Ad mortem usrandam

[Profesor]

Klub sprzedał zawrotną liczbę 66 karnetów, więc na meczu z Clevedon spodziewałem się tłumów w liczbie trzycyfrowej. Przeliczyłem się, albo karneciarze nie zauważyli, że zaczęła się liga, albo jedynie oni plus dwóch stewardów pofatygowali się na City Ground, by obejrzeć mój debiut przed własną publicznością. A było co oglądać.

Pierwsza połowa tego meczu przypomniała mi, dlaczego tak fascynowałem się futbolem amatorskim. Strzał Poore'a w bramkarza był standardowym osiągnięciem na tym poziomie, ale już sytuacja Owena, który z 20 metrów nie trafił do pustej bramki po złym wybiciu piłki przez golkipera gości, czy też strzał Maclarena nad poprzeczką z trzech metrów spokojnie zrobiłyby furorę na YouTube. Na szczęście dla nas w 11. minucie Joe Clark zagrał piłkę na lewe skrzydło do wychodzącego na czystą pozycję Cardena, a Matt strzałem w długi róg dał nam prowadzenie.

Druga połowa przebiegała pod nasze dyktando i szybko rozstrzygnęliśmy losy spotkania. W 52. minucie Poore dośrodkował piłkę w pole karne z rzutu wolnego, a Koney zgubił krycie i z najbliższej odległości wpakował ją do bramki. Cztery minuty później znów długim podaniem popisał się Poore, Waters przedłużył ją głową za obrońców, a tam dopadł jej Clark i mocnym uderzeniem ze skraju pola karnego ustalił wynik spotkania na 3:0 dla the Citizens.

 

05.08.14 City Ground, Winchester: 68 kibiców
[L2/42] Winchester [6] — Clevedon [21] 3:0 (1:0)

11. M.Carden 1:0
52. K.Koney 2:0
56. J.Clark 3:0

Winchester: D.Floyd 7.1 — M.Townley 7.2, S.Sutherland 7.0 (67. M.Thowgivat 6.7), K.Koney 7.9, J.Wilson 7.0 — C.Owen 6.6 (61. J.Freshwater 6.7), K.Maclaren 6.8 — M.Carden 7.6, D.Poore 7.0 — J.Clark 8.3, D.Waters 8.3 (61. D.Hill 6.6)

MVP: D.Waters (STC; Winchester) => 8.6 (1 asysta)

[Fenomen]

Karne są darmowym golem w 99% przypadków, ale czasami zawodnik wpada na pomysł, żeby trafić bramkarza.

Tyle madrosci w jednym zdaniu. Wow.

[Brachu]

 

2 sierpnia 2014. Koniec układania klocków. Nadszedł czas oddzielenia tryków od jagniąt i facetów z jajami od facetów z żelem na głowie. Na stadionie o nazwie dłuższej niż liczba zamontowanych na nim krzesełek, Eynsham Hall Park Sports Ground, czekało na nas North Leigh, pierwsza przeszkoda w drodze ku finałowi Ligi Mistrzów.

 

 

 

A co w przypadku graczy z żelem na włosach łonowych :>

[FYM]

 

Karne są darmowym golem w 99% przypadków, ale czasami zawodnik wpada na pomysł, żeby trafić bramkarza.

Tyle madrosci w jednym zdaniu. Wow.

 

 

Przyjąć taką dawkę o takiej porze. To może być zabójcze ;) Draken nie zna litości

[Maniek_ZKS]

Byle by jak najszybciej wybić się z Conference

[Brachu]

Byle by jak najszybciej wybić się z Conference

Do Conference jeszcze długa droga

[PiotruH]

Sądzę, że Prof szybciej zamknie opka zanim powącha Conference przecież norma 10 opków na jedną wersję FM'a musi zostać wyrobiona :P

[Profesor]

Cały czas wzmacniałem skład; wciąż potrzebowałem skrzydłowych, napastnika, bocznego obrońcy... następnym piłkarzem, który na pięć miesięcy przeszedł do Winchesteru, był młody skrzydłowy Dag & Red, Ayo Olukoga. Nie był to docelowy boczny pomocnik, ale zapewniał przynajmniej trochę głębi.

Transfery do klubu:
08.08.14 Ayo Olukoga (19, AMRL; Anglia) => wyp. z Dag & Red [2.0/5.0; 5m]

W Tiverton na lewej pomocy zagrał jeszcze Nolan i spisał się fatalnie, aczkolwiek trzeba przyznać, że gospodarze okazali się twardym orzechem do zgryzienia. Jak na ironię w pierwszej połowie to właśnie Nolan był najbliższy zdobycia bramki, trafiając w poprzeczkę, ale ostatecznie trzy punkty zapewnił nam prawoskrzydłowy Poore, plasowanym strzałem wykańczając zagranie Watersa w uliczkę.

 

09.08.14 Ladysmead, Tiverton: 93 kibiców
[L3/42] Tiverton [18] — Winchester [1] 0:1 (0:0)

66. D.Poore 0:1

Winchester: D.Floyd 7.0 — M.Townley 7.4, S.Sutherland 6.9, K.Koney 6.9 (81. M.Thowgivat), J.Wilson 6.7 — C.Owen 6.7, K.Maclaren 6.1 (45. J.Freshwater 6.7) — A.Nolan 5.3, D.Poore 7.2 — J.Clark 6.9, D.Waters 8.1 (81. D.Hill)

MVP: D.Waters (STC; Winchester) => 8.1 (1 asysta)

[Profesor]

Tydzień później podejmowaliśmy na własnym terenie Godalming i po raz pierwszy w tym sezonie zostaliśmy bezlitośnie ograni. Goście byli od nas lepsi pod każdym względem, podczas gdy nam gra się nie układała. Decydująca okazała się 25. minuta, kiedy to Townley zagapił się na lewej obronie, wpuszczając za siebie Simpsona, a następnie Koney przegrał pojedynek powietrzny z Bakerem. Do tej chwili graliśmy w miarę poprawnie, natomiast później wyglądało to coraz gorzej. Po przerwie próbowałem jeszcze coś poukładać w naszej grze, ale po kwadransie Otoo przymierzył z dystansu, Floyd spóźnił się z interwencją i było pozamiatane. A na zakończenie straciliśmy jeszcze kontuzjowanego Townley'a.

 

16.08.14 City Ground, Winchester: 80 kibiców
[L4/42] Winchester [1] — Godalming [8] 0:2 (0:1)

25. R.Baker 0:1
58. A.Otoo 0:2
87. M.Townley [W] ktn

Winchester: D.Floyd 6.7 — M.Townley 6.1 KNT, S.Sutherland 5.9, K.Koney 6.1 (45. M.Thowgivat 6.3), J.Wilson 6.1 — C.Owen 6.3 (65. J.Freshwater 6.6), K.Maclaren 6.3 — A.Olukoga 6.6, D.Poore 6.2 — J.Clark 6.2, D.Waters 6.6 (29. D.Hill 6.7)

MVP: A.Otoo (MC; Godalming) => 8.3 (1 gol)

[Profesor]

Zupełnie mnie nie wciągnęło, chyba czas na odpoczynek od FMa.

 

.:EOT:.