Skocz do zawartości

464 polskie złote kosztowały nowe gry komputerowe Maryni


Kuchar

Ile zarabiasz?  

61 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Przeczytałem ten artykuł chuligana Evertonu kategorii C, super tekst - 95% pałowania się nad tym jaki to zajebisty "buzz" i że kochał to robić, a 5% umoralniania, że raczej się nie powinno. Super tekst, na pewno pomoże w walce z chuligaństwem.

Odnośnik do komentarza

Januzaj jest wieloma rzeczami, ale zaglaskanym bym go nie nazwał, bardzo niewiele gra w tym sezonie. A Besic to mi się kojarzy z meczów, które oglądałem jako ktoś, kto bardzo lubi podawać przeciwnikom i jest trochę takim defensywnym jezdzcem bez głowy.

Odnośnik do komentarza

Przeczytałem ten artykuł chuligana Evertonu kategorii C, super tekst - 95% pałowania się nad tym jaki to zajebisty "buzz" i że kochał to robić, a 5% umoralniania, że raczej się nie powinno. Super tekst, na pewno pomoże w walce z chuligaństwem.

A kto powiedział, że ma pomóc w walce z chuligaństwem? Andrzej powiedział po prostu jak było i jak jest teraz.

 

No i to "umoralnianie" związane jest z tym że dziś za dużo się ryzykuje/ma do stracenia ;)

Odnośnik do komentarza

Januzaj jest wieloma rzeczami, ale zaglaskanym bym go nie nazwał, bardzo niewiele gra w tym sezonie. A Besic to mi się kojarzy z meczów, które oglądałem jako ktoś, kto bardzo lubi podawać przeciwnikom i jest trochę takim defensywnym jezdzcem bez głowy.

No jak nie? Przecież cały Manchester United się pod niego pałował po dwóch golach z Sunderlandem - pieśni, hajp, itd. To nie jest zagłaskanie? :D

 

Besić miał średnie wejście do Premier League, ale jak na typa który "całe życie" grał w lidze węgierskiej (która jest słabsza od polskiej), prezentuje się super gdy dostaje szanse. Tylko że to jest zawodnik typu Johna Obi-Mikela - typowy przecinak. Myślę, że z powodzeniem mógłby grać też na środku obrony i dałby radę. Fajerwerków z przodu raczej nie uświadczysz, a i zasięg podań ma co najwyżej średni.

Odnośnik do komentarza

 

Januzaj jest wieloma rzeczami, ale zaglaskanym bym go nie nazwał, bardzo niewiele gra w tym sezonie. A Besic to mi się kojarzy z meczów, które oglądałem jako ktoś, kto bardzo lubi podawać przeciwnikom i jest trochę takim defensywnym jezdzcem bez głowy.

No jak nie? Przecież cały Manchester United się pod niego pałował po dwóch golach z Sunderlandem - pieśni, hajp, itd. To nie jest zagłaskanie? :D

 

Besić miał średnie wejście do Premier League, ale jak na typa który "całe życie" grał w lidze węgierskiej (która jest słabsza od polskiej), prezentuje się super gdy dostaje szanse. Tylko że to jest zawodnik typu Johna Obi-Mikela - typowy przecinak. Myślę, że z powodzeniem mógłby grać też na środku obrony i dałby radę. Fajerwerków z przodu raczej nie uświadczysz, a i zasięg podań ma co najwyżej średni.

Przecież napisałem o tym sezonie. W tamtym był jednym z naszych najlepszych piłkarzy.
Odnośnik do komentarza

faaak, ja to jednak jestem popierdolony, była sobie kiedyś taka panienka, strasznie mi się podobała, ale nic z tego nie wyszło, tylko jakieś tam jednorazowe fiku-miku po paru drinkach, to było dawno temu, teraz już jestem od dawna z zupełnie inną dziewczyną, ale gdy zobaczyłem, że tamta ma jakieś fotki z nowym gachem na FB poczułem jakąś dziwną zazdrość, powinienem sobie dać liścia za debilizm.

Odnośnik do komentarza

faaak, ja to jednak jestem popierdolony, była sobie kiedyś taka panienka, strasznie mi się podobała, ale nic z tego nie wyszło, tylko jakieś tam jednorazowe fiku-miku po paru drinkach, to było dawno temu, teraz już jestem od dawna z zupełnie inną dziewczyną, ale gdy zobaczyłem, że tamta ma jakieś fotki z nowym gachem na FB poczułem jakąś dziwną zazdrość, powinienem sobie dać liścia za debilizm.

 

Pies ogrodnika, standard, też chciałbym mieć wszystkie zajebiste panienki na świecie na wyłączność :keke:

Odnośnik do komentarza

faaak, ja to jednak jestem popierdolony, była sobie kiedyś taka panienka, strasznie mi się podobała, ale nic z tego nie wyszło, tylko jakieś tam jednorazowe fiku-miku po paru drinkach, to było dawno temu, teraz już jestem od dawna z zupełnie inną dziewczyną, ale gdy zobaczyłem, że tamta ma jakieś fotki z nowym gachem na FB poczułem jakąś dziwną zazdrość, powinienem sobie dać liścia za debilizm.

 

Kiedyś tak miałem, ale mi przeszło w sumie. Czasem tylko tęsknie za pewnymi aspektami byłych :keke:

Odnośnik do komentarza

 

faaak, ja to jednak jestem popierdolony, była sobie kiedyś taka panienka, strasznie mi się podobała, ale nic z tego nie wyszło, tylko jakieś tam jednorazowe fiku-miku po paru drinkach, to było dawno temu, teraz już jestem od dawna z zupełnie inną dziewczyną, ale gdy zobaczyłem, że tamta ma jakieś fotki z nowym gachem na FB poczułem jakąś dziwną zazdrość, powinienem sobie dać liścia za debilizm.

 

Pies ogrodnika, standard, też chciałbym mieć wszystkie zajebiste panienki na świecie na wyłączność :keke:

 

No to jest straszny stan, jak się tego pozbyć, aaaaaaaaaaaa.

Odnośnik do komentarza

 

 

faaak, ja to jednak jestem popierdolony, była sobie kiedyś taka panienka, strasznie mi się podobała, ale nic z tego nie wyszło, tylko jakieś tam jednorazowe fiku-miku po paru drinkach, to było dawno temu, teraz już jestem od dawna z zupełnie inną dziewczyną, ale gdy zobaczyłem, że tamta ma jakieś fotki z nowym gachem na FB poczułem jakąś dziwną zazdrość, powinienem sobie dać liścia za debilizm.

 

Pies ogrodnika, standard, też chciałbym mieć wszystkie zajebiste panienki na świecie na wyłączność :keke:

 

No to jest straszny stan, jak się tego pozbyć, aaaaaaaaaaaa.

 

 

Dobry seks z obecną panną powinien wystarczyć na jakiś czas ;)

Odnośnik do komentarza

Potwiedzam ;)

 

Przy okazji życie pokazuje, że jest chujem trochę :P Szukałem jakiejś w miarę fajnej roboty w chujszpanii, no i nic, zero odzewu. No i już się w końcu wkurwiłem i aplikowałem do pewnego korpo wawie. Telefon, testy, jedne rozmowy, drugie, już po wszystkim, teraz czekam na odpowiedź(raczej spodziewam się pozytywnej), a w międzyczasie oczywiście odzew z Malagi, która była moją wymarzoną loklizacją(bo praca wymarzona nie jest, no ale od czegoś trzeba zacząć, na ten moment mojej kariery byłaby ok), ale na którą już całkiem przestałem liczyć... Jak żyć :|

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...