schizzm Napisano 18 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2015 Seahawks w SuperBowl. Co za dramat ;( ;( Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 18 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2015 dramat, horror i kryminał ;) choć można było spodziewać się od początku: Russell Wilson zabił. Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 18 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2015 Zasłużyli. Tyle. Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 18 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2015 Ja jebie, co za mecz :P Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 18 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2015 Co prawda, to prawda. Spodziewałem się, że GB raczej nie będzie stanowić większego zagrożenia dla Seahawks w tym meczu. Jednak defensywa Packers wytrzymała zadziwiająco długo, grając na znakomitym poziomie. Gdyby nie ten onside... Swoją drogą te zasady z dogrywkami są po chuju, powinni dawać rozegrać całe kwarty ;) Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 18 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2015 Idę w kimę z okrzykiem... GO PATS! Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 Czas zacząć 2 tygodnie nie przespanych nocy Australian Open rusza! Odnośnik do komentarza
kubakisiel Napisano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 Po boisku na El Riazor fruwaja jakies smieci :| Co za wiocha :roll: No tak, zraszacze sie lepiej prezentuja niz fruwajace smieci :roll: Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 https://twitter.com/Seahawks/status/556956949959704577/photo/1 Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 To robi większe wrażenie ;) Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 ale Ty pieprzysz. :ściana: wyglada na to, ze hiszpanscy dziennikarze generalnie podzielaja moj poglad dotyczacy tego, ze Suarez byl najslabszy z grona pilkarzy ofensywnych: Sport: https://pbs.twimg.com/media/B7swdPcCYAE5pq2.png El Mundo Deportivo: https://pbs.twimg.com/media/B7swf1VCIAA_TAc.png Marca: https://pbs.twimg.com/media/B7swjUDCEAAIdDQ.png As: http://pbs.twimg.com/media/B7swTzpCYAARcSv.png Ale Ty oczywiscie swoje wiesz... Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 kolego, nie chodziło mi o ocene gry Suareza akurat w tym meczu, bo jako, że sam meczu nie oglądałem nie mógłbym go sprawiedliwie ocenić. chodziło mi raczej o Twoją ocenę, że to akurat jest/był dla niego idealny mecz na przełamanie i to jeszcze najlepiej gdyby to przełamanie podsumował hat-trickiem. przecież sam ostatnio w temacie Barcelony pisałeś o tym jak Barca słabo gra na wyjazdach, a teraz nagle tydzień później wyjazdowy mecz jest idealny do przełamania? pomijam już to, że biorąc pod uwagę ile bramek strzela Messi i dodając do tego będącego w bardzo wysokiej formie strzeleckiej Neymara wymaganie już teraz worka bramek od Suareza jest trochę... naiwne, bo ile ta Barca musiałaby wygrywać, żeby wyrobić zadowalającą normę swoich napastników? chyba 6-7 do 0 co tydzień. przypominam, że odkąd Messi wszedł kilka lat temu na ten poziom który reprezentuje dzisiaj i co sezon strzela po 50 bramek przez Barcelone przewinęło się już wielu znakomitych napastników jak Eto'o, Henry, Ibrahimovic czy Villa. i teraz sam sobie odpowiedz na pytanie ilu z nich zostało uznanych za "zepsutych" przez Barcę tylko dlatego, że nie strzelali aż tylu bramek co w poprzednich klubach (mimo, że grali całkiem dobrze). i jeśli dalej będzie takie podejście to znowu za rok czy dwa trzeba będzie Suareza sprzedać za grosze i kupić kolejną "gwiazdę" do ataku za grube miliony a on znowu niby się nie sprawdzi. dlatego apeluję, żeby nie oceniać Suareza tylko przez pryzmat strzelanych bramek (szczególnie na początku przygody z klubem) tym bardziej, że do tej pory w Barcelonie wystąpił 14 razy, ma 5 goli i aż 8 asyst. czy on rzeczywiście ma się z czego przełamywać? nie sądzę. Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 kolego, nie chodziło mi o ocene gry Suareza akurat w tym meczu, bo jako, że sam meczu nie oglądałem nie mógłbym go sprawiedliwie ocenić. Kluczowe. Wlasnie w tym rzecz, ze we wczorajszym meczu mial przynajmniej trzy stuprocentowe sytuacje plus dwa odgwizdane spalone, ktorych nie bylo. Obrona Depor to gigantyczne nieporozumienie, dlatego pilkarze Barcelony z ogromna latwoscia stwarzali sobie sytuacje strzeleckie. A Suarez niestety je marnowal. Dltego to byl idealny mecz na przelamanie. Mysle, ze duzo latwiej bylo mu strzelic gola wczoraj niz np za tydzien z Elche, ktore notuje wyrazny progress w grze obronnej w meczach ligowych w ostatnich tygodniach. Aczkolwiek fakt - wyrazilem sie odrobine nieprecyzyjnie. Zamiast okreslenia 'slabiutki' powinno sie wczoraj pojawic raczej 'nieskuteczny', bo jednak Urus robil sporo dobrego na boisku. Ja go nie krytykuje dla samego krytykowania. Ba, ciesze sie, ze dolaczyl do druzyny, bo w kazdym meczu, w ktorym gra, daje bardzo duzo druzynie: wiaze obroncow, wychodzi na pozycje, gra pressingiem nieosiagalnym dla zadnego gracza z pola w Barcelonie, etc.. Mysle, ze brakuje mu pewnosci i powrotu do formy fizycznej. Momentami jest spozniony, momentami podejmuje zle decyzje, ale koniec koncow gra niezle. Jestem przekonany, ze Luis w koncu odpali i wtedy bedzie nie do zatrzymania. Ale - tak jak teraz normalnym jest jego krytykowanie za niewykorzystane okazje, tak normalnym bedzie chwalenie go gdy rzeczywiscie zacznie walic bramke za bramka. Odnośnik do komentarza
lad Napisano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 Ja mecz oglądałem i poniekąd się zgadzam z Fenomenem. Suarez gra jak ten Suarez, który w Liverpoolu w sezonie 12/13 marnował patelnię za patelnią. W poprzednim w takich sytuacjach, które miał wczoraj, strzeliłby bramkę, zdążył dobić i strzelić drugą. A tak albo nie trafia w bramkę, albo w ogóle w piłkę. Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 Everton co wyrabia w tym roku :| Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 0-0, dawno nie widziałem tak słabego meczu w Premierleague. Odnośnik do komentarza
smigler Napisano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 Wielki Tony Pulis. Trochę mniejszy Mirallas Odnośnik do komentarza
lad Napisano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 Ja pierdolę, dajcie mi linę. Magiczna hiszpańska szkoła piłki - dałem się zwieść przez rok, ale teraz spokojnie mogę wrócić do hejtowania wszelkich iberyjskich zjebów. Martinez won! Odnośnik do komentarza
Maniek_ZKS Napisano 20 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2015 Radwańska szybciutko przeszła 1. rundę, oby tak dalej Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 20 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2015 Janowicz wymęczył wygraną z jakimś japońskim nołnejmem, ale jego potencjalny rywal ma pod jeszcze większą górkę. Monfil odrabia dwa sety z 17-letnim rodakiem, który dostał na AO dziką kartę. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi