Skocz do zawartości

Fristajlowy kącik dyskusyjny


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

W przypadku gier komputerowych, a także programów jest też trochę inna kwestia. W głównej mierze płacimy za wytwór intelektualny, wiele miesięczną (nawet wieloletnią w przypadku STALKERA) często pracą ludzi, którą trudno wycenić. Bo w końcu przy tak dużych nakładach egzemplarzy, nagranie płyty oraz nadruk i opakowanie podejrzewam, że zmieści się w kwocie 5-10 zł. No ale do tego trzeba dołożyć opłatę za sam pomysł i jego wirtualną realizację. Ci ludzie pracują, poświęcają swój czas. Jednak mimo wszystko ceny gier komputerowych rzędu 120-200 zł uważam za przecenione, szczególnie jak widzę, że miesiąc, dwa po premierze niektóre tytuły kosztują zamiast 120 zł, 89 zł. W tak krótkim czasie to duży skok.

Odnośnik do komentarza

@Smetek: XXi wiek, tak wiem. W twoim profilu widzę, że jesteś rocznik '87, rok starszy ode mnie, więc nie powiesz mi chyba, że sentyment do płyt Cię nie bierze? Ja pamiętam jeszcze czasy kaset do atari, także pierwszego mojego championship manager na amidze (chyba z roku '92 lub '93)

nie bierze, CD to archaizm... commodore to troche inna sprawa ;)

Przy obecnym systemie dystrybucji gry, gdzie masz wuchtę pośredników, z których każdy nalicza sobie marżę, oraz mentalność ludzką obniżenie ceny nie zlikwiduje albo nie zmniejszy wystarczająco piractwa.

Co do marż, to mogę napisać tylko, że dochodzi ona nawet do 1000% na ciuchach, a polmosy na 0,5l wódki zarabiają zaledwie 0,07 - 0,11 PLN, sam nie mogłem w to uwierzyć, dopóki nie zobaczyłem zestawień sprzedaży.

Praca w Castoramie dała mi pogląd na to, jak wygląda sprzedaż w dzisiejszych czasach. Tak jak napisałem wcześniej producent dostaje ułamek z ceny sprzedaży. Maly ułamek. A gdzie tu opłacić zakup płyt, opakowań, o pesjach zespołu nie wspominając... Toteż marża w wysokości 250% na wiertarce z Chin sprzedawanej jako wiertarka z Węgier bądź Bułgarii jest standardem. ;)

 

tak samo jest z FM. Bez sentymentów.

250%? na wiertarkach to moze i tak ;) było obczaić jakie są marże na shefildach i rekawiczkach robexa 800-1200%... pozdro dla R-20 ;-) też sie pracowalo ;-)

 

co do gier, ciezko wycenic koszty wydawcy, producenta kodu, zobaczcie jaka jest kampania reklamowa... to tez kosztuje, gra za granica kosztuje 30 funtow czyli okolo 150zł... wychodzi na to samo

Odnośnik do komentarza

błagam ratunku !!!!!!

 

zainstalowalem nowego FM na laptopie (4GB Ramu) urochomiłem i po wejściu do składu i chęci go kontynuowanie wyskakuje komunkiat o problemie z pamięcią i prośbą o jej zwiększenie miejsca.

 

 

Kompletnie nie wiem o co chodzi, do tej pory wszystkie FMy chodziły, demo też. Reinstalka FMa nie pomaga, ccleaner, tweak ram tez nie. C0 robi c? Jak żyć???????

Odnośnik do komentarza

tam mam 31 GB

 

tamto wyskakuje mi na laptopie na viscie,

 

teraz zainstalowalem na stacjonarnym kompie i w tym samym miejscu wyskakuje mi taki komunikat:

 

u góry: "Microsoft VisualC++ Runtime Library"

 

a potem

 

Runtime error

Program E:/steam........ itd

 

this apllication has requested the Runtime to teminate it in an unsual way. Please contact the applicaton's support for more information"

 

Co sie dzieje??????? Pomocy

Odnośnik do komentarza

błagam ratunku !!!!!!

 

zainstalowalem nowego FM na laptopie (4GB Ramu) urochomiłem i po wejściu do składu i chęci go kontynuowanie wyskakuje komunkiat o problemie z pamięcią i prośbą o jej zwiększenie miejsca.

 

 

Kompletnie nie wiem o co chodzi, do tej pory wszystkie FMy chodziły, demo też. Reinstalka FMa nie pomaga, ccleaner, tweak ram tez nie. C0 robi c? Jak żyć???????

sprawdzałeś pamięć wirtualną?

Odnośnik do komentarza

Praca w Castoramie dała mi pogląd na to, jak wygląda sprzedaż w dzisiejszych czasach. Tak jak napisałem wcześniej producent dostaje ułamek z ceny sprzedaży. Maly ułamek. A gdzie tu opłacić zakup płyt, opakowań, o pesjach zespołu nie wspominając... Toteż marża w wysokości 250% na wiertarce z Chin sprzedawanej jako wiertarka z Węgier bądź Bułgarii jest standardem. ;)

 

tak samo jest z FM. Bez sentymentów.

 

Fajnie, ze wykladacza towaru na polke zaglebili w polityke firmy. To sie ceni.

FM dzisiaj zagosci na komputerze, ciekawe co z tego bedzie :)

Odnośnik do komentarza

Praca w Castoramie dała mi pogląd na to, jak wygląda sprzedaż w dzisiejszych czasach. Tak jak napisałem wcześniej producent dostaje ułamek z ceny sprzedaży. Maly ułamek. A gdzie tu opłacić zakup płyt, opakowań, o pesjach zespołu nie wspominając... Toteż marża w wysokości 250% na wiertarce z Chin sprzedawanej jako wiertarka z Węgier bądź Bułgarii jest standardem. ;)

 

tak samo jest z FM. Bez sentymentów.

 

Fajnie, ze wykladacza towaru na polke zaglebili w polityke firmy. To sie ceni.

FM dzisiaj zagosci na komputerze, ciekawe co z tego bedzie :)

 

Żadna praca nie hańbi, co innego włamywanie się na prywatne forum. No, chyba że się mylę, bo wziąłeś na klatę coś czego nie zrobiłeś... :-k

 

Pędzę do jakiegoś sklepu, może jeszcze dzisiaj się kupi za pieniądze zarobione na wykładaniu towaru ;)

Odnośnik do komentarza

 

Żadna praca nie hańbi, co innego włamywanie się na prywatne forum. No, chyba że się mylę, bo wziąłeś na klatę coś czego nie zrobiłeś... :-k

 

Pędzę do jakiegoś sklepu, może jeszcze dzisiaj się kupi za pieniądze zarobione na wykładaniu towaru ;)

 

Nie hanbi, prawda, ktos mowil, ze hanbi? :) A pieprzenie o wlamywaniu jest nudniejsze od spania na lawce, trzeba miec jakies poczucie smaku, KOLES. :)

 

Zastanawiam sie jednak czy kupic czy nie, bo opinie sa rozne na razie :-k

Odnośnik do komentarza

Żadna praca nie hańbi, co innego włamywanie się na prywatne forum. No, chyba że się mylę, bo wziąłeś na klatę coś czego nie zrobiłeś... :-k

 

Pędzę do jakiegoś sklepu, może jeszcze dzisiaj się kupi za pieniądze zarobione na wykładaniu towaru ;)

 

Nie hanbi, prawda, ktos mowil, ze hanbi? :) A pieprzenie o wlamywaniu jest nudniejsze od spania na lawce, trzeba miec jakies poczucie smaku, KOLES. :)

 

Zastanawiam sie jednak czy kupic czy nie, bo opinie sa rozne na razie :-k

 

O to, to. ;)

 

Ja kupuję, jak zawsze. Tylko trza zahaczyć Stary Browar, a nie chce mi sie jak cluj.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...