEMAT ŻE PIKANTNE I OGIEŃ I PIEKŁO. ROZUMIEM NADAĆ WYRAZISTOŚCI, ALE ZABIJAĆ CAŁY SMAK POTRAWY DLA WĄTPLIWEJ PRZYJEMNOŚCI PIECZENIA JAPY? KSZTUSISZ SIE, POCISZ I LECI CI Z NOSA. MOŻNA O PORÓWNAĆ Z ROZKOSZĄ PODCZAS DŁAWIENIA SIĘ CHUJEM. PRAWDZIWE JEBANE SZOŁ ZACZYNA SIĘ KIEDY TAKI TWARDZIEL MOŻE SIĘ WYKAZAĆ, JAKAŚ PIZZERIA CZY U SIEBIE W KUCHNI. CO TAM MATI ZAMÓWMY PIZZE, DLA MNIE MEGADIABLOPIZDAMEXICANOOSTRA Z DODATKOWYMI PAPRYCZKAMI, HEHE COŚ NIE OSTRA, JA TO NIE WIEM JAK WY MOŻECIE JEŚĆ TAKIE MDŁE xD CO TAM CHCESZ SPRÓBOWAĆ SEBA? TYLKO MASZ POPIJ MLEKIE BO SIĘ WODO NIE POPIJA XD A TERAZ ZW NA MOMENCIK BO MUSZE SIE WYSRAĆ MOIM MEGA PIEKĄCYM STOLCEM, AHH NIE MA TO JAK BRUTALNE PIECZENIE ODBYTU I WALENIE KONIA DO CHRZANU.

Odnośnik do komentarza

74 mecze bez porażki i 2:3 z Bolonią w Lidze Mistrzów. Bramka stracona z karnego w ostatniej minucie, strzelona przez mojego byłego piłkarza (prawie wychowanka, przyszedł z Aston Villi jako junior).....

 

Can you get more FM than this?

 

http://i.imgur.com/MuQCwuu.png

 

Ja właśnie zjadłem najostrzejsze danie hinduskie jakie miałem okazję próbować w życiu :o Naprawdę hardkor, od pierwszego nabrania sosu na widelec było mega ostro. Po dwóch kęsach dostałem czkawki :o Ciekawe przeżycie, lubię takie eksperymenty :)

Najostrzejsza rzecz w życiu, jaką jadłem, to zupa pomidorowa podana mi w Jaipurze w Indiach. Najzwyklejsza pomidorowa wedle ich menu.

Straciliśmy razem z kuzynem smak na dwa dni, będąc i tak przyzwyczajeni do bardzo ostrych dań. Tamta zupa pobiła jednak wszystko.

 

Najostrzejsza rzecz jaka jadlem w zyciu to Carolina Reaper. Nie ma nic ostrzejszego.

A kwas siarkowy? To jest dopiero hardkor. Pali jak skurwysyn.

Odnośnik do komentarza

Od CR się nie umiera. Chyba że masz wrzody albo astmę. Choć mój kolega z wrzodami tylko wił się po podłodze dwie godziny w agonii, ale nic mu nie było.


 

Problem z sosami jest taki, że mają dodatki cukru i octu. Najlepiej zrobić własny.

Jak ja gotuję własny keczup, to też z cukrem i octem :P Nie wiem, co jest nie tak w tych dodatkach Twoim zdaniem.

 

Nie każdemu pasuje octowy posmak, a cukru unikam jak ognia.

 

BTW na zlocie wystalkowaliśmy tę Twoją knajpę. Patrząc na okolicę, to nie dziwię się, że się nie chwalisz ;) Niemniej - powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Od CR się nie umiera. Chyba że masz wrzody albo astmę. Choć mój kolega z wrzodami tylko wił się po podłodze dwie godziny w agonii, ale nic mu nie było.

 

Problem z sosami jest taki, że mają dodatki cukru i octu. Najlepiej zrobić własny.

Jak ja gotuję własny keczup, to też z cukrem i octem :P Nie wiem, co jest nie tak w tych dodatkach Twoim zdaniem.

 

Nie każdemu pasuje octowy posmak, a cukru unikam jak ognia.

 

BTW na zlocie wystalkowaliśmy tę Twoją knajpę. Patrząc na okolicę, to nie dziwię się, że się nie chwalisz ;) Niemniej - powodzenia!

 

czemu ja tego nie wiem? weźże podrzuć na PW nazwę :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...