Rafcio Napisano 20 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 No i mamy oficjalne potwierdzenie tranferu: Lovrencsics piłkarzem Lecha 23-letni Węgier został wypożyczony na rok z drużyny Lombard Papa. Oferta zawiera opcję pierwokupu i przedłużenia kontraktu z Lovrencsicsem o kolejne trzy lata. Węgier będzie występował w Lechu z numerem 11 na koszulce. Grający dotychczas z tym numerem Rafał Murawski wraca do macierzystej "16". http://www.lechpoznan.pl/news/lovrencics,pilkarzem,lecha Cytuj Odnośnik do komentarza
ludek_krasnoludek Napisano 22 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 slaby jest Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 22 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 A skąd to wiesz? Jeśli uważasz, że jest słaby, to powiedz jeszcze dlaczego. Chętnie posłucham Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 23 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2012 Pewnie go sprawdził w FMie. :] Ja cieszę się póki co z tego, że mamy w drużynie Bratanka. Ktoś wie który to Węgier w historii Ekstraklasy? Jakoś nie pamiętam żadnego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kuchar Napisano 23 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2012 W ŁKSie grał kiedyś Gabor Vayer. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 23 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2012 Tamas Kulcsar (Polonia) Arpad Majoros (Cracovia) Gabor Vayer (ŁKS) To ci ciągle aktywni sportowo ;). Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 24 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2012 Jeszcze Gabor Straka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 24 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2012 Straka to Węgier jedynie etniczny. Słowak wg paszportu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 24 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2012 No i? Jest Węgrem i tyle. To, że się urodził na Słowacji nic chyba nie zmienia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 25 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 Metalurg Skopje (Macedonia) Jeunesse Esch (Luksemburg) Żetysu Tałdykorgan (Kazachstan) Zeta Golubovci (Czarnogóra) Teuta Durres (Albania) Kalju Nomme (Estonia) Potencjalni przeciwnicy w 1 rundzie el LE. Nie ma co, tuzy europejskiej piłki ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 25 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 Żetysu Tałdykorgan - najgorzej jak tylko się dało... 5500 km ku granicy z Chinami. Na dodatek rewanż będzie rozegrany właśnie w Kazachstanie. Nie pozostaje nic innego jak wysoko wygrać w pierwszym meczu, bo w rewanżu będą jaja. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 25 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 100 km od chińskiej prowincji Xinjiang. Wycieczka życia, nie ma co. Cytuj Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 25 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 E tam, odbyłem kiedyś podobną odległościowo podróż, to było 6h lotu, nic strasznego. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 25 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 UEFA wyrwa mać. Norwegia - Finlandia, Węgry - Słowacja, Litwa - Łotwa, Polska - Kazachstan. Nie wspominając już o tym, że w drugiej rundzie znów Lenkoran i mecz w Baku. 100 km od chińskiej prowincji Xinjiang. Wycieczka życia, nie ma co. Zasponsorujesz mi? Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 25 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 W pierwszym meczu 4:0, drugi oddać walkowerem i po problemie. Swoją drogą ciekawe czy by uznano awans Lecha? Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 26 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2012 UEFA mogłaby zdyskwalifikować Lecha za takie zachowanie i pewnie spora kara finansowa. Gorzej z tym, że koszta organizacji takiego wyjazdu to koszmarnie duże. Jaja są lepsze z Kazachami, którzy występując do polskiej ambasady w Astanie usłyszeli, że nie otrzymają wiz w przeciągu tygodnia. Będzie interweniował u wyższych oficjeli kierownik Lecha. Tak to jest jak Azja gra w Europie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 30 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2012 W minionym tygodniu zagraliśmy dwa sparingi z pierwszoligowcami. Generalnie wypada to na razie słabo. Abstrahując od tego, że nie było Murawskiego, na którym nam się cała gra opiera, to nie ma powodów do optymizmu. Nie mamy napastnika o czym juz wiadomo, ale w żaden sposób nie gra też środek pola, który jest strasznie chaotyczny póki co. Fatalnie wygląda też obrona po odejściu Wojtkowiaka i Kikuta. Na prawej stronie na razie gra Możdżeń sprowadzony tam z prawego skrzydła. Chłopak nie czuje w ogóle pozycji, ale skoro trener tak go ustawia to co ma zrobić. W razie czego mamy młodego i nieźle się zapowiadającego Kędziorę, ale on ma 17 lat, żadnego meczu w lidze, więc pierwszych skrzypiec grać u nas nie będzie. Mimo to w tym sezonie coś powinien pograć, pojedyńcze mecze. Jeste ciekaw jak się zaprezentuje, bo ma bardzo dobre dośrodkowanie i szybkość, grę jeden na jeden. Liga jednak zweryfikuje jego umiejętności najlepiej, bo to nie ME, grry wewnętrzne czy treningi. Na lewej stronie od dwóch lat tylko Henriquez. Na środku grać będą Wołąkiewicz i Kamiński w rezerwie Arboleda. Wołąkiewicz na siłe może grać po bokach obrony, ale to łatanie i tak dziurawego systemu. Podobnie z Kamińskim, któremu zdarzały się występy na lewej stronie. W pomocy jak wspomniałem źle wygląda środek pola. Injac grał jak grał, ale Trałka na razie nie czuje naszej gry. To piłkarz o solidnych umiejętnościach, ale w Polonii on był centralnym punktem drużyny - w Lechu tak nie będzie, bo jest nim Murawski Pytanie czy Trałka jest zawodnikiem, który będzie nam czyścił grę tak jak robił to Dima. Na razie głupio fauluje w niepotrzebnych sytuacjach i ostro (może chce zaimponować trenerowi?). Na skrzydłach zmieniło się niewiele. Doszedł Grzegorz z Węgier, zawodnik podobnej natury co Tonew, z niezłą centrą, fajnym uderzeniem i szybkością. Tonew jeszcze nie odpalił poza drobnymi występkami. Czy robi to Grzegorz trudno powiedzieć. Wrócił Kiełb, który być może zostanie na dłużej, sam na to liczy, ale co z tego będzie jeszcze nie wiadomo. W napadzie dwóch "bramkostrzelnych". Ślusarski ostatnią bramkę zdobył z Lechią Gdańsk w maju 2011 - mówię o oficjalnym meczu. Vojo trochę lepiej, ale to nie piłkarz pokroju Rudneva, jest wolniejszy i trochę bardziej ociężąły. Mimo to wierzę, że coś tam postrzela, bo na Bartusia nie ma co liczyć. Trener liczy przede wszystkim na skrzydła, że te coś ustrzelą i odciążą napastnika, bo ten przecież nie jest od strzelania bramek. Po pierwszym meczu pucharowym cudów bym się nie spodziewał. Naszym dużym plusem jest to, że Żetysu martwi się bardziej o utrzymanie w lidze, a nie pucharami. Długo w tych jednak nie zagościmi, jeśli szybko coś się nie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza
ENTER1111 Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Nie mogę się z tym pogodzić moja ukochana drużyna gra dzisiaj w lidze europy jest to pierwszy mecz o "coś" i niestety co ? nie można go obejrzeć w TV. Dlaczego ? Nie wiem ale skoro mam oglądać same powtórki jak to zwykle we wakacje bywa to wolałbym chętnie obejrzeć Niebiesko-białych w akcji. Mógłby mi ktoś powiedzieć kto w tym roku ma prawa do transmisji ligi europy i od której rundy?. Cytuj Odnośnik do komentarza
Buzukiewicz Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Skoro to twoja ukochana drużyna, to chyba powinieneś wiedzieć, że Lech gra jutro, nie dzisiaj. O ile się nie mylę prawa na początkowe rundy może wykupić każda stacja, dopiero od rundy decydującej o awansie należą w wypadku LM do "N-ki" i TVP, a LE chyba dalej będzie pokazywana na Polsacie. Cytuj Odnośnik do komentarza
ENTER1111 Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Dzisiaj jest konferencja a jutro mecz pomyliły mi się dni ale mniejsza o to jak i tak nie będzie gdzie obejrzeć a do poznania nie mam czym dojechać nawet jakbym chciał bilet kupić i iść na mecz :( Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.