Watford F. C. Wychowujemy dzieciaki

[Fafus]

Ale ty tymi "dzieciakami" zdominowałeś ligę

Ciekawe który z graczy Hull do Was dołączy, może Dennis Praet? :P

[Yau]

Kwiecień (kolejki ligowe 32-36; Liga Mistrzów ćwierćfinał rewanż)

 

Czas rozstrzygnięć. Jeśli chodzi o te najważniejsze czyli mecze ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów były dość zaskakujące. Największą niespodziankę sprawiło Schalke eliminując Manchester City oraz Watford, które uporało się z obrońcami tytułu z Monachium. Resztę stawki uzupełnili: bijący się o mistrzostwo kraju Real Madryt oraz naszpikowany gwiazdami dominator ligi francuskiej PSG.

Nasz rewanżowy mecz w Monachium pomimo sporej zaliczki był dość ciężki, głownie ze względu na wyjściowe ustawienie Bawarczyków. Po szybkim golu Moraty zrobiło się trochę nerwowo a po golu na 2:0 Lewandowskiego było naprawdę ciepło. Bayern poczuł krew i zaczął atakować nas całą jedenastką. Takie podejście zemściło się już 6 minut później. Po rzucie rożnym Bayernu złapaliśmy ich zawodników bardzo daleko od ich nominalnych pozycji. Długi wykop do Seana Walkera znalazł go w sytuacji oko w oko z Manuelem Neuerem. Szkot przytomnie ograł wychodzącego z bramki Niemca i ustalił wynik meczu na 2:1. Tym samym meldujemy się w półfinałach najlepszych rozgrywek piłki kopanej. W tym momencie mógłbym ogłosić wielki sukces, ale czemu nie starać się o więcej?

 

W lidze już po pierwszym kwietniowym meczu z Newcastle zostaliśmy mistrzami i to po raz trzeci z rzędu!. To bardzo dobra wiadomość, bo dzięki temu będziemy mogli skupić się w pełni na półfinale LM. Tym bardziej że w lidze graliśmy jeszcze z takimi firmami jak Chelsea czy Manchester United, a ostatnie 2 mecze w lidze zagramy z równie mocnymi Liverpoolem i Evertonem.

Sporo rotacji w składzie na kolejne ligowe mecze nie zachwiało rytmu meczowego moich chłopaków. Potknęliśmy się raz - w meczu przeciwko Brighton, które w momencie gwizdka rozpoczynającego mecz było już pewne spadku do Championship. Kiepska skuteczność pod bramką beniaminka zostawiła punkt w nadmorskim mieście. Pozostałe mecze wygraliśmy zaskakująco łatwo, biorąc pod uwagę że Chelsea oraz Manchester United wciąż były się o europejskie puchary. Tych pierwszych pokonaliśmy okazale 3 do 0 grając praktycznie drugim garniturem.

 

Najbardziej smakowity kąsek czyli pierwszy półfinałowy mecz LM był bardzo ciężką przeprawą. Mocno liczyłem że trafimy na Schalke jednak los przydzielił nam PSG. PSG, które w przeciągu sezonu przegrało zaledwie raz w swojej lidze. Pierwszy mecz rozegraliśmy w Paryżu. Chociaż "rozegraliśmy" to trochę nadużycie. Grał jeden zespół - PSG, a my się przyglądaliśmy. Gwiazdy z Paryża pewne swoich umiejętności były wyraźnie lepsze od nas. Jednak niespodzianka była naprawdę blisko, bo pierwszego gola w tym meczu zdobyły szerszenie. Mousa Dembele wyraźnie zirytowany brakiem sytuacji strzeleckich w 74. minucie postanowił przełamać schemat rozgrywania piłki i pięknie uderzył zza linii szesnastu metrów. Piękny gol i piękny szok na twarzach kibiców w Parku Książąt. Gol ten nie zachwiał jednak wysokiego morale PSG i swoją konsekwencją doprowadzili do remisu. Prosta piłka, która miała być skierowana z powrotem do naszego bramkarza, została posłana zbyt lekko i podanie Dennona Lewisa do Frasiera Forstera przeciął Bernardo Silva. Portugalski gwiazdor nie miał problemów z wyrównaniem stanu meczu na 1:1. Z przebiegu gry wynik ten jest dla nas bardzo łaskawy, a przed nami jeszcze mecz domowy, w którym bramka zdobyta na wyjeździe może bardzo się przydać.

 

Bayern - Watford - 2:1 (Walker; Morata, Lewandowski) MoM: Morata [8.6] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

--

 

Newcastle - Watford 1:2 (Barbona, Calleri; V. Fisher) MoM: Lewis [8.4] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

--

 

Brighton - Watford 2:2 (Walker; Deeney; Ferguson, Roger) MoM: Espinoza [9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

--

 

Watford - Leicester 2:1 (Calleri, Clough; Vardy) MoM: Espinoza [7.9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

--

 

Manchester United - Watford 0:2 (Clough, LaporteOG) MoM: Calleri [8.6] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

--

 

PSG - Watford 1:1 (Dembele, B. Silva) MoM: Cavani [8.4] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

--

 

Watford - Chelsea 3:0 (Deeney, Clough, Barbona) MoM: Clough [9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

--

 

Tabela na koniec Kwietnia.

Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez MaKK
Usunięcie formatowania czcionki

[Yau]

Maj (kolejki ligowe 36, 37; Liga Mistrzów)

 

Mam ochotę śpiewać razem z Marylą - To był Maaaajjj...

Jesteśmy w finale Ligii Mistrzów! rewanżowy mecz z PSG w niczym nie przypominał meczu wyjazdowego. Tym razem to my stłamsiliśmy drużynę z Paryża, dominując ją w każdej strefie boiska...Koncertowa gra całego zespołu omal nie doprowadziła do kompromitacji PSG. Ich honor uratował Thiago Silva strzelając bramki w 89. i 92. minucie po stałych fragmentach gry.

 

Watford - PSG 3:2 (Walker, Barbona, Espinoza; Thiago Silva x2) MoM: Thiago Silva [9.1] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

 

----

Ostatnie dwa mecze w lidze do zapomnienia. Szczególnie ten z Liverpoolem Guardioli, w którym pomimo wyrównanego przebiegu meczu zgarnęliśmy tęgie lanie..

 

Liverpool - Watford 3:0 (Skrtel, Clyne, Cuadrado) MoM: Clyne [9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

--

 

Everton - Watford 3:5 (Clough x2, Calleri, Hoban, Cresswell; Aspas, Baines, Barkley) MoM: Clough[9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

 

 

Tym samym kończymy nasze zmagania ligowe ze świetnym wynikiem. Tabela Końcowa pokazuje jak wielką przewagę osiągnęliśmy w tym sezonie.

 

Pozostałe rozgrywki:

Puchar Anglii: Manchester City - Manchester United 2:1

Youth League: Watford U19 - Benfica U19 4:1

Inne ligi krajowe:

Hiszpania: 1. Barcelona, 2. Real, 3. Sevilla, 4. Atletico, 5. Valencia, 6. Athletic, 7. Malaga

Niemcy: 1. Bayern, 2. Borussia, 3. Bayer, 4. Schalke, 5. Wolfsburg, 6. B. Moenchengladbach, 7. Hoffenheim

Włochy: 1. Juventus, 2. Roma, 3. Lazio, 4. Napoli, 5. Inter, 6. Milan

Francja: 1. PSG, 2. Monaco, 3. OL, 4. OM, 5. Montpellier, 6. Rennais

 

 

Czas na wielki finał Ligii Mistrzów w którym na Stade Velodrome zmierzymy się z legendarnym Realem Madryt.

[Makk]

Puuuuffff!!! Pozamiatane.

[Fafus]

Teraz jest ten moment, rozwal Real w finale!

[Yau]

Selekcjonerzy postanowili zrobić mi na złość i zabrali moich graczy na jakże ważne zmagania młodzieżowe. Tym samym zagramy bez prawego obrońcy, a nasz największy talent Dale Rutherford nie załapie swoich cennych minut.

Wyjściowe jedenastki

Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania nastawienia. Żadna z drużyn nie chciała zbytnio ryzykować. W 17. minucie Lewis Cook nabawił się urazu pięty i byłem zmuszony dokonać pierwszej zmiany. Spośród grona zawodników Layun, Delph oraz Granger do gry postanowiłem desygnować młodego Szkoda, dla którego będzie to pierwszy mecz na prawej obronie. Josh Vela powrócił więc na swoją nominalną pozycję.

Już minutę później przegrywaliśmy jeden do zera. Świetną piłkę ze środka pola zagrał wysunięty rozgrywający Isco, odnajdując schodzącego ze skrzydła Ronaldo. Ten w swoim stylu pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce.

W 27. minucie mogło być już 2:0. Pomimo tego że ostatnie tygodnie bardzo mocno ćwiczyliśmy defensywne SFG, to Sergio Ramos nie miał żadnych problemów z dojściem do piłki zagrywanej po rzucie rożnym. Na nasze szczęście piłka po jego strzale wylądowała na poprzeczce.

W 39. minucie znowu było gorąco. Gareth Bale dzięki swojej przewadze fizycznej wypracował sobie miejsce do oddania groźnego strzału, który przeleciał minimalnie obok słupka.

Po zmianie stron obraz gry zbytnio się nie zmienił. Real próbował atakować a my czekaliśmy na swoje kontry. W 50. minucie byliśmy bardzo blisko wykończenia jednej z nich. Akcja Calleriego i Espinozy zakończyła się niecelnym strzałem tego drugiego.

W 65. minucie zdecydowałem się zmienić grającego przeciętne spotkanie Calleriego na będącego w dobrej formie Clougha. Zmiana ta okazała się strzałem w dziesiątkę gdyż zaledwie 3 minuty później rzut rożny wykonywany przez Espinozę na bramkę zamienił młody Anglik, rozpoczynając mecz na nowo - 1:1.

Zmiany zaszły również w jedenastce Królewskich. Bala zastąpił Benzema, a Lucasa Silvę Luka Modrić. Na pozycję defensywnego pomocnika zawędrował tym sposobem Toni Kroos, który w defensywnych aspektach gry mocno ustępuje młodszemu Brazylijczykowi. Wskutek tej zmiany Real stracił panowanie nad środkiem boiska, gdzie dotychczas kasował większość naszych ataków.

W 75. minucie trybuny ubrane na żółto-czarno eksplodowały. Espinoza dośrodkował z bardzo trudnej pozycji do wbiegającego w pole bramkowe Walkera. Ten urwał się z pod opieki Varana, który reklamował jeszcze spalonego i wpakował piłkę obok krótkiego słupka Navasa. Wygrywamy 2:1!

W 81. minucie po raz kolejny zawiodło trenowane przecież krycie przy defensywnych SFG. Dośrodkowanie Jamesa z prawej strony znalazło niepilnowanego Danilo na długim słupku. Brazylijczyk nie miał najmniejszych problemów z wyrównaniem stanu meczu. 2 do 2.

Real wykorzystał swoją ostatnią zmianę ściągając Marcelo i wpuszczając w jego miejsce bardziej defensywnie usposobionego Rubena Duarte. Ja ze swoją ostatnią zmianą poczekam do dogrywki...

Cierpliwość popłaca, bowiem już w 96. minucie Cristian Espinoza skręcił kolano i musiał opuścić plac gry. Brak prawego pomocnika na ławce rezerwowych zmusił mnie abym przetestował na tej pozycji Zacha Clougha. Na atak powędrował Troy Deeney.

Do końca meczu mieliśmy jeszcze jedną sytuację, jednak ping-ponga w polu karnym Realu wyjaśnił Ramos.

W konkursie jedenastek emocje postanowił stonować Clough przestrzegając już pierwszą z nich. Karny strzelony prosto w bramkarza nie powinien mieć miejsca w finale żadnej imprezy. Niestety swoją szansę wykorzystał James, a drugiego karnego dla mojej drużyny w identyczny sposób jak Clough strzelił Deeney. 2:0 po dwóch seriach rzutów karnych przedwcześnie wyłoniło zwycięzcę tego meczu. Kolejna seria karnych Ramosa i Dembele znalazły drogę do siatki, a czwartego karnego dla mojej drużyny przestrzelił Cresswell.

Kaylor Navas wybronił 3 z 4 rzutów karnych i tym samym wybronił swojej drużynie mecz finałowy.

My pomimo porażki kończymy sezon z podniesionymi głowami. Nikt przed sezonem nie spodziewał się że dojdziemy aż tak daleko. W przyszłym sezonie wrócimy bogatsi o tegoroczne doświadczenia.

Watford - Real Madryt 2:2 (Clough, Walker; Ronaldo, Danilo) MoM: Isco [9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

Rzuty Karne: 1:3 - James, Isco, Ramos; Dembele. Nietrafione: Clough, Deeney, Cresswell

[Fafus]

Ale było blisko, ale i tak gratulacje!

[Yau]

12 sierpień

Przed pierwszym oficjalnym meczem o Tarczę Wspólnoty wypadało by wspomnieć co działo się przez ostatnie miesiące, a działo się sporo.

Anglia została mistrzem świata pokonując po dogrywce Argentynę 2:1. W finałowym składzie Anglików miejsca nie znalazł żaden zawodnik Watford. Wśród przegranych zagrał Barbona.

Pan Pozzo podjął mądrą decyzję o budowie nowego stadionu. W 2020 roku przeniesiemy się na nowoczesny Stadion Miejski o pojemności 44,612 miejsc. Całość przedsięwzięcia sfinansujemy ze środków własnych, które po wszystkich wydatkach wskazują na liczbę 409 mln euro.

Co prawda okienko transferowe trwa w najlepsze to nasza kadra jest praktycznie skompletowana. Klub opuściło kilu ważnych zawodników:

Transfery z klubu:

Jonathan Calleri - Monaco - 93mln.

Uważam że to dobra oferta, warta zaakceptowania. Za takie pieniądze spokojnie możemy zastąpić Argentyńczyka.

Riechedly Bazoer - Real Madryt - 60 mln.

Młody Holender chciał odejść już rok temu. Klauzula odejścia w wysokości 60mln nie pozwolił mi wynegocjować wyższej kwoty.

Troy Deeney - AC Milan - 21mln.

Tutaj miałem mocny dylemat, jednak 21mln za 30 letniego zawodnika to dobra oferta. Powodzenia kapitanie!

Fabian Delph - AC Milan - 9mln.

Fabian po słabych występach trafił na listę transferową. Ze względu na swoją gwiazdorską pensję ciężko było wyciągnąć za niego sensowną kwotę.

Craig Cathcart - LOSC - 7mln.

Craig podpisał niedawno nowy kontrakt, jednak wobec perspektywy gry w pierwszym składzie, zrezygnował z wątpliwych szans na grę w Watford.

2 młodych graczy odeszło za darmo, a kolejnych 11 ostało wypożyczonych.

Transfery do pierwszego zespołu:

Andrew Robertson - Hull - 15mln.

O ile młody Granger spisywał się przyzwoicie, to słaby sezon jak na swoje umiejętności zagrał Cresswell. Robertson powinien wzmocnić rywalizację na lewej stronie obrony, a w razie czego może również zagrać na lewym skrzydle.

Bruno Fernandes - Udinese - 9,75mln.

Udinese rok temu spadło z ligi, więc posypały się oferty rozkupujące ich najlepszych graczy. Postanowiłem wspomóc mój partnerski klub wykupując ich największą gwiazdę ale dopiero po zakończeniu sezonu. Główne dzięki niemu Udinese wróciło do Serie A. W zamyśle miałem go odsprzedać lub wypożyczyć z powrotem do włoskiego klubu, jednak wobec transferu Delpha oraz kończącego się w przyszłym roku kontraktu Dembele dam mu szansę zaprezentowania swoich umiejętności w Watford.

Nathan Redmond - Manchester United - 8,75mln.

Nathan po świetnych sezonach w Norwich przeszedł do Manchesteru gdzie w przeciągu całego sezonu nie zaliczył ani jednego występu. Wyciągamy go z tego bagienka i powierzamy rolę zmiennika Espinozy.

Alejandro Lorenzo - Lanus - 5mln+zmienne.

Pamiętacie jak pokazywałem sposób wynajdywania ciekawych newgenów po ich wartości? Jednym z pierwszych, których znalazłem w Argentynie był Alejandro. Miał wtedy 15 lat, wart był ponad milion euro i prezentował się wtedy tak.. W związku z przepisami odnośnie sprowadzania młodych graczy z Argentyny, na swój transfer musiał poczekać 2 lata. Dziś jako 18-latek jest gotowy do gry w pierwszym zespole.

Fred - Szachtar - wolny transfer.

Szczerze mówiąc sprowadziłem go tylko dlatego że był dostępny za darmo. Dostanie swoje szanse jako pomocnik oraz napastnik, ale nie ukrywam że traktuję go bardziej jako inwestycję. W związku ze wzrostem naszej reputacji być może przyda mi się bardzo ofensywna opcja w środku pomocy.

W związku z transferami out Szerszenie mają nową parę kapitanów. Młoda krew przejmuje stery w klubie. Pierwszym kapitanem został Sean Walker a jego zmiennikiem Dale Rutherford.

Kadra na sezon 2018/2019 przeszła więc spore zmiany. Średnia wieku mocno spadła. Piłkarze, którzy opuścili klub za łączną sumę 190mln euro zostali zastąpieni grajkami za niecałe 40 mln. Kontynuujemy politykę sprzedaży największych gwiazd.

Do ekipy pierwszego zespołu dołączyło również 2 chłopaków z drużyn młodzieżowych. Kadra liczy sobie 21 zawodników z czego 14 stanowią gracze pochodzenia brytyjskiego a 5 z nich od początku swojej juniorskiej kariery związana jest z Watford.

Bramkarze:

Fraser Forster 30l, Anglia

Declan Rudd 27l, Anglia

Fraser zagrał bardzo dobry sezon. Wygrał mi 3 mecze, więc zrobił to czego wymagam od bramkarza najwyższej klasy. Ruud również wpisał się świetnie, głównie dzięki pokornemu znoszeniu roli zmiennika. Zero narzekań to coś co bardzo sobie cenię. Declan chyba dobrze wie że w drużynie U-21 dwójka łapaczy tylko czeka na jego niezadowolenie ;)

Środkowi Obrońcy:

Tommie Hoban 24l, Irlandia

Dale Rutherford 18l, Anglia

Sokratis Ntagas 20l, Grecja

Na środku obrony zaszły największe zmiany. średnia wieku jak na tak ważną pozycję bardzo niska. Straciliśmy obrońcę nr 1 i nr 4, a w ich miejsce awans do pierwszej drużyny dostał tylko jeden zawodnik. Sokratis Ntagas po wypożyczeniach do Bristol City i Angers SCO dostanie swoją szansę jako zmiennik pary Hoban - Rutherford. W razie kontuzji któregoś ze stoperów swoją szansę dostanie kolejny z wychowanków, który zdążył już zadebiutować w pierwszym składzie - 17-letni Peter Robinson. Z niecierpliwością czekamy też na dalszy rozwój jednej z największych gwiazd zespołu U19 - Mark Hitchen.

Prawi Obrońcy:

Dennon Lewis 21l, Anglia

Calum Stevenson 18l, Anglia

Dennon zadziwił wszystkich, w tym prawdopodobnie również siebie swoim debiutanckim sezonem. Miał być zmiennikiem a bardzo szybko zadomowił się w składzie na stałe. W 31 meczach zaliczył 14 asyst osiągając średnia 7,73. Żeby nie było za słodko to okazuje się że Lewis osiągnął szczyt swoich umiejętności, nie podnosząc swoich statystyk w przeciągu całego sezonu. Drugim prawym obrońcą będzie syn Stevena, który jako 16-latek zaliczył u nas 27(w tym 12 z ławki) spotkań. Po nieudanym wypożyczeniu do Barnsley gdzie trapiły go kontuzję, odnalazł się w Burnley, które skończyło sezon na 3 miejscu Championship. Jego atrybuty fizyczne pozwalają mi sądzić że poradzi sobie w Premier League.

Lewi Obrońcy:

Aaron Cresswell 28l, Anglia

Andrew Robertson 24l, Szkocja

Aaron ze średniej 7,92 spadł na 7,49. Z 15 asyst na 6. Niby liczby wciąż imponujące ale wydaje mi się że brakowało mu motywacji. Rywala z prawdziwego zdarzenia. Takim będzie niewątpliwie syn Roberta, który zaliczył świetne sezony w Hull. Ten, który zagra lepiej w pierwszych kolejkach zostanie numerem jeden na lewej obronie.

Środkowi Pomocnicy:

Josh Vela 24l, Anglia

Lewis Cook 21l, Anglia

Mousa Dembele 31l, Belgia

Bruno Fernandes, 23l, Portugalia

Fred 25l, Brazylia

Potężnie obsadzona pozycja. Za jednego Delpha mamy 2 innych graczy. Ich profile znacznie się od siebie różnią, dlatego pozwolą mi na różne warianty gry. Josh Vela wskutek kontuzji opuścił cały okres przygotowawczy, dlatego zanim dojdzie do odpowiedniej formy fizycznej czeka nas nie lada walka o pierwszy skład obok doświadczonego Dembele. W drużynach juniorskich na środku pomocy mamy jeszcze większy urodzaj niż na środku obrony. Wszyscy gracze są więc na sprzedaż w przypadku odpowiedniej oferty.

Lewa Pomoc:

David Barbona 23l, Argentyna

Jordan Ricketts 17l, Anglia

Barbona okazał się strzałem w '10'. Argentyńczyk kupiony przed sezonem za 5mln euro okazał się najlepszym graczem ligi (ze średnią 7,92) oraz jednym z najlepszych Ligii Mistrzów (7,94). Po sprzedaży Bazoera i Calleriego jest największą gwiazdą naszego zespołu. Mam nadzieję że zagra równie imponujący sezon. Jego zmiennikiem będzie młody Ricketts, który powinien zadowolić się małą ilością występów, w meczach w których Barbona potrzebować będzie odpoczynku.

Prawa Pomoc:

Cristian Espinoza 23l, Argentyna

Nathan Redmond 24l, Anglia

Espinoza to druga z moich wielkich gwiazd. W minionym sezonie niewiele ustępował Barbonie (7,89) robiąc niesamowity wiatr na prawym skrzydle. W tym roku nie będzie musiał martwić się o rywalizację z Callerim, a jego solidnym zmiennikiem powinien okazać się Redmond. Długo romansowaliśmy z wystawionym na sprzedaż Sterlingiem, jednak jego żądania płacowe były poza wszelkimi granicami przyzwoitości.

Napad:

Zach Clough 23, Anglia

Sean Walker 18l, Szkocja

Alejandro Lorenzo 18l, Argentyna

W napadzie pustki. Pożegnaliśmy jednego z najwierniejszych zawodników Watford ostatnich lat, naszego kapitana i symbol Troya Deeneya. Zadanie zastąpienia go przypadnie Alejandro Lorenzo, który wykazuje największy talent spośród wszystkich zawodników naszego klubu. Walka o pierwszy skład otwarta, cała trójka ma na to równe szanse. W razie kontuzji, szansę dostanie zawodnik U21 - Stephan Borck. W zeszłym sezonie zanotował kosmiczne liczby w drużynach juniorskich, prowadząc Watford U-21 do wygranej w prestiżowym UEFA Youth League, w wygranym finale 4-1 nad Benficą strzelając 2 bramki.

[Qu.]

Bardzo młody zespół :-k Powodzenia, ten napastnik z Argentyny wygląda piekielnie.

[Yau]

No i ma potencjał na 5 gwiazdek

Szkoda że obaj z Seanem Walkerem są bardziej WN niż CN, będą musieli zamieniać się pozycjami.

[AeM_86]

Pokażesz ustawienia drużynowe i ind. w Twojej taksie?

Jakim nastawieniem wyszedłeś na Real?

Pozdr

[Yau]

@AeM:

 

Polecenia drużynowe.

BL

OS

OB

BP

PSL

PSR

CN

WN

 

Na Real wyszliśmy ze sztywnym stylem i wysoką obroną.

[Yau]

Sierpień (Tarcza Wspólnoty, Kolejki ligowe 1,2 / 38)

 

W Champions League losowani byliśmy już z pierwszego koszyka. Do naszej gruby B trafiły: Celtic, Ajax i Borussia Dortmund mająca w składzie takich piłkarzy jak Horn, Hummels, Lucas Moura, Reus, Aubameyang, Lincoln, R. Zivković, Belotti czy ich największa gwiazda Dybala. Trzeba przyznać że ich siła rażenia robi wrażenie i już ostrze sobie zęby na ta potyczkę. Z pozostałymi klubami, które trafiły do naszej grupy nie powinniśmy mieć większych kłopotów. Grupą śmierci powinna być grupa C w której zagrają: Porto, Schalke, Lazio i Liverpool.

 

Największe transfery na świecie: Czerwiec, Lipiec, Sierpień

 

Sezon rozpoczęliśmy od zmagań o Tarczę Wspólnoty. Szczerze mówiąc potraktowaliśmy ten mecz jako ostatni sparing, nie napinając się zbytnio na kawałek talerza. Zagraliśmy całkiem dobre spotkanie jednak nie zwieńczone bramką. W rzutach karnych po raz kolejny pokazaliśmy naszą niemoc. To dobra nauczka na przyszłość - unikać karnych jak ognia!

W ligowych potyczkach do przewidzenia. Bardzo łatwy mecz z beniaminkiem z Birmingham i ciężka przeprawa na nowym stadionie Tottenhamu. Koguty nie miały z gry tyle co my, jednak wobec słabej postawy Forstera zdołały wbić nam trzy bramki. Trzeba przyznać że po letnich transferach Tottenham wygląda naprawdę solidnie, przynajmniej na papierze.

 

 

Watford - Manchester City 0:0 MoM: Espinoza [7.9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

Rzuty Karne: 4:5 - Fernandes, Barbona, Dembele, Fred; nietrafione: Barbona

--

Watford - Aston Villa 3:0 (Barbona, Fernandes, Redmond) MoM: Barbona [9.1] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

--

Tottenham - Watford 3:3 (Walker, Espinoza x2; Gio Dos Santos x2, Bernard) MoM: Espinoza [8.8]Statystyki [Oceny Piłkarzy]

//aaa zapomniałbym, Alejandro Lorenzo został powołany do dorosłej reprezentacji na najbliższe mecze Argentyny

Edytowane 30 Sierpnia 2016 przez MaKK
Usunięcie formatowania czcionki

[AeM_86]

Moim zdaniem na lepszego lepiej wyjść płynnie. Wiadomo, to nie reguła, bo wszystko zależy od innych ustawień, ale

zawodnicy grają wtedy bliżej siebie i łatwiej jest bronić.

Przetestuj może w jakimś towarzyskim jak to wyjdzie.

[Yau]

Grywam czasem płynnie, w finale nie chciałem żeby środkowi pomocnicy mieli zbyt dużo wolnej ręki w kreatywności, dlatego zagrałem na sztywno. Obaj musieli mocno trzymać swoją pozycję bo w środku grali 2 na 3. Nie dopisała koncentracja

[T-m]

Cały czas mnie zastanawia jedna rzecz. Czemu te kariera nie jest w opowiadaniach? :-k

[Makk]

Cały czas mnie zastanawia jedna rzecz. Czemu te kariera nie jest w opowiadaniach? :-k

Raz, że nikt nie proponował tego faktu - użytkownicy też mogą to robić ;) Dwa- pewnie i taki czas przyjdzie.

[Gregu]

a mozesz sie pochwalic jaki masz system szkolenia młodzieży? obciążenia, trening indywidualny i zespolowy druzyn mlodzieżowych.

[Yau]

Wszystko na maxa ;)

Co do obciążeń czy treningu indywidualnego jest to zmienne. Obciążenia zazwyczaj mam wysokie. Na początku sezonu jest bardzo wysokie do oznak pierwszego wypalenia. Potem dochodzi odpoczynek przed meczem, a w ciężkim natłoku spotkań również po meczu.

Trening indywidualny to również sprawa indywidualna. Zazwyczaj staram się trenować młodych zawodników programem, który kładzie nacisk na najbardziej ogólny rozwój - KN, SwR, PD itd. Dopiero gdy przestaną się rozwijać nadaje im bardziej zindywidualizowany trening pozycji na której dany zawodnik gra aby relokować jego punkciki. Do tego każdy ma zmieniany co 2-3 miesiące obszar szczególnej uwagi na najważniejsze atrybuty, lub atrybut którego najbardziej danemu zawodnikowi brakuje. To samo z punktem ciężkości, zazwyczaj co miesiąc skupiamy się na innym, gdy nie ma czasu na klikanie lecimy na elastycznym ;)

Najważniejsza w rozwoju młodych jest ich osobowość (tutoring profesjonalistów), która nie tylko pozwala na dużo szybszy rozwój CA, ale również na mniej narzekań na wysokie obciążenia treningowe i to na tym gorąco polecam się skupić, szczególnie w FM16, ponieważ z wersji na wersje FM system treningowy jest coraz bardziej uproszczony.

[Yau]

Wrzesień (kolejki ligowe 3-6/38; Capital One Cup 3. runda; Liga Mistrzów 1. i 2. mecz grupowy)

Koń jaki jest każdy widzi, tropem Chmielowskiego nie będę bawił się w zanudzające opisy zanudzających meczów.

Skupmy się na tych smaczniejszych, a tych w piekielnie pracowitym wrześniu było całkiem sporo.

Do najważniejszych niewątpliwie należał domowy mecz z wiecznie deptającym mi po piętach Manchesterem City. Tym razem jednak wynik był bardzo jednostronny i nie do końca odzwierciedlał przebiegu meczu. City nie zagrało wcale źle, jednak pokazaliśmy w tym meczu niesamowite jaja i wolę zwycięstwa.

Trzy punkty niemal w pojedynkę zapewnił nam nowy nabytek - Alejandro Lorenzo i nie chodzi tu wcale o bramkę. Alejandro zaliczył w tym meczu 8 kluczowych podań oraz 8 udanych dryblingów. Defensywa City była po prostu bezradna, pokornie przyjmując 3 bramki.

Po tym meczu cała brytyjska prasa pisała na jedno kopyto - Szerszenie pokazały światu kto dominuje na angielskim padole.

Poza City ostre baty zebrały również Everton, Newcastle oraz Hull, które również pomimo wysokiego wyniku zagrało przyzwoity mecz. Muszę przyznać że skuteczność w tym miesiącu w naszym wydaniu była znakomita, a to w połączeniu ze szczyptą szczęścia pozwoliło mi zdobyć komplet punktów w lidze.

W Lidze Mistrzów zmierzyliśmy się z utytułowanym Celtami. Bohaterem tego potkania był Luis Zwick, niemiecki bramkarz Celticu. Wyciągał on piłkę z bramki czterokrotnie a pomimo tego i tak był najlepszym graczem na boisku. To wiele mówi o tym jak wyglądał ten mecz.

Na przeciwnym biegunie znalazła się nasza pięta Achillesowa czyli puchary krajowe. Co prawda Capital One Cup mam w dupie bardziej niż ławkowa młodzież pracę, czego za bardzo nie ukrywam przed drużyną od dobrych 3 sezonów, jednak porażka już w pierwszym meczu przekreśla szansę na minuty w pierwszej drużynie najmłodszych zawodników Watfordu. Dziś na prawdę tego żałuję bo kilku z nich zasługuje na więcej minut niż jestem w stanie zagwarantować im w pozostałych rozgrywkach.

MVP września przebojem zgarnia Alejandro Lorenzo.

Watford - Hull 4:0 (Cresswell, Walker, Lorenzo, Barbona) MoM: Lewis [9.2] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

Newcastle - Watford 1:3 (Thauvin; Clough, Walker, Ricketts) MoM: V. Fisher [8.8] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

Watford - Celtic 4:0 (Walker, Espinoza, Barbona, Clough) MoM: Zwick [9.3] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

Watford - Manchester City 3:0 (Espinoza, Clough, Lorenzo) MoM: Lorenzo [8.5] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

Wigan - Watford 1:0 (Davies) MoM: Ronald bez o [8] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

Everton - Watford 1:4 (Lorenzo x2, Clough, Lewis; Djordjevic) MoM: Lorenzo [9] Statystyki [Oceny Piłkarzy]

Tabela na koniec września