Skocz do zawartości

Livescore - MŚ 2014 w Brazylii


Kuchar

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie, to bardziej naturalne ułożenie ciała po prostu. Może nie wiem, niech bramkarze nauczą się wybicia z dwóch nóg jak w siatkówce. ;) Ale to absurdalna sytuacja, że za ciągnięcie za koszulkę dostaje się żółtą kartkę, a za znokautowanie kolesia kolanem dostaje się w nagrodę rzut wolny.

Odnośnik do komentarza

Świetny wybór zawodnika turnieju, Messi prowadził ten zespół, jeśli nie bramkami, to asystami lub kluczowymi podaniami, szkoda, że na szpicy grały sieroty [*]

jest na tym forum paru podobnie myślących i może załóżcie organizację o charakterze religijnym. Bo to to już nie jest nawet zaklinanie rzeczywistości, to czysty kult jednostki.

 

@jmk - przepisy się chyba zmieniły, albo mają zmienić a propo tych dziwnych wyjść bramkarzy.

Odnośnik do komentarza

Chyba, że jesteś bramkarzem. Mnie trener też uczył, że jak wychodzisz do piłki (jako GK) to zawsze z kolanem do przodu. Bo dopuszczają to podobno przepisy.

 

Trenerzy kursantów na kierowców ciężarówki tez uczyli, żeby się nie przejmować, bo uderzenie jest poniżej poziomu nóg :roll: To co zrobił Neuer było a) niepotrzebne, b) bardzo niebezpieczne. I za to powinien dostać czerwoną kartkę. Zresztą widać było podczas meczu, to się dzieje z zawodnikiem, który za mocno w banie dostanie... Różnica taka, że zderzenie Garaya z Kramerem było przypadkowe, a Neuer szedł szarżą...

Odnośnik do komentarza

 

Świetny wybór zawodnika turnieju, Messi prowadził ten zespół, jeśli nie bramkami, to asystami lub kluczowymi podaniami, szkoda, że na szpicy grały sieroty [*]

jest na tym forum paru podobnie myślących i może załóżcie organizację o charakterze religijnym. Bo to to już nie jest nawet zaklinanie rzeczywistości, to czysty kult jednostki.

 

@jmk - przepisy się chyba zmieniły, albo mają zmienić a propo tych dziwnych wyjść bramkarzy.

Tak, każdy kto odważy się bronić Messiego, czy generalnie napisać cokolwiek pozytywnego na jego temat(co jest oczywiście w przypadku tego nieutytułowanego i średnio utalentowanego piłkarza szczytem kontrowersji) to wyznawca kościoła Messiego i zaślepiony fanboj. Natomiast wszyscy biegający po lajfskorze z postami "o heheh, Messi od 7 minut 34 sekund bez kontaktu z piłką hehehe xD", "o Messi zrównał się z Bosackim, xD hehe" itd. itp. To bezstronni, obiektywni specjaliści z ramienia cmforum, których głos ma większe znaczenie niż np. jakiegoś śmiesznego kolegium wręczającego nagrody. Puknij się łeb.

 

 

https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/10388585_664960970246835_8629376495872540526_n.jpg

Odnośnik do komentarza

No ale przecież nie chodzi o wielkie pochwały - wiadomo że to nie był dla niego turniej jak dla Maradony w 86' czy Ronaldo w 02'. Chodzi o to, że 1)niektórzy twierdzą, że na tych mistrzostwach się wręcz skompromitował i w ogóle obnażył swoją słabość, 2) przyznanie mu tytułu najlepszego piłkarza tego mundialu to kpina i potwarz, tymczasem był to jeden z zupełnie normalnych IMO wyborów. Ja bym pewnie dał Robbenowi albo Mascherano, ale Messi też ok. To jaką ma renomę nie może przesłaniać trzeźwego patrzenia na to co zrobił, bo można by dojść do absurdalnych wniosków, że skoro nie przedryblował pół boiska, nie zaliczył po drodze dwóch hattricków, to rozczarował. Nawiasem mówiąc takie mecze w wielkich momentach mu się zdarzały - jak choćby w półfinale LM z Realem. A to nie te czasy po prostu, rola indywidualności w piłce mocno spadła, co pokazały w klubowej piłce Atletico czy Borussia, a w reprezentacyjnej choćby Kostaryka, która była karne od półfinału. Inaczej trzeba to wszystko trochę oceniać.

Odnośnik do komentarza

Podsumujmy występy Messiego na tym Mundialu:

mecz z Bośniakami - jedna genialna akcja, poza tym straszna kaszana, sporo strat i nieefektownych dryblingów

mecz z Iranem - kolejny SŁABY występ, który uratował tylko gol z wolnego w ostatniej minucie.

mecz z Nigerią - mecz udany, gol i asysta

mecz ze Szwajcarią - aż 6 strat, długimi okresami niewidoczny, znów ocenę ratuje asysta przy golu Di Marii pod koniec dogrywki.

mecz z Belgią - zaraz, to on grał? Nie było widać.

mecz z Holandią - właściwie jak wyżej... tyle że wykorzystał karnego

mecz z Niemcami - ani jednego celnego strzału... celność podań tylko 70%... pięć strat. A przecież w takim meczu ktoś taki jak Lionel powinien błyszczeć najbardziej.

 

I teraz zastanówcie się, czy nie było lepszych kandydatów do MVP turnieju.

Odnośnik do komentarza

No ale to nie chodzi o to. Po prostu nie można zapominać jak ta Argentyna grała, zwłaszcza w ataku. Higuain, Aguero, Palacio czy nawet Lavezzi. Jedynie Di Maria coś pokazywał, dopóki nie nabawił się urazu. Messi próbował, szarpał, podawał, no ale z racji partnerów wychodziło to jak wychodziło. Mimo wszystko w fazie grupowej dwa pierwsze mecze udało się wygrać tylko dzięki jego indywidualnym błyskom. Wielce prawdopodobne, że bez niego do meczu z NIgerią podchodziliby bez zwycięstwa. No ciężko tego nie docenić. Wygrali na mundialu dwa mecze po 1-0, po jego indywidualnych akcjach, a Ty kwalifikujesz je jako jego słabe występy... No trochę dziwne - jak pisałem, musiałby pewnie jebnąć hattricka, żeby się doczekać kiwnięcia głową. W fazie pucharowej z kolei to była trochę inna historia ze względu na strategię i taktykę Argentyny. Wyrachowanie, raczej zabezpieczanie bramki. Z Belgią faktycznie trochę przeszedł koło meczu, ale ze Szwajcarią swoje zrobił, a w półfinale oba zespoły grały tak skrajnie defensywnie, że nikt tam nie mógł nic pokazać, ani Robben, ani Messi, mający indywidualnego plastra. Patrząc na to całościowo, to Messi ciągnął tę poobijaną grę ofensywną Argentyny w zasadzie w pojedynkę i zaciągnął ją do finały przegranego o włos. Środek pola z Biglią, Mascherano i Gago grający mega defensywnie, tragiczny Higuain, itd. Miał BARDZO pod górkę. No i zgoda, że nie był to jakiś oczywisty wybór na MVP turnieju, to na pewno, ale IMO Messi był w tym ścisłym gronie piłkarzy których rozważanie do tej nagrody było uzasadnione, obok wspominanego Robbena, Mascherano, Mullera czy Jamesa. I jego wybór przyjmuję ze zrozumieniem, a nie świętym oburzeniem.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...