Reprezentacja Polski

[kacpergawlo]

Ja bym w pełni popierał testy, gdyby był choć cień szansy, że akurat ci goście się sprawdzą. Niestety każdy kto interesuje się piłką bardzo dobrze zdaje sobie sprawę, że nie było najmniejszych szans by sprawdził się Pazdan, Mączyński, Ćwielong czy inni tego typu gracze. Jeśli już to mógł się bawić w jakieś testy taktyczne, sprawdzanie którzy z zawodników selekcjonowanych przez Fornalika pasują do jego koncepcji etc. a nie powoływanie gościa który NA 100 % okaże się kompletnym niewypałem. Na robienie czegoś takiego nie znajduję żadnego usprawiedliwienia, bo w ten sposób to można nawet sprawdzać przydatność do kadry ekipy z CMF.

[klinsmann]

Pulkowski na reprezentację !

[Wujek Przecinak]

Z jednej strony masz rację, bo kiedy Nawałka ma próbować jak nie podczas meczów towarzyskich, ale biorąc pod uwagę, że jest zupełnie nowym selekcjonerem, myślę, że nieco lepszym rozwiązaniem byłoby zgrywanie najlepszych zawodników i budowanie drużyny. Owszem, można w sparingach przetestować 90 zawodników, ale w pierwszym meczu o punkty zagra jedenastu. Jedenastu niezgranych i bez pomysłu na to jak grać.

 

Powołał, sprawdził, zabawił się i spełnił moje oczekiwania jako selekcjoner. Tego chciałem od Nawałki w pierwszych meczach towarzyskich. Tak jak napisałeś w kolejnych powinien zacząć zgrywać najlepszych lub takich którzy pasują mu do koncepcji. Z tymi eksperymentami do wiosny jednak przesadzilem. Na wiosnę czasu już nie będzie.

Właśnie, Iile meczów towarzyskich rozegramy do eliminacji? Podobno ma być jakis turniej w ZEA, później mecz z Rosją i Hiszpanią lub Meksykiem. Dobrze słyszałem?

[szramek]

Nie wiem jak można twierdzić, że mamy czas na testy, eksperymenty. Przecież eliminacje do ME startują za ok 9 miesięcy. W tym czasie zagramy może z 7-8 meczów towarzyskich. Nawet zakładając ultraoptymistycznie, że nie będzie żadnych kontuzji to i tak jest dramatycznie mało czasu na zgranie zespołu. Oby nie skończyło się jak u Fornalika gdzie w każdym meczu grała inna jedenastka. To nie wina Glika, że co mecz grał z innymi partnerami w obronie. Mam tylko nadzieję, że Nawałka wyciągnie wnioski i zda sobie po prostu sprawę, że testowanie zawodników pokroju Kosznika czy Mączyńskiego to strata czasu, a tego jest bardzo mało.

[Buli]

Nie mam prawa po 2(!) meczach towarzyskich wyciągać jakichkolwiek wniosków, ale wydaje mi się, że miał być nowy trener, miały być eksperymenty z ofensywniejszym ustawieniem a chyba na Wembley stworzyliśmy sobie więcej klarownych okazji do zdobycia gola, niż w tych dwóch spotkaniach.

 

Też rzuca się w oczy pewna rzecz, która uwiera od kilkunastu już miesięcy (można liczyć w latach) - Czemu większość reprezentacji, nawet mających teoretycznie słabszych piłkarzy potrafi trzymać linię, potrafi skracać grę, potrafi na przestrzeni kilku metrów ustawić linię pomocy i obrony, tylko u nas to jest rozjebane po boisku na przestrzeni 40 metrów? Ja nie wiem, czy to jest jakaś genetyka ludzi z tego kraju, że wiedzą co trzeba robić a i tak robią swoje?

 

Jodłowiec na Defensywnym pomocniku (Poza pierwszą akcją po wejściu, gdy dał oddać strzał Irlandczykowi) to na dzień dzisiejszy pierwszy wybór.

[Ustiano]

Wam k**** nie przeszkadza nic nie wnoszący do reprezentacji Mierzejewski, ale przeszkadza wam Mączynski, który zagrał wiecej pilek celnych w dwóch meczach niz Mierzejewski w calych eliminacjach. Dla mnie numer jeden w obronie to Szukała, a do niego trzeba kogos dokoptowac. Kowalczyka nie widuje za czesto w akcji, ale wczoraj solidnie. Po co zmiana trenera jak byscie chcieli grac tymi samymi rzemieslnikami, którzy nic poza kopnieciem pilki do przodu bez pomyslu nie potrafią. Pazdan poza dwoma debilnymi faulami calkiem przyzwoicie równiez. Nie mówie, zeby na polskiej lidze opierac reprezentacje, ale kilku chlopaków na pewno jest ciekawych, bo wiadomo ze zagranicą jedenastki nie ulepimy.

[Ustiano]

Biało-czerwoni zremisowali bezbramkowo z Irlandią drugi mecz pod wodzą Adama Nawałki . W spotkaniu tym od początku zagrał Krzysztof Mączyński, a pod koniec meczu na boisku pojawił się również Paweł Olkowski. Obu wzięliśmy pod lupę i poniżej przedstawiamy szczegółowe statystyki: Kontakty z piłką – 35 ( z czego 30 w pierwszej połowie) – Mniej niż w Górniku ale to Irlandia była częściej przy piłce.
Strzały celne – 0 – Nie miał okazji do uderzenia na bramkę rywali.
Strzały niecelne – 0
Strzały zablokowane – 0
Podania celne – 23 (20) – w tym 2 długie
Podania niecelne – 7 (6) – Sporo, na szczęście żadne niecelne podanie nie prokurowało groźnych sytuacji ze strony przeciwnika.
Podania kluczowe – 3 (3) – Całkiem przyzwoity wynik. Tego się oczekuje od środkowych pomocników. Wprawdzie dwa z kluczowych podań były po stałych fragmentach gry ale już trzecie na dobrą pozycję do Kuby Błaszczykowskiego.
Dośrodkowania celne – 3 (2) – Wszystkie po dośrodkowaniach z rzutów wolnych, po których Polacy dwa razy oddali strzały.
Dośrodkowania niecelne – 2 (2) – Oba niecelne dośrodkowania z rzutów rożnych.
Pojedynki główkowe wygrane – 3 (2) – Niestety jedno główkowanie zakończyło się bardzo źle dla naszego kapitana.
Pojedynki główkowe przegrane – 0
Faulował – 1 (0) – Dosyć czysta gra zabrzanina. “Złym Policjantem” był Michał Pazdan.
Faulowany – 1 (1)
Wybicia – 2 (1) – Jedno bardzo efektowne nożycami z własnego pola karnego.
Straty – 0 – Idealnie w tej statystyce.
Przechwyty – 3 (3) – Jeden z przechwytów po ładnym pressingu przed polem karnym przeciwnika , po którym Polacy mieli okazję uderzyć na bramkę.
Blok przy strzale przeciwnika – 1(1)

 

Roosevelta81.pl

 

Wg mnie równiez przyzwoicie, ale gorole warszawskie i tak beda wine w tych wynikach upatrywac, w Maczynskim Olkowskim i Koszniku.

[sneogg]

Zachodny świetne podsumował Pazdana, o w tym tekście dokładnie.

 

Przyzwoicie to trochę za mało jak na poziom reprezentacji. Potrzebuje ona zawodników, którzy potrafią zagrać co najmniej dobrze. Przyzwoicie to można sobie na boiskach Ekstraklasy pokopać.

[Gacek]

Wam k**** nie przeszkadza nic nie wnoszący do reprezentacji Mierzejewski, ale przeszkadza wam Mączynski, który zagrał wiecej pilek celnych w dwóch meczach niz Mierzejewski w calych eliminacjach. Dla mnie numer jeden w obronie to Szukała, a do niego trzeba kogos dokoptowac. Kowalczyka nie widuje za czesto w akcji, ale wczoraj solidnie. Po co zmiana trenera jak byscie chcieli grac tymi samymi rzemieslnikami, którzy nic poza kopnieciem pilki do przodu bez pomyslu nie potrafią. Pazdan poza dwoma debilnymi faulami calkiem przyzwoicie równiez. Nie mówie, zeby na polskiej lidze opierac reprezentacje, ale kilku chlopaków na pewno jest ciekawych, bo wiadomo ze zagranicą jedenastki nie ulepimy.

Wszystko fajnie, ale Mączyński grał na środku pomocy, gdzie wymienia się mnóstwo podań bezpiecznych, a Mierzejewski na ofensywnym pomocniku, gdzie gra się pod agresywniejszym kryciem i podaje dużo więcej do przodu, a więc ryzyko strat jest znacznie większe.

Rozumiem, że czujesz przywiązanie do graczy Górnika, ale zdejmij na chwilę klapki z oczu i spójrz sam, jak wygląda Mączyński (przeciętny gracz wyróżniającej się od czasu do czasu ekipy w Ekstraklasie) na tle swoich rywali o miejsce w składzie. Nawet tych z U-21. (to samo tyczy się Pazdana) Nie mam nic przeciwko powoływaniu Olkowskiego, bo poza Piszczkiem na prawej stronie jest dramat (i tylko dlatego powołanie Olkowskiego ma sens, bo jakością on nie grzeszy). Kosznik natomiast to potencjalny zabójca - oglądając jego żenadę w piątek wymyśliliśmy z kolegami grę barową: szot po każdym jego błędzie. Mam wrażenie, że do przerwy nie dotrwaliby ci z najmocniejszymi głowami. Facet jest cieniutki.

Dziwi mnie ten parasol ochronny nad Nawałką. Gdy Leo powoływał dobrze rokujących graczy jako zapchajdziury na niektóre zgrupowania, to był oskarżany o kumoterstwo i czerpanie korzyści finansowych z promowania amatorów. Gdy Nawałka powołuje starszych i słabszych graczy, to nazywa się to selekcją. No ale Nawałka to nie gość z nazwiskiem, słusznie patrzący na wszystkich z góry, więc nie ma się ochoty pluć na niego przez kompleksy.

Szukała to Glika nie ma startu. Aktualnie Szukała powinien (przez formę i umiejętności) być jego zmiennikiem, a do każdego z tej dwójki trzeba dobrać jakiegoś zwrotniejszego i szybszego partnera do gry.

[Ustiano]

NIe mam klapek na oczach i nie widze w Maczynskim zbawcy polskiej reprezentacji, ale na tle swoich "wysokiej klasy" kolegów wygladał dobrze. Smieszy mnie poprostu brak obiektywizmu.

[Keith Flint]

no mnie też, bo dla mnie Szukala był wczoraj najlepszym graczem w kadrze.

[Ustiano]

Po wiadomosciach leciał piąty stadion i tam oczywiscie musialo zostac powiedziane jak to powolania pilkarzy Górnika mialy wpływ na gre i wynik. Niektórych bardzo to boli, ze Nawałka nie powolał wielkiego Kucharczyka, Cristiano Koseckiego i reszty mega zajebistych gwiazd ze stolecznego klubu.

[sneogg]

Śmieszne jest to, jak próbujesz wciągać do dyskusji o Mączyńskim czy Pazdanie wątek Legii, niby taki obiektywny a tu jakiś chyba kompleks stołecznej ekipy. Bo poza tobą, na tym forum, nikt o niepowołanych z Legii nie wspomina.

 

Inna sprawa, nie macie wrażenie, że Lewandowski z piłką przy nodze, w okolicach pola karnego i obrońcą przed sobą, jest graczem wybitnie nieporadnym? Wczoraj była taka sytuacja, że przez kilka sekund stał w miejscu, żadnego zwodu (w ogóle w tym aspekcie ma bardzo ubogi asortyment), balansu ciałem. Jakby go coś zamurowało.

[Scorpio]

Po wiadomosciach leciał piąty stadion i tam oczywiscie musialo zostac powiedziane jak to powolania pilkarzy Górnika mialy wpływ na gre i wynik. Niektórych bardzo to boli, ze Nawałka nie powolał wielkiego Kucharczyka, Cristiano Koseckiego i reszty mega zajebistych gwiazd ze stolecznego klubu.

 

co Ty pierdolisz?! nie jestem z zadnej Warszawy, nie jestem za Legia a uwazam ze ten zaciag z Gornika zagral po prostu slabo. Wcale nie uwazam ze Kucharczyk czy Kosecki zagraliby lepiej, ale powiedzmy sobie szczerze - ci goscie z Jagi i Gornika nic nie pokazali.

[Ustiano]

W jednym meczu cały zespół zagrał słabo i w drugim. To jest w sumie ok 15 w jednym i 15 w drugim. Zawodników Górnika bylo 3, a Jagiellonii 1,

[kacpergawlo]

Tylko to naprawdę trudno zrozumieć, iż taki Kosznik zagrał dno, bo on to tak generalnie mało co potrafi? On nie miał gorszego dnia, on po prostu jest cienki. To samo reszta, o których dyskutujemy. Jak dla mnie to oni do powoływanych przez Fornalika nie mają startu. Wiadomo, że reszta też nie jest wirtuozami futbolu, ale mówienie, że Mączyński nie odstaje poziomem od reprezentacji to jakieś cholerne nieporozumienie. Zgadzam się z Gackiem, że z całego tego zaciągu może zostać Olkowski, bo w obwodzie jest chyba głównie Bereszyński, który jak dla mnie też jest najwyżej przeciętny.

[Gacek]

Nieporadne tłumaczenie kompromitujących powołań Nawałki jest śmieszne.

Nikt tu nie zwala złych wyników na graczy Górnika czy Pazdana, byś musiał wskazywać, jak niewielu ich było w kadrze.

Za to sporo osób tu wskazuje Ci, że gracze Górnika czy Pazdan umiejętnościami odstawali od kadry bardzo wyraźnie. Jakbyś się czuł, jakby Nawałka prowadził kiedyś Kucharczyka i (a więc) go powołał, a jakiś kibic Legii nie dość, że ten pomysł by bronił, to jeszcze chwalił ich grę?

Dla graczy takich jak Mączyński, Kosznik czy Pazdan nie ma miejsca w kadrze. Ich powołania to ośmieszanie reprezentacji. Przez lata robiono sobie jaja z nieporadnego w kadrze Rasiaka (nigdy prawidłowo wykorzystanego, w kadrze zwyczajnie zawodzącego), a przecież powołanie powyższej trójki znacząco przerasta to absurdem. Nie widzisz, że to zwyczajne kolesiostwo?

[meyde]

Przynależność klubowa nie ma tutaj znaczenia, sprawa rozchodzi się o samą ligę. Masowe powołania z tak badziewnej ligi nie mogą skończyć się dobrze. I miejmy nadzieje, że Nawałka to zrozumiał.

[lad]

Obraniak odmówił przyjazdu na kadrę, a Nawałka oznajmił, że będzie go prosił o grę w reprezentacji... o ile się do niego dodzwoni

 

No przecież to jest jakaś paranoja.

[sneogg]

Nice try!

 

Tylko, że to niepełna wypowiedź Nawałki. Ten dodał, że: "Jeśli teraz nie odbierze mojego telefonu, temat uznam za zakończony".