gilik Napisano 15 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 Ostatnia zabawa z opisywaniem kariery na forum mocno nie wypaliła - totalnie nie czułem klimatu gry w Macedonii. Później rozpocząłem grę Resovią, gra tam się bardzo przyjemnie, lecz brakuje mi samodyscypliny w grze. Liczę, że opisywanie moich poczynań na forum zmusi mnie do trzymania się zasad, które sam sobie narzucam. Liczę na długą karierę, długą nie w ilości odcinków i częstotliwości ich pojawiania się, ale na długą w sensie czasu w grze. Do wyboru klubu przejdę w dalszej części wpisu, a na razie spiszę cele do realizacji w trakcie gry. CELE: 1. Nie przeprowadzenie ani jednego transferu piłkarza do klubu. 2. Zbudowanie klubu w oparciu o wychowanków. 3. Rozbudowa klubowej akademii do maksymalnie możliwych rozmiarów. 4. Wprowadzenie do kadry jak największej liczby moich zawodników. 5. Przejście ścieżki od klubu amatorskiego do zawodowego. 6. Wejście do Ligii Europy, następnie Ligii Mistrzów. 7. Poprowadzenie reprezentacji tego kraju - udział w Mistrzostwach Świata. Wydaje się, że cele proste do realizacji? Owszem, ale popatrzmy teraz na wybraną przeze mnie ligę oraz klub: W trakcie sezonu rozegramy 18 meczów w systemie mecz i rewanż. Do 1. Ligii awansuje najlepszy zespół rozgrywek, a drugie miejsce pozwala na rozegranie barażu. Bolesnym faktem jest pauza w jednym spotkaniu po otrzymaniu trzech żółtych kartek oraz po kolejnych dwóch. Liga rozpoczyna granie 22.9., a kończy 20.4. następnego roku. FUTBOL CLUB CASA DE BENFICA Dlaczego Casa Benfica? Ot tak, po prostu. Klub właściwie nazywa się Futbol Club Casa del Benfica i nie wyróżnia się niczym ponad całą resztę ligowej stawki. Zlokalizowany jest w stolicy Andory - Andorra La Vella. Więcej o klubie i dostępnej bazie: Cele zarządu na najbliższy sezon są jasno wyznaczone - zwycięstwo w rozgrywkach 2. Ligii oraz dojście do ćwierćfinału Pucharu Andory. Cele ciekawe, oznaczają przynajmniej tyle, że na papierze moi zawodnicy wyglądają bardzo dobrze w porównaniu do rywali. Troszkę o "sztabie szkoleniowym": Z całego mojego sztabu już w ciemno mogę pozbyć się głównego skauta, ponieważ na pewno nie skorzystam z jego usług. Tak więc Ivan Lima już może sobie szukać nowego pracodawcy. ======== Wersja: 13.3.3 Ligi: andorskie (1-2) Baza danych: mała Dodatkowe kraje: brak Zasady: własne - UHC Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 15 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 6. Wejście do Ligii Europy, następnie Ligii Mistrzów. Tylko wejście? Nie pokusisz się o coś więcej? Pierwszy punkt jest bardzo fajny, podoba mi się. Odnośnik do komentarza
Qu. Napisano 15 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 Zapowiada się bardzo ciekawie. Obyś długo to pociągnął ;) Odnośnik do komentarza
Spajk Napisano 15 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 Brzmi trochę jak kandydat do kariery na zasadach HC albo karierki do FMowych wyzwań. Powodzenia i wytrwałości w tym jakże ambitnym projekcie Odnośnik do komentarza
Iwabik Napisano 15 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 Ambitnie! Obyś dał radę. Powodzenia! Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 15 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 Brzmi trochę jak kandydat do kariery na zasadach HC albo karierki do FMowych wyzwań. Powodzenia i wytrwałości w tym jakże ambitnym projekcie Przecież wpisał-> Zasady: własne - UHC ;) Odnośnik do komentarza
gilik Napisano 15 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 MaKK: Tylko tyle Zobaczymy ile lat zajmie mi wygranie pierwszego meczu w historii w europucharach i czy mój komp w ogóle wytrwa do tego czasu Qu.: Dzięki! Postaram się jak najdłużej! Spajk, Iwabik: Dzięki!! =============== Prezentacja składu Bramkarze: Największe umiejętności posiada bramkarz o najdłuższym nazwisku, w skrócie nazwiemy go Sainz, jest to zaledwie 16-letni gracz. Pomimo tego będzie moim pierwszym wyborem, a naciskał na niego będzie rok starszy Ludovic Clement. Alcaine i Roldan w normalnych warunkach zostali by pogonieni z klubu - tutaj nie mogę sobie na to pozwolić, bo wszyscy są na kontraktach amatorskich. Dlatego każdy bez największych problemów może podkupić moich piłkarzy. Obrońcy: Pierwszym wyborem oraz gwiazdą Benfici jest Armando Nascimento, piłkarz zaledwie szesnastoletni, ale przewyższający umiejętnościami wszystkich pozostałych obrońców. Partnerować powinien mu Alan Diaz, gracz o dobrej skoczności i tyle. Boki defensywy będą należały do dwóch młodzianów. 15 lat to wiek dla ludzi kończących gimnazjum, a oni zostaną rzuceni na głęboką wodę. Mówię tutaj o Antonio Pedro Couto oraz Claudio Pinto. Pomocnicy: Jedno nazwisko - Albert Valdez. Mogę się tylko modlić, by mi ktoś nie chciał sobie pożyczyć tego piłkarza. Jego brak może oznaczać duże problemy dla reszty zespołu. Jedyny defensywny pomocnik i jedyny pomocnik, który jakkolwiek potrafi grać w piłkę. O cztery pozostałe pozycje w pomocy będzie się toczyć zacięta walka, bo wszyscy zawodnicy prezentują bardzo wyrównany poziom. Najprawdopodobniej pierwszym wyborem będzie Bernat Ferrer [24 lata] jeśli chodzi o prawe skrzydło. Pozostała obsada to sprawa otwarta. Napastnicy: Według asystenta największe umiejętności prezentuje Fran Romero . Według mnie najbliżej pierwszego składu jest Alcides Ferreira, który dobrze prezentuje się od strony fizycznej. Kto będzie grał? Pewnie ten, który nie odejdzie do innego zespołu. Odnośnik do komentarza
gilik Napisano 15 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 Moja pierwsza prośba o rozbudowę szkółki młodzieżowej oczywiście została odrzucona. Podobno w klubowej kasie brakło pieniążków na ten cel. Według mnie 55 tysięcy funtów wystarczyłoby na małą inwestycję dla najmłodszych, którzy chcą u nas rozpoczynać swoje kariery. 1. września zostało zamknięte okienko transferowe. Tutaj doświadczyliśmy licznych i ważnych strat w zespole. Zacznę od tego, że zostało nam na cały sezon aż 24 zawodników, w tym czterech bramkarzy. Ubytkom nie mogłem zapobiec, ponieważ wszyscy mają kontrakty amatorskie i mogli swobodnie zmienić klub. Nie dziwię się tym, którzy odeszli do wyższej ligi, ale zaskakują mnie transfery do klubów z 2. ligi, które nie są faworytami rozgrywek w porównaniu do nas. Za straty niech odpowie poniższy skrin: Przedstawia on skład, który chciałem zgrywać w sparingach i ustawiłem przed sezonem jako podstawowa jedenastka. Jest w niej kilka luk, które będzie ciężko wypełnić. Historia transferów: Sparingi: Nigdy, ale to nigdy nie przejmowałem się wynikami sparingów. Miały służyć zgrywaniu się piłkarzy. Nigdy też nie trenowałem zespołów amatorskich, a takim jest Casa Benfica i nie mam pojęcia jakie będzie to miało przełożenie na mecze ligowe. Wyniki były niezadowalająca, gra niestety też i jestem pesymistycznie nastawiony do zbliżających się rozgrywek. W nich możemy liczyć na wiernych kibiców, którzy w szalonej liczbie 65 karnetów zapewnili sobie najlepsze miejsca na stadionie. Odnośnik do komentarza
gilik Napisano 16 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 Terminarz: Sezon rozpoczęliśmy może nie źle, ale na pewno nie najlepiej. W pierwszym meczu bardzo mocno się męczyliśmy z rywalami, bo ci cisnęli nas niemiłosiernie. Kolejny zremisowaliśmy bardzo frajersko, bo najpierw prowadziliśmy 1-0, a później 3-1, ale w ostatnim kwadransie daliśmy sobie wcisnąć dwie bramki i zremisować. Szczęście uśmiechnęło się w zamian w spotkaniu z rezerwami Lusitans, ponieważ w ostatnich minutach zdobyliśmy dwie szczęśliwe bramki. Bohater Romero zdobył ważnego gola strzałem niemal z trzydziestu metrów. Bardzo zadowolony jestem ze spotkania z Principat B, zagraliśmy wybornie. Większość podań docierała celu, strzały na bramkę palce lizać, szczelna defensywa i tak dalej. Kolejne mecze bez historii. Tabela: Na gwiazdy zespołu wyrastają dwie facjaty - napastnik Fran Romero oraz Julian Fuentes. Ten drugi ma już cztery asysty i sześć bramek, a na strzelca wyborowego wyrósł Romero, który oprócz świetnego dorobku (7 bramek, 2 asysty) świetnie pracuje z resztą zespołu i jest pierwszym napastnikiem. Innymi gwiazdami są Gaspar Escrig i Albert Valdez, którzy otrzymali powołania do młodzieżówki Andory. Pierwszy z nich nie dostałby szansy, gdyby nie podkupiono mi Barnata Ferrera. Obydwaj juniorzy w meczu z Czarnogórą wystąpili w pierwszym składzie, lecz nie pomogli. Andora U-21 przegrała 4-2, a Valdez zagrał nie jako defensywny pomocnik, ale jako obrońca. Odnośnik do komentarza
gilik Napisano 16 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 Nowy rok rozpoczął się dla nas bardzo nieprzyjemnie. Ledwo okienko transferowe zostało otwarte, a z nami pożegnał się Ludovic Clement, rezerwowy bramkarz. Na całe szczęści mam jeszcze dwóch leszczy na jego pozycję i będzie miał kto siedzieć na ławce. Gorszą sprawą są zakusy na podstawowego i najlepszego obrońcę Nascimento. Chcą go Extremenya, Engordany oraz Encamp i zatrzymanie go będzie bardzo trudne. Odejście rezerwowego golkipera, ale w zamian bardzo młodego i perspektywicznego (jak na Andorę) pokazuje, że jesteśmy słabym graczem na rynku transferowym (jakkolwiek to brzmi ). Do końca okienka walczyliśmy o zatrzymanie wszystkich pozostałych piłkarzy i już witaliśmy się z gąską. Kilka minut przed północą faks wypluł dwie takie informacje: Zostaliśmy bez napastnika i bez defensywnego pomocnika w składzie. Świetnie... Terminarz: Liga bez historii, dwa szybkie mecze i dwa zwycięstwa. W drugim mieliśmy dużo problemów z rywalem, wszak był to pierwszy mecz bez dwóch podstawowych, kluczowych w mojej układance zawodników. Puchar Andory: W Pucharze Andory, na którego osobiście nie zwracałem uwagi, rozegraliśmy cztery mecze. Jeden spokojny, jeden nerwowy zakończony karnymi i w końcu dwa ćwierćfinałowe z pierwszoligowcem. Kluczem jest słowo ćwierćfinałowe - wykonaliśmy zadanie postawione nam przez zarząd. Więcej mi do szczęści w tych rozgrywkach nie trzeba było. Odnośnik do komentarza
gilik Napisano 16 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 Terminarz: Druga część sezonu, już po zakończeniu naszych zmagań w Pucharze Andory, należała zdecydowanie do nas. Bez podstawowych dotychczas zawodników radziliśmy sobie znakomicie, na dobrego ducha drużyny wyrósł skrzydłowy Guerin, którego z przymusu wystawiałem najczęściej jako snajpera. Do czterech goli dorzucił pięć asyst i w pełni zastąpił Frana Romero. Trochę szkoda ostatniego spotkania z FC Ranger's, w którym wyszliśmy na prowadzenie w 86. minucie, a gospodarze doprowadzili do remisu w doliczonych czasie gry. Mała ciekawostka - napastnikiem w tym meczu był nominalny obrońca Orihuela. Tabela: Od początku, od pierwszych spotkań byliśmy w czubie tabeli. Na pierwsze miejsce wskoczyliśmy po 6. kolejce, a od 9. serii gier już nie oddaliśmy lidera. Zwycięstwo w rozgrywkach pewne i w pełni zasłużone, bo rywale w 18 meczach stracili do nas aż 16 punktów. To nazywa się deklasacja, ale i również dopiero drugi poziom amatorskich rozgrywek. Odnośnik do komentarza
gilik Napisano 16 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 PODSUMOWANIE SEZONU 2012/2013 2. Liga: 1. miejsce - pewna wygrana, awans, 16 punktów przewagi, 28 bramek na plusie Puchar Andory: ćwierćfinał - porażka z Sant Julia, wynikiem jestem zadowolony. W finale Santa Coloma wygrała ze swoimi rezerwami. Santa Coloma została również Mistrzem Andory Skład i statystyki Do najlepszych zawodników mogę zaliczyć Claudio Pinto, młodzian grający na lewej obronie. Zanotował najwyższą średnią ocen z całej kadry oraz pięć asyst. Armando Nascimento, skała, człowiek nie do przejścia w defensywie i dający pewność całej formacji obrony. Julian Fuentes, jeden z dwóch środkowych pomocników, stwarzający ogromne zagrożenie pod bramką rywali, co widać zresztą w statystykach - 12 goli i 4 asysty. Kluczowym zawodnikiem był także Osmar Perez, mniej widoczny na boisku, ale równie skuteczny jak jego partner z środka pomocy. To będzie trzon zespołu na najbliższy sezon. Najlepsza średnia: Claudio Pinto - 7.46 Najlepszy strzelec: Julian Fuentes - 11 Najwięcej asyst: Bermardo Campos - 11 Piłkarz roku wg kibiców: Claudio Pinto Nabór juniorski W pierwszym w historii naborze do klubu przybyło do nas szesnastu młodzian, którzy chcą być zwani piłkarzami. Według mojego asystenta największą karierę powinien zrobić Tomas Cuchillo. Całkowicie się z tą opinią nie zgadzam. Uważam, że szansę na największy rozwój ma Joseba Gerpe, który już teraz ma bardzo fajne parametry jak na swój wiek i odpowiednio dobrane do pozycji defensywnego pomocnika. Dostanie w najbliższym sezonie bardzo dużo szans na grę w pierwszym zespole. Ponadto Javi Martinez i Antonio Molina mogą być kluczowymi zawodnikami Casa Banfici. Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 17 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 uuu, dominator - Europa drży Odnośnik do komentarza
gilik Napisano 17 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 A jak! Dwie porażki w lidze - nie powstydzily był się tego żadne Manchesteru czy inne Bayernu Pytanie do gawiedzi - opisywać karierę w ten sposób, szybciej cały sezon w jednym poście czy może postarać się o krótkie opisy meczów? Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 17 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 IMO jest ok. Aczkolwiek znając Twe opisy, to by nie było takie złe, więc jestem za opisami :> Odnośnik do komentarza
Jacelinho Napisano 17 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Andora fajny kraj. Odnośnik do komentarza
gilik Napisano 17 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 SEZON 2013/2014 W 1. Lidze gra się mecz i rewanż, a następnie ligę dzieli się na dwie grupy i ponownie gra w systemie mecz i rewanż. W sumie daje to 20 meczów do rozegrania. Najważniejsze informacje dotarły do mnie na sam koniec dnia. Oto Casa Benfica już bezpośrednio po awansie stała się klubem półzawodowym! Od teraz mogę podpisywać z piłkarzami poważniejsze kontrakty i nie muszę martwić się o to, że w każdej chwili każdy bez najmniejszych problemów i bez gratyfikacji finansowej opuścić klub. Już po otwarciu się bieżącego okna transferowego odszedł od nas jeden z juniorów z ostatniego naboru (Guillermo Murillo). Ostatecznie w tym okienku straciliśmy tylko tego jednego zawodnika, a pozbyłem się na wolny transfer sześciu najmniej obiecujących grajków. Wzmocniłem w zamian sztab szkoleniowy o trenera. Został nim Francuz Bertrand Petit, zatrudniony ostatnio w Sant Julia. Pomimo pozwolenia na zatrudnienie trzech kolejnych trenerów nikt więcej nie odpowiedział na nasze ogłoszenie w lokalnej prasie. Sparingi Sparingi przedsezonowe graliśmy z kim popadnie. A to z drużynami z 2. Ligi, a to z zespołami hiszpańskimi czy francuskimi. Wyniki są jakie są, mogło być lepiej. Gra? jestem bardzo niezadowolony, chyba tyko w meczu z Atletic d'Escalades pokazaliśmy mniej więcej to, czego oczekuję od moich podopiecznych. Awans powinien przyciągnąć ludzi na trybuny. Być może właśnie przez słabe mecze sparingowe nie za bardzo odczuł tego nasz księgowy, który wyliczył, że sprzedaliśmy zaledwie 66 karnetów. To jest o jeden więcej niż w poprzednim sezonie. Moje oczekiwania to utrzymanie się w lidze, zajęcie powiedzmy pozycji 7-8, a w Pucharze Andory powtórzenie zeszłorocznego wyczyny, czyli ćwierćfinał. Oczekiwania zarządu? Nieznane! Cały czas jest napisane, że zwycięstwo w rozgrywkach (2.Liga) - nierealne do spełnienia! Gramy o szczebel wyżej. Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 17 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Słabe sparingi zwiastują dobry sezon Odnośnik do komentarza
gilik Napisano 17 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Oby, oby!! Ale to działało w starszych FMach... ============== Sezon rozpoczęliśmy meczem przeciwko Sant Julia, nie będąc faworytem tej potyczki. Ale pomimo tego sam mecz zaczęliśmy w sposób najlepszy z możliwych - nieco ponad kwadrans po pierwszym gwizdku sędziego akcję na prawej stronie przeprowadzili Escrig z Couto. Ten pierwszy w końcu zdecydował się na dośrodkowanie, a w polu karnym najwyżej wyskoczył debiutujący 15-latek Cabanas i głową pokonał bramkarza gości. Chwilę później po akcji na lewym skrzydle w doskonałej sytuacji znalazł się Antuna, lecz jego uderzenie przeleciało kilka centymetrów ponad poprzeczką. Okazało się, że były to miłe złego początki, bo do głosu doszli zdecydowanie bardziej utytułowani rywale i przed przerwą doprowadzili do remisu. Jeden z rywali dośrodkował z prawego skrzydła, było to niegroźne zagranie, lecz Diaz chciał się zabawić z Gomesem. Zaczął się z nim kiwać w naszym polu karnym. Napastnik Sant Julii odebrał Diazowi piłkę i z kilku metrów uderzył nie do obrony dla Sainza. Przy drugim golu, już po zmianie stron, również nie popisał się Diaz. Tym razem złamał linię obrony, dzięki czemu Riera znalazł się sam na sam z naszym bramkarzem i uderzeniem po ziemi zdobył gola. Chwilę później Sirvan dośrodkował z rzutu rożnego prosto na głowę Benede - pewny strzał i było 1-3. Nie minęły dwie minuty, a Sirvan zdobył swoją bramkę. Dostał fajne prostopadłe podanie, minął Sainza i wpakował futbolówkę do bramki. W samej końcówce trochę poprawiliśmy swoją sytuację, gdy drugą asystę zaliczył Escrig i drugą bramkę zdobył Cabanas - ponownie celnie główkował. Osiem dni później podejmowaliśmy U.E. Santa Coloma i nie spodziewałem się tak łatwej przeprawy. Ba, nie spodziewałem się, że zdobędziemy jakiekolwiek punkty. Już w 12. minucie zrobiliśmy perfekcyjną akcję jak na Andorskie warunki - trzy podania z pierwszej piłki i sytuacja sam na sam. Koncertowo zmarnował ją Cabanas podając piłkę Rivasowi - bramkarzowi gospodarzy. Pomimo bardzo dobrej gry w pierwszej części nie udało się nam stworzyć dogodnych sytuacji do zdobycia bramek. Po zmianie stron szybko błąd w defensywie popełnił stoper rywali, Lopes. Dzięki temu otrzymaliśmy rzut rożny. Na krótki słupek dośrodkował Nascimento, a najlepiej w polu bramkowym zachował się Diaz i dał nam prowadzenie. Podwyższyliśmy w 69. minucie, tym razem pięknym strzałem z woleja popisał się Antuna, młody, środkowy pomocnik. Fantastyczną postawę potwierdziliśmy w końcówce. Akcję środkiem zapoczątkował Lopez, będąc w pobliżu pola karnego wybiegł do niego jeden z defensorów, a nasz gracz odegrał do prawej do tyłu do Couto. Boczny obrońca odegrał bez przyjęcia do wbiegającego i niepilnowanego Lopeza, który strzałem w krótki róg ustalił wynik. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi