Tottenham - "SPURS"

[ajerkoniak]

 

 

No ale taki Costa i Pau to dwóch piłkarzy, ze 20 księżniczek mamy w samej Barcelonie, bo wynika to z ich filozofii gry. Ilość tych drugich zdecydowanie przeważa, więc właśnie teraz tego wyboru w zasadzie nie ma

 

Dlatego stwierdzajmy, że spoko i dodają kolorytu są piłkarze, którzy rywali zwyczajnie napierdalają gratuluje logiki

[kuab]

@Zimny Mogę też napisać, że piłkarze Barcelony swoje braki fizyczne i mentalne nadrabiają swoją filozofią gry, czyli ciągłym przewracaniem się i wymuszaniem fauli, jak i wywieraniem presji na sędziach ( to ostatnie robią wszyscy, ale Barcelona jako jedyna po MU Fergusona uczynila z tego swój kluczowy element stylu gry)

 

@ajer - no ale dodają - oglądałeś kiedyś NHL? Zresztą największą zaletą Costy jest to, że wiekszosc tych zagran wyglada na nieumyslne

[ajerkoniak]

Cóż, o dziwo pozostaje skopiować Feno o słomie i operze ;)

[Zimny]

tak, kluczowym elementem stylu gry Barcelony jest wywieranie presji na sędziach EOT, bo i w sumie nie miejsce na takie dyskusje.

[Keith Flint]

jesteś tak zacietrzewiony na punkcie Barcelony, że wiedziałem, że jak ktoś napisze coś w tym stylu to będziesz to właśnie Ty. no i pomijam kwestię, że wymienieni przez Ciebie piłkarze Barcy swoje wady nadrabiają przynamniej grą na światowym poziomie, a zawodnicy jak Costa czy Lopez swoim buractwem próbują maskować pewne braki w umiejętnościach czysto piłkarskich.

nie znam tego Paua całego na tyle dobrze, ale Diego Costa? braki? jeden z fajniejszych napastników pod wzgledem typowo piłkarskim, z niezłą techniką, siłą tura, szybkością. Nie wiem co chcesz od niego?

[kuab]

Ach, no i najwazniejsze - swoja najwieksza fizyczna slabosc Messi maskuje/maskowal dopingiem, to juz naprawde slabe.

[Zimny]

@Keith

 

sugerujesz, że nie ma braków?

[Keith Flint]

@Keith

 

sugerujesz, że nie ma braków?

nie ma piłkarza bez nich, jednak te braki są na tyle małe, żeby stawiać takie tezy, że chamstwem je maskuje.

[Profesor]

 

A czysta fantastyka naukowa to zainteresowanie Moussą Sissoko z Newcastle.

 

Fantastyka fantastyką, a brytyjskie media piszą o ofercie na 16 mln funtów, której jednak daleko do oczekiwań Newcastle (30M).

 

P.S.

Sissoko dostał zgodę na opuszczenie zgrupowania kadry więc raczej zmienia klub. Pytanie na jaki...

 

 

Wg ostatnich doniesień Spurs dają 25M, Sroki chcą 30M i nie mają parcia na sprzedaż, a do transferu wcina się Chelsea i Everton. Cały Levy.

[Profesor]

I jest transfer jak za danych lat, kiedy nie obracało się tonami pieniędzy.

 

Georges-Kevin N'Koudou przychodzi z Marsylii na 5 lat, a N'Jie, który w zeszłym sezonie nie zaistniał w pierwszym zespole, idzie do OM na wypożyczenie. Jeden cel transferowy zrealizowany.

[Profesor]

Pau Lopez na rocznym wypożyczeniu, jako zmiennik dla Vorma, mam nadzieję.

[lad]

Sissoko chyba jednak Everton.

[FYM]

Tottenham właśnie wyrównał ofertę Evertonu.

[lad]

Podobno wszystko było uzgodnione i przestał odbierać telefony od ludzi z Evertonu. Co za śmieć Mam nadzieję, że sczeźnie na ławce w Tottenhamie.

[peżet]

Tak samo wszystko było ustalone jak z Matą i Witselem nie? Kurde, ten Everton taki bogaty a samymi śmieciami się interesuje...

[FYM]

Witsel z kolei nie trafił do Juventusu, bo Zenit w ostatniej chwili się rozmyślił

 

P.S.

 

 

Done deal ;)

[Profesor]

Bessęsu. Co on takiego ma, czego nie miał Chadli? W dodatku warte 30M?

[ajerkoniak]

Jest środkowym pomocnikiem bardziej? Mi się wydaje, że mimo dobrej gry Dembele i Diera rok temu Poch chciał graczy a la Sznajderlę i Wanyama. No i ma Nigeryjczyka to i kogoś a la francuz zgarnął.

[Fenomen]

Wanyama to Kenijczyk, a nie Nigeryjczyk :P

[ajerkoniak]

Fakt, pardonsik ;)