Skocz do zawartości

W życiu piękne są tylko chwile...


tomba

Rekomendowane odpowiedzi

Smigler - Rozumiem ironię, ale tak w woli wyjaśnień - nie chciałem wymyślać niewiadomo jakiej historii z licencją na trenerkę, bo było już tego multum na forum :)

 

*************

 

”Punktualnie 13:00 zapukałem do biura prezesa Huwa Jenkinsa, boss Swansea czekał na mnie wraz ze swymi dwoma prawinikami.

 

- Witam, nazywam się Dawid Tomba.

- Nie musisz się przedstawiać! Siadaj. Kontrakt już przygotowany, brakuje tylko Twojego podpisu.

- 80 tysięcy miesięcznie?!

- Za mało?

- Yyy, szczerze liczyłem na max 20 ze względu na mój brak doświadczenia.

- Nie ma mowy, skoro polecił Cię sam Jose Mourinho to musisz coś tam umieć.

- Ale wiem Pan, że nie miałem jeszcze do czynienia z trenerką?

- Tak, ale grałeś 10 lat w jednym z najlepszych angielskich klubów, więc wiesz jak to działa.

- Dobra – wziąłem długopis i złożyłem swój podpis – Może mi Pan jeszcze powiedzieć jak z budżetem transferowym?

- Do wydania będziesz miał 15 mln, nie za dużo, ale myślę, że mamy wystarczająco dobry zespół.

- Okej, a sztab szkoleniowy?

- Musisz skompletować, po odejściu Laudrupa większość trenerów, scoutów również odeszła. Zostali nieliczny, ale pomoże Ci z tym Twój asystent, Morten Wieghorst.

- W porządku, damy sobie radę. O której trening?

- 9:00, piłkarze będą czekać na boisku bocznym. Chcesz się czegoś jeszcze dowiedzieć?

- To wszystko.

- Więc do zobaczenia, widzimy się jutro na treningu.

- Do widzenia.

 

 

Odnośnik do komentarza

Szumina - Poszło o jednego zawodnika - konretnie Wilfrieda Bonego, którego bardzo cenię jako napastnika i chciałem go mieć w swojej ekipie :)

 

***************

 

 

Trening przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, po serii ćwiczeń piłkarze zagrali 40 minutowy mecz, po którym już w miarę wiedziałem czego mogę oczekiwać po poszczególnych piłkarzach.

 

Na bramce nie mam zbyt wielkiego wyboru. Mam tutaj tylko dwóch kandydatów, Michel Vorm oraz Gerhard Tremmel, a także dowiedziałem się od mojego asystenta, że mamy bardzo utalentowanego 16 latka w zespole under 18. Konkretnie Gregora Zabreta, którego muszę osobiście oglądnąć, aby ocenić czy faktycznie jest dobry.

 

Boki obrony dość mocno obsadzone, mam tutaj czterech chłopaków, czyli dość optymalna ilość. Holender Dwight Tiendalli, Hiszpan Angel Rangel a także dwaj Walijczycy Ben Davies oraz Neil Taylor. Szczególnie Davies ugrzązł mi w pamięci, 19 latek z ogromnym potencjałem.

 

Na środku obrony również mam wybór z czterech graczy. Ashley Williams oraz Chico zdecydowanie przebijają umiejętnościami pozostałą dwójkę. http://imageshack.us/a/img138/6474/nfx9.png'>Jordi Amat posiada ogromny potencjał, ale na ten moment jest za słaby jak na Premier League. Ostatni, Darnel Situ odchodzi z klubu, co prawda ma 20 lat, ale po konsultacji z asystentem uznaliśmy, że nie rozwinie się dostatecznie dobrze aby występować w pierwszym zespole.

 

W środkowej strefie boiska mamy prawdziwy urodzaj, będzie bardzo ciężko wybrać trójkę która będzie występować w podstawowej jedenastce. Jedynym pewniakiem jest Hiszpan Michu, który jest jednym z lepszych zawodników w klubie. Po za tym wypożyczony z Villarealu Jonathan De Guzman, Koreańczyk Ki Sung-Yeung czy Anglik Jonjo Shelvey wyglądają bardzo dobrze. Do dyspozycji mam też Leon Brittona który od prawie 10 lat jest w zespole, Jose Canasa którego Laudrup sprowadził z Betisu, oraz bardzo utalentowanego Alexa Pozuelo. Nie wiem jak wybiorę graczy do pierwszego składu, zapewne będzie tutaj decydować dyspozycja dnia

 

Skrzydłowi… to jest chyba największa bolączka Swansea i właśnie tutaj będą chciał wykorzystać swój budżet transferowy. Co prawda mamy Pablo Hernandeza oraz wypożyczonego z Osasuny Rolanda Lamaha, ale po za tym wygląda to naprawdę słabo, bo Nathan Dyer i Wayne Routledge są bardzo szybcy, ale technicznie to szkoda gadać.

 

Atak to pozycja również bardzo dobrze obsadzona. Asem w tej formacji jest oczywiście Wilfried Bony, Iworyjczyk którego Swansea sprowadziło przed rozpoczęciem sezonu za 11 milionów funtów. Po za tym mam do dyspozycji dwóch zmienników: Luke’a Moore oraz Rory’ego Donnelly. Nie są to zawodnicy z najwyższej półki, ale na szpicy w razie czego może też zagrać Pozuelo.

 

 

 

 

*******************

 

 

 


Wersja gry: Football Manager 2013,Baza danych: Duża

Uaktualnienia: CM Revolution FM 2013 bartekr Update(13.3.0) v.1.7

Odnośnik do komentarza

CancuN - nie widzę w nim nic specjalnego :)

 

***************

 

Po zapoznaniu się z kadrą przyszedł czas na skompletowanie sztabu szkolenionwego. Potrzebowałem łącznie dziewięciu trenerów. Zadanie nie było takie proste, jak mi się to wydawało na początku, bo większość trenerów było przywiązanych do swoich pracodawców, dlatego w wielu przypadkach musiałem się zadowolić ludźmi którzy nie mieli nigdzie zatrudnienia. Mimo wszystko, myślę, że udało się z tego złożyć porządny sztab:

 

Adie Stovell (eks. West Brom) - SIŁA

Joe Corrigan (eks. Hull City) - BRAMKARZE

Mark Chamberlain (eks. Portsmouth) - PANOWANIE NAD PIŁKĄ

Clive Allen (eks. Tottenham) - OFENSYWA

David Lowe (eks. Blackburn) - STRZAŁY

Michael Johnson (eks. Birminghan) - DEFENSYWA

Tony Coton (eks. QPR) - CHWYTANIE

Wally Downes (eks. West Ham) - TAKTYKA

Chema Sanz (eks. Deportivo) - AEROBIK

 

Oczywiście nie mogłem zapomnieć o fizjoterapeutach:

 

Alan Smith (Anglia)

Ian Andrews (Anglia)

Mel Pejic (Anglia)

Les Parry (Anglia)

 

I scoutach:

 

Erik Larsen (Dania)

Michael Piwowarski (Niemcy)

Paul Montgomery (Anglia)

Tosh Farrell (Anglia)

Neville Hagreaves (Anglia)

Alan Hill (Anglia)

Ron Bone (Anglia)

Nol de Ruiter (Holandia)

Ian Storrey-Moore (Anglia)

 

Sztab szkoleniowy ostatecznie skompletowany! :)

Odnośnik do komentarza

Adrian - kompletując sztab korzystałem z tego artykułu: http://www.cmrev.com/artykuly/czytaj/Budujemy-sztab-szkoleniowy_-czyli-1_-dzien-pracy-w-nowym-klubie.html

 

*************

 

Większość budżetu transferowego miało pójść na skrzydłowego. Niestety, nic z tego. Miałem ich kilku na oku, próbowałem ściągnąć Toma Ince'a z Blackpool czy Antonio Valencię z Manchesteru, ale nie byli oni zainteresowani przyjściem do nas. Natomiast Miroslav Stoch z Fenerbanche oraz Anthony Pilkington z Norwich City chcieli niesamowicie wielkie pensje, na które po prostu nie zasługują. Sporo myślałem nad tym, kto jeszcze mógłby nas wzmocnić i ostatecznie wybór padł na naszego rodaka, Tomasza Kupisza za którego Jagiellonia otrzymała 2 mln funtów. Wiem, nie jest to zawodnik wybitny, ale uwierzcie mi, że lepszego nie byłem w stanie sprowadzić. W związku z tym, że Situ odejdzie z klubu to musiałem sprowadzić środkowego obrońcę. Postawiłem na młodego i bardzo utalentowanego Harry'ego Maguire a na konto Sheffield United powędrowały 4 miliony. Ostatnim wzmocnieniem jest Dennis Praet, gracz z ogromnym potencjałem, ale musieliśmy na niego wydać sporo, bo Anderlecht puścił go dopiero za 8.75 mln.

 

 

Vorm - Rangel (45' Tiendalli) Williams (45' Amat) Chico (45' Maguire) Davies (45' Taylor) - Britton (45' Canas) Ki (45' Shelvey) Hernandez (45' Kupisz) Michu (45' Pozuelo) Lamah (45' Routledge) - Bony (45' Moore)

 

Pierwszy mecz sparingowy zagraliśmy z bardzo znaną drużyną z ligi BBVA, a konkretnie z Sevillą. Na pierwszą połowę tego spotkania wystawiłem podstawową jedenastkę, ale nawet oni nie dali sobie rady z lepiej dysponowanymi tego dnia Hiszpanami i do szatni schodziliśmy z jedną bramką w plecy, a zdobył ją w 25 minucie Baba. W drugiej połowie zmiennicy pokazali jak powinno się grać, zdominowali Sevillę, a stan spotkania wyrównał Pozuelo. Niestety nie wytrzymali do końca, w ostatnich pięciu minutach goście przycisnęli i w doliczonym czasie gry wsadzili dwie bramki. Przegrywamy pierwszy sparing.

 

14.07.2012 - Sparing

Swansea 1:3 Sevilla

 

25' Baba 0:1

76' Pozuelo 1:1

90' Perotti 1:2

90+2' Gameiro 1:3

 

MoM: Trochowski 8.3

 

 

Vorm - Tiendalli (45' Rangel) Amat (45' Williams) Maguire (45' Chico) Taylor (45' Davies) - Canas (45' Britton) Guzman (45' Ki) Routledge (45' Hernandez) Praet (45' Michu) Kupisz (45' Lamah) - Bony

 

Drugi mecz kontrolny graliśmy z zespołem zdecydowanie słabszym od nas, polecieliśmy do Francji, na spotkanie z Vannes OC z Ligi Krajowej. Tym razem od początku zagrali zmiennicy, którzy... zagrali fatalnie. Po sześciu minutach już przegrywaliśmy, bo nikt nie potrafił zabrać piłki Mohamedowi, mimo, że było przy nim trzech naszych graczy. W 36 minucie wyrównał Bony, pierdolnął z dystansu nie do obrony, no ale, tuż przed końcem pierwszej połowy znowu rajdem popisał się Mohamed i podobnie jak w poprzednim meczu schodziliśmy na przerwę przegrywając. Na drugą połowę wyszli zawodnicy którzy prawdopodobnie będą występować w podstawowej jedenastce, ale i oni nie potrafili zbyt dużo zdziałać, co prawda udało się wyrównać, drugą bramkę zdobył Bony, ale sam mecz mnie ogromnie rozczarował.

 

18.07.2012 - Sparing

Vannes 2:2 Swansea

 

6' Mohamed 1:0

36' Bony 1:1

41' Mohamed 2:1

85' Bony 2:2

 

MoM: Ben Fardou Mohamed 8.8

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję, że Kupisz sobie poradzi, ale raczej będzie tylko zmiennikiem, bo Lamah i Hernandez są od niego znacznie lepsi.

 

*************

 

W trzeciej rundzie eliminacyjnej do ligi europejskiej na zwycięzcę pucharu Norwegii, zespół Stabæk IF. Drużyna ta jest oczywiście znacznie słabsza od nas, więc liczę, że spokojnie damy sobie z nimi radę, a oprócz tego pomiędzy sparingami udało mi się sfinalizować transfer snajpera. Za 4.2 mln dołączył do nas były zawodnik KRC Genk, Jelle Vossen.

 

Vorm - Rangel Chico Williams Davies - Britton Ki (45' Shelvey) Hernandez Michu Kupisz - Bony (45' Lamah)

 

Trzeci sparing podczas okresu przygotowawczego rozegraliśmy z ekipą z Francjii, AS Saint-Etienne. Ponownie lepiej w mecz weszli nasi przeciwnicy i już po 45 minutach przegrywaliśmy 0:2 po bramkach Brandao oraz Guilavogui. W drugiej połowie przesunąłem na szpicę Michu, chciałem zobaczyć jak ten zawodnik będzie się spisywał w napadzie, a na środek pola powędrował Lamah. Hiszpan niestety nie pokazał nic nadzwyczajnego, ale mimo wszystko udało mu się zaliczyć asystę przy trafieniu Hernandeza, które dało Nam nadzieje na korzystny wynik. Jednak nic z tych rzeczy, w 90 minucie dobił nas Kitambala, a ja jestem coraz bardziej zdenerowany - trzy sparingi, dwa remisy i jedna porażka - to bilans tragiczny.

 

23.07.2012 - Sparing

Swansea 1:3 Saint Etienne

 

15' Brandao 0:1

21' Guilavogui 0:2

54' Hernandez 1:2

90' Kitambala 1:3

 

MoM: Brandao 7.4

 

 

Vorm - Tiendalli Amat Maguire Taylor - Shelvey Guzman Routledge Praet (60' Canas) Lamah - Vossen

 

Ostatni mecz kontrolny rozegraliśmy z naszpikowanym gwiazdami AS Monaco. Francuski zespół do sprowadzonych przed sezonem Falcao, Toulalana i Abidala dołożył jeszcze Aldeweirelda (13 mln), Manuela Fernandesa (27), Seydou Doumbie (30), Giuliano (12) oraz Hubschmana (5). Niesamowite transfery przeprowadzili i wydaje mi się, że już w tym sezonie mogą nawiązać walkę z PSG. W naszym meczu wystąpili rezerwowi, może to i dobrze. Z podstawowej jedenastki na boisku zawitał jedynie Seydou Doumbia oraz Manuel Fernandes, którzy jednak nie pokazali nic ciekawego. Wreszcie zagraliśmy na wysokim poziomie i wreszcie wygraliśmy mecz! W 30 minucie do siatki trafił Vossen, w 80 Shelvey. Monaco było stać tylko na bramkę honorową, a zdobył ją 18 letni Ocampos.

 

31.07.2012 - Sparing

Swansea 2:1 Monaco

 

30' Vossen 1:0

80' Shelvey 2:0

87' Ocampos 2:1

 

MoM: Jordi Amat 8.6

 

 

*****************

 

W następnym poście dwumecz z Stabæk

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...