Marynia spożywa pod kolumną z Zygmusiem 500ml opijając dublet Legiunii na stulecie !

[Gabe]

Swoją drogą "Odlot" to jedna z lepszych bajek które oglądałem :-k Odwiedził ktoś kiedyś giełde samochodową w Gliwicach?

 

Czy te dwa zdania są jakoś logicznie połączone? :-k

 

Uznałbym za swoją klęskę wychowanie dziecka, które zgadza się strzelać do kogoś kto kradnie jabłka, so no thanks ;)

Ja bym uznał za swoją porażkę wychowanie dziecka, które ma wykształcone poczucie winy z powodu tego, że ma więcej niż inni.

 

 

To nie poczucie winy, to empatia. Socjopaci tego nie pojmą.

[Vami]

Moralny imperatyw oddawania owoców swojej pracy to nie empatia. To głupota i zabijanie tego co najcenniejsze - części siebie.

[Keith Flint]

Vami jakże ty pierdolisz, podobnie zresztą w temacie największej cnoty - pokory ciebie nie można słuchać

[Vami]

Racjonalny egoizm FTW.

 

Przez całe życie, zanim odkryłem racjonalny egoizm, byłem zakompleksionym chłopaczkiem, który chodził zdołowany, zresztą pamiętacie na forum nieraz moje płaczliwe teksty. Byłem pizdą i stulejarzem. Dlaczego? Bo miałem przez tzw. społeczeństwo, ale także rodzinę i kościół wpojone to o czym piszecie - pokorę, wieczne poczucie winy, patrzenie na innych bardziej niż na siebie. Byłem frajerem. Jednak potrafiłem z tego wyjść. Potrafiłem wyciąć tego raka toczącego moje JA i dziś mogę być w końcu szczęśliwy. Cieszę się każdą chwilą, wyciskam życie jak cytrynkę. Troszczę się o siebie i o tych, którzy na to zasłużyli. O tych, którzy dają mi szczęście. Jestem nareszcie kurewsko zadowolony z mojego życia

 

Nie chcę mieć dzieci, ale jeśli kiedyś mi się zdarzy, to przede wszystkim nauczę je jednego: nie słuchaj tej masy debili, którzy mówią, że masz żyć dla innych. Nie. Masz żyć dla siebie.

[Qu.]

 

Swoją drogą "Odlot" to jedna z lepszych bajek które oglądałem :-k Odwiedził ktoś kiedyś giełde samochodową w Gliwicach?

Czy te dwa zdania są jakoś logicznie połączone? :-k

 

Uznałbym za swoją klęskę wychowanie dziecka, które zgadza się strzelać do kogoś kto kradnie jabłka, so no thanks ;)

Ja bym uznał za swoją porażkę wychowanie dziecka, które ma wykształcone poczucie winy z powodu tego, że ma więcej niż inni.

To nie poczucie winy, to empatia. Socjopaci tego nie pojmą.

Jedno i drugie to dwie różne kwestie ;)

[Feanor]

Racjonalny egoizm FTW.

 

Przez całe życie, zanim odkryłem racjonalny egoizm, byłem zakompleksionym chłopaczkiem, który chodził zdołowany, zresztą pamiętacie na forum nieraz moje płaczliwe teksty. Byłem pizdą i stulejarzem. Dlaczego? Bo miałem przez tzw. społeczeństwo, ale także rodzinę i kościół wpojone to o czym piszecie - pokorę, wieczne poczucie winy, patrzenie na innych bardziej niż na siebie. Byłem frajerem. Jednak potrafiłem z tego wyjść. Potrafiłem wyciąć tego raka toczącego moje JA i dziś mogę być w końcu szczęśliwy. Cieszę się każdą chwilą, wyciskam życie jak cytrynkę. Troszczę się o siebie i o tych, którzy na to zasłużyli. O tych, którzy dają mi szczęście. Jestem nareszcie kurewsko zadowolony z mojego życia

 

Nie chcę mieć dzieci,

Ostatnie obcięte przeze mnie zdanie rekapituluje całość ;)

[Vami]

Dzieci akurat nie kłócą się z racjonalnym egoizmem, mogą być jego spełnieniem. Ja po prostu nie lubię dzieci :P

[Keith Flint]

Ja cudzych też, ale uważam, iz posiadanie dziecka jest jakoby dopełnieniem męskości.

I Vami, obym nie przechodził takiego etapu jak ty w życiu, bo jakby sie okazało, że za parę lat będę tak bezdusznym dupkiem (chociaż i tak cię lubię), to jakbym wiedział, to już bym w łeb sobie strzelił.

[Vami]

Nikt nie broni Ci tak uważać.

[Man_iac]

Ja pierdolę, zgadzam się z Vamim. Czym to się leczy?

[Vami]

Gratuluję. Dołączyłeś na chwilę do 2% światłej elity. Nie spierdol tego.

[Man_iac]

Już się nie zgadzam :P Myślę, że przesadzasz z tymi 2%. Większość ludzi to egoiści. Pomoc innym to zwykłe kupowanie sobie wiary w bycie lepszym człowiekiem ;)

[stefan1984]

 

Uznałbym za swoją klęskę wychowanie dziecka, które zgadza się strzelać do kogoś kto kradnie jabłka, so no thanks ;)

Ja bym uznał za swoją porażkę wychowanie dziecka, które ma wykształcone poczucie winy z powodu tego, że ma więcej niż inni.

Nawet jeśli miało by więcej dzieki rodzicom "chapiącym państwową knagę"?

[Vami]

Ale pomaganie innym nie jest zaprzeczeniem egoizmu. Zaprzeczeniem egoizmu jest uważanie, że innym należy się bardziej niż Tobie, bo np. mieli mniej szczęścia.

 

 

Uznałbym za swoją klęskę wychowanie dziecka, które zgadza się strzelać do kogoś kto kradnie jabłka, so no thanks ;)

Ja bym uznał za swoją porażkę wychowanie dziecka, które ma wykształcone poczucie winy z powodu tego, że ma więcej niż inni.

Nawet jeśli miało by więcej dzieki rodzicom "chapiącym państwową knagę"?

 

Remember the NAP, bitch.

[Feanor]

Dzieci akurat nie kłócą się z racjonalnym egoizmem, mogą być jego spełnieniem. Ja po prostu nie lubię dzieci :P

Przez chwilę chciałem to skomentować, ale byłaby to rozmowa ślepca z głuchym, więc nam tego oszczędzę

[Gabe]

Rzeczywiście, dawno nie było niesienia dobrej nowiny, ale ja też chyba nie skorzystam ;)

[Scorpio]

 

 

Michu odwiedzony, Hoks i NBA pograne. Scorpio pizda

Jak odpalilem plejacza to juz was nie bylo a chcialem zagrac z Kamtkiem szpila :P

Chyba kpisz, że goście poszli o 23 (bo wtedy pisałeś do Micha). I tylko dla tych 3h gości z nami nie pojechałeś? Mujborze jaki pantofel

Nie, napisałem jeszcze później. Michu juz nie odpisał wiec pewnie was też już nie było.

[m_arcin]

 

 

duet BBC

 

no z duetu BBC też lolowałem. :P

 

potem odpaliłem FUTa w FIFA16 i pytam się po chuj ludzie w to grajo? Wkurwia mnie ta gra niemiłosiernie, jakieś strzały z pizdy, jakieś idiotyczne podania, jakieś skrypty. Nie gram więcej w FUTa, mogę se rekreacyjnie kariere menagera pykaćhttp://espn.go.com/n...TW&sf27198000=1

 

 

Jakie te murzyny bywaja gupie. Miej kontrakt w NBA, wyjebuj drzwi w losowych apartamentach...

FUT online czy sezony offline ?

FUT offline jest dobre żeby sobie podbić coinsów na lepszych zawodników.

Online do 5 ligi doszedłem i ciężko będzie awansować :-)

[T-m]

 

 

 

Michu odwiedzony, Hoks i NBA pograne. Scorpio pizda

Jak odpalilem plejacza to juz was nie bylo a chcialem zagrac z Kamtkiem szpila :P

Chyba kpisz, że goście poszli o 23 (bo wtedy pisałeś do Micha). I tylko dla tych 3h gości z nami nie pojechałeś? Mujborze jaki pantofel

Nie, napisałem jeszcze później. Michu juz nie odpisał wiec pewnie was też już nie było.

 

 

Michu nam na żywo czytał Wyjechaliśmy od niego koło 1 w nocy ;)

[klinsmann]

 

 

 

duet BBC

no z duetu BBC też lolowałem. :P

 

potem odpaliłem FUTa w FIFA16 i pytam się po chuj ludzie w to grajo? Wkurwia mnie ta gra niemiłosiernie, jakieś strzały z pizdy, jakieś idiotyczne podania, jakieś skrypty. Nie gram więcej w FUTa, mogę se rekreacyjnie kariere menagera pykaćhttp://espn.go.com/n...TW&sf27198000=1

 

 

Jakie te murzyny bywaja gupie. Miej kontrakt w NBA, wyjebuj drzwi w losowych apartamentach...

FUT online czy sezony offline ?

FUT offline jest dobre żeby sobie podbić coinsów na lepszych zawodników.

Online do 5 ligi doszedłem i ciężko będzie awansować :-)

A który scenariusz offline jest Twoim zdaniem najbardziej dochodowy ?