Skocz do zawartości

Gorszy klub z Londynu?


Jahu

Rekomendowane odpowiedzi

Sierpień 2017

 

 

Zanim na inauguracje sezonu zmierzyliśmy się w meczu o Tarcze Wspólnoty rozegraliśmy jeszcze dwa mecze towarzyskie. Przegraliśmy sensacyjnie oba te spotkania tracąc w nich trzy gole.

 

Przyszedł wreszcie czas na rozpoczęcie sezonu 2017/2018 na Wembley podejmowaliśmy zwycięzcę pucharu Anglii MU. To był szalony mecz! Od 35. Minuty w nim przegrywaliśmy a gola dla Czerwonych Diabłów zdobył Ibra. Do, przerwy więc przegrywamy. Drugą połowę zaczynamy jednak od mocnych ataków na bramkę MU. 54. Minuta wychodzimy z kolejną akcją piłka trafia do Fierro a ten wyrównuje wynik spotkania. 76. Minuta kolejna nasza akcja jest grana. Stanciu uruchamia na czystą pozycję Fierro a ten pakuje piłkę obok De Gei wyprowadzając nas na prowadzenie! Do końca meczu wynik nie ulega już zmianie i wreszcie pokonujemy MU w meczu pucharowym zdobywając Tarcze Wspólnoty!

 

Tydzień później na rozpoczęcie ligi na Selhurst Park mierzyliśmy się z... MU! Ten mecz miał podobny przebieg jak spotkanie o puchar. Znowu pierwsi na prowadzenie wyszli gracze MU, ale tym razem w drugiej połowie. Nam udało się wyrównać w 68. Minucie po pięknej akcji gola zdobył Payet. I gdy wydawało się, że mecz skończy się remisem w 91. Minucie sędzia podyktował karnego dla nas. Do piłki podszedł Ledley i pewnym strzałem zdobył bramkę. Po meczu szkoleniowiec gości nie krył oburzenia i skrytykował sędziego za podyktowanie tej 11... Dla mnie najważniejsze są 3 punkty na inauguracje ligowego sezonu!

 

Po spotkaniu dokonałem jeszcze jednego wzmocnienia właśnie z MU trafił do nas:

 

Depay!

 

I to by było na tyle w kwestii zakupów w tym okienku.

 

W kolejnym meczu czekały nas na wyjeździe derby Londynu z Chelsea. To było już zupełnie inne spotkanie niż poprzednie mieliśmy w nim przewagę i to my narzucaliśmy swój styl gry. Gola w tym meczu zdobyliśmy w 33. Minucie a na listę strzelców wpisał się Milik. Przez pozostałą część meczu gospodarze próbowali wszelkimi siłami wyrównać, ale na szczęście dla nas im się to nie udało. Wygrywamy pierwsze spotkanie w tym sezonie i to, jakie derby Londynu z vice mistrzem poprzednich rozgrywek!

 

Lille 0-1

Gamba 0-2

MU 2-1 ( Fierro X2 )

MU 2-1 ( Payet, Ledley )

Chelsea 1-1 ( Milik )

 

Zakupieni piłkarze w tym okienku prezentują się imponująco:

 

Transfery

 

A te zakupy pozwalają mi wystawić 3 różne:

 

11

 

A na koniec tradycyjnie:

Tabela

Odnośnik do komentarza

Wrzesień 2017

 

 

W pierwszym meczu Września podejmowaliśmy w derbach Londynu Arsenal. Nie graliśmy źle w tym meczu, ale zabrakło mi w nim takiego pazura... Arsenal za sprawą Sancheza wyszedł na prowadzenie w 33. Minucie i do przerwy był lepszy. W drugiej połowie zaczęliśmy grać lepiej i przeważaliśmy, ale na gola musieliśmy czekać aż do 78. Minuty, gdy super rezerwowy Milik zapewnił nam w tych derbach remis. I z nadziejami mogłem udać się na mecze Kadry.

 

A z Anglią udałem się do, Doniecka aby zagrać z Ukrainą o przewodzenie w eliminacyjnej tabeli. To było szalone spotkanie! Oba zespoły grały w nim genialny futbol, co rusz gościły pod bramkami przeciwnika. To było najlepsze 0-0 jakie widziałem od wielu lat a ten remis oznacza, że ciągle nie jesteśmy pewni awansu na MŚ w Rosji.

 

W kolejnym meczu na Wembley mierzyliśmy się z Czechami. W tym spotkaniu wreszcie zagraliśmy swój futbol taki, jaki prezentowaliśmy na pucharze Konfederacji! Wszystko nam w tym spotkaniu wychodziło. Prowadzenie w tym meczu objęliśmy w 16. Minucie ładnie skrzydłem pociągnął Sterling wrzucił idealną piłkę na głowę Rooneya a ten dopełnił tylko formalności. 4. Minuty potem było już 2-0 dla nas tym razem skrzydłem pobiegł Clyne wrzucił w pole karne piłka minęła obronę wpadła na nogę Lallany a ten powyższył wynik! Do szatni wiec schodziliśmy w wyśmienitych humorach. W drugiej połowie nie zwalnialiśmy tempa a kolejnego gola w 85. Minucie dorzucił Rooney. Pewnie wygrywamy to spotkanie a to oznacza, że awansujemy na 2 miejsce w grupie i w Październiku z Białorusią zagramy o bezpośredni wyjazd na MŚ!

 

Po powrocie z Kadry czekało mnie spotkanie z Wolves. Genialny! Wspaniały! Cudowny! Takie były tytuły prasy w Londynie nazajutrz po tym spotkaniu. Po pół godzinie gry prowadziliśmy już trzema golami, które strzelali gracz Wolves Kane oraz Fierro. W drugiej połowie tylko potwierdziliśmy swoją dominacje gole zdobyli jeszcze Townsend oraz Milik. Wilki zdobyły tylko gola honorowego i po końcowym gwizdku schodzili z boiska ze spuszczonymi głowami.

 

Przyszedł czas na pierwszy mecz w Lidze Mistrzów w tym sezonie a graliśmy go z Twente. Wszystko ułożyło się szybko po naszej myśli, bo na prowadzenie w 14. Minucie wyprowadził nas Zaha. Do przerwy jednak było już 1-1 po golu napastnika gospodarzy. A na początku drugiej połowy Twente wyszło niestety na prowadzenie... Jednak my się nie poddawaliśmy! Graliśmy jak zwykle do końca. W 92. Minucie wyprowadzamy kolejny atak piłka trafia do Zahy a ten strzela obok bramkarza dając nam remis! Czekaliśmy do ostatnich sekund, ale wywozimy punkt z Holandii!

 

W następnym meczu podejmowaliśmy Cardiff. To było takie same spotkanie jak Anglia- Ukraina! Oba zespoły atakowały się w nim zaciekle, ale nie potrafiły przełożyć tego na gole wynik taki sam jak w tamtym meczu 0-0.

 

W pucharze ligi w rezerwowym 3 składzie mierzyliśmy się ze Stoke. Długo w tym spotkaniu czekaliśmy na gole, bo nie zobaczyliśmy ich przez 90. Minut Dopiero w dogrywce w 103. Minucie bramkę zdobył Milik Stoke po tym golu już się kompletnie załamało i zdobyło jeszcze jednego gola dla nas trafiając samobója Gramy dalej w pucharze Ligi w kolejnej rundzie zagramy ze Sheff. United.

 

W ostatnim meczu Września graliśmy z Bournemouth. To było spotkanie dla nas od początku do końca! Na prowadzenie w 35. Minucie wyprowadził nas Depay strzelając pierwszą bramkę w barwach klubu. W drugiej połowie ciągle przeważaliśmy w 73. Minucie mieliśmy róg piłkę na głowę dostał Balanta i ustalił wynik meczu. Po tym meczu przedłużyliśmy swoją serie meczów bez porażki do 56!

 

Arsenal 1-1 ( Milik )

Ukraina 0-0

Czechy 3-0 ( Rooney X2, Lallana )

Wolves 5-1 ( sam, Kane, Fierro, Townsend, Milik )

Twente 2-2 ( Zaha X2 )

Cardiff 0-0

Stoke 2-0 ( Milik, sam )

Bournemouth 2-0 ( Depay, Balanta )

 

W tabeli powoli do przodu

;)

Odnośnik do komentarza

Październik 2017

 

 

W pierwszym spotkaniu miesiąca w Lidze Mistrzów podejmowaliśmy BVB. Świetnie ułożył się dla nas ten mecz, bo od 8. Minuty już prowadziliśmy Zaha popędził skrzydłem podał w pole karne do Fierro a ten wyprowadził nas na prowadzenie! W pierwszej połowie jeszcze mieliśmy swoje sytuacje, ale gości ratował bramkarz. W drugiej połowie ciągle graliśmy koncertowo. W 68. Minucie Vietto dostał piłkę obrócił się mijając obronę Niemiecką i wyłożył piłkę Fierro a ten zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu podwyższając wynik. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie a to oznacza, że awansujemy na pierwsze miejsce w grupie!

 

Przed wyjazdem na Kadrę czekał mnie jeszcze mecz w Walii ze Swansea. Zagraliśmy kolejne świetne zawody. Na gola musieliśmy czekać do 33. Minuty wtedy to Dembele pokonał Fabiańskiego. Po tej bramce ciągle graliśmy dobrze a na 2-0 w 74. Minucie po strzale głową podwyższył Balanta i ustalił wynik meczu.

 

W Mińsku mierzyliśmy się z Białorusią od tego meczu wiele zależało, bo jeśli byśmy go wygrali a Estonia urwałaby punkty Ukrainie na 99 % bylibyśmy na Mundialu w Rosji. My jak zwykle spisaliśmy się kapitalnie po 30. Minutach prowadziliśmy już dwoma golami strzelonymi przez Rooneya i Lamparda a do przerwy tych goli mogliśmy śmiało strzelić cztery albo pięć. W drugiej połowie ciągle nie zwalnialiśmy tempa, bo w przerwie dowiedzieliśmy się, że Ukraina remisuje z Estonią 1-1! W 63. Minucie skrzydłem pobiegł Sterling wrzucił w pole karne wprost na głowę Rooneya a ten zdobył swoją drugą bramkę w meczu. Wynik w 76. Minucie ustalił. Sturridge po ładnej dwójkowej akcji z Walkerem. Gromimy Białoruś 4-0! Ale niestety nic nam to nie daje, bo Ukraina pokonuje Estonię 3-1 i ciągle jesteśmy na miejscu, które daje tyko baraże...

 

W ostatnim meczu tych eliminacji podejmowaliśmy San Marino. Wystawiłem w tym meczu pół rezerwowy skład, bo nie chciałem przemęczać chłopaków. Tylko wygrana Białorusi nad Ukrainą dawała nam bezpośredni awans na Mundial, bo o przegranej w tym meczu nie myślał nawet najgorszy pesymista na Wyspach. Strzelanie w tym spotkaniu kelnerom z San Marino zaczynamy w 6. Minucie wtedy mam róg piłka zostaje wrzucona w pole karne a gola pierwszego w Kadrze zdobywa Stones. Zaledwie 3. Minuty potem jest już 2-0 piłkę dostaje Lallana i płaskim strzałem zdobywa bramkę na 3-0 w 25. Minucie pięknym strzałem podwyższa Lampard. Gdy prowadzimy trzema golami świetne wiadomości docierają do nas z Mińska, bo Białoruś prowadzi z Ukrainą! A my bawimy się dalej. 37. Minuta piłka znowu trafia do Lallana ten mija obrońcę i z łatwością pokonuje bramkarza. Na 5-0 w 43. Minucie podwyższa Lampard po ładnej akcji całej drużyny. Schodząc na przerwę dowiaduje się, że Ukraina wyrównała wynik spotkania, ale to nic nie zmienia, bo remis ciągle nam daje awans na Mundial! W drugiej połowie ciągle gramy koncert nie zwalniając gry ani na sekundę. W 58. Minucie fatalne wieści spływają do nas z Mińska Ukraina strzela gola i to ona teraz jest na Mundialu w Rosji... Ciągle jednak liczę na Białoruś w końcu mają jeszcze pół godziny na strzelenie gola. My w 78. Minucie ustalamy wynik a gola meczu przepięknym strzałem za pola karnego w okienko strzela Prowse. Po końcowym gwizdku zbieramy się na środku boiska i oczekujemy wieści z Mińska one jednak nie są korzystne Białoruś nie wyrównała a to oznacza, że Ukraina może rezerwować hotele w Rosji a nas czekają baraże...

 

Grupa

 

Zabrakło nam 1 punktu do awansu...

 

W barażach mogliśmy trafić gorzej... Zagramy ze:

Szwecją!

 

Po zgrupowaniu Kadry czekało mnie ligowe spotkanie z Liverpoolem. Potwierdziło się, że jak gram z The Reds to nie przegrywam. Nie wiem jak to robię, ale przy pojedynkach z Liverpoolem moja bramka jest zaczarowana. W 16. Minucie gracz The Reds wylatuje z boiska i mamy już o wiele łatwiej. Na gola jednak musieliśmy czekać aż do 35. Minuty wtedy na prowadzenie wyprowadza nas Zaha. Liverpool się w drugiej połowie jednak podnosi i w 57. Minucie wyrównuje. Z remisu gospodarze cieszą się jednak zaledwie 11. Minut wtedy gola strzela Townsend i znowu prowadzimy. Kropkę nad I w tym spotkaniu w 88. Minucie stawia Fierro który wykorzystuje świetne podanie Vietto. Kolejny raz wygrywamy z The Reds!

 

W kolejnym meczu w Lidze Mistrzów graliśmy z Napoli. Cudownie zaczyna się dla nas ten mecz 2. Minuta gry Vietto uruchamia Zahe a ten pewnie pokonuje bramkarza. W 26. Minucie prowadzimy już dwoma golami. Mamy róg Cabaye wrzuca piłkę w 16 ta spada na nogę Delaneya a ten atomowym strzałem trafia do siatki. Do przerwy, więc pewnie prowadzimy. W drugiej części ciągle gramy swoje i ciśniemy Napoli cały czas. Więcej goli jednak już w tym meczu nie pada, bo szczęście ratuje Włochów. W drugim meczu Twente sensacyjnie pokonuje BVB a to oznacza, że na półmetku fazy grupowej jesteśmy na czele tabeli z 7 punktami!

 

W lidze w pół rezerwowym składzie podejmowaliśmy Reading. Goście długo się w tym meczu nie bronili, bo zaledwie dwie minuty wtedy Townsend dostaje piłkę od Balanty przystawia nogę i wyprowadza nas na prowadzenie. Na drugiego gola czekaliśmy do 27. Minuty wtedy to zagraliśmy akcje meczu Balanta pędzi skrzydłem podaje do Townsenda ten wrzuca piłkę w pole karne Kane tylko przystawia nogę i jest 2-0. Przez resztę meczu gra wyglądała tak samo my atakowaliśmy a goście się bronili wynik do końca meczu nie ulega już zmianie a to oznacza kolejną naszą pewną ligową wygraną, która daje nam awans na pozycje lidera ligi!!!

 

W ostatnim meczu Października w rezerwowym składzie w pucharze ligi mierzyliśmy się ze Sheff.Utd. Od początku to my przeważaliśmy w tym meczu. Ciągle parliśmy na bramkę Sheff. Pierwszego gola w tym meczu zdobywamy w 38. Minucie a do siatki trafia Mata po pierwszych 45. Minutach, więc skromnie prowadzimy. W drugiej połowie ciągle przeważamy, ale kolejne bramki długo nie padają. Doliczony czas meczu kolejna nasza akcja piłkę dostaje Milik i ustala wynik spotkania. W kolejnej rundzie w Grudniu zagramy z Evertonem.

 

BVB 2-1 ( Fierro X2 )

Swansea 2-0 ( Dembele, Balanta )

Białoruś 4-0 ( Rooney X2, Lampard, Sturridge )

San Marino 6-0 ( Stones, Lallana X2, Lampard X2, Prowse )

Liverpool 3-1 ( Zaha, Townsend, Fierro )

Napoli 2-0 ( Zaha, Delaney )

Reading 2-0 ( Townsend, Kane )

Sheff.Utd 2-0 ( Mata, Milik )

 

Na czele zmiany zmiany zmiany

Odnośnik do komentarza

Październik 2017

Bilans: 3-0-0

Premier League : 1, 6-3-0, +13

Puchar Anglii:

Puchar Ligi: Sheff.Utd 2-0 ( Awans )

Liga Mistrzów: Twente 2-2, BVB 2-1, Napoli 2-0,

Transfery ( Październik ):

 

Transfery

 

Anglia: Crystal Palace ( 0 )

Francja: Monaco ( +1 )

Hiszpania: Real ( +8 )

Portugalia: Benfica ( +3 )

Włochy: Roma ( +2 )

Odnośnik do komentarza

Jest ciągle dobrze ;)

 

Listopad 2017

 

W pierwszym meczu Listopada w hicie kolejki podejmowaliśmy vice lidera Sunderland. Świetnie zagraliśmy w tym meczu! Od początku prezentowaliśmy w nim swój futbol. Prowadzenie w tym meczu objęliśmy w 16. Minucie a gola strzelił Payet. Jeszcze przed przerwą było 2-0 a gola po rogu strzelił Shawcross. W drugiej połowie ciągle graliśmy kapitalnie. W 66. Minucie Fierro wyszedł na wolną pozycje i prowadziliśmy już trzema bramkami. Czarne Koty było stać tylko na honorowe trafienie. Pewnie wygrywamy ten mecz i pokazujemy, że zasłużenie jesteśmy na czele tabeli!

 

W Lidze Mistrzów na wyjeździe graliśmy z Napoli. Od początku spotkania to my przeważaliśmy na boisku, ale jakoś nie potrafiło się to przełożyć na gole w tej pierwszej połowie. Drugą połowę też zaczynamy mocno. 63. Minuta Zaha pędzi skrzydłem wrzuca w pole karne tam jest Kane i z główki trafia gola! 76. Minuta fatalny błąd obrony Włoskiej Milik przechwytuje piłkę i pewnie pokonuje bramkarza. Wygrywamy pewnie ten mecz a to oznacza, że po 4 kolejkach jesteśmy 1 w tabeli z 10 punktami na koncie.

 

Przed wyjazdem na Kadrę czekało nas jeszcze spotkanie z M. City. To był nasz mecz! Wszystko nam w nim wychodziło. Do przerwy graliśmy świetny futbol, ale goli z tego nie było. Na szczęście w drugiej połowie City jeszcze bardziej się otworzyło. 57. Minuta Vietto uruchamia Fierro ten staje oko w oko z bramkarzem i się nie myli dając nam prowadzenie! Jak się później okazało był to jedyny gol w tym spotkaniu wygrywamy bardzo ważny ligowy mecz!

 

Na Friends Arena w barażu o Mistrzostwa Świata mierzyliśmy się ze Szkocją. Widać było, że od początku spotkania oba zespoły będą się badać, więc w pierwszej połowie emocji było jak na lekarstwo. W drugiej połowie jednak rozkręciliśmy naszą grę. 63. Minuta wyprowadzamy kolejny atak piłka trafia do Kane a ten strzela gola! Do końca meczu kontrolujemy już grę i ze Sztokholmu wyjeżdżamy ze skromną zaliczką.

 

5 dni później na Wembley został rozegrany rewanż. W tym meczu zagraliśmy już swój futbol na 100 %! 16. Minuta gry Lallana biegnie skrzydłem wrzuca w pole karne tam stoi Rooney i zdobywa gola z główki! 16. Minut później mamy kolejną szansę tym razem Walker pędzi skrzydłem przerzuca pole karne piłka trafia na głowę Clynea a ten podwyższa wynik meczu. W drugiej części ciągle gramy świetnie. 66. Minuta Lampard biegnie podaje do Lallany a ten strzela w długi róg i jest już 3-0! Jak się potem okazało wynik meczu już nie uległ zmianie. A to oznacza, że po raz trzeci zagram z tą Kadrą na MISTRZOWSKIEJ IMPREZIE!!! ROSJO NADCHODZIMY!

 

W lidze w derbach Londynu mierzyliśmy się z Tottenhamem. Zaczynamy od mocnego uderzenia 8. Minuta gry błąd obrony Kogutów wykorzystuje z zimną krwią Fierro i wyprowadza nas na prowadzenie! 26. Minuta mamy róg Cabaye strzela piłka trafia w głowę Delaneya i znajduje się w siatce! W drugiej połowie Tottenham bierze się do pracy. Na gola jednak Koguty muszą czekać do 81. Minuty wtedy kontaktowego gola strzela Sow. Nie mijają 3. Minuty a znów prowadzimy dwoma golami a bramkę strzela rezerwowy Mata. Koguty stać jeszcze tylko na jeden zryw gola na 2-3 strzela po błędzie naszej obrony Sow. Na więcej gospodarzom brakuje już czasu. Wygrywamy ten szalony mecz!

 

W ostatnim meczu miesiąca podejmowaliśmy w Lidze Mistrzów Twente. Fatalnie zaczynamy ten mecz, bo od utraty gola w 4. Minucie... Jednak po tej utracie bramki zaczynamy grać lepiej. 25. Minuta piłkę dostaje Payet i zaczyna mijać obrońców jak tyczki a na końcu pewnie pokonuje bramkarza! W drugiej połowie ciągle to my przeważamy na boisku. Mamy jeszcze parę okazji na gole, ale ich nie wykorzystujemy. Ale to jest nie ważne, bo ten punkt daje nam awans do pucharów na Wiosnę!

 

Sunderland 3-1 ( Payet, Shawcross, Fierro )

Napoli 2-0 ( Kane, Milik )

M. City 1-0 ( Fierro )

Szwecja 1-0 ( Kane )

Szwecja 3-0 ( Rooney, Clyne, Lallana )

Tottenham 3-2 ( Fierro, Delaney, Mata )

Twente 1-1 ( Payet )

 

Jest pięknie

 

:)

Odnośnik do komentarza

Listopad 2017

Bilans: 3-0-0

Premier League : 1, 9-3-0, +17

Puchar Anglii:

Puchar Ligi:

Liga Mistrzów: Twente 2-2, BVB 2-1, Napoli 2-0, Napoli 2-0, Twente 1-1,

Transfery ( Listopad ):

 

Transfery

 

Anglia: Crystal Palace ( +3 )

Francja: PSG ( +4 )

Hiszpania: Real ( +7 )

Portugalia: Benfica ( +3 )

Włochy: Napoli ( +1 )

Odnośnik do komentarza

Grudzień 2017

 

 

W pierwszym meczu Grudnia mierzyliśmy się w derbach Londynu z Fulham. Źle zaczynamy to spotkanie, bo od straty bramki w 8. Minucie... Jednak 12. Minut później udaje nam się wyrównać a gola strzela Vietto. Do przerwy, więc remis. Drugą połowę zaczynamy lepiej. 57. Minuta. Wyprowadzamy akcje znowu piłkę dostaje Vietto i trafia po raz drugi w tym meczu. Jednak nie było nam dane wygrać tego spotkania, bo Fulham w ostatnich minutach zdołało wyrównać...

 

W kolejnym meczu graliśmy z Southampton. Zagraliśmy w tym spotkaniu podobnie jak w poprzednim, ale tym razem to my pierwsi wyszliśmy na prowadzenie za sprawą Milika. Do, przerwy więc prowadziliśmy. W drugiej połowie Świeci szybko wyrównują, ale zaledwie kilka chwil później znowu prowadzimy a gola strzela obrońca Świętych. Jednak tak samo jak w poprzednim meczu nie udaje nam się utrzymać wyniku do końca. Gospodarze wyrównują w 88. Minucie i zabierają nam 2 punkty w tym meczu.

 

Po tym meczu rozlosowano grupy Mistrzostw Świata w Rosji. Można powiedzieć, że trafiliśmy do grupy:

 

Marzeń!

 

1 miejsce powinno być w niej formalnością.

 

W następnym meczu podejmowaliśmy Aston Ville. Znowu to nie było złe spotkanie w naszym wykonaniu dużo atakowaliśmy a od 25. Minuty nawet prowadziliśmy po golu Vietto. Jednak w drugiej połowie stanęliśmy. A goście to wykorzystali i doprowadzili do remisu. Remisujemy 3 mecz z rzędu a tabela się spłaszcza...

 

W ostatnim meczu grupowym w Lidze Mistrzów graliśmy z BVB. W tym spotkaniu zdecydowałem się wystawić rezerwy, bo i tak był by to mecz o nic. Mimo że to był mecz bez stawki oba zespoły zagrały świetne zawody! Zaczynamy fatalnie, bo od straty gola, którego strzela nam Gotze. Jednak my się nie poddajemy i ciągle atakujemy do przerwy jednak jest remis. Drugą połowę zaczynamy od mocnego uderzenia. 64. Minuta piękna nasza akcja kończy się golem, który daje nam prowadzenie. Jednak BVB się nie poddaje i cały czas dąży do wyrównania udaje im się to w 80. Minucie i ostatni mecz grupowy kończy się remisem. A to oznacza, że my kończymy grupę z 12 punktami BVB z 7 i te zespoły grają dalej Twente zagra w Lidze Europy a awans przegrywa 1 golem...

 

W lidze mierzyliśmy się z Wigan. Wreszcie zagraliśmy dobry mecz! Po 4 remisach z rzędu wygraliśmy spotkanie! Wszystko chodziło nam w tym meczu jak po sznurku. Do przerwy po bramkach Townsenda i Kane prowadziliśmy pewnie dwoma golami. W drugiej połowie ciągle graliśmy świetnie a wynik podwyższył jeszcze Kane. A to był najpiękniejszy moment tego spotkania:

 

 

W pucharze Ligi mierzyliśmy się w 3 składzie z Evertonem. Dobrze zagraliśmy w tym meczu, co mieliśmy wykorzystać to wykorzystaliśmy gole strzelali Milik i Fierro. W półfinale pucharu zagramy, z Evertonem.

 

W lidze graliśmy z, West Hamem. Cudowny! Fantastyczny! Magiczny! Taki właśnie był ten mecz. To był mecz rezerwowego zawodnika, Balanty! Zdobył on w tym meczu 3 gole! Bramkę dołożyli gospodarze. Pierwszego gola w lidze strzelił też Lazaro i nawet bramka Carolla w 81. Minucie nie mogła nam zepsuć tego meczu! Gromimy w derbach Londynu West Ham 5-1!!!

 

Po meczu wylosowano 1/8 finału:

 

Ligę Mistrzów

 

Trafiliśmy średnio, ale powalczymy!

 

W następnym meczu podejmowaliśmy Everton. To było typowe spotkanie na 0-0 oba zespoły nie chciały sobie w nim zrobić krzywdy. Remisujemy kolejny mecz w tym miesiącu.

 

W ostatnim meczu miesiąca oraz Roku graliśmy z Newcastle. Długo w tym spotkaniu męczyliśmy się, aby strzelić bramkę. Sroki przez prawie cały mecz się broniły dopiero po straconym golu w 63. Minucie, którego strzelił Dembele bardziej się otworzyły. Jednak te ataki nie siały zamętu pod naszym polem karnym wygrywamy ostatni mecz w Roku 2017 i kończymy ten Rok na pozycji lidera ligi!!!

 

Fulham 2-2 ( Vietto X2 )

Southampton 2-2 ( Milik, sam )

Aston Villa 1-1 ( Vietto )

BVB 2-2 ( Payet, Fierro )

Wigan 3-0 ( Townsend, Kane X2 )

Everton 2-1 ( Milik, Fierro )

West Ham 5-1 ( Balanta X3, Lazaro, sam )

Everton 0-0

Newcastle 1-0 ( Dembele )

 

Tabela

Odnośnik do komentarza

Grudzień 2017

Bilans: 3-4-0

Premier League : 1, 12-7-0, +25

Puchar Anglii:

Puchar Ligi: Everton 2-1

Liga Mistrzów: Twente 2-2, BVB 2-1, Napoli 2-0, Napoli 2-0, Twente 1-1, BVB 2-2

Transfery ( Grudzień ):

 

Transfery

 

Anglia: Crystal Palace ( +2 )

Francja: PSG ( +7 )

Hiszpania: Real ( +9 )

Portugalia: Benfica ( +4 )

Włochy: Napoli ( +1 )

Odnośnik do komentarza

Dzięki za ponad 4000 wyświetleń :)

Styczeń 2018

 

 

Złota Piłka po raz kolejny wędruje do niezawodnego Leo:

 

Messiego

 

Najlepszym młodym piłkarzem zostaje:

 

Złoty Chłopiec

 

W pierwszym meczu miesiąca graliśmy z MU. To było dziwne spotkanie przez dłuższą część czasu w nim dominowaliśmy, ale jako pierwsi straciliśmy gola. W drugiej części ciągle graliśmy dobrze i 14. minut przed końcem wyrównał Kane zapewniając nam remis.

 

W pucharze Anglii w rezerwowym składzie podejmowaliśmy Millwall. Rezerwy dobrze spisały się w tym meczu. Prowadziliśmy już w tym spotkaniu od 13. Minuty a gola strzelił Kaikai. Do przerwy było już 2-0 a gola strzelił Fierro. W drugiej połowie gospodarze trochę zaczęli grać i zdobyli gola kontaktowego. Jednak to do nas należało ostatnie słowo w tym meczu w 83. Minucie wynik z karnego ustalił Cabaye.

W kolejnej rundzie zagramy z York.

 

W pucharze Ligi w półfinale mierzyliśmy się z M. City. Cóż to był za zacięty mecz! Oba zespoły niesamowicie w nim walczyły wcale nie odstawiając nóg. W 24. Minucie Mata pobiegł skrzydłem wyłożył piłkę przed pole karne do Depaya a ten wyprowadził nas na prowadzenie! W drugiej połowie jednak trochę osłabliśmy i City zdołało wyrównać i ustawić się w lepszej pozycji przed rewanżem...

 

Po tym meczu za darmo przybył do nas ciekawy zawodnik z lokalnego rywala!

 

Fabregas witaj w Crystal Palace!

 

W kolejnym meczu w hicie kolejki oraz w derbach Londynu graliśmy z vice liderem Chelsea! Świetnie zaczynamy to spotkanie! 4. Minuta gry mamy róg piłka trafia na głowę Delaneya a ten zdobywa gola! Z tego prowadzenia jednak cieszyliśmy się tylko 5. Minut dla gości gola zdobywa Lukaku. My się jednak nie poddajemy. 24. Minuta Zaha pędzi skrzydłem podaje w pole karne do Townsenda a ten pokonuje bramkarza Chelsea! Pierwsza połowa kończy się jednak remisem, bo The Blues wyrównują w 43. Minucie. W drugiej połowie gramy jeszcze zdecydowanie lepiej! W 53. Minucie Fierro wbiega w pole karne i jest cięty równo z trawą decyzja może być tylko jedna wapno! Do piłki podchodzi Cabaye i po raz kolejny wyprowadza nas na prowadzenie! Po tym golu Chelsea już się poddaje a my gramy ciągle swoje. 82. Minuta mamy kolejny róg znowu świetna wrzutka w pole bramkowe tam stoi Ogbonna i ustala wynik meczu. Derby Londynu oraz hit kolejki dla nas!!!

 

W następnym spotkaniu mierzyliśmy się z Arsenalem. To był typowy mecz na remis oba zespoły nie chciały sobie w nim zrobić krzywdy. Przez cały mecz oba zespoły szanowały piłkę i mecz skończył się wynikiem bezbramkowym.

 

W lidze graliśmy z Wolves. Fatalnie weszliśmy w ten mecz, bo po 33. Minutach przegrywaliśmy już 2-0... W drugiej części jednak swoje umiejętności pokazał Kane który dwa razy pokonał bramkarza Wilków i dzięki temu wyrwaliśmy punkt w tym meczu!

W rewanżu pucharu Ligi podejmowaliśmy M. City tylko zwycięstwo w tym spotkaniu dawało nam awans do wielkiego finału pucharu. Źle zaczynamy to spotkanie, bo od utraty gola, którego zdobywa Dżeko. My się jednak nie poddajemy, bo w 12. Minucie samotną akcje przeprowadza Zaha i kończy ją pięknym strzałem, który daje nam w tym momencie dogrywkę! Do końca pierwszej połowy wynik nie ulega zmianie. W drugiej połowie włączamy turbo! 63. minuta pędzi Milik wpada w pole karne i jest faulowany do piłki podchodzi Zaha i daje nam prowadzenie! City jednak nie składa broni i 12. Minut później po ładnej akcji wyrównuje a robi to ponownie Dżeko! My jednak się nie poddajemy i walczymy do końca. 83. Minuta Payet biegnie bokiem boiska ścina w pole karne i jest zahaczany decyzja może być tylko jedna drugi rzut karny dla nas w tym meczu! Piłkę na 11 metrze ustawia Zaha i zdobywa hat ricka! Do końca spotkania wynik już nie ulega zmianie a to oznacza, że w finale pucharu Ligi na Wembley zagramy z MU!!!

 

W pucharze Anglii w 3 składzie graliśmy z York. Dobrze zaprezentowaliśmy się w tym meczu szybko ustawiliśmy sobie mecz golami, Kane oraz Tielemansa i w drugiej połowie mogliśmy grać spokojnie. W drugiej części gole strzelali tylko goście w tym raz do swojej bramki. Wygrywamy ten mecz i w następnej rundzie zmierzymy się z Arsenalem.

 

W ostatnim spotkaniu Stycznia mierzyliśmy się z Cardiff. Szybko wychodzimy na prowadzenie w tym meczu, bo już w 7. Minucie po golu samobójczym jednak gospodarze się nie poddają i po 25. Minutach po rogu wyrównują. W drugiej części za wszelką cenę dążmy żeby zdobyć 3 punkty. Udaje nam się to dopiero w 83. Minucie a gola z karnego strzela Cabaye. Udanie kończymy ten miesiąc.

 

MU 1-1 ( Kane )

Millwall 3-1 ( Kaikai, Fierro, Cabaye )

M. City 1-1 ( Depay )

Chelsea 4-2 ( Delaney, Townsend, Cabaye, Ogbonna )

Arsenal 0-0

Wolves 2-2 ( Kane X2 )

M. City 3-2 ( Zaha X3 )

York 3-1 ( Kane, Tielemans, sam )

Cardiff 2-1 ( sam, Cabaye )

 

Zakupów dużo w tym okienku nie było:

 

Transfery

 

Więc kadra dużo też się nie zmieniła:

 

Skład

 

W tabeli bez zmian!

 

Tabela

Odnośnik do komentarza

Styczeń 2018

Bilans: 2-3-0

Premier League : 1, 14-10-0, +28

Puchar Anglii: Millwall 3-1, York 3-1 ( Awans )

Puchar Ligi: M. City 1-1, 3-2 ( Awans )

Liga Mistrzów:

Transfery ( Styczeń ):

 

Transfery

 

Anglia: Crystal Palace ( +1 )

Francja: PSG ( +7 )

Hiszpania: Real ( +12 )

Portugalia: Benfica ( +3 )

Włochy: Roma ( 0 )

Odnośnik do komentarza

Pierwszy raz od początku kariery jesteśmy na minusie...

 

Finanse

 

Luty 2018

 

 

Luty zaczynaliśmy od pojedynku z Bournemouth. Nie najlepiej zagraliśmy w tym spotkaniu... Zabrakło nam w nim takiego pazura. Parę razy bramce Wisienek zagroziliśmy, ale to było za mało. Remisujemy to spotkanie bezbramkowo.

 

W kolejnym meczu graliśmy ze Swansea. To już był zupełnie inny mecz. Więcej ataków na bramkę więcej strzałów. Bohaterem meczu został Townsend, który w tym spotkaniu ustrzelił dublet. Walijczyków było stać tylko na trafienie honorowe i 3 punkty poleciały do Londynu.

 

Po tym spotkaniu wylosowano grupy eliminacji Mistrzostw Europy zagramy w:

 

Grupie marzeń!

 

W następnym meczu mierzyliśmy się z Reading. Źle zaczynamy ten mecz, bo od straty bramki w 6. Minucie jednak po niej się nie poddajemy i nacieramy na gości do przerwy jednak przegrywamy. W drugiej połowie ciągle przeważamy. 63. Minuta mamy róg piłka spada na głowę Delaneya a ten umieszcza ją w siatce! Do końca meczu wynik nie ulega już zmianie i zaledwie remisujemy ten mecz....

 

W pucharze Anglii w derbach Londynu w rezerwowym składzie podejmowaliśmy Arsenal. Rezerwy spisały się najlepiej jak umiały walczyły a ja to cenie! Przegraliśmy to spotkanie zasłużenie 2-1 gola dla nas strzelił Payet i to była jedyna radośniejsza część tego spotkania, ale brawa za walkę dla rezerw! Żegnamy się z pucharem Anglii...

 

Przyszedł czas na 1/8 finału Ligi Mistrzów i na wyjazd do Włoch, aby zagrać z Juventusem. Pierwszy skład w poprzednim meczu sobie odpoczął i to było widać. Graliśmy w tym meczu genialnie! Wszystko nam w nim wychodziło. Pierwszego gola w tym meczu zdobyliśmy w 33. Minucie a na listę strzelców wpisał się Vietto. W drugiej połowie Juve zaczęło grać lepiej i udało im wyrównać w 54. Minucie. To do nas jednak należało ostatnie słowo. W 74. Minucie Zaha dostał piłkę podał do Vietto a ten atomowym strzałem trafił do siatki! Wygrywamy ten mecz i na rewanż jedziemy z dobrą zaliczką!

 

W lidze mierzyliśmy się z Liverpoolem. Nie za dobrze zaczynamy to spotkanie, bo od utraty gola. Jednak 15. Minut potem jest już remis a gola zdobywa Fierro. W drugiej części gramy już lepiej, ale to The Reds po raz kolejną kłuje i wychodzi na prowadzenie. 81. Minuta na żywioł idzie Payet wbiega w pole karne i jest cięty równo z trawą decyzja może być tylko jedna karny! Do 11 podchodzi Cabaye i pewnie myli Reine zapewniając nam punkt w tym meczu.

 

W ostatnim meczu miesiąca w hicie kolejki podejmowaliśmy lidera tabeli M. City, jeśli wygramy to spotkanie wyprzedzimy M. City. To był typowy mecz na przeczekanie przez całe spotkanie oba zespoły nie chciały sobie zrobić krzywdy. Gra wyglądała ja do ciebie ty do mnie. Wynik tego meczu mógł być tylko jeden 0-0. Kończymy, więc Luty na 2 miejscu w tabeli.

 

Bournemouth 0-0

Swansea 2-1 ( Townsend X2 )

Reading 1-1 ( Delaney )

Arsenal 1-2 ( Payet )

Juventus 2-1 ( Vietto X2 )

Liverpool 2-2 ( Fierro, Cabaye )

M. City 0-0

 

W tabeli zmiany na górze:

 

Tabela

Odnośnik do komentarza

Luty 2018

Bilans: 1-4-0

Premier League : 2, 15-14-0, +29

Puchar Anglii: Arsenal 1-2 ( Odpadamy )

 

Puchar Ligi: MU

Liga Mistrzów: Juventus 2-1,

 

Transfery ( Luty ):

 

Transfery

 

Anglia: M. City ( +2 )

Francja: PSG ( +7 )

Hiszpania: Real ( +17 )

Portugalia: Sporting Lizbona ( +2 )

Włochy: Roma ( +3 )

Odnośnik do komentarza

Marzec 2018

 

 

W finale pucharu Ligi na Wembley podejmowaliśmy MU. To miał być wreszcie ten dzień. Dzień, w którym wreszcie wygramy ten cholerny puchar! Fatalnie zaczynamy ten mecz, bo od straty gola w 3. Minucie po stracie tej bramki zaczynamy jednak grać swoje i zaledwie minutę później do remisu doprowadza Kane. Nie mija minuta a my jesteśmy już na prowadzeniu na listę strzelców wpisuje się Stanciu! Przed przerwą MU zdobywa gola kontaktowego. Drugą połowę zaczynamy wspaniale! 54. Minuta kolejna nasza akcja Kane dostaje piłkę i podwyższa wynik meczu! MU udaje się zrobić jeszcze jeden zryw i w 87. Minucie zdobyć gola. Na więcej bramek MU nie starcza już czasu! I staje się wygrywamy nareszcie ten puchar Ligi!!!

 

PUCHAR JEST NASZ!

 

Po tym sukcesie w lidze mierzyliśmy się z Sunderlandem. Widać było, że ten finał nas dużo kosztował, bo po bardzo zaciętym meczu wygrywamy zaledwie jednym golem. Tą złotą bramkę zdobywa Shawcross.

 

W rewanżu Ligi Mistrzów na swoim stadionie graliśmy z Juventusem. To nie było dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Dużo w nim atakowaliśmy, ale nie potrafiliśmy tego przełożyć na gole. Co gorsza to goście trafili do naszej siatki i do końca meczu musieliśmy drżeć o awans... Na szczęście Juve po raz kolejny już nie trafiło a to oznacza, że awansujemy do ¼ Ligi Mistrzów powtarzając sukces sprzed dwóch lat!

Losowanie ułożyło się dla nas nawet korzystnie. Zagramy z :

 

Krajanami!

 

W następnym meczu podejmowaliśmy w derbach Londynu Fulham. Świetnie zaczynamy to spotkanie, bo od gola w 7. Minucie, którego zdobywa Zaha! 2. Minuty potem niestety jest już remis... Do przerwy, więc remisujemy. W drugiej połowie na boisku pojawiają się Milik i Stanciu. I to właśnie akcja tej dwójki w doliczonym czasie gry w 91. Minucie zapewnia nam 3 oczka. Zaha zauważa Stanciu ten oddaje piłkę w pole karne do Milika a ten z łatwością z 11 metra pokonuje bramkarza zaczekaliśmy do końca, ale lepiej późno niż wcale!

 

Po tym meczu podpisałem nowy kontrakt z klubem. Związałem się z Orłami na kolejne:

 

4 lata

 

W meczu towarzyskim Anglia mierzyła się z Grecją. Jako że był to sparing dałem zagrać rezerwowym. Nie za dobrze zagraliśmy w tym spotkaniu nie wiem czy to, dlatego że to mecz towarzyski czy dlatego że niektórzy piłkarze są już zmęczeni sezonem. Nie stworzyliśmy żadnej sensownej akcji pod bramką gości i wynik takiego meczu mógł brzmieć tylko 0-0.

 

W ostatnim meczu Marca podejmowaliśmy w kolejnych derbach Londynu. Tottenham. Fantastycznie zaczynamy to spotkanie! 3. Minuta gry Zaha pędzi skrzydłem podaje do Townsenda przez całe pole karne ten strzela i prowadzimy! 20. Minut później Vietto wychodzi sam na sam z, Llorisem ale Francuz świetnie broni! Przy dobitce Milika jest jednak bezradny i jest 2-0 dla nas! Ten wynik utrzymujemy do końca pierwszej połowy. Drugą część graliśmy ciągle świetnie. Najlepszym tego podsumowaniem był gol Milka w 81. Minucie po asyście Stanciu. Milik się wreszcie odblokował to jego trzeci gol w drugim spotkaniu! A derby Londynu wygrywamy 3-0.

 

MU 4-3 ( Kane X2, Stanciu X2 )

Sunderland 1-0 ( Shawcross )

Juventus 0-1

Fulham 2-1 ( Zaha, Milik )

Grecja 0-0

Tottenham 3-0 ( Townsend, Milik X2 )

 

A w tabeli znowu jesteśmy:

 

NA CZELE!

Odnośnik do komentarza

Marzec 2018

Bilans: 3-0-0

Premier League : 1, 18-14-0, +34

Puchar Anglii: Arsenal 1-2 ( Odpadamy )
Puchar Ligi: MU 4-3

Liga Mistrzów: Juventus 2-1, 0-1 ( Awans )

Transfery ( Marzec ):

 

Transfery

 

Anglia: Crystal Palace ( +1 )

Francja: PSG ( +10 )

Hiszpania: Real ( +18 )

Portugalia: Benfica ( +2 )

Włochy: Roma ( +1 )


Odnośnik do komentarza

Kwiecień 2018

 

 

Kwiecień zaczynaliśmy od spotkania w Lidze Mistrzów z MU! Dobrze zagraliśmy w tym meczu mieliśmy w nim dużo sytuacji na gola, ale do przerwy ich nie było. W drugiej połowie zaczęli grać też gospodarze i w 63. Minucie wyszli na prowadzenie. My się jednak nie poddaliśmy i walczyliśmy do końca. W 87. Minucie prostopadłe podanie dostał Milik i pokonał pewnie bramkarza! Remisujemy ten mecz i na rewanż pojedziemy z zaliczką.

 

W kolejnym spotkaniu podejmowaliśmy Southampton. Szybko wychodzimy na prowadzenie w tym meczu, bo już w 8. Minucie a gola z karnego strzela Cabaye. Przed przerwą Świętym udaje się wyrównać strzelcem gola Drogba. W drugiej części dążymy do wygrania tego meczu i to się nam udaje. W 73. Minucie wychodzimy z kolejną akcją piłka trafia do Milika a ten lobem strzela bramkę dającą nam 3 punkty!

 

W rewanżu Ligi Mistrzów na Selhurst Park mierzyliśmy się z MU. Cudownie zagraliśmy w tym spotkaniu! 22. Minuta mamy wolny piłkę ustawia sobie Cabaye i oddaje atomowy strzał, który urywa siatkę w bramce Czerwonych Diabłów 1-0. Przed przerwą podwyższamy wynik. Payet pędzi skrzydłem wykłada piłkę Fierro a ten strzałem w długi róg daje nam prowadzenie dwoma golami! W drugiej połowie ciągle gramy swoje. W 52. Minucie MU łapie z nami kontakt strzelcem gola zostaje Rojo. Ostatnie słowo w tym spotkaniu należy jednak do nas. 67. Minuta Vietto biegnie wypuszcza na wolne pole Fierro a Meksykanin ustrzela dublet w tym meczu! Do końca spotkania gramy już swoje a to oznacza, że bijemy klubowy rekord! Pokonujemy obrońcę trofeum Ligi Mistrzów i MELDUJEMY SIĘ W PÓŁFINALE LIGI MISTRZÓW!!!

 

A finał może być:

 

Angielski!

 

Po tym sukcesie w lidze graliśmy z Aston Villą. To był prawdziwy pogrom! Po 30. Minutach Milik miał już na swoim koncie hat-ricka! Do przerwy prowadziliśmy z gośćmi 3-0. W drugiej części ciągle robiliśmy swoje. Bramkę w 83. Minucie dorzucił jeszcze Vietto a to oznaczało, że Aston Villa została rzucona na kolana. Wygrywamy ten mecz czterema golami.

 

W następnym spotkaniu podejmowaliśmy Wigan. W tym meczu też nam wszystko wychodziło. Na prowadzenie w tym spotkaniu wyszliśmy w 24. Minucie wtedy to piłkę przed polem karnym dostał Kane i pięknym strzałem trafił do siatki. W drugiej połowie nie zwalnialiśmy tempa i ciągle gnietliśmy gospodarzy. Na drugiego gola w tym meczu nasi kibice musieli zaczekać do 66. Minuty wtedy wyszliśmy z kontrą piłkę dostał Townsend znalazł się sam na sam z bramkarzem i z łatwością go pokonał. Jak się później okazało był to gol, który ustalił wynik meczu.

 

Wreszcie nadszedł ten historyczny moment półfinał Ligi Mistrzów z Realem Madryt! Wyszliśmy na to spotkanie bojowo nastawieni i było to widać w naszej grze, gdy nie odpuszczaliśmy Hiszpanom ani na moment! Jednak po pierwszych 45. Minutach wynik był bezbramkowy. W drugiej części meczu zaczęliśmy grać odważniej. 54. Minuta wyprowadzamy atak Zaha do Vietto ten do Fierro, który zwodem mija Ramosa i jest sam przed bramkarzem strzela w krótki róg i Navas kapituluje prowadzimy na stadionie Realu! Real jednak tak łatwo się nie poddaje i zaczyna na nas cholernie napierać. Bronimy się już resztkami sił nadchodzi 87. Minuta Real sunie z kolejnym atakiem Ronaldo podaje do Benzemy ten odwraca się z obrońcą na plecach i pokonuje Mandande... Kilka minut później sędzia kończy mecz. I to my mamy lepszą zaliczkę przed rewanżem, jeśli zagramy u siebie cały mecz jak dziś do 87. Minuty mamy szansę być w finale LM!

 

W ostatnim meczu miesiąca mierzyliśmy się w derbach Londynu z West Hamem. 8. Minuta gry mamy róg piłka zostaje wrzucona w pole karne wprost na nogę Delaneya a ten ładnym strzałem wyprowadza nas na prowadzenie. Potem jednak się dzieją rzeczy niesamowite... 20. Minuta West Ham wychodzi z akcją i doprowadza do wyrównania nie mijają dwie minuty a gospodarze są na prowadzeniu a gola strzelają po wrzutce z wolnego i naszym błędzie w obronie. Po utracie tej bramki bierzemy się do pracy. 44. Minuta mamy wolnego piłka wrzucona w pole karne trafia na głowę Gayi a ten strzałem z 13 metra doprowadza do remisu gol na szatnie! W drugiej połowie oba zespoły walczą o wygranie tych derbów. Lepiej po czynia sobie West Ham, który ma ze trzy sytuacje, 100 % ale na szczęście dla nas ich nie wykorzystuje. Derby Londynu kończą się remisem 2-2...

 

MU 1-1 ( Milik )

Southampton 2-1 ( Cabaye, Milik )

MU 3-1 ( Cabaye, Fierro X2 )

Aston Villa 4-0 ( Milik X3, Vietto )

Wigan 2-0 ( Kane, Townsend )

Real 1-1 ( Fierro )

West Ham 2-2 ( Delaney, Gaya )

 

W tabeli duży ścisk i w sumie jeszcze 3 zespoły mają szanse na:

 

Mistrza Angli!

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...