Skocz do zawartości

KKS Lech Poznań


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

W tej sprawie żal mi jedynie Reksia, na koniec swojej kariery zrobił sobie takiego suprajsa, że straci cały szacunek, który zdobywał przez lata :|

Na jaki koniec kariery? Przeciez mecze sprzedawal jak byl jeszcze w kwiecie wieku.

 

a co ma teraz? chyba końcówkę kariery..

ale sprzedawał mecze jak był jeszcze sporo młodszy. a to, że na koniec kariery dopiero ta sprawa wyszła? jakby nie sprzedawał to by nie wyszła. (o ile oczywiście sprzedawał, bo na razie nic nie wiemy)

Odnośnik do komentarza
ale sprzedawał mecze jak był jeszcze sporo młodszy. a to, że na koniec kariery dopiero ta sprawa wyszła? jakby nie sprzedawał to by nie wyszła. (o ile oczywiście sprzedawał, bo na razie nic nie wiemy)

 

Wszystko wiem z tego co mówisz. Zgoda jest w jednym. Zamieszany jest w coś, co miało miejsce 5-6 lat temu. Ok. Sprawa wyszła teraz na światło dzienne. Teraz ma końcówkę kariery chyba no nie?

Odnośnik do komentarza
ale sprzedawał mecze jak był jeszcze sporo młodszy. a to, że na koniec kariery dopiero ta sprawa wyszła? jakby nie sprzedawał to by nie wyszła. (o ile oczywiście sprzedawał, bo na razie nic nie wiemy)

 

Wszystko wiem z tego co mówisz. Zgoda jest w jednym. Zamieszany jest w coś, co miało miejsce 5-6 lat temu. Ok. Sprawa wyszła teraz na światło dzienne. Teraz ma końcówkę kariery chyba no nie?

No teraz tak, i co z tego? Odnosiłem się głównie do tego stwierdzenia: W tej sprawie żal mi jedynie Reksia, na koniec swojej kariery zrobił sobie takiego suprajsa, że straci cały szacunek, który zdobywał przez lata :|

 

Jakby za młodu nie sprzedawał (o ile sprzedawał) to by na koniec kariery nie miał takiej niespodzianki. Przecież on sam nie zdecydował o tym, że to teraz wypłynęło.

Odnośnik do komentarza
Jakby za młodu nie sprzedawał (o ile sprzedawał) to by na koniec kariery nie miał takiej niespodzianki. Przecież on sam nie zdecydował o tym, że to teraz wypłynęło.

 

No głównie to chodziło Mi o datę wypłynięcia tego szaisu, niźli o datę kiedy przekupywał.

Odnośnik do komentarza
a co ma teraz? chyba końcówkę kariery..

 

Co do Reksia. U mnie tego szacunku nie straci.. choć czuje się trochę zbity.. to jest jeden z takich zawodników, którzy pokazują co to jest miłość do klubu. Wszystko co robił, robił dla klubu. "Reiss był, jest i będzie Lechitą.." Takim z prawdziwego zdarzenia, co by nie mówić.. prawdziwa ikona klubu.

 

Ta i sprzedawał mecze Lecha z miłości :P Zahacza o ostry masochizm :>

 

Jakie miał przesłanki nie wiem, ale przypuszczam, że problemy finansowe klubu miały na to duży wpływ.

 

Zgrabny eufemizm dla chciwości :>

Odnośnik do komentarza

Chodziło mi o uproszczenie i mało logiczne tłumaczenie przez Ciebie ewentualnego kupczenia Piotra R,jeśli robił to jak napisałeś z powodu kłopotów finansowych klubu to dla Ciebie ,jest to poprawne.Gdy Lech grał w 2 lidze znajomy(ojceic znajomego był i jest działaczem klubu obecnie 1-ligowego) tłumaczył mi,że Reiss przyjeżdzał z Niemiec po to żeby pomóc i dopilnować wyników swojego kochanego klubu i nie był to czysto sportowy doping to tyle

Odnośnik do komentarza
Nazwij to jak chcesz. Nie ma co się rozwodzić tylko trzeba czekać na zarzuty.

No i chyba na przeprosiny - dla kibiców. Oczywiście, jeżeli te zarzuty dotyczące haniebnego procederu zdrady ukochanego klubu za garść srebrników okażą się prawdą. Jeśli tego zabraknie to Piotr R. okaże się, zdrobniale mówiąc, zwykłą flanelcią. ....rwa ćma! Po jakiego wuja mu to było? Na chleb rodzina nie miała?

Tylko nie próbujcie mnie tu rozczulać jakimiś kłopotami finansowymi klubu...

Odnośnik do komentarza
Co prawda my kupowaliśmy :P ale wszyscy kupowali, tylko nie wszystkich jeszcze złapano :keke: Mimo to, dobrze że jest ta abolicja bo bez sensu by było jak potem po 15 latach będą wyciągać jakieś brudy [...]

no wlasnie prawda jest taka, ze nie ma chyba zadnego klubu z 1-3 ligi (nie wpominajac o nizszych), ktory by w czyms tam nie byl umoczeny.

A jak to bylo z Arka/Leczna/Zaglebiem...udowodniono im, ze kupiono iles tam meczy...a co zrobili z klubami od ktorych to kupili? Jesli udowodnili, ze kupione bylo zalozmy 30-40 meczy to conajmniej 30-40 przeciwnikow musialo sprzedac...to kto jest czysty?

W sumie co tydzien w europie wiem o kilku ustawionych meczach. To nie jest tak, ze tylko u nas cos ustawiaja. Na ten weekend byly 2 takie: 2 liga grecka, ustawione na remis, kurs z 3.10 spadl do 1.50....skonczylo sie 2-2. Francja (nie powiem ktora liga, bo info tajne) info z 1 reki z klubu, gospodarze wbijaja zwyciezka bramke 3 minuty przed koncem...przypadek? Mozliwe, ale jesli wiem o tym przed meczem i w 98% taki wynik pada to cos w tym jest...

Tak dlugo jak u bukow bedzie mozna grac tak dlugo beda ustawiac u nas i zagranica. W gre wchodzi ogromna kasa u azjatyckich bukow i watpie by sobie to odpuscili....

Odnośnik do komentarza

fragment jutrzejrzego art z GW:

Wiemy, że oprócz meczu ze Świtem w sezonie 2003/04 piłkarze Lecha proponowali odpuszczenie meczu innym zespołom. Tak było m.in. przed pojedynkiem z Górnikiem Polkowice. Jednak kilka innych drużyn broniących się przed degradacją złożyło się na premię dla Lecha, by ten nie przegrał w Polkowicach.

:D kto sie wtedy bronil przed spadkiem?

Odnośnik do komentarza
fragment jutrzejrzego art z GW:
Wiemy, że oprócz meczu ze Świtem w sezonie 2003/04 piłkarze Lecha proponowali odpuszczenie meczu innym zespołom. Tak było m.in. przed pojedynkiem z Górnikiem Polkowice. Jednak kilka innych drużyn broniących się przed degradacją złożyło się na premię dla Lecha, by ten nie przegrał w Polkowicach.

:D kto sie wtedy bronil przed spadkiem?

 

Widzew, Polonia Warszawa i Katowice. Scisła końcówka na 3 kolejki przed końcem ligi.

Odnośnik do komentarza
Jakby za młodu nie sprzedawał (o ile sprzedawał) to by na koniec kariery nie miał takiej niespodzianki. Przecież on sam nie zdecydował o tym, że to teraz wypłynęło.

Dzieki Szczurek ze wytlumaczyles koledze o co tak naprawde mi chodzilo :)

 

Lech w ówczesnej 2. lidze bardzo nieczysto pogrywał, o czym bodajże Jaga może najlepiej zaświadczyć. Nie ma bata, śmiem twierdzić, że 90% awansów do ekstraklasy na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat było ustawionych w mniejszym lub większym stopniu.

Zgadza sie, tylko to wiadome bylo od samego poczatku, od tego slawnego zadnia pana L. o czarnej owcy. Pytanie teraz jest takie, czy karac kluby, czy osoby? Poczatkowo bylem za klubami, ale obecnie jestem za osobami. Degradacje w nieskonczonosc na pewno nic by nie daly, tylko teraz, co zrobic z klubami juz zdegradowanymi?

Odnośnik do komentarza
Zgadza sie, tylko to wiadome bylo od samego poczatku, od tego slawnego zadnia pana L. o czarnej owcy. Pytanie teraz jest takie, czy karac kluby, czy osoby? Poczatkowo bylem za klubami, ale obecnie jestem za osobami. Degradacje w nieskonczonosc na pewno nic by nie daly, tylko teraz, co zrobic z klubami juz zdegradowanymi?

 

Tylko widzisz, to nie jest coś o czym klub by nie wiedział (tylko i wyłącznie moje zdanie). A Wójcik i Reiss to taka jakby starszyzna drużyny, po prostu przedstawiciele do spraw ważnych. Zresztą wstrzymuje siędo czasu aż zobaczę zarzuty.

Odnośnik do komentarza
Zgadza sie, tylko to wiadome bylo od samego poczatku, od tego slawnego zadnia pana L. o czarnej owcy. Pytanie teraz jest takie, czy karac kluby, czy osoby? Poczatkowo bylem za klubami, ale obecnie jestem za osobami. Degradacje w nieskonczonosc na pewno nic by nie daly, tylko teraz, co zrobic z klubami juz zdegradowanymi?

 

Tylko widzisz, to nie jest coś o czym klub by nie wiedział (tylko i wyłącznie moje zdanie). A Wójcik i Reiss to taka jakby starszyzna drużyny, po prostu przedstawiciele do spraw ważnych. Zresztą wstrzymuje siędo czasu aż zobaczę zarzuty.

 

Wtedy Ci dwaj wspomnieni przez Ciebie mieli duży szacunek w drużynie, autorytet można by powiedzieć. Jeszcze w październiku kiedy Śląsk przyjechał na Bułgarską skandowaliśmy nazwisko Wójcika. Za co? Za to, że grał? Za to, że był ważną osobą w tamtej drużynie. O Reksiu się nie będę wypowiadał, bo on cały czas dla wielu będzie kim więcej niż zawodnikiem. To taki najwierniejszy kibic Lecha wśród piłkarzy. Jak ktoś nie potrafi tego pojąć to nie mój problem, widzę że wiele osób ma tutaj z tym problem. To tak jakby zatrzymali Maldiniego. Kim on jest dla kibiców Milanu? Dokładnie tym samym czym dla Lecha jest Reiss.

 

Ciekawy mail napłynął do klubu. Dużo w nim prawdy.

 

">> Witam

>>

>> wszystkich kibiców Lecha Poznań /LP/ - tych bardziej i mniej

>> zaangażowanych

>>

>> Na wstępie proszę o przekazanie tego maila innym synpatykom LP

>>

>> I. w ostatnich tygodniach możemy być świadkiem ukazywania sie w "Gazecie

>> Wyborczej" - praktycznie - co mniej więcej dwa tygodnie artykułów

>> dotyczacych LP

>> Opisywane sa w nich fakty - często nieistotne lub mało znaczące, znane

>> powszechnie większości kibiców i co więcej akceptowane przez znakomitą

>> większość symaptyków bardziej zaangażowanych w sprawy klubu.

>> Niestety są one we wspomnianej gazecie wyolbrzymiane - i nasuwa sie

>> niedoparte wrażenie - przynajmniej mnie, że intencją artykułów nie jest

>> rzetelny ogląd sytuacji, nie jest wspomaganie kibiców i drużyny nad którą

>> ta gazeta sprawuje "patronat medialny". Intencje są jak dla mnie bardzo

>> czytelne:

>>

>> - szukanie tzw. taniej sensacji

>> - próba skonfliktowania kibiców tj. "pikników"; "ultrasów" i "sekcji

>> gimnastycznej" z władzami i właścicielami klubu

>> - doprowadzenie do stytuacji tzw. "biernego kibicowania" - odmiennego od

>> stylu południowoeuropejskiego - z barwnymi oprawami; żywiołowym dopingiem

>> - inne, które wpisują się w fronton walki z "kibolami", która to walka

>> toczy sie najjaskrawiej /jesli chodzi o styl i metody/ w Warszawie - a

>> która jest inspirowania przez grupę ITI i Agorę - która być może - to są

>> moje przypuszczenia - ma na celu osłabienie pozycji LP na arenie krajowej

>>

>> Zadajmy sobie pytanią:

>> Dlaczego nie jest szerzej analizowana /przez "Gazetę Wyborczą"/

>> pozytywnie sytuacja w której:

>> - klub ma znakomitą frekwencję zarówno na meczach w Poznaniu jak i na

>> "wyjazdach"

>> - panuje niespotykany prawie że jak na polskie warunki ład, brak burd i

>> awantur na stadionie w Poznaniu

>> - mecze wyjazdowe są oragnizowane z dużym zaangażowaniem grupy osób -

>> odbywają się bez szczególnych incydentów

>> - na "Bułgarskiej" tzw. "obszczymórki" przestają być zauważane

>> - "oprawy" stoją na najwyższym europejskim poziomie i co więcej są

>> organizowane bezpiecznie

>>

>> Czy dlatego, że to przestaje być "medialne", sensacyjne - a może nie o to

>> chodzi?

>>

>> 2. Czy kibicom LP przeszkadza fakt, że na "Bułgarskiej" i na "wyjazdach"

>> jest miejsce i dla "pikników"; "sekcji" gimnastycznej" i "ultrasów"?

>>

>> 3. Czy ta wspólna koegzystenacja trzech grup przeszkadza komuś innemu?

>>

>> 4. Czy poczuliście sie zagrożeni w Poznaniu przez "kiboli" opisywanych

>> przez "GW" - czy Was zastraszali, czy dzieci z którymi chodzicie lub

>> które obserwujecie na meczach były świadkiem scen gorszących?

>>

>> 5. Czy nie jest lepszy model z hasłem "zero tolerancji" dla

>> "obszczymórków" i "spitusów" od modelu "publicznego WC" na koronie

>> stadionu i innych miejscach publicznych

>>

>> 6. Czy bliższy jest nam model współdziałania włascicieli klubu z

>> kibicami - taki jak dotychczas obserwujemy w Poznaniu - czy taki jak

>> widać w Warszawie

>>

>> 7. Czy przeszkadza komuś fakt, że ci którzy chcą umwiają sie gdzie trzeba

>> /w lesie, na parkingu/ i w wąskim gronie uprawiaja "gimnastykę" - nie

>> angażując innych - tych niezainteresowanych?

>>

>> 8. Czy jest możliwe by na mecze chodziło 30 000 tys. wiary -

>> wykształconej; niepijącej, krzyczącej "sędzia kalosz"?

>>

>> II. A może zróbmy coś dla LP - dla ideii kibicowania - takiej, której

>> jestesmy świdkiem w Poznaniu.

>> Zaangażujmy sie w działania kibicowskie.

>> Pokażmy, że jest nas dużo - wspierających to się dzieje w Poznaniu - w

>> takiej formule jak teraz.

>> Że jesteśmy normalni - tak jak ja - przedsiębiorcy; prawnicy; pracownicy

>> umysłowi i fizyczni i wszyscy inni

>> Zapiszmy sie do "Wiary Lecha" - zacytuję "uświadamiajmy się, rozwijamy,

>> róbmy coś dla Lecha - cokolwiek..."

>> wtedy będziemy dla wszystkich liczącą się stroną - nie anonimową -

>> świadomą - praw i obowiązków"

Odnośnik do komentarza

A kto jest autorem tego maila? I dlaczego uciekal z jezyka polskiego w podstawowce? Czemu tak hiperbolizuje? Czy glosowal na Kaczynskiego, skoro widzi uklad? Czy przez ostatnie -nascie lat nie uzywal mozgu, skoro tonem odkrywcy Ameryki zadaje najbardziej podstawowe pytania? Czemu sprawy pokroju obszczymurkow mieszaja sie tu z niewyobrazalnym wrecz patosem?

 

Zaznaczam, ze nie mam zadnych personalnych uprzedzen, niemal codziennie pekam ze smiechu przy niektorych tekstach na okololegijnych stronach. Po prostu kibicowski mesjanizm bawi mnie niezaleznie od barw klubowych.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem kto jest autorem tekstu. Mail przyszedł do klubu wczoraj i został umieszczony na forum WL. W kilku zdaniach mówi o swoich, w części pokrywających się z odczuciami kibiców Lecha. Dlatego postanowiłem to zamieścić. Swoją drogą duża ilość wpisów pojawiła się w temacie o Reissie na tym forum WL. Widać jak wiele dla wszystkich on znaczy.

Odnośnik do komentarza

W Lechu dobrze się dzieje więc niektórym nieudacznikom to przeszkadza. Buffu, dziwię się Waszym działaczom. Zamiast słać pozwy o zniesławienie i domagać się wielomilionowych odszkodowań to cicho siedzą. Dodatkowo można by zamanifestować przed siedzibą jedynie słusznej gazetki swoje niezadowolenie, porozdawać odpowiednie ulotki po prostu zrobić im czarny PR. A najlepszy sposób to zasypać delikwenta indywidualnymi pozwami, wystarczy się skrzyknąć w 1000 typa i już będą mieć pozamiatane.

Odnośnik do komentarza
Tego Bosego, który Murawskiemu na propozycję handlu wynikiem dał w szatni w pysk? W to nie uwierzę...

 

Mógłbyś to rozwinąć, bo coś nie pamiętam tego zdarzenia?

 

A co do kar dla klubu, to jak mogą ukarać KKS LECH, skoro sprawa o korupcję dotyczy klubu WKP LECH POZNAŃ, którego już nie ma?

KKS LECH to Amica ze zmienioną nazwą, wątek korupcyjny dotyczy lat po roku 2003, a o ile mi wiadomo, to Amica nie ma absolutnie żadnych powiązań/pomówień czy też zarzutów o korupcję. Więc, że tak powiem, klubowi mogą nakichać i jak to Kadziński stwierdził - to KKS jest poszkodowany w całej tej aferze.

 

Edyta:

Tylko dwa cytaty od Masioty na potwierdzenie:

- Obecny Lech nie jest następcą prawnym WKP Lech Poznań, w związku z tym nie może ponosić odpowiedzialności dyscyplinarnej za czyny popełnione przez piłkarzy WKP Lech - tłumaczył Masiota.

 

Masiota dodał również, że "nowy" Lech formalnie może odpowiadać tylko za piłkarzy, którzy występowali w Amice Wronki, gdyby kiedykolwiek pojawiły się wobec nich zarzuty o udział w korupcji.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...