[FM13] Farnborough

[Debrecen]

FM 13.3.3

Ligi: Anglia [1-6], Polska [1-2]

Baza danych: Duża

Dodatkowi piłkarze: Wyspy Brytyjskie i Europa Środkowa (zawodnicy o reputacji krajowej]

Dodatkowe pliki: FM 2013 Revolution Final Update CA PA

 

Pora zacząć wtajemniczyć się w odsłonę FM oznaczoną numerem 13. Już nie długo wychodzi najnowsza wersja, ale dopiero teraz zdecydowałem się na zakup tego FM’a. Wybór klubu padł oczywiście na VI ligę Angielską i zespół Farnborough. Mój ulubiony zespół z niższych lig w Anglii. W każdej wersji staram się coś tym małym klubikiem osiągnąć.

Klub został założony w 1968 roku, ale kłopoty finansowe w sezonie 2006/07 zmusił do jego likwidacji. Nazwa zespołu została zmieniona z Farnborough Town F.C. na obecną nazwę Farnborough F.C. Klub bez większych występach niż poziom Conference o reputacji lokalnej. Oczywiście nie muszę wspominać, że nie jest to w pełni profesjonalny klub. Stadion mieści 4,2 tysięcy widzów, a stan naszego boiska woła o pomstę do nieba. Słaby stan murawy, a i ogólny wygląd naszego stadiony woła o remont. Jak mówi prezes – David Eaton – nie ma pieniędzy na razie na nic. Zmartwiło mnie to, bo jak zobaczyłem kogo mam do dyspozycji to zmusiłem szefostwo do sypnięcia jakimś groszem na zakupy. I tak mam do wydania całe 2,3 tys. € (!!) a na pensje mam jeszcze do dyspozycji aż 972 €. Więc jest lepiej niż, by nic nie było. Nie ma co się załamywać, tylko wysłać naszego jedynego scouta na poszukiwania i liczyć, że coś uda mu się ciekawego wyłapać.

Taktycznie też nie będę eksperymentować. Będziemy grać jednym napastnikiem na obecną chwilę, bo w zespole nie ma wielkiego wyboru, a trzeba zagęścić środek pola, bo będziemy grać agresywnie i stanowczo.

 

Teraz szybkie spojrzenie na zastaną kadrę:

Bramkarzy posiadam dwóch. Craig Bradshaw (27l.) jest wychowankiem Portsmouth, klub, który chyba znany jest większości kibiców, ale nie widać po, nim, że ma coś wspólnego z tym klubem. Siła i skoczność. Tym może się poszczycić Craig. Patrząc na niego jak zachowuje się na przedpolu czy jak komunikuje się z linią obrony, to mam wątpliwości w jego umiejętności.

Drugim i ostatnim [!] bramkarzem w zespole jest Jamie Norris (20l.). Młody chłopak ma moje pełne zaufanie. Mimo młodego wieku i tego, że grał tylko w niższych ligach, to ten chłopak przekonuje mnie pewnością na bramce i to on będzie pierwszym golkiperem.

 

Lewa obrona to tak jak w przypadku bramkarzy, dostępność tylko dwóch zawodników. Ben Myres (18l) i Nic Ciardini (23l) Dla Bena będzie to 2 sezon w klubie i może w tym sezonie uda mu się zadebiutować. Dobre warunki fizyczne (oprócz siły, która stoi na fatalnym poziomie). Gdyby jeszcze umiał się skoncentrować na boisku i jakoś fajnie dośrodkować to chłopak był, by pewien debiutu na 100%. Jego szczęście, że na tą pozycję nie mam zbyt wili opcji wyboru i musi liczyć na kontuzję Ciardiniego. Nic jest naszym wychowankiem. Muszę przyznać, że lewa obrona należy do niego. Zdecydowanie. Jeszcze potrafi grać jako ofensywny skrzydłowy co robi z niego bardzo uniwersalnego zawodnika.

 

Prawa obrona miała dużo wspólnego ze stroną lewą, bo także dwóch zawodników oraz jeden zdecydowanie lepszy od drugiego. Miles Smith (19l) to wyszkolony przez West Ham prawy obrońca, który potrafi odebrać dobrze piłkę czy błyskotliwie ją rozegrać. I tyle jego zalet. Swoje wady stara się nadrabiać walką i zawziętością na boisku co się ceni. Alfred Bosch-Corbera (21l) jest słabszy od swojego Smitha według asystenta. Potwierdzam opinię mojego pomocnika, ale jego największym atutem jest szybkość. Chłopak pracowity, ale podobno na boisku unika walki. Coś w stylu Boenicha w reprezentacji Polski.

 

W środku obrony też nie mam większego wyboru. Wypożyczony z H&R Dean Inman (21l) może być pewien swojego miejsca w składzie. Mając takich rywali na swojej pozycji jak Alan Inns (30l) czy Josh Huggins (21) nie można siedzieć na ławce. Inns jeszcze nadrabia braki fizyczne doświadczeniem (jednak rusza się, jak wóz z węglem), lecz Huggins gry w powietrzu niczym nie nadrobi. Dla tego zawodnika nie widzę za bardzo przyszłości w klubie. Ściągnąć dobrych obrońców to priorytet na to okienko transferowe.

 

W środku kluczową rolę powinien odgrywać 19 letni Medi Abalimba rodem z DR Konga, a jego partnerem u boku na papierze będzie Steve Laidler (28l). Steve (wychowanek Reading) grał już nie raz w Farnborough. Determinacja, pracowitość, współpraca i waleczność to jego największe zdolności. Technicznie tragedii nie ma, ale du*y też nie urywa. Medi, za to lepiej podaje i ma zadatki na solidnego rozgrywającego. W obwodzie mam jeszcze dwóch nastolatków Reece Jones (19l) i Andrew Crossley (18l). Dla obydwóch zawodników będzie to I sezon w Farnborough, a przecież Jones wywodzi się ze szkółki Fulham. Co ciekawe, obaj pomocnicy są niesamowicie szybcy i bardziej nadają się na skrzydłowych niż na środek. Bym zapomniał jeszcze o Marcusie Moody’m (25l) dla którego będzie to już II sezon w klubie. Nie wiem, kto go tu sprowadził, jaki miał cel w tym transferze. Fizycznie jeszcze wszystko wygląda ok, ale technicznie…. słabo.

 

Nic Ciardini (23l), Reece Connoly (20l) oraz Dave Tarpey (23l) to pomocnicy potrafiący grać na lewym skrzydle. Jednak Connoly i Tarpey bardziej odnajdują się w roli napastnika, a Ciardini był, by idealnym skrzydłowym, gdyby poprawił swoją szybkość. Na prawej stronie także grać może Reece i Dave, a do tego jest jeszcze Dan Bennett (24l) u, którego powtarza się historia jak u Moody’ego. Nie wiem, po co go ktoś sprowadził do klubu. Dam mu jeszcze szansę pokazania się, może podczas spotkania mnie czymś zachwyci, bo pierwsze wrażenie zrobił na mnie bardzo nieciekawe.

 

I analizę składu kończymy na napastnikach. Wspomniani wcześniej Connoly i Tarpey mają godnego konkurenta na swojej pozycji. Mowa o Elvisie Hammondzie (31l). Ghańczyk z przeszłością gry w Fulham, Norwich czy Leicester przyszedł w tym okienku do nas jako ten, który ma ładować bramkę za bramką. Przynajmniej tak mnie poinformowano.

[Debrecen]

Przygotowania do ligi obejmowały rozegranie 6 spotkań kontrolnych. Graliśmy w kartkę, ale zawsze zostawialiśmy serducho na placu boju. Próbowałem 3 ustawień (3-3-3-1 {ofensywni boczni pomocnicy}; 4-2-1-2-1 oraz klasyczne 4-4-2). Najbardziej pasowało nam granie właśnie w tej pierwszej, dziwnej formacji z 3 obrońcami. Jednak, zanim przejdę do podania wyników w/w spotkań to przecież zrobiłem kilka transferów. Pierwszy skład wzmocniło 4 zawodników i oczywiście wszyscy za darmo.

Pierwszy w klubie zameldował się Ladjie Soukouna [21l., MC/DC/DL/DML/DMC/ML/AMC, Francja]. Jak widzicie jest to zawodnik niezwykle uniwersalny co będzie bardzo pomocne podczas rotacji składu. Były gracz Playmouth wyróżnia się przede wszystkim niezwykłą siła oraz solidną grą w powietrzu.
Kolejnym zawodnikiem, który w tym sezonie będzie biegać w żółto-niebieskiej koszulce, był Billy Tsovolos [19l., DC/DL/DMC/MC, Australia]. Wychowanek Portsmouth z wielkim zadowoleniem przyjął propozycję gry w moim zespole. Szybki , z dobrym odbiorem i niesamowitą pracowitością z miejsca wskoczył do pierwszego składu.
Środek pola także się wzmocnił, za sprawą Bena McKenna [19l., AMC/AMR/MR, Irlandia Północna]. Lepiej pasuje mu gra na skrzydle, bo chłopak bardzo fajnie drybluje, ale ja z uporczywością w sparingach stawiałem go w roli kreatora gry. Spisał się słabo, ale mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja.
Ostatnim graczem był napastnik, który swego czasu przechodził z Atalanty do Newcastle za 450 tys. €. Mowa tu o Fabio Zamblera [22l., ST, Włochy]. Gra w „Srokach” jednak była dla niego zbyt odległym marzeniem i po skończonym kontrakcie pozostawał wolnym graczem. Pewnie przechodząc do Anglii nie myślał, że wyląduje w VI lidze.

 

Wyniki sparingów:

• D: Farnborough II 3-0 {Rooney `11 /sam/, Laidler `16, Connolly `35}
• D: Woking 0-1
• D: Dag&Red 1-1 {Tarpey `67}
• D: Bellericay 2-0 {Huggins `36, Abalimba `59}
• W: Hernel Hempstead 0-1
• W: Hungerford 2-1 {Durrant `19 /sam/, Myres `38}

[Tazz]

Zawsze grając takimi wackami z niższych lig angielskich skupowałem polskich emerytów, którzy w tamtejszej lidzę świetnie dawali sobie radę.

 

Przykładowe nazwiska to: Łągiewka, Giza, Cienciała. Kiedyś nawet udało mi się ściągnąć Jakuba Wilka bodajże do Cambrigde.

[Vanlid]

Oo tak. Jak zaszalejesz to nawet Ebi, czy Sikorski ;)

[Debrecen]

Próbowałem ściągnąć jakiego piłkarza zapropowanego przez was, ale żaden ani myśli przejśc do mnie ;)

[Debrecen]

11.8.12.
Debiut ligowy przypadł na spotkanie wyjazdowe przeciwko Weston-super-Mare. Byliśmy nieznacznym faworytem tego spotkania, ale nie można wygrać meczu, gdy nie można celnie trafić w bramkę rywali. Gospodarze ni grali jakiegoś dobrego futbolu, ale mieli jedna okazję i ją wykorzystali. Bez pomysłu, bez dokładności i jak, by bez woli walki.

Blue Square South [1/42]
Weston-super-Mare [-] – [-] Farnborough 1-0 (1-0)
(K. Ingram `40)

14.08.12.
Kolejnym naszym rywalem był zespół pokroju poprzedniego przeciwnika. Bromley w I kolejce zagrało na remis z Eastbourne Boro, a przecież to zespół z czołówki. W porównaniu do poprzedniego pojedynku, udało nam się wywalczyć 3 punkty. Byliśmy strona dominującą i to rywale nie oddali celnego strzału. Bohaterem meczu został autor dwóch bramek – Tarpey. Z konieczności zagrał jako środkowy pomocnik, a przecież to bardziej napastnik. Debiut przed własną publicznością wypadł, więc okazale.

Blue Square South [2/42]
Farnborough [17] – [12] Bromley 3-0 (2-0)
(D. Tarpey `34 `68, R. Connolly `45)

[Debrecen]

18.08.12.
Bez większych zmian w składzie, przystąpiliśmy do spotkania z Gosport. Zespół jest beniaminkiem, jeśli chodzi o grę w Blue Square i to było widać. Nie wiedział co zrobić z piłką, a my szybko zapanowaliśmy nad początkowych chaosem i mozolnie i z wielką jakąś niechęcią atakowaliśmy bramkę Barnarda. Ustrzegliśmy się większych błędów w formacji obronnej, ale w ataku byliśmy bardzo nieskuteczni. W 28 minucie Connolly zakończył swój rajd prawą flanką celnym i płaskim dośrodkowaniem na 15 metr. Jones stał bez opieki (!) i po przyjęciu piłki spokojnym strzałem tuż przy słupku ustalił wynik meczu.

Blue Square Bet South [3/42]
Gosport [22] – [10] Farnborough 0-1 (0-1)
(R. Jones `28)

Po spotkaniu z Gosport, scout przysłał mi świeżą dawkę raportów. Skorzystałem z kilku jego propozycji, aby trochę powiększyć ławkę. W większości byli to młodzi chłopcy u, których obserwator znalazł coś , co może się przydać drużynie.

• Kyron Farrell (16l., M/AM R, Anglia) – wychowanek Millwall. Szybki z dobrym dośrodkowaniem.
• Matt Dudley (18l., AMR, ST, Anglia) – wychowanek Preston. Opanowany pod bramką rywali, a do tego świetnie współpracuje z drużyną.
• James Philpot (16l., ML, Anglia) – wychowanek Millwall. Podobnie jak Farrell prezentuje się znakomicie pod kątem szybkości. Wymaga treningu technicznego.
• Fred Onyedinma (16l., MC, Anglia) – znów wychowanek Millwall. Jeśli popracuje na kreatywnością jeszcze bardziej to może za kilka lat być rozgrywającym w naszej lidze. Obecnie cechuje go dobra motoryka.
• Gareth Deane (18l., GK, Irlandia Północna 4/0 u21) – wychowanek QPR. Wystąpił 4 razy w młodzieżówce, ale to chyba max jego możliwości. Dobry refleks, często wygrywa pojedynki sam na sam i ma dziwny fetysz piąstkowania zbyt często. Słaby fizycznie, to jest jego największy minus.
• Ben Montgomery (18l., DR, Anglia) – wychowanek Sheff Utd. Pracowity , waleczny i skłonny to podejmowania dobrych decyzji na boisku. Jednak technicznie bardzo średni, a fizycznie jeszcze gorszy. Sprowadzony w razie ogromnych problemów na prawej stronie obrony.
• Gareth Owen (29l., DC, Walia) – wychowanek Stoke, ostatnio występował w Port Vale. Doświadczony obrońca z bogatą przeszłością będzie sporym wzmocnienim. Znakomita gra głową, dobre krycie czy odbiór.
• Kane Haysman (17l., MC/AMC, Anglia) – wypożyczony do końca sezonu z Gillingham. Młody, utalentowany gracz z dobrą sprawnością i solidnym podaniem. Przez najbliższy sezon swoje umiejętności będzie podnosić właśnie w Farnborough.
• Ibrahim Atiku (29l., AMR/AMC, Ghana 1/0) – był gracz Swidnon, ale większość swojej kariery spędził w Szwecji. Dobre podanie, niezła wizja gry, sprawny, szybki. Ma zadatki na gwiazdę nie tylko zespołu, ale także i całej ligi.

25.08.12.
Easleigh to murowany kandydat to awansu. Podobno. Fakt, że pokonali nas w tej potyczce ligowej, ale z perspektywy całego spotkania nie widziałem zbytniej różnicy w grze między nimi a Gosport. Ogólnie mecz nudny jak obrady sejmu. Przez 90 minut padły 3 strzały! Jeden z nich znalazł miejsce w naszej bramce. Inns pogubił się podczas przyjęcie pił kina 25 metrze od swojej bramki. Z prezentu skorzystał Southam, który dograł do Peacocka, a ten komicznym uderzeniem z „czuba” pokonał Norrisa, który przepuścił strzał między nogami. Paraolimpiada w wykonaniu moich podopiecznych.

BSS [4/42]
Farnborough [4] – [1] Easteigh 0-1 (0-0)
(L. Peacock `53)

[Jacelinho]

Gdzie jest Pele itp

Pewnie myślicie że jestem chory na głowę ale czytajcie tutaj

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/inne-ligi/farnborough-fc-najlepsza-druzyna-w-historii-pilki-noznej/ekc4s

[Debrecen]

1.09.12.

Hayes & Yeading słabo zaczęło sezon, bo po 4 kolejkach plasowało się na przed ostatnim miejscu. Do tego meczu podszedłem pewnie. Sądziłem, że zdominujemy rywali i zamażemy plamę z poprzedniego spotkania. Nic z tego. To gości byli lepsi, to goście lepiej radzili sobie z piłką przy nodze, to goście byli bardziej rządni 3 punktów. Piłka bywa okrutna i mecz zakończył się remisem. Pierwszego gola w barwach Farnborough zdobył Soukouna, a był to gol, który wyprowadził nas na niespodziewanie prowadzenie. Smith [prawy obrońca] znalazł się w polu karnym, ośmieszył z dziecinną łatwością dwóch rywali i miękko dograł na długi słupek. Gapiostwo Osei’a wykorzystał Francuz, który wyskoczył do podania i z 2 metrów nie dał szans na obronę.

BSS [5/42]
Farnborough [11] – [20] Hayes&Yeading 1-1 (1-0)
(L. Soukouna `21 – J. Reed `75)

4.09.12.
Vi kolejka to spotkanie z kolejnym beniaminkiem w BSS. Whitehawk jednak radzą sobie lepiej od Gosport i mecz z nimi był ciężki go gry. Wyjazdowy pojedynek z tym rywalem zakończył się remisem, kolejnym podziałem punktów przez nas. Ciężko się nam grało, bo znów nie było zawodnika, który posłał, by jakieś fajne prostopadłe podanie. W wybornej formie jest, za to lewy obrońca, Soukouna. Dzięki niemu udało nam się wywieźć remis. W 77 minucie Smith popędził skrzydłem i mocnym, wysokim dośrodkowaniem znakomicie obsłużył Francuza. Mimo asysty 3 obrońców, Ladjie leciutko trącił piłkę głową, a ta ocierając się jeszcze o poprzeczkę, wylądowała w bramce Norrisa. Hammond narzekał przed meczem, że chciałby grać w I zespole, ale nie wykorzystał szansy jaką dostał. Bezbarwny, najgorszy na boisku.

BSS [6/42]
Whitehawk [16]–[10] Farnborough 1-1 (0-0)
(H. Araba `60 – L. Soukouna `77)

[Debrecen]

8.09.12
Mecz przeciwko Maidenhead to jakaś kpina! O pierwszych 45 minutach lepiej szybko zapomnieć. Rywale robili z nami co chcieli. Wchodzili w naszą obronę jak w masło, czego efektem były 3 bramki. Wychwalany ostatnio Soukouna dolał oliwy do ognia, bo w 44 minucie wyleciał z boiska za brutalny faul w sytuacji, gdzie nic nam nie zagrażało. Po zmianie stron i podczas gry w przewadze rywali, spisywaliśmy się o dziwo lepiej i nawet zdobyliśmy honorową bramkę.

BSS [7/42]
Maidenhead [19] – [10] Farnborough 3-1 (3-0)
(M. Nisbet `8 `31, C. Flood `45 – R. Jones `50)

 

• Hammond ma bardzo wysokie mniemanie o swoich umiejętnościach. Nie stawia się na treningu, bo uważa, że to on powinie grać od pierwszych minut. Ja, osobiście sądzę, inaczej. Bez wahania wyrzuciłem go z zespołu. Nie będzie psuł atmosfery, a na treningach jak się już zjawił to pracował na pół gwizdka.

 

• Benjamin Buchel (23l., GK, Lichtenstein 5/0A) – wykupiony za 0 € z Bournemouth. Z miejsca wskoczył między słupki. Jak na nasze warunki, klasa sama w sobie.

15.09.12.
Znów przyszło nam grać z zespołem dolnej części tabeli. Bishop’s Stortford typowany o walkę o utrzymanie, miał szczęście w tym meczu. Od 17 minuty gospodarze grali z przewagą 1 zawodnika, bo Inman nie potrafił zapanować nad swoimi nerwami i słusznie został wyrzucony z boiska. Znów musieliśmy radzić sobie w dziesięciu. Rywale szybko wykorzystali przewagę i kilka minut po czerwieni dla nas, wyszli na prowadzenie. Zadowolenie nie trwało jednak długo miejscowych, bo w końcówce I połowy przypuściliśmy szturm na bramkę Chambersa. Dwa gole takie do szatni rozbiły trochę założenia gospodarzy, ale po zmianie stron, szybko przypomnieli sobie, że jest ich więcej. Wyrównie po słabym kryciu Hugginsa i to kolejny mecz, gdzie dzielimy się punktami z rywalami.

BSS [8/42]
Bishop’s Stortford [19] – [15] Farnborough 2-2 (1-2)
(M. Johnson `23, H. Baker `49 – R. Connolly `40, I. Atiku `43, D. Inman CzK `17)

 

• W przerwie pomiędzy rozgrywkami ligowymi, wzięliśmy udział w kwalifikacjach do F.A Cup. W II rundzie trafiliśmy na jakiś amatorów [ Enfield Town]. O mały włos, a goście upokorzyliby nas. Honoru BSS w tym pojedynku obronił Soukouna, który w 48 minucie mierzonym strzałem tuż obok słupka dał nam awans. (1-0)

[Debrecen]

25.09.12.
W słabych humorach wróciliśmy do rozgrywek ligowych, w których nie idzie nam najlepiej. Potwierdziliśmy to niestety w domowym spotkaniu przeciwko Sutton Utd. Mieliśmy lekką przewagę, ale nic z tego nie wychodziło. Porażkę można usprawiedliwiać nową taktyką (4-1-4-1). Straciliśmy bramkę po ładnej dla oczu akcji Sutton. Najlepszy na boisku Owen, pomylił się raz. Ten raz kosztował nas stratę nawet jednego oczka. Porażka i strefa spadkowa zajrzała nam głęboko w oczy…

BSS [9/42]
Farnborough [15] – [16] Sutton Utd 0-1 (0-0)
(C. Dundas `64)

29.09.12.
Zacząłem się martwić o zespół. Gramy słabo, nic nam prawie nie wychodzi. Po cichu liczyłem, że przełamiemy naszą denną passę bez zwycięstwa w meczu z Dover. Udało nam się wyjść na prowadzenie już w 12 minucie po karnym, który został podyktowany chyba zbyt pochopnie. Sędzia , pewnie wykorzystaliśmy „11”. Szkoda, że kilka sekund po strzeleniu tego gola, Thomson zakręcił linią obrony i po indywidualnej akcji doprowadził do wyrównania. Z minuty na minutę mecz robił się coraz bardziej zacięty. Cios za cios, gola za gol. Do gwizdka kończącego I45 minut padły jeszcze dwa gole i dostatni schodziliśmy z wynikiem 2-2. Po zmianie stron zaczęliśmy z wielkim animuszem. Atiku czarował na prawej flance, aż miło było patrzeć. Właśnie po jego rajdzie w 55 minucie Modeste został wkręcony w ziemię niczym świder. Nim się obrócił widział tylko plecy Ghańczyka. Nie wytrzymał. Brutalne, chamski zagranie dwiema wyprostowanymi nogami od tyłu zmusiły sędziego do pokazania czerwonej kartki. W tym momencie prowadziliśmy już 3-2, a czerwień ułatwiła nam zadanie. Ruszyliśmy do ataków. Opłacało się. Wynik końcowy – 5:2.

BSS [10/42]
Farnborough [18] – [15] Dover 5:2 (2:2)
(R. Jones `12/k/, S. Laider `34, L. Soukouna `50, I. Atiku `62, B. McKenna `72 – S. Thomson `13, T. Wynter `42, R. Modeste `55 /CzK/)

[Debrecen]

Znów przyszła przerwa ligowa, która została przeznaczona na spotkania w FA Cup. III runda eliminacji to pucharu przebiegła pomyślnie. Mimo, iż rywal był z naszej ligi to My awansowaliśmy dalej. Nerwowa gra przez cały mecz nie przeszkodziła nam w osiągnięciu awansu. Zwycięstwo nad Dorchesterem zapewnił nam nie napastnik, nie pomocnik, ale środkowy obrońca. Inns dwukrotnie znalazł sposób aby rzut rożny zakończyć bramką. Dorchester – Farnborough 0-2!

13.10.12
Tonebridge to taki ligowy średniak, a, mimo to sezon zaczął lepiej od nas. Mecz z nimi nie był jakimś szczególnie emocjonującym widowiskiem. Powiedział bym, że był to mecz typowych drużyn ze środka tabeli. Dużo walki, mało emocji. Dopiero w końcówce, gdy nasza przewaga wzrastała los się do nas uśmiechnął. Tsovolos (najlepszy na boisku, znakomity odbiór i świetne podania do przodu) z prawej strony dośrodkował na 6 metr, jednak McKenna nie zdołał wygrać pojedynku w powietrzu z Muggeridge. Obrońca gospodarzy miał pecha, bo dziwnie trafił głową w piłkę, która wpadła do siatki. Samobój ratuje nas od remisu, bo podział punktów w tym meczu był, by niesprawiedliwy.

BSS [11/42]
Tonbridge [4] – [16] Farnborough 0:1 (0:0)
(H. Muggeridge `89 /sam/)

I.Atiku łapiąc rewelacyjną ostatnio formę, doznał kontuzji stawu skokowego i nie zobaczymy go na placu gry przez 4 tygodnie.


16.10.12.
W meczu z Dorchesterem idealnie było pokazana sytuacja, gdy jeden zawodnik się stara, a reszta drużyny ma wynik meczu głęboko w dup*e. Owen, środkowy obrońca harował jak wół, robił co mógł, ale koledzy byli innego nastawienia. W I połowie nie istnieliśmy, zaś na początku II 45 minut właśnie Owen dał nam promyk nadziei. Cóż z tego jak Ciardini wyleciał z boiska. To dało pole do popisu dla gospodarzy. Zdobyli jeszcze jednego gola i zasłużenie zdobyli 3 punkty.

BSS [12/42]
Dorchester [11] – [10] Farnborough 3:1 (2:0)
(R. Logan `7, C. Wilkins `39, B. Watson `82 – G. Owen `53)

[Buli]

A jak tam Bishop's Stortford sobie radzi w BSBN ?

[Debrecen]

@buli1992 - Bishop's Stortford grają w South, czyli ze mna ;) Po 14 kolejkach zajmują 16 pozycję ;)

 

20.10.12.
Kolejna runda FA Cup to wyjazdowy pojedynek z Whitehawk. I tyle. Wystarczy podać teraz wynik – 0:0 – i relacje z tego meczu można zakończyć. Nic ciekawego, mecz bez historii. Owens znów zagrał wyśmienicie i po raz kolejny został gwiazdą meczu.
Rewanż tego meczu zagraliśmy już za 4 dni i był to mecz zupełnie inny. Szybki, obfitujący w wiele akcji podbramkowych, ale zakończony remisem 1-1 (pierwszy gol Zamblery). O dalszym awansie rozstrzygnęły rzuty karne, które lepiej wykonywali rywale. Odpadamy z FA Cup w IV rundzie kwalifikacyjnej. Teraz możemy się skupić na lidze.

27.10.12.
Z kim jak, z kim, ale z zespołem, który panicznie bije się od samego początku ligi o utrzymanie musieliśmy wygrać. Jeśli byśmy tego nie dokonali wiara w moje umiejętności prowadzenia drużyny legła, by w gruzach. Staines nie miało nic do powiedzenia. Dominowaliśmy od pierwszej do ostatniej minuty. Wielkie piwo w miejscowym barze muszę postawić bramkarzowi rywali – Turnerowi. W 82 minucie zabawił się św. Mikołaja. Podał piłkę wprost pod nogi do 16 letniego Philpota, a ten z 35 metrów skierował piłkę do osamotnionej bramki. Turner w tym momencie znajdował się po za polem karnym [!]. Był to gol, który przypieczętował nasze zwycięstwo.

BSS [13/42]
Farnborough [15] – [19] Staines 2:0 (1:0)
(D. Bennett `40, J. Philpot `82)

31.10.12.
Mecz przeciwko Ebbsfleet to kolejne spotkanie bez historii. Zagraliśmy beznadziejnie słabo, rzadko, kiedy dochodziliśmy do sytuacji strzeleckich i stać nas było tylko na honorowego gola w doliczonym czasie gry. Mizernie to wygląda.

BSS [14/42]
Farnborough [14] – [3] Ebbsfleet 1:3 (0:1)
(F. Zamblera `90+1 – G. Owen `20 /s/, T. Phipp `51 `88)

[Debrecen]

6.11.12.
Znów nadszedł mecz, w którym padło stwierdzenie, że, z kim jak, z kim, ale z nimi to trzeba wygrać. Concord Rangers znajdowało się w strefie spadkowej i przez cały mecz bronili się rozpaczliwie. My zaś atakowaliśmy z każdej strefy boiska i do 72minuty prowadziliśmy 1-0. Powinno być 2, lecz sędzie nie wiedzieć czemu nie uznał bramki Tsovolosa. Zaś w owej 72 minucie poszła kontra, szybka kontra i klapa. 1-1. Nie udało się już odwrócić losów meczu. Remis z tak słabym rywalem nie napawa optymizmem.

BSS [15/42]
Concord Rangers [20] – [15] Farnborough 1:1 (0:1)
(J. Hallett `72 – F. Zamblera `45+2)

10.11.12.
Po odpadnięciu z FA Cup, nadszedł czas na inny puchar – FA Trophy. Spotkaliśmy się tam z dobrze znanym nam klubem – Whitehawk. Znów zagraliśmy na remis i znów będzie powtórka tego spotkania. Z ciekawszych rzeczy o tym pojedynku to:
- Owen znów graczem meczu
- Im dalej od własnej bramki tym gorzej (Atiku, wracaj już :c )
- Brak celnego strzału na bramkę gospodarzy.
Wynik, oczywiście 0:0.

17.11.12
Obraz gry w meczu z Chlemsford mojej drużyny nie różnił się od meczu w FA Trophy. Brak celnego strzału, Owen znów gwiazdą meczu [!], Atiku wrócił, ale widać ślady kontuzji. Słaba gra na skrzydle, bezbarwny i dający odbierać sobie każdą piłkę. Rywale? Jak rasowy bokser. Punktowali nas z wielkim spokojem. Postąpili łaskawie strzelając nam tylko dwa gole, a mogły być 3. W 15 minucie Buchel wyczuł intencje Rizy i wyłapał piłkę z rzutu karnego.

BSS [16/42]
Farnborough [14] – [9] Chelmsford 0:2 (0:1)
(O. Riza `33, D. Bridges `88)

[Buli]

Jakim cudem w South :o Dziwne, może to przez update

[Debrecen]

Jakim cudem w South :o Dziwne, może to przez update

Wikipedia służy pomocą :

http://en.wikipedia.org/wiki/Bishop%27s_Stortford_F.C.

 

21.11.12.

Rewanż w FA Trophy zagraliśmy u siebie. Mecz przyciągnął na trybuny tylko 287 widzów, ale doping w ich wykonaniu był bardzo pomocny. Zagraliśmy z werwą i przeważaliśmy, ale dopiero w dogrywce najlepszy na boisku Inman zapakował piłkę do siatki w zamieszaniu pod bramką Raynera. Awans!

 

24.11.12.

W kolejnej rundzie FA Trophy natknęliśmy się na Lowestoft. Zespół z VII ligi nie stanowił dla nas większego problemu. Gole Connollyego i Soukouny zapewniły nam awans do kolejnej rundy. Bardzo dobrze zagrał Atiku, który błysnął asystą przy pierwszym golu. (2-0).

 

27.11.12.

O meczu przeciwko Havant & W lepiej nie wspominać. 1 strzał na bramkę to nasz cały dorobek ofensywny. Gospodarze radzili sobie całkiem nieźle raz po raz wchodząc w naszą obronę bez większego problemu. Porażka 0-2 zasłużona, kolejny mecz w plecy. Spadamy coraz niżej…

 

BSS [17/42]

Havant & W [13] – [17] Farnborough 2:0 (0:0)

(E. Hutchinson `54 /k/, S. Kabba `90+3)

 

1.12.12.

Boreham Wood też od jakiegoś czasu dołu I nie wygrywa. Mamy wspólną cechę i ten mecz nie przełamał passy bez zwycięstwa jak i naszej tak i rywali. Remis z lekkim wskazaniem na nas. Martwi mnie nasza słaba postawa. W gazetach lokalnych piszą o moim odejściu i jak tak dalej pójdzie to na pewno dojdzie do tej sytuacji. Gramy bardzo słabo, nie ma stabilizacji formy, nie ma pozytywnych aspektów w naszej grze. Oby coś się zmieniło, nie chciałbym zmieniać pracodawcy.

 

BSS [18/42]

Boreham Wood [11] – [18] Farnborough 1:1 (1:0)

(M. Thalassitis `35 – R. Jones `59)

[Buli]

A wchodziłeś w ten link ? Bo mi nic tam nie wyskakuje, ale mniejsza o to, FM ten sam a jednak ja gram w North ;)

[Debrecen]

Coś się link zepsuł Tam było wyjaśnione czemu teraz grają w South

 

--

 

 

5.12.12.
Szok I niedowierzanie. Tak można pokrótce opisać mecz przeciwko Bath. Goście włączyli się do walki o miejsce premiowane barażami i nic nie wskazywało na to, aby stracili punkty z takim rozczarowaniem sezonu jak My. Zagraliśmy znakomicie na każdej formacji. W bramce Buchel tylko raz musiał udowadniać, że zasługuje na miejsce między słupkami. W obronie majstersztyk, zero z tyłu. Pomoc? Nachwalić się nie mogę. W środku Soukouna nie dość, że celnie podawał, to jeszcze przerywał ataki rywali pewnymi interwencjami. Atak? Osamotniony Zamblera radził sobie przyzwoicie, zresztą strzelił gola, który przypieczętował wynik.

BSS [19/42]
Farnborough [18] – [3] Bath 2:0 (1:0)
(I.Atiku `10, F. Zamblera `59)

Dosłownie godziny przed meczem z silnym Basingstoke, dokonaliśmy dwóch “zakupów”.

• Dany Hall (29l., DC/DR/DM/MC, Anglia) – W Altrincham grał bez kontraktu, co mój obserwator bacznie zauważył. Danny zgodził się na nasze warunki VI ligę Północną, zamienił południową. Dobrze się ustawia i całkiem nieźle radzi sobie w powietrzu.
• Lewis Chalmers (26l., DMC/MC, Anglia) – Identyczna sytuacja kontraktowa, jeśli jak w przypadku Halla. VII liga, Droylsden. Tam spisywał się bardzo dobrze. W 15 spotkaniach zdobył 3 gole i był najjaśniejsza gwiazdą w zespole. Waleczny z dobrym odbiorem i całkiem przyzwoitym podaniem.

8.12.12.
Lider Basingstoke z początku nas zlekceważył co skończyło się tym, że nasz nowy nabytek – Chalmers – otworzył wynik w 29 minucie. Nie było, by tego gola bez zacięcia w grze Zamblery. Wyłuskał piłkę przed polem karnym i mądrym, krótkim podaniem otworzył drogę do bramki Lewisowi. Po tej bramce mecz siadł i kibice dłuuugo musieli czekać na coś ciekawego. W ostatnim kwadransie, jak to przystało na lidera, gospodarze wrzucili 5 bieg. Szybkie akcje skrzydłami rozmontowywały naszą obronę i Buchel miał pełne ręce roboty. Dwa razy jednak Benjamin musiał wyciągać piłkę z siatki co doprowadzało go do szewskiej pasji. W 74 minucie obronił karnego strzelanego przez Sillsa i pokazał, że karne to on umie bronić. Mecz zbliżał się ku końcowi. Pokazaliśmy się z dobrej strony grając jak równy z równym. Sędzia miał już kończyć mecz, ale…. W 92 minucie, Myres spróbował podłączyć się do akcji ofensywnej. Jego dośrodkowanie było dalekie od ideału. Vincent wybił piłkę przed pole karne. To był jego błąd. Nie zauważył, że tam stoi sam jak palec – Jones. Przyjął, zrobił z piłką przy nodze 2/3 metry i potężnie uderzył. Soczyste uderzenie omal nie przerwało siatki. Remis!

BSS [20/42]
Basingstoke [1] – [14] Farnborough 2:2 (0:1)
(D. Sam-Yorke `75, T. Sills `80 – L. Chalmers `29, R. Jones `90+2)

[Debrecen]

• Udało się wzmocnić zespół kolejnym zawodnikiem. Był, nim Callum McNish (20l., ML/C, Anglia). Występujący w BSN (Oxford City). Gorąco polecany przez scout, zrobił na mnie wrażenie podczas jednego z obserwowanych spotkań. Podania całkiem solidne, w miarę szybki, sprawny. Czas pokaże czy była to dobra inwestycja.

Przerwa ligowa wiąże się z tym, że gramy w jakimś pucharze. W II rundzie FA Trophy gościliśmy.. Basingstoke! Lidera naszej grupy BS. Nie poznaję zespołu od 3 spotkań. Gramy o wiele bardziej precyzyjniej lepiej się ustawiamy w obronie a i w ataku nie jest najgorzej. Dowodem zmian jakie nastąpiły w ostatnim czasie jest pewne zwycięstwo nad Basingstoke. Świetny mecz Owena w obronie. Ten 30 letni stoper był nie do przejścia. Wygrywamy pewnie 2-0!

• Kolejny gracz dołączył pod moją opiekę. Elikem Amenku (18l., MC, Anglia) to wychowanek WBA, ale ostatnio pozostawał wolnym graczem. U nas na pewno będzie grał, bo nawet w rezerwach WBA nie miał tego zagwarantowanego. Kreatywny gracz, powinien na stałe zagościć w pierwszej jedenastce.

18.12.12.

„Zamblera show”! Takie nagłówki pojawiły się w prasie po meczu przeciwko Eastbourne Boro. 15 zespół w ligowej hierarchii nie stanowił dla nas problemu. Złapaliśmy wiatr w żagle i powoli pniemy się ku górze. Absolutna dominacja moich zawodników od pierwszego gwizdka. Gdy schodziliśmy do szatni statystyki posiadania piłki były miażdżące – 75% dla nas. W II odsłonie trochę spuściliśmy z tonu, ale nie daliśmy się zaskoczyć. Dołożyliśmy jeszcze jedną cegiełkę do przypieczętowania naszego zwycięstwa. Wspomniany na początku Zamblera rozegrał najlepsze zawody za kadencji gry w Farnborough. Zadebiutowało dwóch nowych graczy. Hall pewnie hasał na prawej stronie obrony, a wprowadzony po przerwie Emenku jak na pierwszy mecz w karierze zagrał całkiem solidnie.

 

BSS [21/42]

Farnborough [17] – [15] Eastbourne Boro 2:0 (1:0)

(F. Zamblera `17 `88)

 

TABELA W POŁOWIE SEZONU