Skocz do zawartości

Królowie kartoflisk


Brachu

Rekomendowane odpowiedzi

FM 2014, najnowszy patch, fake, plik z niemiecką Oberligą

Ligi (od najniższej grywalnej): Anglia, Niemcy, Francja, Polska, Szkocja, Rosja, Włochy.

Reputacja - niedzielny piłkarz.
Zasady: własne (piłkarze i sztab wyszukiwani zawrówno przez scoutów jak i biuro pracy)
Start: bezrobotny.

Chcąc wypłynąć na szerokie wody światowej piłki, wybrałem start w niemieckiej Oberlidze. Postanowiłem składać podania do tych klubów, które oferują jak największy dostępny budżet płac.
Po przeprowadzonych kilku "castingach", wybrałem drużynę, która zdobyła Mistrzostwo Niemiec już w 1949 roku i to już jest koniec ich sukcesów. Klubem tym jest VfR Mannheim, grające w Oberliga Baden-Württemberg. Zasady awansu do Regionalliga są proste, wygrywasz ligę a następnie grasz w barażach o awans.
Obietnice Prezesa można sobie w rzyć włożyć, ponieważ miało być pięć tysięcy ojro na płace, no i nie było. Tydzień później Prezes, z którym podpisałem kontrakt, sprzedał klub ukraińskiemu konsorcjum pod wodzą Olexandra Yaroslavskygo. Tym sposobem szybko poczułem smak embarga transferowego i od razu siedziałem na gorącym krześle. Miło. Na szczęście zachowałem posadę, podczas penetrowania rynku transferowego oglądałem każde ojro, przeznaczone na płace, z każdej strony. Ostatecznie zebrałem skład, który dawał jakieś nadzieje na miejsce w czołowej szóstce. Ostatecznie w pierwszym zespole miałem łącznie szesnastu zawodników, wliczając w to jednego golkipera.
Sezon przeplatany był lepszymi i gorszymi momentami, który wynikały z poznawania zasad taktycznych, kontuzjami i krótką ławką. Ostatecznie zajęliśmy dziewiątą pozycję a Hans Kyei został królem strzelców, zdobywając 28 bramek w 34 spotkaniach.

Niestety po sezonie odejdzie siedemnaście osób, tj. cały sztab szkoleniowy i jedenastu zawodników. W tej grupie znajduje się Król Strzelców Hans Kyei, najlepszy asystent Daniele Toch (32-9-20), dramat.
P.S.
Dziękuję Profesorowi za udzielenie kilku bardzo dobrych porad taktycznych.

Odnośnik do komentarza

Początek nowego sezonu zapowiadał się pracowicie. Do pozostałej z zeszłego sezonu pięciu zawodników sprowadziłem kolejnych dwudziestu zawodników ( http://postimg.org/image/7c21m82cz/full/) dla porównania w poprzednim sezonie sprowadziłem tylko siedmiu zawodników ( http://postimg.org/image/gvbqfopv7/full/ ). Wierzę, że ilość przerodzi się w jakość.

Kibice uważają, że nieprzedłużenie kontraktu z Hansem Hans Kyei jest oznaką, że słaby ze mnie manager. Nie biorą pod uwagę jednego, że wynika to z faktu, że chciał podwyżkę, której nie mogłem mu dać.

Rozegrałem kilka spotkań sparingowych, w których liczyło się zapoznanie się z taktyką i nowymi kolegami.

Ligę rozpoczynaliśmy meczem na własnym stadionie ze Spielberg. Wygraliśmy 4:1, z czego trzy pierwsze bramki strzeliliśmy ze stałych fragmentów gry (dwa rzuty wolne, rzut karny). Wygrana stanowiła dobry prognostyk na ten sezon. Moim odkryciem jest Paulo Sereno, który jest znakomitym wykonawcą rzutów wolnych.

Kolejne wygrane z Karlsruhe II (W 1:3), która została okupiona zerwanym mięśniem łydki Sereno (4-5 miesięcy pauzy) i Walldorf (D 1:0) stawiały nas w gronie faworytów do walki o awans. Niestety, z Nottingen (D 0:1) przegrywamy, w kolejnym meczu wygrywamy z Bruchsal (W 0:1) po czym znowu przegrywamy z Denzlingen (W 3:1).

Brak Paulo powoduje, że wykonywane rzuty wolne są już mało groźne. Postanowiłem, że Hillenbrand (GK) będzie pierwszym wykonawcą rzutów karnych. Pierwsze trafienie zdobył w meczu z Denzlingen. Bukmacherzy płakali ale płacili.

Tabela - http://postimg.org/image/qwgkp02yb/full/

Odnośnik do komentarza

Pierwszy mecz we wrześniu rozegramy na własnym terenie z rezerwami Sttugarter Kickers. W 15 minucie wychodzimy na prowadzenie, niestety nie udaje nam się podwyzszyć rezultatu, pomimo ogromnej przewagi. Dombrowski (SK) w 48 minucie doprowadza do remisu. Dodatkowo w 65 minucie z boiska schodzi kontuzjowany Albin Lekaj (VfR). W 81 minucie faulowany jest Ojigwe. Bramkarz VfR, Hillenbrand, pewnie wykorzystuje rzut karny. Wygrywamy.

W następną sobotę podejmujemy czerwoną latarnię ligi, drużynę Balingen. Mecz, o którym szybko chciałbym zapomnieć. Trzy razy wychodziliśmy na prowadzenie i trzy razy goście nas doszli. W 85 minucie Tillschneider otrzymuje drugą czerwoną kartkę i pozostaje walczyć o remis. Zrównujemy się punktami z liderem, Reutlingen. Na naszą niekorzyść przemawia bilans bramkowy, który mamy gorszy.

Pora na wyjazd do Bahlingen. Wygrywamy 3:5, martwi taka liczba straconych bramek. Różnica pomiędzy pierwszym a drugim miejscem to zaledwie jedna bramka. Bohaterem spotkania jest zdobywca czterech bramek, Isaac Ojigwe.

Na koniec miesiąca jedziemy do rezerw Heidenheim. Zapowiada się kolejne ciężkie spotkanie. Pewnie znowu stracimy bramkę. Pierwsi na prowadzenie wychodzą goście. Hillenbrand zdobywa swojego trzeciego gola po uderzeniu z jedenstu metrów. Po rzucie rożnym faulowany jest w 25 minucie Schussler. Na dwa do zera podwyższa w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Dennis Lepper, po rozpoczęciu drugiej połowy stracimy bramkę. Do końca spotkania już nic ciekawego się nie wydarzyło.

Tabela

Pierwsze miejsce przegrywamy jednobramkową różnicą bramek.

Odnośnik do komentarza

Nowy miesiąc rozpoczynamy spotkaniem na Rhein Necker Stadium w Mannheim z Freibergiem. Wynik 0:0 mówi sam za siebie. Mieliśmy szansę ale ich nie wykorzystaliśmy, Reutlingen uciekło nam na dwa punkty.
Rozmowa z zespołem w krótkich żołnierskich słowach i zespół Hollenbach wyjechał z bagażem sześciu bramek. Cztery trafienia zaliczył Dennis Lepper, po jednym trafienie zaliczyli Ojigwe, Bilgir. Teksańska masakra piłą łańcuchową. Końcowy wynik w tym spotkaniu brzmi 6:2 i nadal jestem drugi.

Teraz dwa wyjazdy do Ravensburga i Grundbach. Pierwszy mecz gładko 2:0, w drugim było ciężej. Gracz Grunbach postanowił wyręczyć moich graczy i tak podał do bramkarza, że ten nie zdążył z interwencją i mamy 0:1. Następnie strzelamy dwie bramki (Bilgir, Barthold). Niestety w ostanich dziesięciu minutach gracze Grunbach ruszyli do szarży. Niedemayer strzelił dwie bramki. Wyprzedzamy Reutlingen :jupi: z jednego powodu, mamy jedno spotkanie rozegrane więcej.

Tabela

 

Pozostajemy niepokonaniu od ośmiu kolejek. W przyszłym miesiącu mamy szansę wyjść na prowadzenie w lidze na dłużej. Zmierzymy się w pierwszego listopada na Rhein Necker Stadium z drugą drużyną ligi SSV Reutlingen 05. Będzie, będzie się działo.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Listopad 2015

W tym miesiącu zagramy tylko trzy spotkania. Zaczniemy spotkaniem z SSV Reutlingen 05 (D), następnie Spielberg (W), a na koniec z drużyną Villingen.

Mecz z drużyną SSV Reutlingen 05 jest spotkaniem o mistrza rundy jesiennej, tym bardziej, że mamy jeden mecz więcej rozegrany. Wychodzimy w ustawieniu 1-4-2-3-1 defens, co powoduje, że goście mają utrudnione stwarzanie sytuacji podbramkowych. My takich problemów nie mieliśmy. Dennis Lepper wzbił się na wyżyny swoich możliwości strzelając dwie bramki. Uciekamy na cztery punkty.

Na kolejne spotkanie poczekamy trzy tygodnie. Na moje szczęście po czteromiesięcznej kontuzji łydki powrócił Paulo Sereno i zasiądzie na ławce rezerwowych. Spotkanie było nudne, jak flaki z olejem. W sześćdziesiątej ósmej minucie wprowadzam za Mariusza Rangmana Paula. Po dwunastu minutach faulowany jest w okolicach linii środkowej boiska, po prawej stronie boiska, Ojigwe. Do piłki podchodzi Sereno i dośrodkowuje w pole karne. Żaden z główkujących piłkarzy obydwu drużyn nie sięgnął piłki, ta kozłuje przed interweniującym Cheronem i wpada do bramki. Jest bramka dająca nam trzy punkty.

 

W pomeczowych wywiadzie Paulo cieszy się, że nie skreśliłem go po takiej długiej kontuzji. Po tak miłych słowach otrzyma szanse od pierwszej minuty w spotkaniu w Villingen.

 

Początek spotkania należał do miejscowej drużyny. Prowadzili od 10 minuty, jednak tuż przez przerwą bramkę wyrównującą strzela Lepper. Po przerwie ruszamy do ataku. Bilgir strzela gola w czterdziestej piątej minucie, poprawia kolejną bramką po upływie niespełna siedmiu minut. Na tym skończyły się emocje.

 

Tabela ligowa:

http://s5.postimg.org/xtadt87av/2016_01_09_00001.jpg

 

Podsumowanie rundy jesiennej.

Pozyskanie takiej liczby zawodników, rozegranie kilku sparingów a przede wszystkim znalezienie optymalnej taktyki (http://s5.postimg.org/5hotw6nef/2016_01_11_00001.jpg) pozwoliło na osiągnięcie takiego sukcesu. Nieoczekiwanie do walki o awans włączyła się drużyna Walldorf, poprzedni zwycięzca rozgrywek. Spadkowicz, drużyna SSV Reutlingen 05 nieoczekiwanie dostała zadyszki. Do końca roku należy rozegrać jeszcze dwie kolejki ligowe.

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

W grudniu rozegramy dwa spotkania, które odbędą się na Rhein-Neckar Stadium. Na pierwszy ogień idzie druga drużyna Karlsruhe a następnie drużyna Bruchstal.

Karlsruhe II przyjechało z nastawieniem aby nie przegrać spotkania, my zaś zamierzaliśmy wygrać, ponieważ zespół Walldrof miał jedno spotkanie zaległe. Tak jak przewidywałem, goście wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności. Po ciężkim spotkaniu wygrywamy 3:2 (Lepper, Bilgirx2). Jest to siódme zwycięstwo z rzędu. Rok 2014 pożegnamy meczem u siebie z Bruchstal. Wygrywamy 2:0 (Engel, Tilscneider) a moglibyśmy i 3:0, gdyby Hillenbrand (GK) wykorzystał rzut karny.

Jak nie czytam podsumowania ostatnio rozegranej kolejki spotkań, to teraz przed przerwą noworoczną uczyniłem wyjątek. Mało z krzesła nie spadłem.

"W obecnym sezonie drużyna Reutlingen spisuje się nadzwyczaj dobrze, ponieważ w ostatnich pięciu spotkaniach zanotowała serię pięciu remisów"; a o nas to już zupełnie ";Drużyna VfR Mannheim zalicza się do grona najlepiej dysponowanych, i chociaż włączenie się do walki o mistrzostwo wydaje się mało prawdopodobne, kibice są zadowoleni z wyników osiąganych przez drużynę";. Osiem zwycięstw z rzędu, trzynaście spotkań bez porażki i kibice są tylko zadowoleni.

Pierwsze spotkanie w 2015 roku zagramy już trzeciego stycznia, jedziemy na FC-Astoria Stadium, czyli do wicelidera rozgrywek.


Garść statystyk:

Tabela:

http://s5.postimg.org/wdqh92p6f/2016_01_24_00002.jpg

Rekordy klubowe:

http://s5.postimg.org/9djtwqrcn/2016_01_24_00001.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...