Lata do przodu

[Iwabik]

Przed kolejną ligową kolejką musieliśmy zagrać w barażach Ligi Europy. Jako rywala wylosowano nam Szwedzkie Malmo FF. Szwedzi przegrali dwumecz z Widzewem (3:6) w 3. fazie kwalifikacyjnej. Jesteśmy zdecydowanym faworytem tego dwumeczu i nie wyobrażam sobie, abyśmy mogli odpaść w rywalizacji ze Szwedami. Pierwszy mecz zagramy u siebie.

 

Tendeng - Schmidt, Zamora (92' Collins), Jacobs, Aguirre (76' Toto) - Mulder - Jones, Roberto, Healey (75' Arnold) - Guy- Baptista

 

Mecz z Malmo przebiegał spokojnie. Goście postawili autobus pod swoją bramką i ani myśleli o atakowaniu. Przez całe 90 minut nie oddali nawet jednego strzału. Nam stwarzanie sytuacji podbramkowych wychodziło raczej średnio. Wykreowaliśmy sobie dwie 100% sytuacji i na szczęście byliśmy skuteczni. Pierwszą bramkę zdobyliśmy tuż przed przerwą. Rozgrywaliśmy długo piłkę przed polem karnym przyjezdnych (mniej więcej przez cały mecz) i czekaliśmy na błąd. W końcu się doczekaliśmy. Obrońcom urwał się Baptista, zauważył to Guy i celnie dograł mu piłkę. Baptista potrafi wykańczać akcję i po raz kolejny to udowodnił. Druga bramka to niemal kopia pierwszej (bo jak inaczej moglibyśmy strzelić). Z tą różnicą, że w rolę Guya wcielił się Toto, a rolę strzelca bramki odegrał Bradley. Wygrywamy, choć kibice pewnie chcieliby obejrzeć więcej bramek.

 

24.8.2045, El. Ligi Europy, Baraż; Widzów: 34,723

[ENG] S'oton 2:0 Malmo FF [sWE]

41' - D. Baptista 1:0

63' - B. Guy 2:0

MotM: B. Guy (S'oton) - 8.1

[H! Vltg3]

 

 

58' - S. Eto'o 2:0

 

Chyba nie Samuel co? :P

[Iwabik]

H! Vltg3, nie - Serge.

 

 

Kolejkę nr. 2 gramy u siebie. Naszym rywalem beniaminek - Nottm Forrest. Drużyna grająca słabo, która w pierwszej kolejce uległa Oldhamowi 0:1. O awans bili się w barażach. Bukmacherzy nie dają im większych szans na utrzymanie. Na rynku transferowym za bardzo nie poszaleli, choć ich budżet transferowy najmniejszy nie był (ok. 15 mln euro). Jesteśmy zdecydowanym faworytem tego meczu i chyba nikt nie wyobraża sobie innego wyniku, aniżeli nasza wygrana.

 

Tendeng - Schmidt, Zamora, Jacobs,Toto - Mulder - Jones (67' Roberto), Amery, Arnold - Guy (62' Molina)- Baptista (67' Bilbao)

 

Mecz z Forrest był jednym z najnudniejszych, odkąd przejąłem S'oton. Mieliśmy przewagę przez cały mecz, ale cóż z tego, skoro nasza ofensywa kuleje? Przeciwko beniaminkowi PL stworzyliśmy sobie tylko jedną dobrą okazję. Miał ją Baptista, który... zmarnował ją. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, co najlepiej oddaje naszą postawę w ataku.

 

27.8.2045, Premier League [2/38]; Widzów: 33,368

[?.] S'oton 0:0 Nottm Forrest [?.]

MotM: Toto (S'oton) - 7.6

[Iwabik]

Przed meczem rewanżowym z Malmo dokonałem 2 transakcji. Najpierw sprzedałem za 5 mln euro Waldera do L'poolu, potem zaakceptowałem ofertę West Hamu za Raya Marinera (niezbyt utalentowany junior) w wysokości 3.1 mln euro. Przeniosłem też do pierwszego składu dwóch juniorów. Bramkarza Jacka Pageta oraz defensywnego pomocnika - Ricky'ego Howesa.

 

 

Verri - Schmidt, Collins, Jacobs, Aguirre - Mulder (60' Amery) - Jones (78' Kelly), Roberto (78' Arnold), Healey - Molina - Bilbao

 

Przed meczem z Malmo pozmieniałem nieco instrukcje indywidualne moim zawodnikom - pomogło! Strzelanie zaczęliśmy w 20. minucie. Na prawym skrzydle Healey z łatwością ograł obrońców gospodarzy, po czym rozejrzał się i dojrzał Bilbao. Argentyńczyk szybko urwał się pilnującej go dwójce obrońców. Podanie Lee było bardzo dokładne, a Carlos zdobył swoją pierwszą bramkę w oficjalnym meczu S'oton. Nasz snajper okazję na zdobycie drugiej bramki miał już 4 minuty później. Roberto świetnie przechwycił piłkę i zagrał ją do niekrytego Bilbao. W sytuacji sam na sam świetną paradą popisał się jednak bramkarz Malmo. Pod koniec pierwszej połowy argentyński napastnik ustalił wynik meczu na 2:0. Po raz kolejny świetnym odbiorem popisał się Roberto, tym razem przerwał kontrę miejscowych. Później dobrze rozprowadził akcję, aż w końcu Molina zagrał do Carlosa, który z łatwością poradził sobie z defensorami przeciwnika. W drugiej połowie nie działo się prawie nic. Wynik zatem taki sam, jak w pierwszym meczu, ale gra o wiele lepsza.

 

31.8.2045, Liga Eurpy, Baraż; Widzów: 21,000

[sWE] Malmo FF 0:2(0:4) S'oton [ENG]

20' - C. Bilbao 0:1

45+1' - C. Bilbao 0:2

MotM: C. Bilbao (S'oton) - 8.8

 

Po sprzedaż wymienionych wcześniej zawodników, zamierzałem kupić jeszcze jednego zawodnika, ale mój kandydat nie otrzymał pozwolenia na pracę. Na szukanie kogoś innego czasu nie było.

[Iwabik]

Tendeng - Schmidt, Zamora, Jacobs, Toto - Mulder (75' Healey) - Amery, Roberto (75' Kelly), Arnold - Molina (83' Guy) - Bilbao

 

W ramach 3. kolejki udaliśmy się do West Bromwich. W meczu z tamtejszym West Bromem byliśmy faworytami. Musieliśmy wygrać i to było widać na boisku. Stwarzanie sytuacji przychodziło nam łatwo, jak nigdy. Pierwszą bramkę wbiliśmy gospodarzą już w 6. minucie. Strzelił ją Arnold, jednak na większą uwagę zasługują bajeczne podanie Moliny oraz dziury w obronie West Bromu. 3 minuty później wynik podwyższył z rzutu rożnego Zamora. Graliśmy świetny futbol, aż sam się dziwiłem, że moja drużyna potrafi tak grać! Gdybyśmy porównali to do meczu z Forrest, to nikt by nie powiedział, że to ta sama drużyna. W samej pierwszej połowie stworzyliśmy sobie aż siedem sytuacji 100%. Wykorzystaliśmy opisane wcześniej dwie. Na początku drugiej połowy West Brom mocno przycisnął, ale na nic im się to zdało, bo choć traciliśmy głupio piłkę, to duet Zamora-Jacobs grał dzisiaj perfekcyjnie. Przetrwaliśmy ich napór i znowu zaczęliśmy dominować. W 68. minucie Bilbao świetnie podawał do Arnolda, który został sfaulowany przez obrońcę gospodarzy. Karnego na bramkę zamienił podający. Zagraliśmy wyśmienite spotkanie, wypracowaliśmy sobie aż 10 sytuacji 100%!

 

3.9.2045, Premier League [3/38]; Widzów: 20,893

[?.] West Brom 0:3 S'oton [?.]

6' - T. Arnold 0:1

9' - A. Zamora 0:2

69' - C. Bilbao 0:3

MotM: T. Arnold (S'oton) - 9.3

[Iwabik]

Niestety, ale spsuł mi się sejw. Nie da się go wczytać, a poprzedni zapis mam sprzed bardzo, bardzo dawna. Niestety, ale proszę o kłódeczkę :(

[Ralf]

Patrząc na datę ostatniego meczu, i tak daleko zajechałeś. U mnie krótko po 2030 (FM 2006) już pojawiło się "Low memory", uniemożliwiające mi na przykład wyrażenie w mediach zainteresowania objęciem posady w innych klubach i tym podobne.