464 polskie złote kosztowały nowe gry komputerowe Maryni

[ajerkoniak]

Obierzcie chilii i podrapcie się po jajkach.

[timon]

Hehehe ))))))

[Hajd]

Nie ogarniam jak ktoś może lubić wciągać tabakę

[ajerkoniak]

Kiedyś mnie to bawiło. Świetnie czyści nos i zostawia przyjemny posmak. Ale tyle w sumie.

[Hawkeye]

Nie ogarniam jak ktoś może lubić wciągać tabakę

To taka kokaina dla niedojrzałych.

[Fenomen]

Dostalem wlasnie smsa od siostry: "Jestem na Arenie. Mozesz mnie szukac w tv :-) "

 

Zadrosc - 21 :|

[Keith Flint]

Kiedyś mnie to bawiło. Świetnie czyści nos i zostawia przyjemny posmak. Ale tyle w sumie.

u mnie głównie o to chodzi, bo mam ostre problemy z zatokami.

[Johniss]

:|

[Hawkeye]

Przecież tabaka uszkadza śluzówkę. Gasisz pożar oliwą.

[klinsmann]

Hawkeye,

co powiesz na temat Kaszy Jaglanej ? warto sie na to przesiąść ?

[Keith Flint]

Przecież tabaka uszkadza śluzówkę. Gasisz pożar oliwą.

w umiarkowanych ilościach to mi lekarz zalecił nawet.

[Pulek]

:]

[Hawkeye]

Kasza jaglana jest raczej spoko, jedno z niewielu bezglutenowych zbóż, co wprawdzie dla wielu osób nie ma znaczenia, ale dla wielu ma, sprawa ilości osób z nietolerancją glutenu jest raczej nie do końca jasna, bo co rusz coś czytam o tym to kurwa co innego (ja się skłaniam do tego, że raczej globalna sraka na gluten została napędzona żeby coponiektórym nabić kabzę). Wiadomo, że jest problem, ale nie wiadomo do końca jak duży wpływ on ma na populację nietolerującą i jak wielka jest ta populacja w różnych miejscach świata. Generalnie ta cała panika z glutenem jest w mojej opinii właśnie zdrowo przegięta (że oo kurwa nie jedzcie glutenu to będziecie fit i zajebiści), ale mimo wszystko na pewne rzeczy to wpływa na pewno negatywnie np. alergie czy niektóre problemy żołądkowe np. refluks czy zgaga, ale co do tych ostatnich to zalecane jest całkowite wyjebanie zbóż na okres kilku tygodni, i jak się poprawi można próbować wrzucić właśnie np. jaglaną na próbę. Wiem, że w przypadku Hashimoto albo innych autoagresji zboża są generalnie silnie niewskazane (raczej wszystkie). Ale tak to w sumie lepsza rzecz niż glutenowe zboża.

[lad]

Kasza jaglana jest raczej spoko, jedno z niewielu bezglutenowych zbóż, co wprawdzie dla wielu osób nie ma znaczenia, ale dla wielu ma, sprawa ilości osób z nietolerancją glutenu jest raczej nie do końca jasna, bo co rusz coś czytam o tym to kurwa co innego (ja się skłaniam do tego, że raczej globalna sraka na gluten została napędzona żeby coponiektórym nabić kabzę). Wiadomo, że jest problem, ale nie wiadomo do końca jak duży wpływ on ma na populację nietolerującą i jak wielka jest ta populacja w różnych miejscach świata. Generalnie ta cała panika z glutenem jest w mojej opinii właśnie zdrowo przegięta (że oo kurwa nie jedzcie glutenu to będziecie fit i zajebiści), ale mimo wszystko na pewne rzeczy to wpływa na pewno negatywnie np. alergie czy niektóre problemy żołądkowe np. refluks czy zgaga, ale co do tych ostatnich to zalecane jest całkowite wyjebanie zbóż na okres kilku tygodni, i jak się poprawi można próbować wrzucić właśnie np. jaglaną na próbę. Wiem, że w przypadku Hashimoto albo innych autoagresji zboża są generalnie silnie niewskazane (raczej wszystkie). Ale tak to w sumie lepsza rzecz niż glutenowe zboża.

Czytałem ostatnio, że odpowiadający za ten raban jajogłowy wycofuje się teraz rakiem i twierdzi, że się gdzieś pierdolnął w badaniach

 

I te bezglutenowe diety generalnie czynią więcej szkody niż pożytku.

 

O, mam: http://www.pressreader.com/poland/angora/20150308/282471412316209/TextView

[timon]

O, kasze są zajebiste.

Regulacja przerzutki przedniej to nie kaszka z mleczkiem :-k

[klinsmann]

Kasza jaglana jest raczej spoko, jedno z niewielu bezglutenowych zbóż, co wprawdzie dla wielu osób nie ma znaczenia, ale dla wielu ma, sprawa ilości osób z nietolerancją glutenu jest raczej nie do końca jasna, bo co rusz coś czytam o tym to kurwa co innego (ja się skłaniam do tego, że raczej globalna sraka na gluten została napędzona żeby coponiektórym nabić kabzę). Wiadomo, że jest problem, ale nie wiadomo do końca jak duży wpływ on ma na populację nietolerującą i jak wielka jest ta populacja w różnych miejscach świata. Generalnie ta cała panika z glutenem jest w mojej opinii właśnie zdrowo przegięta (że oo kurwa nie jedzcie glutenu to będziecie fit i zajebiści), ale mimo wszystko na pewne rzeczy to wpływa na pewno negatywnie np. alergie czy niektóre problemy żołądkowe np. refluks czy zgaga, ale co do tych ostatnich to zalecane jest całkowite wyjebanie zbóż na okres kilku tygodni, i jak się poprawi można próbować wrzucić właśnie np. jaglaną na próbę. Wiem, że w przypadku Hashimoto albo innych autoagresji zboża są generalnie silnie niewskazane (raczej wszystkie). Ale tak to w sumie lepsza rzecz niż glutenowe zboża.

no pod refluks to poczebuje,

 

no to teraz eksperci jak to przyrzadzić żeby było zjadliwe ?

[Keith Flint]

jaglankę? Zalej to bulionem z kostki (nie wodą) i jeszcze dosól, mi się strasznie miałka wydaję, chyba że na słodko chcesz to jeś.

[klinsmann]

kus kus w sumie szamałem na słodko z miodem i był spoko :-k

 

a jak się pozbyć tego gorzkiego posmaku, przecedzenie wrzątkiem działa ? próbowaliście ?

[lad]

Wsyp do mordy i zalej wrzątkiem

[Ingenting]

 

Kiedyś mnie to bawiło. Świetnie czyści nos i zostawia przyjemny posmak. Ale tyle w sumie.

u mnie głównie o to chodzi, bo mam ostre problemy z zatokami.

 

woda morska albo coś w tym stylu, poletzam choć jeszcze mojej alergolożki się muszę spytać jak to widzi