Skocz do zawartości

Marynia dostaje pracę w Biedronce za #431 miesięcznie


tio

Rekomendowane odpowiedzi

Gejbi, tylko nie licz na recenzję w stylu:

 

Kolor: ciemno żółty, opalizujący. Jak na witbiera powinien być jaśniejszy.

Zapach: Bardzo wyraźna skórka pomarańczy, delikatna kolendra, gdzieś w tle banan. Jednak dla mnie za mało kolendry :-)

Piana: Wysoka, dość drobna. Powoli opada, pozostawiając niewielki kożuszek.

Wysycenie: Najsłabsza strona piwa. Nagazowanie jest po prostu za niskie i zmniejsza jego pijalność.

Smak: Z początku nieco słodkawe, dość treściwe, jak na witbiera zbyt treściwe. Można wyczuć delikatne nuty cytrusowe, lekką kolendrę. Piwo jest smaczne, jednakże odbiega nieco od typowego wita, myślę, że bliżej mu do hefeweizena. Większe nagazowanie, mniejsza słodycz i silniejszy aromat kolendry zdecydowanie poprawiłby właściwości orzeźwiające Lady Blanche.

Opakowanie: Etykieta ze słynną „babą z brodą” – mnie się bardzo podoba, choć rozumiem, że nie musi każdemu przypadać do gustu. Wszystkie dane są, a zabawny tekst, który zwraca laikom uwagę na podstawowe cechy piwa to dobry pomysł. Butelka bezzwrotna, kapsel goły, choć pod kolor piwa. Niestety dobre wrażenie psują krzywo naklejone etykiety, momentami wygląda to kiepsko, szczególnie jeśli piwo kosztuje prawie 7 zł w sklepie!!! Aha, nazwa w języku polskim byłaby chyba lepsza… :-)

Ogólne wrażenie: dobre, ale… AleBrowar nie ustrzegł się kilku mankamentów w tym piwie. Jeśli zgodnie z zapewnieniami będą wprowadzane poprawki do receptury, to są szanse na znakomitego witbiera w przyszłości. Teraz jest co najwyżej dobry.

 

To będzie coś w stylu:

 

Dobre.

 

Albo:

 

Niedobre.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...