Marynia zawstydza Hyde'a i zdobywa 494 punkty w teleturnieju Jeden z Dziesieciu

[Reaper]

O, o, właśnie, jeszcze nie było rozważań nad wyższością borubonu od single malta od whisky od whiskey!

[Counter]

No ostatnio rzadziej bo się nie mogliśmy w terminy wstrzelić :<. I dzisiaj idę grać w soccer więc mnie nie będzie, ale jutro może się uda znowu zagrać. Niedługo kupujemy koszulki, zakładamy kanał na twitchu a potem startujemy w turniejach, prize pool podnieśli do miliona dolarów to już nam się opłaca.

Jutro będę chlał po obronie także znów się miniemy. :P

[Morpheus]

Nie ma to, jak stary, dobry Wolfenstein: Enemy Territory.

[Hawkeye]

mam nadzieję, że przynajmniej wódkę ;/

[Counter]

mam nadzieję, że przynajmniej wódkę ;/

he he łychę

[Makk]

O, o, właśnie, jeszcze nie było rozważań nad wyższością borubonu od single malta od whisky od whiskey!

Jak dostanę podwyżkę, to będę mieszał jedno z drugim i z trzecim i czwartym, popijał Jahowym Kubusiem i to wszystko w plastikowym jednorazowym kubeczku

[Hajd]

O, o, właśnie, jeszcze nie było rozważań nad wyższością borubonu od single malta od whisky od whiskey!

Ciekawe, ile osób stąd byłoby w stanie w ślepym teście odróżnić jedno od drugiego.

[timon]

Ja nie.

[Reaper]

 

O, o, właśnie, jeszcze nie było rozważań nad wyższością borubonu od single malta od whisky od whiskey!

Ciekawe, ile osób stąd byłoby w stanie w ślepym teście odróżnić jedno od drugiego.

 

Kumpel mówił, że ostatnio zrobił ślepy test cola - pepsi - hoop cola i nie odróżnił niczego :o

[Makk]

 

 

O, o, właśnie, jeszcze nie było rozważań nad wyższością borubonu od single malta od whisky od whiskey!

Ciekawe, ile osób stąd byłoby w stanie w ślepym teście odróżnić jedno od drugiego.

 

Kumpel mówił, że ostatnio zrobił ślepy test cola - pepsi - hoop cola i nie odróżnił niczego :o

 

To dziwny gość. Od razu można odróżnić. Po jednej nutce.

[Morpheus]

@UP

Nikt nie odróżnia. Nie jesteś w stanie zapamiętać smaku przy tak niewielkich różnicach. To jest zawsze zgaduj-zgadula.

[lindros]

 

 

 

O, o, właśnie, jeszcze nie było rozważań nad wyższością borubonu od single malta od whisky od whiskey!

Ciekawe, ile osób stąd byłoby w stanie w ślepym teście odróżnić jedno od drugiego.

 

Kumpel mówił, że ostatnio zrobił ślepy test cola - pepsi - hoop cola i nie odróżnił niczego :o

 

To dziwny gość. Od razu można odróżnić. Po jednej nutce.

 

No spokojnie można rozpocząć eliminacje po odgłosie otwieranej puszki.

[Gabe]

[Keith]

 

Smaku nie ma co odróżnić, bo we wszystkich przypadkach jest taki sam - słodki (smaków jest pięć). Mogą się różnić co najwyżej aromatem

 

[/Keith]

 

;)

[Makk]

@UP

 

Nikt nie odróżnia. Nie jesteś w stanie zapamiętać smaku przy tak niewielkich różnicach. To jest zawsze zgaduj-zgadula.

Hoop zdecydowanie słodszy od pozostałych. Pepsi bardziej taki "pisakowy" posmak niż cola.

[Hawkeye]

CS jest zajebisty, tylko jest easy to play hard to master, więc dysproporcje w skillu i tłum czynników na niego się składających w csie sprawia, że z marszu prosto po instalacji ciężko dołączyć do osób, które w niego już trochę grają (abstrahując od tego, że trzeba wbijć 3lvl i tak najpierw, czyli z tydzień czasu luźnego gierkowania), nawet jak nie na szczególnie wysokim poziomie z perspektywy całej społeczności gry (czyli ja krzysiek counter i jeden mój koleszka, ale nie zawsze wszyscy są). Doświadczenie z wcześniejszych csów pomaga, doświadczenie z battlefieldów czy codów raczej przeszkadza, bo gra jest znacznie bardziej oparta na surowym skillu i ciężko czasem zaakceptować pewne porażki . Ale ogólnie rzecz biorąc tak od rangi mg1/ogarnięty gold 4 w górę zapraszamy do klanu, wyżej wykerujemy . Poniżej niestety nie ma za bardzo sensu, bo kiedy przeciwnicy są znacznie lepsi jest się zwyczajnie bezsilnym i nie ma w tym żadnej frajdy, tylko frustracja.

[Keith Flint]

 

 

 

O, o, właśnie, jeszcze nie było rozważań nad wyższością borubonu od single malta od whisky od whiskey!

Ciekawe, ile osób stąd byłoby w stanie w ślepym teście odróżnić jedno od drugiego.

 

Kumpel mówił, że ostatnio zrobił ślepy test cola - pepsi - hoop cola i nie odróżnił niczego :o

 

To dziwny gość. Od razu można odróżnić. Po jednej nutce.

 

subdominancie smakowej

A z grona tych trzech, pepsi jest najmniej słodkie

[Morpheus]

 

@UP

 

Nikt nie odróżnia. Nie jesteś w stanie zapamiętać smaku przy tak niewielkich różnicach. To jest zawsze zgaduj-zgadula.

Hoop zdecydowanie słodszy od pozostałych. Pepsi bardziej taki "pisakowy" posmak niż cola.

 

[Hajd]

 

 

O, o, właśnie, jeszcze nie było rozważań nad wyższością borubonu od single malta od whisky od whiskey!

Ciekawe, ile osób stąd byłoby w stanie w ślepym teście odróżnić jedno od drugiego.

 

Kumpel mówił, że ostatnio zrobił ślepy test cola - pepsi - hoop cola i nie odróżnił niczego :o

 

Podejrzewam, że ja też miałbym problem : |

[barrti]

Ja w sumie mam G4, ale przestałem grać MM, tylko faceity teraz gram ;)

[Hawkeye]

Grał ktoś w The Culling? Bardzo fajna gierka się wydaje, jak przyjdzie wypłata to sobie chyba kupię.

Faceity próbowałem, ale za duża losowość w doborze partnerów mnie odrzuciła. Już chyba wolę ten mniejszy tickrate.