Skocz do zawartości

Yakuza


xkasztanx

Rekomendowane odpowiedzi

27.11.07 Mecz ligowy 20 kolejka

(8) Gueugnon 1 - 2 Grenoble (10)

11' Ito

39' Helton
50' Kebe

Przeciwnicy grali bardzo podobną taktyką co my. W 11 minucie pokazaliśmy, że lepiej rozumiemy o co chodzi w tej taktyce. Gola zdobył Ito po kontrze. W 39 minucie gola zdobył Helton po dośrodkowaniu Provenzano. W 42 minucie kolejnego gola zdobył Helton, ale był na spalonym. W przerwie powiedziałem, aby nie odpuszczali i wprowadziłem na boisko Di Mondo. Chwilę po przerwie gola kontaktowego zdobył Kebe. W 69 minucie gola zdobył Kebe, na szczęście dla nas był na spalonym. Musiałem coś zmienić, więc wprowadziłem zmienników. Bernardeta i Cristofariego. Musieliśmy się bronić, bo przeciwnicy przeszli na 4-2-4. Na szczęście daliśmy radę dowieść wynik i pochwaliłem drużynę.

Skład: Cattier - Yao, Mendy [c], Rendulic - Lala (45' Di Mondo), Provenzano - Dufour, M'Baiam (75' Cristofari), Bourabia (75' Bernardet) - Helton, Ito

MoM: Helton (Grenoble)

Kolejny mecz gramy z przetrzebionym kontuzjami Beauvais. Liczę na wygraną lub chociaż na remis.

01.12.07 Mecz ligowy 21 kolejka

(8) Grenoble 4 - 0 Beauvais (4)

36' Helton
37' Helton
55' Helton
65' Helton

Pierwsze minuty były nudne, mało strzałów, pierwszy celny padł w 36 minucie i był to gol Heltona. Poszliśmy za ciosem i chwilę później swojego drugiego gola zdobył Helton po podaniu Provenzano. Były to jedyne celne strzały w pierwszej połowie. W przerwie powiedziałem, żeby nie odpuszczali. Zmieniłem też Juana i Ito. 10 minut po przerwie gola zdobył Helton. W 60 minucie Collet zdobył bramkę, ale był na spalonym. 5 minut później gola zdobył Helton. To był pogrom, wtedy byłem już pewny wygranej. Na ostatnie 25 minut na boisko wprowadziłem Laborde. Beauvais nie istniało, Helton ich zdeklasował.

Skład: Cattier - Yao, Rendulic, Mendy [c] - Provenzano, Girona (67' Laborde) - Juan (45' Bernardet), Martin, M'Baiam - Ito (45' Boya), Helton

MoM: Helton (Grenoble)

W meczu padły 2 rekordy klubowe. Helton zdobył najwięcej goli w jednym spotkaniu. Drugi to frekwencja, na meczu było 14.811 osób. Postanowiłem, że Bourabia na razie wróci do drużyny U-19. Myślę także, aby Chevalier, albo Faye wrócił do swojego macierzystego klubu, bo na ten moment obaj są w słabej formie. Dam im szansę w następnych meczach i kogoś odeślę.

Odnośnik do komentarza

08.12.07 Mecz ligowy 22 kolejka

(19) Luzenac 2 - 1 Grenoble (8)

2' Helton

21' Zoko
90+2' M'Bina

Już na początku Helton zdobył gola. A przed meczem menadżer Luzenac zapewniał, że Helton w tym meczu nie będzie miał szans na gola. W 18 minucie Cattier popełnił błąd i mogła paść bramka. Kilka minut później padła bramka dla rywali. Strzelił Zoko. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że można to wygrać. Zmieniłem też Chevaliera i Morettiego. Dalej gra nie wyglądała lepiej. Wprowadziłem więc na boisko Di Mondo. W doliczonym czasie słabego Cattiera pokonał M'Bina. Byłem bardzo zły na piłkarzy. W szatni powiedziałem, że jestem lekko rozczarowany.

Skład: Cattier - Rendulic, Yao, Mendy [c] - Moretti (45' Provenzano), Lala (71' Di Mondo) - Martin, Dufour, M'Baiam - Helton, Chevalier (45' Faye)

MoM: Zephirin Zoko (Luzenac)

15.12.07 Mecz pucharowy Puchar Francji, 8. runda

Grenoble 2 - 0 Illzach-Modenheim

9' Kucukovic
27' Chevalier


Od początku graliśmy dobrze. W 9 minucie Kucukovic zdobył pierwszego gola, uderzył z 18 metrów nie do obrony. W 27 minucie po bajecznym podaniu Bernardeta gola zdobył Chevalier. W przerwie powiedziałem, żeby nie odpuszczali i zmieniłem Boukhariego. W 64 minucie Lebeau dostał czerwoną kartkę. Kilka minut później dokonałem zmian. Więcej bramek jednak nie padło.

Skład: Maubleu - Cristofari, Teklak, Mendy [c] - Laborde, Mallien (68' Yao) - Boukhari (45'Di Mondo), Juan, Bernardet (68' Dufour) - Chevalier, Kucukovic

MoM: Yannick Chevalier (Grenoble)

Za przejście do kolejnej rundy dostaliśmy 24.000 funtów. W kolejnej rundzie zagramy z Cannes lub Moulins. Oba zespoły są w naszym zasięgu. Cannes wygrało z Moulins 2:1 i to z nimi się spotkamy w 9. rundzie Pucharu Francji.

18.12.07 Mecz ligowy 23 kolejka

(8) Grenoble 2 - 0 Bayonne (11)

16' Helton
90' Bernardet


W 16 minucie Helton zdobył pierwszego gola w spotkaniu po podaniu M'Baiama. Był to jedyny strzał w pierwszej połowie. W szatni zachęciłem piłkarzy do walki. Na boisko wszedł Chevalier. Strzelił gola w 50 minucie, ale był na spalonym. Na ostatnie 20 minut wprowadziłem zmienników. Cały czas przeważaliśmy i zasługiwaliśmy na kolejną bramkę. W 90 minucie mój apetyt zaspokoił Bernardet. W szatni pochwaliłem piłkarzy.

Skład: Maubleu - Yao, Cristofari, Mendy [c] - Provenzano, Girona (72' Bahoua) - M'Baiam, Dufour, Martin (72' Bernardet) - Helton, Faye (45' Chevalier)

MoM: Helton (Grenoble)

Następny mecz gramy ze Strasbourgiem, będzie ciężko, ale możemy powalczyć nawet o 3 punkty.

Odnośnik do komentarza

Siedziałem wieczorem myśląc o meczu z liderem, gdy zadzwonił mój telefon. Numer zastrzeżony.

- Słucham
- Tu Tanaka musimy porozmawiać, jestem w Grenoble, pod stadionem.
- O co chodzi?
- Przyjedź szybko, to nie jest sprawa na telefon.
- Zaraz będę - odpowiedziałem i wyszedłem z mieszkania.

- Co się stało? - spytałem po wyjściu z samochodu.
- Jest problem, Ubagai uciekł z fabryki, wraca do Francji. On chce cię zabić.
- Skąd to wiesz?
- Od ojca.
- Dlaczego Watanabe mi tego nie powiedział? On o tym wie?
- Właśnie mnie tu przysłał, dostał wiadomość i mi powiedział.
- Chwila, mówiłaś, że ojciec ci powiedział.
- No właśnie, twój szef to mój ojciec.
- To dlaczego pracujesz w Paryżu jako prostytutka?
- Nie pracuję, pilnuję tylko jego pracownic.
- To dlaczego nie powiedziałaś ojcu o tym, że Ubagai go okłamuje?
- Powiedziałam, wiedział już zanim przyszedłeś do klubu, to był dla ciebie test.
- Ale teraz Ubagai chcę mnie zabić, twój ojciec mi pomoże?
- Tak, da ci ochronę. Ale musisz zniknąć z Grenoble na czas meczu ze Strasbourgiem, idź do prezesa i powiedz, że chcesz iść na urlop.
- No dobra, niech będzie.
- To będą twoi ochroniarze - powiedziała wskazując na dwóch Azjatów - obronią cię i zabiorą w bezpieczne miejsce.
- Dobra, jadę do prezesa i później się gdzieś ukryję. Cześć.
- Pa - odpowiedziała Tanaka i się rozstaliśmy.


Pojechaliśmy najpierw do prezesa, a później do Paryża. Do kryjówki, którą przygotowała Tanaka. Gdy dojechaliśmy, okazało się, że siedzi tam Ubagai i jego dwaj koledzy. Moi ochroniarze okazali się także jego ludźmi. Po chwili do kryjówki weszła Tanaka.

- Co tu się dzieje? - spytałem zdenerwowany.
- Tatuś chciał się z tobą zobaczyć - odpowiedziała Tanaka.
- Okłamałaś mnie. Ubagai to twój ojciec.
- Masz rację - odpowiedziała ze śmiechem Tanaka, po czym padła na ziemie.

Właśnie weszli ludzie prezesa, którzy w kilka sekund zabili wszystkich ludzi Ubagaia. Ubagaia również.

- Wiedziałem, że jest coś nie tak, gdy przyszedłeś z tymi ochroniarzami. Widziałem ich nie raz z Ubagaiem - powiedział Watanabe.
- Dzięki za pomoc, a co z meczem?
- Przegraliśmy 4:1, ale nie martw się, ważne, aby przejść Cannes w Pucharze. Masz jeszcze 2 tygodnie, aby przygotować drużynę.
- Dobrze, jedźmy już - powiedziałem.
Watanabe powiedział ludziom, aby posprzątali, a on ze mną i dwoma ochroniarzami wrócił do Grenoble.


Po powrocie podjąłem decyzję, że Faye wróci do Saint-Etienne. Muszę też znaleźć jakiegoś bramkarza, ale najpierw musi ktoś odejść. Udało mi się dogadać transfer Benjamina Van den Bruwaene do Besancon za 45 tys., 10 tys. od razu, a reszta w ratach. Roberto odchodzi do Endoume za 1 tys. funtów. Przyszedł bramkarz. Johann Durand [29l.], który został wypożyczony z Evian.

Odnośnik do komentarza

Ciekawie wybrana liga. Zastanawia mnie, czy w kolejnych odsłonach Francja też jest tak mało przyjazna, jeśli chodzi o kwestię awansów, jak w 2006. Czołówka jest ciasna, czy z wyraźnym liderem?

 

Rozgrywanie niektórych meczów na holiday'u to oryginalny pomysł na prowadzenie opka, czy efekt wymyślania fabuły?

Odnośnik do komentarza

Pierwszy mecz tak rozgrywany z Vannes był, aby zobaczyć czy moja taktyka jest słaba, czy piłkarze. Wygraliśmy, więc chodziło o taktykę. Ten mecz ze Strasbourgiem specjalnie dla fabuły.

 

Jest dwóch liderów: Strasbourg i Amiens, reszta walczy o 3 miejsce. Mnie już raczej nie ma w tej grupie (jestem kilka kolejek dalej).

Odnośnik do komentarza

05.01.08 Mecz pucharowy Puchar Francji, 9. runda

Grenoble 2 - 1 Cannes

5' Kucukovic
29' Kucukovic

60' Arbaud

Zaczęło się świetnie, w 5 minucie Kucukovic zdobył gola na 1:0. W 29 minucie ten sam zawodnik podwyższył na 2:0 strzałem głową. W pierwszej połowie mieliśmy dużą przewagę. W przerwie powiedziałem, że trzeba grać cały czas tak samo. W 60 minucie gola zdobyli goście. Po golu wprowadziłem zmienników. Do końca musieliśmy bronić wyniku i daliśmy radę dociągnąć 2:1 do końca. Mogliśmy się cieszyć.

Skład: Durand - Teklak, Mendy [c], Cristofari - Provenzano (63' Moretti), Girona - Martin (63' Di Mondo), Dufour, M'Baiam - Kucukovic (63' Chevalier), Helton

MoM: Mustafa Kucukovic (Grenoble)

Na awansie zarobiliśmy 28 tys. funtów. W następnej rundzie zagramy z Rodez i mamy dużą szansę na awans. Szczególnie, że gramy u siebie. Najpierw jednak zagramy mecz ligowy z Pacy.

12.01.08 Mecz ligowy 25 kolejka

(8) Grenoble 0 - 0 Pacy (20)

Od początku mieliśmy przewagę i powinniśmy wyjść na prowadzenie w pierwszych 30 minutach. Niestety, ale nie potrafiliśmy wyjść na prowadzenie w pierwszej połowie, więc zmieniłem Malliena i Martina. W 51 minucie dostaliśmy karnego, nie wykorzystał go Dufour. Dobić też nie potrafił. Na ostatnie 15 minut wszedł na boisko Kucukovic. Mimo kolejnych szans nie potrafiliśmy skierować piłki do bramki.

Skład: Durand - Rendulic, Cristofari [c], Yao - Laborde, Mallien (45' Girona) - M'Baiam, Dufour, Martin (45' Di Mondo) - Helton, Chevalier (78' Kucukovic)

MoM: Thomas Debenest (Pacy)

Gdyby nie bramkarz gości wygralibyśmy nawet 5:0. Niestety Debenest był nie do pokonania.

19.01.08 Mecz ligowy 26 kolejka

(6) Vannes 4 - 3 Grenoble (11)

6' Bourhani
14' Helton
15' Bourhani
27' Liabeuf
85' Juan
88' Boya

90+4' Quintin

W 6 minucie dostaliśmy pierwszą bramkę. Po błędzie Cristofariego gola zdobył Bourhani. W 14 minucie wyrównał Helton po dośrodkowaniu Provenzano. Minutę później błąd Teklaka wykorzystał Bourhani. W 27 minucie Liabeuf zdobył gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Wiedziałem już, że nie wygramy tego meczu. W przerwie nawet nie wszedłem do szatni. W 57 minucie z powodu kontuzji wypadł Helton. Zmieniłem go, od razu zdjąłem też bardzo słabo grającego Lalę. W 85 minucie kontaktową bramkę zdobył Juan. 3 minuty później gola zdobył Boya. Ale nic to nie dało. W 4 doliczonej minucie sędzia daje karnego z kapelusza dla Vannes, wykorzystał go Quintin.

Skład: Durand - Yao, Teklak, Cristofari - Provenzano, Lala (57' Girona) - Bernardet (81' Martin), Juan [c], M'Baiam - Helton (57' Boya), Ito

MoM: Kemal Bourhani (Vannes)

Po meczu dostałem ostrzeżenie od federacji za to, że powiedziałem, że sędzia wypaczył wynik meczu. Helton nie będzie trenował max. 2 tygodnie. W najbliższym spotkaniu zagramy taktyką 3-3-1-2-1. Stachurski podpisał nowy kontrakt, jest on piłkarzem podstawowego składu w drużynie juniorów.

Odnośnik do komentarza

25.01.08 Mecz ligowy 27 kolejka

(11) Grenoble 1 - 1 Orleans (15)

37' Kucukovic
47' Eboki-Poh

Do 37 minuty mecz był nudny, celnych strzałów nie było. Ale w końcu obudził się Kucukovic i zdobył gola na 1:0. Przed końcem pierwszej połowy miał jeszcze jedną szansę, ale uderzył nad poprzeczką. W przerwie zachęciłem zawodników do walki. Już w 47 minucie wyrównał Eboki-Poh. Na ostatnie 15 minut wpuściłem 3 zmienników. Niestety nadal nie mieliśmy akcji bramkowych. Znowu nie możemy wygrać.

Skład: Cattier - Rendulic, Mendy [c], Cristofari - Girona, Dufour, Provenzano (74' Laborde) - Martin - M'Baiam, Chevalier (74' Di Mondo) - Kucukovic (74' Boya)

MoM: Cyril Eboki-Poh (Orleans)

Kolejny mecz gramy z Rodez w Pucharze Francji i musimy wygrać, dlatego zagramy 4-4-2, aby zaskoczyć przeciwników. Wypożyczyłem z Montpellier Jonathana Tinhana [21l.] - prawy/lewy skrzydłowy. Będzie grał na lewym skrzydle w taktyce 4-4-2. Nie może jednak grać w pucharach.

02.02.08 Mecz pucharowy Puchar Francji, 10. runda

Grenoble 4 - 0 Rodez

19' Kucukovic
45' Ito
86' Ito
90+3' Ito


19 minuta to błąd obrońców Rodez i bramka Kucukovicia, poczułem się spokojniej, bo chwilę wcześniej szansę zmarnowali piłkarze Rodez. Zresztą to oni przeważali w pierwszej połowie. W 45 minucie Ito trafił do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Bahouy. Czułem 11. rundę. W przerwie powiedziałem, aby nie odpuszczali. Zmieniłem też Bahouę, bo był zmęczony. 20 minut po wznowieniu gry weszli następni rezerwowi. W 86 minucie gola zdobył Ito, to był koniec. Całe Stade des Alpes wiedziało, że Grenoble awansuje dalej. W 3 doliczonej minucie Ito zdobył swojego 3 gola w tym meczu. Oczywiście w szatni pochwaliłem drużynę.

Skład: Durand - Laborde, Rendulic, Mendy [c], Cristofari - Provenzano, Juan (65' Bernardet), Martin, Bahoua (45' Lala) - Ito, Kucukovic (65' Moulet)

MoM: Sho Ito (Grenoble)

Za awans dostaliśmy 40.000 funtów.

Odnośnik do komentarza

Przypominają mi się czasy FM07 i moje boje Paris FC. Najlepszą, najbogatszą ekipę z nich zrobiłem. Przebijałem się od chyba III ligi. Później w składzie miałem Messiego, Aguero i chyba Fabregasa. Dla kasy z koszulek ich pościągałem jak mieli gdzieś koło po 33 lata ;)

 

Ten Ito to prawie nowy Eto`o ;) Podobny nawet z nazwiska, hehe.

Odnośnik do komentarza

@MaKK - A do tego jeszcze nastolatek. Wątpię w jakiś wielki sukces z Grenoble, ale nie obrażę się jak osiągnę tyle co ty. ;)

 

 

------------------------------------------

 

05.02.08 Mecz ligowy 28 kolejka

(3) Cannes 5 - 4 Grenoble (11)

14' Leroy
18' Compan
23' Compan
33' Pariente
34' Ito
63' Kucukovic
67' Teklak
76' Kucukovic

90+1' Ducatel

Już w 14 minucie straciliśmy gola. Strzelcem Leroy. W 18 minucie Cannes wyszło na dwubramkowe prowadzenie. Tym razem Compan. W 23 minucie Compan pokonał po raz drugi Duranda. Błąd popełnił Mendy. W 33 minucie Pariente zdobył gola z rzutu wolnego. To był pogrom. Minutę później Ito zdobył gola po długim podaniu Girony. W przerwie powiedziałem, że oczekuję zwycięstwa. Zmieniłem również Ito i Provenzano. W 63 minucie nadzieję dał Kucukovic. 4 minuty później Teklak świetnie znalazł się w polu karnym i tylko jedna bramka została do odrobienia. W 76 minucie drugą bramkę zdobył Kucukovic. Cała nasza ławka wyskoczyła do góry, szczególnie, że był jeszcze czas na kolejne bramki, a byliśmy w gazie. Pod koniec meczu na boisko wpuściłem Di Mondo. Niestety, w doliczonym czasie bramkę zdobył Ducatel. Mecz był świetny, ale przegraliśmy.

Skład: Durand - Provenzano (45' Teklak), Girona, Mendy [c], Rendulic - Tinhan, Dufour, M'Baiam, Bahoua (85' Di Mondo) - Ito (45' Kucukovic), Helton

MoM: Lilian Compan (Cannes)

W Pucharze Francji wpadliśmy na drugoligowe Lens, mamy szansę powalczyć o następną rundę, szczególnie, że gramy u siebie.

08.02.08 Mecz ligowy 29 kolejka

(11) Grenoble 3 - 0 Frejus (17)

26' Kucukovic
45+1' Kucukovic
53' Helton


Od początku obu ekipom brakowało wykończenia. Dopiero w 26 minucie Kucukovic zdobył gola po prostopadłym podaniu Lali. W doliczonym czasie zdobył swoją drugą bramkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Martina. W szatni powiedziałem, aby nie odpuszczali. Zmieniłem też Malliena. Już w 53 minucie jego zmiennik, Di Mondo, asystował przy bramce Heltona. Na ostatnie 12 minut wprowadziłem Chevaliera i Bernadeta. Spokojnie utrzymaliśmy wynik i wszyscy byliśmy zadowoleni.

Skład: Maubleu - Laborde, Lala, Teklak, Cristofari [c] - Tinhan, Martin, M'Baiam (78' Bernardet), Mallien (45' Di Mondo) - Kucukovic, Helton (78' Chevalier)

MoM: Mustafa Kucukovic (Grenoble)

W tej chwili już mamy niecały milion długu, zostało 9 kolejek, w tym 5 spotkań gramy u siebie, a do tego Puchar Francji. Liczę, że wyjdziemy z zadłużenia jeszcze w tym sezonie. Chevalier doznał kontuzji, nie będzie mógł trenować przez miesiąc. Postanowiłem więc, że wróci do Valenciennes. Powiedziałem prasie o nie do końca zadowalającej formie M'Baiama. On oczywiście nie ma sobie nic do zarzucenia. Boya szantażuję mnie, że jak nie będzie grał to odejdzie. Przyszedł do mnie z jakimś kolegą, powiedziałem mu, że jak poprawi dyspozycję to będzie grał. Zgodził się więc odwołałem ludzi Watanabe, którzy mieli go postraszyć. Kolejne haracze zasiliły konto klubu, tym razem 300 tys. funtów.

23.02.08 Mecz ligowy 30 kolejka

(8) Paris FC 0 - 3 Grenoble (10)

10' Helton
76' Tinhan
90+1' Helton


Od początku gospodarze nas zaatakowali, ale to my po golu Heltona wyszliśmy na prowadzenie. To rozdrażniło Paryżan i zaczęli atakować jeszcze mocniej, my kontrowaliśmy, ale nie potrafiliśmy strzelić drugiej bramki. W szatni zagrzałem zespół do walki i zmieniłem Di Mondo. Mieliśmy wielkie szczęście, cały czas się broniliśmy, a Paryżanie byli nieskuteczni. W 76 minucie Tinhan zdobył gola na 2:0. Chwilę po tym wprowadziłem zmienników. Musieliśmy dowieźć to zwycięstwo. W doliczonym czasie Helton zakończył to spotkanie golem. Byłem pewny wygranej.

Skład: Maubleu - Provenzano, Lala (78' Yao), Teklak, Cristofari - Bourabia, Juan [c], Di Mondo (45' Tinhan), Bahoua (78' Bernardet) - Boya, Helton

MoM: Helton (Grenoble)

Ito, który dla prezesa musiał pojechać po haracz dostał grypy i nie będzie trenował ok. 2 tygodni.

Odnośnik do komentarza

29.02.08 Mecz ligowy 31 kolejka

(8) Grenoble 2 - 0 Gap (18)

24' Kucukovic
37' Kucukovic


Od początku mecz był słaby, ale w 24 minucie była świetna akcja M'Baiam zagrał świetną piłkę do Di Mondo, ten dośrodkował, a akcję zakończył golem Kucukovic. W 37 minucie z karnego trafił Kucukovic. Faulowany był Helton. Do końca pierwszej połowy już nie było nic ciekawego. W przerwie pochwaliłem drużynę. Na ostatnie 20 minut wprowadziłem 2 zmienników. A kilka minut później zszedł kolejny zawodnik. Do końca meczu nie było żadnych ciekawych wydarzeń, nam to nie przeszkadzało, bo utrzymaliśmy wynik.

Skład: Maubleu - Provenzano, Cristofari, Yao (68' Rendulic), Teklak - Tinhan, M'Baiam, Juan [c] (76' Bernardet), Di Mondo (68' Lala) - Kucukovic, Helton

MoM: Mustafa Kucukovic (Grenoble)

Kontuzji na treningu doznał Cattier, nie będzie trenował ponad miesiąc. Boya nie stawił się na treningu, nie dostanie pensji przez 2 tygodnie. Zaoszczędzimy na tym ponad 5 tys. funtów. Postanowiłem poprosić Watanabe o jakieś fundusze na transfery, ale spotkałem się z odmową. Przed nami najważniejszy mecz w tym sezonie.

12.03.08 Mecz pucharowy Puchar Francji, 11. runda

Grenoble 1 - 4 Lens

9' Pollet
12' Ljuboja
33' Helton
65' Savinaud
82' Savinaud


W 9 minucie gola dla gości zdobył Pollet, błąd Cristofariego, który podał do Ljuboji. W 12 minucie Ljuboja sam pokonał bramkarza, złe krycie Lali. W 33 minucie Helton zdobył gola po podaniu Kucukovicia. W szatni powiedziałem, że oczekuję wygranej, wierzyłem, że damy radę. Zmieniłem słabego dzisiaj Bahouę. W 64 minucie sędzia widział faul w polu karnym. Faulował Juan. Gola zdobył Savinaud. W 82 minucie wielki błąd Maubleu, który wyszedł na 16 metr, po rzucie rożnym i został przelobowany. Po golu wprowadziłem zmienników. Nie daliśmy rady. Niestety odpadamy z Pucharu Francji. W szatni powiedziałem, że jestem rozczarowany.

Skład: Maubleu - Cristofari, Lala, Rendulic, Provenzano - Bourabia (82' Bernardet), M'Baiam, Juan [c], Bahoua (45' Mallien) - Helton, Kucukovic (82' Moulet)

MoM: Nicolas Savinaud (Lens)

 

Przegraliśmy na własne życzenie, w lidze nie walczymy już o nic. Będziemy w środku stawki. W cuda nie wierzę. I tak najwyżej możemy być na 2 miejscu do którego brakuje nam 20 pkt., do 3 miejsca brakuje nam 15 pkt. Na meczu z Lens padł rekord frekwencji. Dopingowało nas 17.209 osób. Szkoda, że zagraliśmy bardzo słabo.

Odnośnik do komentarza

@MaKK - A do tego jeszcze nastolatek. Wątpię w jakiś wielki sukces z Grenoble, ale nie obrażę się jak osiągnę tyle co ty. ;)

 

Zrobię mały OT, ale w dobrej wierze. Mam nadzieję Cię lekko natchnąć moim Paris FC.

Transfery wspomniane, tabela ligowa 2020 i takie tam towarzyskie: raz i dwa ;) (Raul i Ronaldo to ksywki jakiś tam grajków).

Odnośnik do komentarza

15.03.08 Mecz ligowy 32 kolejka

(17) Plabennec 1 - 0 Grenoble (8)

68' K.Martin

Od początku graliśmy słabo, rzadko strzelaliśmy i to Plabennec przeważał. W 42 minucie 2 żółte kartki dostał Teklak, z boiska zszedł Kucukovic, a na boisko wszedł Cristofari. W szatni powiedziałem, że da się wygrać ten mecz. W 67 minucie Kevin Martin zdobył gola ze spalonego. Minutę później zdobył już prawidłowego gola i przegrywaliśmy. Chwilę później wprowadziłem zmienników. Nie zdołaliśmy wyrównać i wracamy do Grenoble z porażką.

Skład: Durand - Yao [c], Girona, Teklak, Laborde (72' Provenzano) - Tinhan, Dufour, Martin, Di Mondo (72' Bahoua) - Kucukovic (44' Cristofari), Helton

MoM: Kevin Martin (Plabennec)

Młody Fabre doznał kontuzji biodra, nie będzie mógł grać przez ok. 3 miesiące. Poznaliśmy pierwszego spadkowicza, jest nim drużyna Pacy. Na mecz z drugim w tabeli Amiens wyjdziemy w ustawieniu 4-5-1, z jednym defensywnym pomocnikiem.

22.03.08 Mecz ligowy 33 kolejka

(10) Grenoble 0 - 2 Amiens (2)

23' Heitzmann
45+1' Balde

Mecz od początku był słaby, było mało strzałów. Pierwszy celny to 23 minuta i gol Heitzmanna, później było słabo z naszej strony. W doliczonym czasie gola z dystansu zdobył Balde. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że oczekuję zwycięstwa. Nadal nie potrafiliśmy skończyć akcji celnym strzałem. Zostało tak do końca spotkania. Zagraliśmy słabo. Byłem rozczarowany, ale nic w szatni nie mówiłem.

Skład: Durand - Yao, Girona, Mendy [c], Provenzano - Tinhan, Bernardet, Bahoua, Di Mondo, M'Baiam - Helton

MoM: Abdoulaye Balde (Amiens)

Przez najbliższe 2 tygodnie nie będzie mógł trenować Di Mondo. Boya po raz kolejny nie stawił się na treningu więc nie dostanie następny raz 2 tygodniówek. Został również wystawiony na listę transferową. Nie zagra już w tym sezonie. Przed nami kolejny mecz z zespołem z czołówki. Wracamy do taktyki 4-4-2.

04.04.08 Mecz ligowy 34 kolejka

(4) Boulogne 5 - 3 Grenoble (10)

7' Agouazi
28' Helton
41' Lorca
45+2' Lorca
49' Moulet
55' N'Diaye
71' Moulet
73' Rambuel

Już w 7 minucie Agouazi zdobył gola z dystansu. Wyrównaliśmy dopiero w 28 minucie, gola zdobył Helton. W 41 minucie byliśmy już w szatni, a gola zdobył Lorca. W doliczonym czasie zdobył on drugiego gola. W szatni powiedziałem, że mają wygrać. Zmieniłem też Ito. W 49 minucie jego zmiennik zdobył gola, a jeszcze przed meczem był w rezerwach. Niestety w 55 minucie N'Diaye strzelił gola dla Boulogne. W 71 minucie Moulet zdobył swojego drugiego gola. Od razu weszli zmiennicy, ale jak zwykle musieliśmy dostać karny w plecy. Rambuel go wykorzystał. Nie zdołaliśmy już dociągnąć choćby do remisu.

Skład: Maubleu - Mendy, Girona, Teklak, Laborde - Tinhan, Dufour (71' Bernardet), Bahoua (71' Mallien), M'Baiam - Ito (45' Moulet), Helton

MoM: Medhi Moulet (Grenoble)

Odnośnik do komentarza

Po 4 porażkach z rzędu Watanabe zaproponował mi wycieczkę do jego fabryki, abym zobaczył gdzie mogę pracować. Pojechałem tam i nie mogłem być na meczu z Rodez. Drużyną kierował mój asystent. Przegraliśmy 1:0. Za to nasza drużyna U-18 wygrała 9:0 z rówieśnikami z Bastii. Pewny awansu jest już Strasbourg. Przed kolejnym meczem ligowym zagramy towarzysko z Antibes. Dufour chce grać w pierwszym składzie. Powiedziałem, że dam mu kilka szans. Z Antibes wygraliśmy 5:1. Podniosło to morale w drużynie i liczyłem na zwycięstwo w następnym meczu z GFCO Ajaccio.

26.04.08 Mecz ligowy 36 ligowy

(11) GFCO Ajaccio 3 - 2 Grenoble (12)

4' Mandrichi
20' Bonnal
27' Helton
38' Mandrichi
78' Ito

Już na początku meczu straciliśmy gola z rzutu wolnego. W 20 minucie straciliśmy kolejną bramkę. Na szczęście w 27 minucie Helton zdobył gola po dośrodkowaniu Bourabii. W 38 minucie kolejnego gola zdobył Mandrichi. W przerwie powiedziałem, że oczekuję wygranej. Wprowadziłem również Ito. Dalej nie potrafiliśmy strzelić gola numer 2. Dopiero w 78 minucie po kolejnych zmianach Ito zdobył kontaktowego gola. Nie daliśmy rady strzelić wyrównującego gola.

Skład: Durand - Lala, Provenzano, Mendy [c], Yao (74' Cristofari) - Bahoua, Bourabia (74' Tinhan), Martin, Dufour - M'Baiam (45' Ito), Helton

MoM: Jean-Jacques Mandrichi (GFCO Ajaccio)

Watanabe już kupił mi bilet do Japonii, lot jest 4 maja, dzień po meczu z Alfortville.

03.05.08 Mecz ligowy 37 kolejka

(12) Grenoble 1 - 2 Alfortville (11)

7' Chavas
69' Helton
74' Teklak (sam.)

Zaczęło się świetnie, Lala faulował w polu karnym. Chavas strzelił gola z jedenastu metrów. Graliśmy tragicznie. Piłkarze chyba chcieli mnie wysłać do Japonii. W przerwie nie powiedziałem nic. Kazałem Mattielo powiedzieć Kucukoviciowi i Tinhanowi, że wchodzą na boisko. Dopiero w 69 minucie Helton zdobył gola, był to jeden z niewielu piłkarzy, którzy nie zawodzili. 5 minut później trafił Teklak, ale do swojej bramki. W 90 minucie z powodu kontuzji zejść musiał Provenzano. Znowu porażka, Japonio witaj!

Skład: Maubleu - Lala, Provenzano (90' Laborde), Cristofari [c], Teklak - Bahoua (45' Tinhan), Bourabia, Bernardet, Dufour - Helton, Ito (45' Kucukovic)

MoM: Ulrick Chavas (Alfortville)

Po porażce musiałem się stawić u prezesa, przyjechało po mnie jego 2 ochroniarzy. Wsiadłem z nimi do auta i szykowałem się do wyjazdu. Na szczęście była jedna osoba, która mi pomogła...

Odnośnik do komentarza

...Nagle zatrzymaliśmy się, ochroniarze wyszli zobaczyć co się stało, lecz nie zdążyli nawet wyjść z samochodu, a już padli martwi na ziemie. To mój były prezes z Motoru razem z kilkoma piłkarzami z byłego klubu odbili mnie i wywieźli do Polski. Nie miałem zamiaru wracać do Francji w najbliższym czasie. Watanabe mnie nie szukał, bo ostrzegłem go, że wszystko powiem w prasie. Na razie podziałało. Ukrywałem się, nawet gazet nie czytałem, siedziałem w piwnicy w domu kolegi. Odcięty od świata. Mój były prezes, który był moim współlokatorem nie miał problemów i chodził po klubach. Pytał czy mogę być menadżerem któregoś z nich. Nagle 4 sierpnia prezes mnie wyciągnął z domu. Powiedział, że ma dla mnie pracę.

 

 

- A co jak Watanabe będzie chciał mnie złapać?

- Nie będzie chciał, przecież ostrzegłeś go, boi się - odpowiedział prezes.

- Może jednak za wcześnie na pracę w innym klubie?

- To co mam powiedzieć, że nie chcesz? Stąd będzie ci łatwiej się przenieść do Lublina.

- Dobra jedźmy. Podpiszę ten kontrakt.

Odnośnik do komentarza

Przejąłem Znicz Pruszków, po dwóch kolejkach jesteśmy na ostatnim miejscu po dwóch porażkach, stadion może pomieścić 2.500 osób. Sprawy finansowe są neutralne, jesteśmy na lekkim debecie. Na płace mam jeszcze prawie 6 tys. funtów. Sztab szkoleniowy jest niewielki, są w nim:

Piotr Kosowski [32l.] - asystent,
Slawomir Jelen [35l.] - trener,
Wlodzimierz Urbaniak [29l.] - fizjoterapeuta,
Tomasz Rybarczyk [37l.] - scout,
Zbigniew Lis [38l.] - scout,

Wszyscy oprócz scoutów mogą być pewni posad.

Piłkarzy w klubie było wielu, aby odrzucić najsłabszych musiałem trochę posiedzieć przy telewizorze oglądając mecze kontrolne i ligowe, oraz porozmawiać na temat każdego z asystentem. Bramkarzy było, aż 5, w szerokiej kadrze widziałbym 3, w tym jakiegoś juniora. Najsolidniej wygląda Rafal Mascibrzuch [22l.] i to on będzie numerem jeden, na ławce siadać będzie Pawel Pazdan [27l.]. Juniorzy to dobry już w tej chwili Lukasz Blazejczyk [18l.] i Wiktor Lis [16l.]. Na listę transferową powędrował Słowak Pavol Pronaj [26l.]. Obrona była mieszanką wszystkiego, byli młodzi, byli starsi, byli słabsi i lepsi. Zacznę od tych ostatnich. Marcin Bochenek [23l.] wyrasta na bardzo dobrego bocznego obrońcę, od biedy i na środku może zagrać. Po drugiej stronie będzie grać Senegalczyk Pape Samba Ba [26l.]. Zmiennikiem na lewej flance będzie Maciej Rybaczuk [30l.], a na prawej bardzo wszechstronny Marcin Michalewicz [21l.]. Na środku pewne miejsce ma nasz vice-kapitan Litwin Gerdas Aleksa [27l.], partnerować mu będzie Michal Herman [27l.], jedynym godnym zmiennikiem jest Robert Loszakiewicz [27l.], potrzebny jest chociaż jeden dobry środkowy obrońca. W odwodzie zostaje prawy obrońca Wojciech Smarduch [26l.]. Juniorzy są słabi, najlepiej wygląda Adrian Pawlak [16l.], który może grać na środku lub na prawej stronie obrony. Na razie jednak nie osiągnął dobrego poziomu.

Odnośnik do komentarza

W linii pomocy jest na pewno ilość, z jakością trochę gorzej. Jest 3 defensywnych pomocników, każdy z nich chciałby grać. Najlepiej wygląda Adrian Kasztelan [28l.], Sebastian Olczak [22l.] jest słaby fizycznie i nie wiem jak sobie poradzi na tej pozycji, Kamil Karcz [21l.] podobnie. Zobaczymy jak to będzie. Jest jeszcze junior Tomasz Blazejewski [16l.], który za kilka lat może być naprawdę dobrym piłkarzem. Typowi środkowi pomocnicy to przeciętny Robert Rokicki [25l.] i nie lepszy Piotr Stanczuk [29l.]. Tym drugim jest zainteresowany Motor Lublin i jestem w stanie go sprzedać. Jest jeszcze skierowany na ofensywę Przemyslaw Musial [21l.], ale będzie rzadko wystawiany do gry, na pewno potrzebuję przynajmniej jednego środkowego i jednego ofensywnego pomocnika. Skrzydłowych jest bardzo dużo. Kapitanem został Michal Kucharski [30l.], będzie pierwszym wyborem na prawym skrzydle, po drugiej stronie grać będzie Marcin Rackiewicz [27l.]. Ich zmiennikami będą Rafal Napierala [21l.] na prawej stronie, a na lewej Daniel Kasprzycki [23l.] lub Sylwester Buga [21l.]. Są jeszcze Maciej Chmielewski [27l.] i Mikolaj Rybaczuk [30l.], ale mają małe szanse na grę. Napastników jest 4, w pierwszym składzie grać będą Kamil Witkowski [29l.] i Michal Zapasnik [26l.]. Zmiennikami są na ten moment Krystian Pieczara [25l.] i Rafal Aleksandrowicz [19l.]. Potrzebny jest chociaż jeden dobry napastnik.

Po zapoznaniu się z kadrą postanowiłem poszukać wzmocnień oraz wystawić kilku piłkarzy na listę transferową. Ale póki co nikt nie przyszedł, ani nie odszedł.

06.08.08 Mecz ligowy 3 kolejka

(18) Znicz 0 - 1 OKS Olsztyn (10)

5' Kazmierowski

Zaczęliśmy słabo, w 5 minucie bramkę zdobył Kazmierowski. W 19 minucie świetną okazję miał Zapasnik, ale uderzył prosto w bramkarza. Najlepszym naszym zawodnikiem na boisku jest Kucharski. W 28 minucie z boiska wyleciał Rackiewicz. Postanowiłem na skrzydło wycofać póki co Zapasnika. Do końca pierwszej połowy nie działo się nic nadzwyczajnego. W przerwie powiedziałem zawodnikom, aby zagrali lepiej. Obyło się bez zmian. Zmiany przeprowadziłem dopiero 5 minut przed końcem, nic nie dały. Pierwszy mecz w Polsce zakończył się wynikiem 0:1.

Skład: Mascibrzuch - Bochenek, Samba Ba, Herman, Aleksa - Kucharski [c] (87' Napierala), Rackiewicz, Kasztelan, Michalewicz (87' Buga) - Zapasnik, Witkowski (87' Pieczara)

MoM: Szymon Kazmierowski (OKS Olsztyn)

Odnośnik do komentarza

W pierwszej rundzie Pucharu Polski spotkamy się z Zagłębiem Sosnowiec. Zagramy na wyjeździe, mimo to oczekuję wygranej. Nadszedł czas wzmocnień. Do klubu przyszli:

Marek Fundakowski [20l.] - napastnik z wolnego transferu,
Tomasz Raczka [33l.] - ofensywny pomocnik z wolnego transferu,
Grzegorz Dorobek [31l.] - środkowy obrońca/defensywny pomocnik/prawy cofnięty skrzydłowy.

09.08.08 Mecz ligowy 4 kolejka

(8) Olimpia Grudziądz 2 - 1 Znicz (18)

33' Banasiak
36' Ruszkul
41' Pieczara

Zaczęliśmy dobrze, mieliśmy kilka szans już na początku meczu. Gol jednak szybko nie padł. Dopiero w 33 minucie, zresztą nie dla nas. Banasiak zdobył gola po zamieszaniu w polu karnym. Kilka minut później Dorobek faulował w polu karnym Ruszkula, a sam poszkodowany strzelił z jedenastki. W 41 minucie kontaktowego gola zdobył Pieczara. W przerwie powiedziałem, że da się wygrać ten mecz i zdjąłem lekko kontuzjowanego Kasprzyckiego. Od razu rzuciliśmy się do ataku, ale nie potrafiliśmy strzelić gola. Na ostatnie 15 minut wprowadziłem zmienników do ofensywy. Nadal nie stwarzaliśmy klarownych sytuacji. Kolejna porażka.

Skład: Mascibrzuch - Bochenek, Samba Ba, Aleksa, Dorobek - Kucharski ©, Kasprzycki (45' Buga), Kasztelan, Raczka (75' Michalewicz) - Pieczara, Witkowski (75' Fundakowski)

MoM: Adam Banasiak (Olimpia G.)

Sprzedałem Mikolaja Rybaczuka za 2 tys. do Olimpii Elbląg, w zamian ściągnąłem z wolnego transferu Mickaela Wolskiego [32l.] - defensywny pomocnik z Francji mający polskie korzenie. Kilka dni później przybył do Pruszkowa również Tomasz Bekas [33l.], będzie on grał w pierwszym składzie jako środkowy pomocnik.

16.08.08 Mecz ligowy 5 kolejka

(18) Znicz 4 - 2 Bytovia (16)

4' Kasztelan
50' Rybaczuk

65' Kolodziejski
72' Kajca
74' Pieczara
82' Napierala



Już w 4 minucie Kasztelan zdobył gola uderzając z 16 metrów w samo okienko. Do końca pierwszej połowy działo się niewiele. Padło tylko kilka strzałów, większość była niecelna. W przerwie powiedziałem, że nie wolno odpuścić. Zdjąłem też Bekasa i dałem szansę Wolskiemu. W 50 minucie z karnego trafił Rybaczuk. W 65 minucie gola zdobył Kolodziejski. Chwilę później gola zdobył Kajca. Postanowiłem zmienić Kucharskiego i Pieczarę. Zanim jednak zszedł to strzelił dla nas gola. W 82 minucie gola strzelił Napierala, czułem już, że mamy 3 punkty. I tak się stało, do końca meczu nie było żadnych sytuacji bramkowych i pierwszy raz w tym sezonie Znicz wygrywa.

Skład: Mascibrzuch - Bochenek, Rybaczuk, Aleksa, Herman - Kucharski © (74' Napierala), Samba Ba, Kasztelan, Bekas (45' Wolski) - Witkowski,
Pieczara (74' Zapasnik)

MoM: Adrian Kasztelan (Znicz)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...