Skocz do zawartości

KKS Lech Poznań


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Z tą modą na Lecha jestem w stanie się zgodzić, ale jestem przekonany, że w każdym większym klubie istnieje "mafia kibolska" z tym, że nie w każdym klubie ma ona akceptację samego zarządu(na razie rzekomo ;) ). Wypowiadał się policjant, więc nie wierzę, że udzielając wywiadu do gazety kierował się chyba sympatią czy też antypatią do danego klubu.

 

No dobra, ale co uważasz, że przymykali na to oko a teraz jak się wydało, to stanęli za przestępcami itp. Klub budujący swój wizerunek ze starannością nagle wsadza sobie kij w szprychy?

Odnośnik do komentarza

A przepraszam bardzo, to sprzedawanie koszulek z nałożoną marżą jest karalne?

A czy ja tak twierdze? Czy w ktoryms artykule padlo, ze jest karalne? Padlo tylko, ze zarabiali na koszulkach. Gdyby to sie potwierdzilo, to okazaloby sie, ze Olaf i jego koledzy wykorzystywali wiernosc i jednosc niczego nieswiadomych kibicow Lecha do zarabiania. Byloby naprawde zabawnie - kibicu, pamietaj ze w imie milosci do Kolejorza wspierasz finansowo ustawki!

 

He, he widzę, że kontratakują głównie Legioniści. :D

Och tak, zazdrosni legionisci musza dopieprzyc dumie Wielkopolski, jakie to wszystko proste. Potrafisz cwaniaczku odniesc sie merytorycznie do moich argumentow (wytluszczone w poprzednim poscie), czy ograniczasz sie do machniecia reka po zobaczeniu nazwy Warszawa w polu Skad?

 

Jeśli nie widzicie tendencyjności bullshitów z Wybiórczej, to zgłoście się do Leppera na pierwszą lekcję socjotechniki.

Synek, synek... Bo jak ja Cie pier... Wczytaj sie uwaznie w posty, w ktorych sam pisze, ze artykuly sa slabe i tendencyjne. Zerknij w jeden z pierwszych moich postow, w ktorym tlumacze, ze moim celem nie jest obrona linii GW. Zrozum (choc moze Cie przeceniam, whatever), ze swoje zarzuty formuluje wobec kibicow Lecha, ktorzy zaslepieni agorowym bojkotem zdaja sie nie poswiecac dostatecznie wiele uwagi temu, z jakimi argumentami polemizuja (z takimi, ktore - PO RAZ TRZECI - nie padly w zadnym z tekstow gazety), jakie faktycznie maja szanse w szeroko zapowiadanych procesach, czy ich zacietrzewienie rzeczywiscie jest uzasadnione i wreszcie - co najwazniejsze - czy przypadkiem ich kolega po szalu nie dopuszcza sie wobec nich dosc ordynarnej manipulacji.

 

Abstrahujac juz od odsylania mnie do Leppera na stosowne kursy tudziez licytowania sie, kto jest tru, a kto miernota z Czerskiej: czy jest tu KTOKOLWIEK, niekoniecznie z Lecha, kto potrafi podjac rzucona przeze mnie rekawice (zadanie dotyczy odnalezienia w trzech ostatnich tekstach GW zarzutow, ktore prostuje na forum WL user GW13 oraz wskazania miejsc, gdzie zostala pomowiona Wiara Lecha - poza oczywista dla mnie sprawa stowarzyszenia holubiacego bojowkarzy)? No, wyskocz ktorys. Za 10 minut na podworku.

Odnośnik do komentarza

A przepraszam bardzo, to sprzedawanie koszulek z nałożoną marżą jest karalne?

A czy ja tak twierdze? Czy w ktoryms artykule padlo, ze jest karalne? Padlo tylko, ze zarabiali na koszulkach. Gdyby to sie potwierdzilo, to okazaloby sie, ze Olaf i jego koledzy wykorzystywali wiernosc i jednosc niczego nieswiadomych kibicow Lecha do zarabiania, to byloby naprawde zabawnie - kibicu, pamietaj ze w imie milosci do Kolejorza wspierasz finansowo ustawki!

 

Ale przecież z pamiątkami klubowymi to normalne. Kasa albo idzie na klub, albo na stowarzyszenia kibiców - to już zależy jak się układają kontakty między jednymi i drugimi. Ciekawe, jak mieliby finansować ustawki, przecież obowiązuje pakt anty-sprzęt (tak, zrozumiałem ironię).

Odnośnik do komentarza

No luz, ale - o ile dobrze rozumiem - przeciez policjant nie mowi o oficjalnych, licencjonowanych pamiatkach z Tifo (niech kasa z nich idzie nawet na samolot dla prezesa Kasprzyka, jak daje licencje na herb i podpisuje stosowne umowy, a potem rozlicza to w sprawozdaniu podatkowym, to mnie to nie interesuje), tylko o okolicznosciowych koszulkach wyjazdowych na Rotterdam, ktore oficjalnymi gadzetami podobno nie byly (chyba ze byly i mozna je bylo np. kliknac w netowym sklepie czy kupic od reki w Tifo?). Dlatego wlasnie pytam: skoro nie byly oficjalne, to kto na tym zarobil?

 

Paliwo do aut i wspomagacze do budowania masy kosztuja. Kilka tysiecy zlotych mozna wydac nie tylko na sprzet, nieprawdaz?

Odnośnik do komentarza

No ale są też pamiątki okazjonalne, limitowane, których nie może dostać każdy. Dostali te 1500 biletów (nie wiem ile, to tylko przykład), zrobili tyle koszulek i np. dodali do ceny biletu cenę koszulki, takie rzeczy są normalne. Jednak masz rację, jeśli kasa poszła do prywatnych kieszeni, to ktoś zagrał nie fair.

Odnośnik do komentarza

A przepraszam bardzo, to sprzedawanie koszulek z nałożoną marżą jest karalne?

A czy ja tak twierdze? Czy w ktoryms artykule padlo, ze jest karalne? Padlo tylko, ze zarabiali na koszulkach. Gdyby to sie potwierdzilo, to okazaloby sie, ze Olaf i jego koledzy wykorzystywali wiernosc i jednosc niczego nieswiadomych kibicow Lecha do zarabiania. Byloby naprawde zabawnie - kibicu, pamietaj ze w imie milosci do Kolejorza wspierasz finansowo ustawki!

 

He, he widzę, że kontratakują głównie Legioniści. :D

Och tak, zazdrosni legionisci musza dopieprzyc dumie Wielkopolski, jakie to wszystko proste. Potrafisz cwaniaczku odniesc sie merytorycznie do moich argumentow (wytluszczone w poprzednim poscie), czy ograniczasz sie do machniecia reka po zobaczeniu nazwy Warszawa w polu Skad?

 

Jeśli nie widzicie tendencyjności bullshitów z Wybiórczej, to zgłoście się do Leppera na pierwszą lekcję socjotechniki.

Synek, synek... Bo jak ja Cie pier... Wczytaj sie uwaznie w posty, w ktorych sam pisze, ze artykuly sa slabe i tendencyjne. Zerknij w jeden z pierwszych moich postow, w ktorym tlumacze, ze moim celem nie jest obrona linii GW. Zrozum (choc moze Cie przeceniam, whatever), ze swoje zarzuty formuluje wobec kibicow Lecha, ktorzy zaslepieni agorowym bojkotem zdaja sie nie poswiecac dostatecznie wiele uwagi temu, z jakimi argumentami polemizuja (z takimi, ktore - PO RAZ TRZECI - nie padly w zadnym z tekstow gazety), jakie faktycznie maja szanse w szeroko zapowiadanych procesach, czy ich zacietrzewienie rzeczywiscie jest uzasadnione i wreszcie - co najwazniejsze - czy przypadkiem ich kolega po szalu nie dopuszcza sie wobec nich dosc ordynarnej manipulacji.

 

Abstrahujac juz od odsylania mnie do Leppera na stosowne kursy tudziez licytowania sie, kto jest tru, a kto miernota z Czerskiej: czy jest tu KTOKOLWIEK, niekoniecznie z Lecha, kto potrafi podjac rzucona przeze mnie rekawice (zadanie dotyczy odnalezienia w trzech ostatnich tekstach GW zarzutow, ktore prostuje na forum WL user GW13 oraz wskazania miejsc, gdzie zostala pomowiona Wiara Lecha - poza oczywista dla mnie sprawa stowarzyszenia holubiacego bojowkarzy)? No, wyskocz ktorys. Za 10 minut na podworku.

cóż ci mogę odpisać cwaniaczku, wirtuozie klawiatury? ssij merytorycznie?

ze zwrotu kontratakują Legioniści wyczytałeś ślepą nienawiść do stolicy i atak na twą niepokalaną osobistość paranoiku? a może zastosowaną przeze mnie liczbę mnogą uznajesz za należny hołd oddany twojej szlachetnej personie?

i daruj sobie synka słodki chłopcze

wzrusza mnie też twoja troska o "niczego nieswiadomych kibicow Lecha " - aż łezkę uroniłem...

 

jeżeli myślisz, że jesteśmy dziećmi we mgle i wydaje nam się, że wszystko dotyczące Lecha jest piękne i szlachetne, a ty, jedyny oświecony nauczyciel postanowiłeś kagankiem rozświetlić otaczające nas ciemności, to proszę daruj sobie Siłaczko!

 

o ile taki artykuł w innej gazecie potraktowałbym poważnie, to niestety do rewelacji brukowca dla wyższych sfer podchodzę z pewną dozą sceptycyzmu...

pożyjemy, zobaczymy

Odnośnik do komentarza

No ale są też pamiątki okazjonalne, limitowane, których nie może dostać każdy. Dostali te 1500 biletów (nie wiem ile, to tylko przykład), zrobili tyle koszulek i np. dodali do ceny biletu cenę koszulki, takie rzeczy są normalne. Jednak masz rację, jeśli kasa poszła do prywatnych kieszeni, to ktoś zagrał nie fair.

Totez wlasnie w poprzednim poscie mowilem, jak to wyglada z koszulkami (robie co roku, wiec mam juz jako takie doswiadczenie) - skoro w megadrogiej Warszawie jestem w stanie zamowic 30 koszulek za 22 zlote/sztuka, to az strach pomyslec, co lepszy negocjator ode mnie w zaprzyjaznionej firmie jest utargowac przy zamowieniu na 1500 sztuk...

 

Macie pewnosc, ze cena koszulki przy kupnie biletu odpowiada jednostkowej cenie producenta? Czy ktokolwiek prosi sprzedawce o sprawozdanie finansowe z tej akcji? Czy ktokolwiek pokusil sie o chocby taka ramowa informacje? Jasne, kolegom po szalu sie ufa, nie wypada o nic pytac, a kazdy, kto zapyta to lamistrajk albo konfident, ktory weszy. Oddana, stala grupa klientow, ktora nie ma zadnych watpliwosci i nie zadaje klopotliwych pytan - czy sa lepsze warunki do ewentualnego przekretu?

Odnośnik do komentarza

Totez wlasnie w poprzednim poscie mowilem, jak to wyglada z koszulkami (robie co roku, wiec mam juz jako takie doswiadczenie) - skoro w megadrogiej Warszawie jestem w stanie zamowic 30 koszulek za 22 zlote/sztuka, to az strach pomyslec, co lepszy negocjator ode mnie w zaprzyjaznionej firmie jest utargowac przy zamowieniu na 1500 sztuk...

 

Macie pewnosc, ze cena koszulki przy kupnie biletu odpowiada jednostkowej cenie producenta? Czy ktokolwiek prosi sprzedawce o sprawozdanie finansowe z tej akcji? Czy ktokolwiek pokusil sie o chocby taka ramowa informacje? Jasne, kolegom po szalu sie ufa, nie wypada o nic pytac, a kazdy, kto zapyta to lamistrajk albo konfident, ktory weszy. Oddana, stala grupa klientow, ktora nie ma zadnych watpliwosci i nie zadaje klopotliwych pytan - czy sa lepsze warunki do ewentualnego przekretu?

 

Sprzedaż biletów jest organizowana przez WL z ramienia klubu.

WL zamawia koszulki i je sprzedaje.

Pieniądze z koszulek idą do kasy WL.

WL jako stowarzyszenie rozlicza się wobec fiskusa z dochodów i wydatków.

Odnośnik do komentarza

ale Szk by chcial na tym tez zarabiac i stad chyba te przyczepenia do tych nieszczesnych koszulek ;)

 

Lech wybrał kiboli!

 

Od dłuższego już czasu KKS Lech Poznań i jego kibice był przedmiotem szeregu publikacji zamieszczanych w Gazecie Wyborczej. Napisać, że były to publikacje Lechowi nieprzychylne oznacza nie napisać nic. Czego możemy dowiedzieć się od medialnego patrona o Lechu? Jest to, zdaniem warszawskich dziennikarzy wyborczej, klub rządzony przez stadionowych przestępców (kiboli), którzy zastraszają zarząd klubu, agencje ochrony, handlują na stadionie narkotykami, wymuszą od „zwykłych” kibiców haracze, fałszują bilety, itd. itd. itd.

Nie wiem jak drodzy czytelnicy ale ja nie chciałbym mieć takiego medialnego patrona.

Redaktor Andrzej Olejniczak – kierownik działu sportowego „Gazety Wyborczej” zamieścił na łamach swojej gazety krytyczny komentarz do decyzji zarządu KKS Lech Poznań o rozwiązaniu umowy patronackiej z poznańskim odziałem „Gazety Wyborczej” pod wiele mówiącym, jego zdaniem, tytułem Lech wybrał kiboli. Oczywiście już sam tytuł ma mówić wszystko – Lech wybrał bandytów i chuliganów bo tak przecież słowo kibol rozumie warszawski dziennikarz. Mniejsza zresztą o to, że w Wielkopolsce to słowo nie ma negatywnego znaczenia i mniejsza o to, że dziennikarz z Warszawy tego nie wie. Nie musi. Idzie przecież o treść komentarza. Umowa patronacka zerwana została przez KKS Lech Poznań w związku z cyklem artykułów na temat klubu i jego kibiców zamieszczanych w „Gazecie Wyborczej”. Artykułów pełnych nieprawdziwych i szkalujących klub oraz jego kibiców informacji. Trudno aby klub takiej umowy nie zerwał. - Z posiadanych przez nas informacji wynika, że żadnemu z zatrzymanych nie przedstawiono zarzutu handlowania narkotykami w czasie meczów i na trybunach Lecha, żadnemu nie postawiono zarzutu nielegalnego handlu biletami na mecze, żadnemu nie postawiono zarzutu fałszowania biletów, żadnemu nie postawiono zarzutu wymuszania na kibicach Lecha jakichkolwiek opłat, haraczy itp.

 

- Dystrybucja biletów na mecze wyjazdowe KKS Lech Poznań odbywa się od kilku lat za pośrednictwem naszego stowarzyszenia, przy czym dzieje się tak na podstawie umowy zawartej pomiędzy stowarzyszeniem i klubem. Wbrew informacji podanej w tekście Pana Michała Szadkowskiego taki sposób dystrybucji biletów w żaden sposób nie narusza obowiązujących w tej materii przepisów – ani prawa powszechnie obowiązującego ani wewnętrznych uregulowań Polskiego Związku Piłki Nożnej czy też spółki Ekstraklasa SA.

 

- Zgodnie z umową pomiędzy klubem i naszym stowarzyszeniem nikt inny, lecz właśnie „Wiara Lecha” odpowiada za przygotowanie tzw. opraw meczowych, które projektowane i wykonywane są przez naszych członków (Ultrasów). Podkreślić przy tym należy, że treść i forma opraw zawsze pozostają w zgodzie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami PZPN i Ekstraklasy SA i każdorazowo podlegają „zatwierdzeniu” przez odpowiednie organy organizatorów rozgrywek piłkarskich.

 

- Żadna z 16 osób zatrzymanych przez CBŚ na polecenie Prokuratury Okręgowej w Poznaniu nie jest i nigdy nie była członkiem naszego stowarzyszenia. Nie był nim nigdy także wymieniony w tekście rzekomy szef bojówki Mirosław O. pseudonim „Olaf”.

 

Pan redaktor twierdzi w swoim komentarzu, że publikacje jego redakcyjnego kolegi opisują faktyczny stan rzeczy na Bułgarskiej i czego należy się domyślać, są odpowiednio udokumentowane. To zapewne z tego powodu Pan Szadkowski przed publikacją nie skontaktował się ani z nikim z klubu, ani z nikim z władz Wiary Lecha. Faktycznie nie było powodu. Skoro informacje redaktorowi przekazuje pracownik agencji ochrony, którą (pewnie z uwagi na profesjonalizm i rzetelność) pozbawiono właśnie koncesji to rzeczywiście nie ma potrzeby aby takie informacje weryfikować. Skoro informacje podaje anonimowy funkcjonariusz policji, to rzeczywiście nie ma potrzeby sprawdzać tego co mówi, a więc sprawdzać jakie faktycznie zarzutu postawiono zatrzymanym i czego faktycznie dotyczy prowadzona przez prokuraturę sprawa. To przecież normalne w cywilizowanym państwie prawa, że policja przekazuje dziennikarzom informacje na temat prowadzonego postępowania społeczeństwem za pośrednictwem anonimowych funkcjonariuszy.

 

Papier jest cierpliwy i wiele zniesie. Nie można powiedzieć tego o ludziach. Frustracja wylewana przez dziennikarzy Gazety Wyborczej na kibiców Lecha – głuche, puste trybuny na Legii, prześmiewcze, złośliwe komentarze kibiców w stosunku do warszawskich piłkarzy to wizerunek stadionu piłkarskiego, który odpowiada gustom Gazety Wyborczej. Świadomość, że w Poznaniu udało się wypełnić stadion po brzegi spędza sen z powiek dziennikarzom , którzy z perspektywy ponad 300 kilometrów widzą lepiej, słyszą więcej i czują mocniej. Nie dziwi zatem reakcja klubu, który bardzo długo znosił antylechową krucjatę.

Zastanawia mnie tylko jeden fakt, który pan redaktor Olejniczak przemilczał. Skoro tak dokładnie poznali strukturę „bandyckiego” układu w Lechu Poznań – dlaczego zgodzili się być Oficjalnym Patronem Medialnym klubu? Skoro ten „kibolski” układ tak bardzo bolał redakcję Gazety Wyborczej dlaczego sami nie postanowili zrezygnować z umowy z Lechem?

 

Andrzej Pleszkun

za Glosem Wielkopolskim.

 

Proponuje Szk bys z nim prowadzil dalsza dyskusje ;)

Odnośnik do komentarza

A lyzka na to: niemozliwe! Dlaczego nie dodales tez, ze Ziemia krazy wokol Slonca i ze po nocy przychodzi dzien, a po burzy spokoj?

 

No coz, pozostaje miec nadzieje, ze jakis prokurator albo dziennikarz siadzie do sprawozdan finansowych i/lub do ksiegowosci Wiary Lecha, zeby wyjasnic sprawe - jesli znajdzie faktury na te specjalne wyjazdowe koszulki oraz zaksiegowane wplywy z tych doplat do biletow, to wowczas udowodnienie nieprawdziwosci zarzutu zarabiania grupy Olafa na koszulkach bedzie dziecinnie proste...

 

ale Szk by chcial na tym tez zarabiac i stad chyba te przyczepenia do tych nieszczesnych koszulek ;)

Ad personam - najpierw, ze z Legii, teraz, ze chcialby zarabiac na koszulkach... Dramat, panowie, myslalem, ze stac Was na wiecej. Zapytam tylko: dopuszczacie chociaz w swoich glowach mysl, ze ktos mogl wykorzystywac Wasza milosc do Lecha do krecenia lodow? Pomyslcie racjonalnie.

 

Qcz, ja nie wiem, po co dajesz mi linka do wypowiedzi Pleszkuna - powtarza on te argumenty, ktorych sensownosc juz wczoraj podwazylem i nadal nikt nie potrafi mi merytorycznie odpowiedziec (po raz CZWARTY: niech mi ktos wskaze w tych tekstach Wyborczej zarzuty, ktore gosc prostuje. Tych zarzutow w tych tekstach NIE MA, wiec pytam: po co on to wszystko pisze?).

 

A juz podwazanie rzetelnosci informacji firmy ochroniarskiej i policji, zestawione z bezkrytycznym przyjmowaniem punktu widzenia zrodla, ktore pisze zdawkowo: Z posiadanych przez nas informacji wynika, że..., jest malo powazne.

Odnośnik do komentarza

A lyzka na to: niemozliwe! Dlaczego nie dodales tez, ze Ziemia krazy wokol Slonca i ze po nocy przychodzi dzien, a po burzy spokoj?

 

No coz, pozostaje miec nadzieje, ze jakis prokurator albo dziennikarz siadzie do sprawozdan finansowych i/lub do ksiegowosci Wiary Lecha, zeby wyjasnic sprawe - jesli znajdzie faktury na te specjalne wyjazdowe koszulki oraz zaksiegowane wplywy z tych doplat do biletow, to wowczas udowodnienie nieprawdziwosci zarzutu zarabiania grupy Olafa na koszulkach bedzie dziecinnie proste...

 

Czy Ty nie rozumiesz, że Olaf nie był związany z WL? Poza tym była o tym chyba informacja na forum WL, że była kontrola policji bądź CBŚ. WL udostępniła im dokumenty, a organy ścigania z tego nie skorzystały. Tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza

Dziekujemy za wszelka troske, ze ktos mogl wykorzystywac nasza milosc do Lecha i zarabial na tych koszulkach :* Kolega loras Ci wyjasnil, a ja pisalem o tym juz wczoraj: sprawdz spowozdania finansowe stowarzyszenia a pozniej pisz o tej wielkiej aferze koszulkowej.

 

powtorze: dalsza dyskusje prowadz z redakcja Głosu - napewno maja kontakt z czytelnikami i moze beda mieli ochote dywagowac na temat Twoich watpliwosci, ja nie mam zamiaru juz wiecej tego tlumaczyc.

Odnośnik do komentarza

Qcz, ja nie wiem, po co dajesz mi linka do wypowiedzi Pleszkuna - powtarza on te argumenty, ktorych sensownosc juz wczoraj podwazylem i nadal nikt nie potrafi mi merytorycznie odpowiedziec (po raz CZWARTY: niech mi ktos wskaze w tych tekstach Wyborczej zarzuty, ktore gosc prostuje. Tych zarzutow w tych tekstach NIE MA, wiec pytam: po co on to wszystko pisze?).

 

A juz podwazanie rzetelnosci informacji firmy ochroniarskiej i policji, zestawione z bezkrytycznym przyjmowaniem punktu widzenia zrodla, ktore pisze zdawkowo: Z posiadanych przez nas informacji wynika, że..., jest malo powazne.

 

 

1. Żadna z 16 osób zatrzymanych przez CBŚ na polecenie Prokuratury Okręgowej w Poznaniu nie jest i nigdy nie była członkiem naszego stowarzyszenia. Nie był nim nigdy także wymieniony w tekście rzekomy szef bojówki Mirosław O. pseudonim „Olaf”.

 

Już podczas zatrzymania informowano, że zatrzymano członków WL. W pierwszym tekście także pojawia się informacja o tym, jakoby byli oni członkami stowarzyszenia - informacja nieprawdziwa.

 

2. Dystrybucja biletów na mecze wyjazdowe KKS Lech Poznań odbywa się od kilku lat za pośrednictwem naszego stowarzyszenia, przy czym dzieje się tak na podstawie umowy zawartej pomiędzy stowarzyszeniem i klubem. Wbrew informacji podanej w tekście Pana Michała Szadkowskiego taki sposób dystrybucji biletów w żaden sposób nie narusza obowiązujących w tej materii przepisów – ani prawa powszechnie obowiązującego ani wewnętrznych uregulowań Polskiego Związku Piłki Nożnej czy też spółki Ekstraklasa SA.

 

To odnośnie stwierdzenia pana z CBŚ, który w wywiadzie powiedział, że aby dostać bilet, trzeba zadzwonić do Olafa.

 

3. Zgodnie z umową pomiędzy klubem i naszym stowarzyszeniem nikt inny, lecz właśnie „Wiara Lecha” odpowiada za przygotowanie tzw. opraw meczowych, które projektowane i wykonywane są przez naszych członków (Ultrasów). Podkreślić przy tym należy, że treść i forma opraw zawsze pozostają w zgodzie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami PZPN i Ekstraklasy SA i każdorazowo podlegają „zatwierdzeniu” przez odpowiednie organy organizatorów rozgrywek piłkarskich.

 

Ten sam Pan z CBŚ na pytanie w stylu "czy bojówkarze robią oprawy?" odpowiada: Tak.

 

4. Z posiadanych przez nas informacji wynika, że żadnemu z zatrzymanych nie przedstawiono zarzutu handlowania narkotykami w czasie meczów i na trybunach Lecha, żadnemu nie postawiono zarzutu nielegalnego handlu biletami na mecze, żadnemu nie postawiono zarzutu fałszowania biletów, żadnemu nie postawiono zarzutu wymuszania na kibicach Lecha jakichkolwiek opłat, haraczy itp.

 

Kolejny raz Pan z CBŚ opowiada w wywiadzie o handlu narkotykami na stadionie, o ściąganiu haraczy przez zrzutki na oprawy i kupowanie koszulek. Do tego zarzucił sfałszowanie biletów na mecz z Deportivo.

 

Co do drugiego tekstu, to naprawdę szkoda go komentować. Wypowiedzi powyrywane z kontekstu, zmieszane w maszynie losującej i wylane na papier. Ni ładu, ni składu. Branie sobie jako głównej postaci artykułu pana z firmy, która straciła koncesję, a jej szef jest zamieszany w korupcję jako autorytetu nie ma najmniejszego sensu. Do tego fałszywa informacja o tym, jakoby to firma Zubrzycki zrezygnowała z pracy na stadionie.

Odnośnik do komentarza

Szk to że bezpośrednio w tekscie GW nie jest napisane że Lech jest klubem mafijnym lub na stadionie handluje się narkotykami jest chyba oczywiste, w końcu dziennikarz i policja nie mają na to żadnych dowodów a nie są bezmyślnymi małpami. W tekście jednak jest wyraźne wskazanie że tak może być, sprytnie napisane oskarżenie, z którego łatwiej się prawnie wywinąć, używanie zwrotów w stylu "prawdopodobnie" "wszystko wskazuje na to" podpisane przez anonimowego policjanta jest zwykła prowokacją, do której klub też powinien się odnieść.

 

Zwykły kibic czytając taki tekst dostrzeże te zarzuty i różnie je może zinterpretować, dlatego klub je dementuje to chyba nic dziwnego. Trzeba bronić swojego wizerunku nawet gdy zarzuty nie są sformułowane tak jednoznacznie, jesteśmy ludźmi myślącymi chyba nie można o tym zapominać

Odnośnik do komentarza

Wskaz, w ktorym miejscu napisalem, ze byla jakakolwiek afera koszulkowa. Nakreslilem tylko przykladowy mechanizm zarabiania na koszulkach bez zadnych konsekwencji, ktorego prawdopodobienstwa nikt nie podwazyl. No i juz widze, jak Wiara Lecha otwiera przede mna cala swoja ksiegowosc, zebym mogl sprawdzic, czy aby nie bylo zadnych nieprawidlowosci na fakturach albo czy w ogole byly jakiekolwiek faktury... Nie zycze Wam, zeby sie do tego zabral jakis uparty dziennikarz z duza iloscia wolnego czasu i kontaktow w roznych instytucjach sadowych oraz finansowych.

 

Po co mam dyskutowac z redakcja Glosu? To ich sprawa, kogo zapraszaja na swoje lamy i czy sprawdzaja, z czym polemizuje Pleszkun.

 

ja nie mam zamiaru juz wiecej tego tlumaczyc.

W tym sek, ze niczego mi nie wyltumaczyles: ani Ty, ani nikt inny. Nadal nie wiem, po co mecenas Pleszkun polemizuje z argumentami, ktore nie padly w zadnym z tekstow - nie zrozumial tekstow, niedokladnie je przeczytal a moze po prostu swiadomie manipuluje i odwraca kota ogonem?

 

Przykro mi, ale ta cala sytuacja (my dobrzy, oni zli, atakuja nas, szlachetni kibice, zazdrosna Warszawa, antykibolska gazeta, nie mamy sobie nic do zarzucenia, bedziemy sie bronic, zbojkotujemy ich, pokazemy jacy jestesmy silni, zapisujcie sie do Wiary Lecha etc.) przypomina mi zdanie wygloszone przez komisarza z filmu Jacka Bromskiego U pana Boga za piecem - tak jak braliscie w d..., tak dalej bedziecie brali, bo jestescie narod w d... bioracy. Nie bede tu tego watku rozwijal, bo tematyka tyczy sie posrednio calego polskiego srodowiska kibicowskiego i jego socjologii, a strzepic jezyka po proznicy troche jednak szkoda.

 

loras: zajrzyj do tego posta i sie ustosunkuj. Krecimy sie w kolko, bylismy juz wszedzie, mielismy gdzies uciec, nic z tego nie bedzie...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...