Skocz do zawartości

Rock, Metal


yonack

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc później...

https://www.youtube.com/watch?v=usG7NW6a2PAdla tych którzy jeszcze nie znają. Soul i blues (i to bardzo dobry) wymieszany z black metalowymi knyfami. Nierówne to strasznie, zwłaszcza metalowe wstawki zrobione lekko na odpieprz, niemniej to ciągle najciekawsza pozycja tego roku. Mam nadzieję, że druga zapowiadana płyta będzie lepsza, bo ten projekt posiada ogromny potencjał

Odnośnik do komentarza
  • 7 miesięcy później...

Narodziło ostatnio fajnych premier!

 

Nowy JORN: https://www.youtube.com/watch?v=t1p4X2mGPVQjako zapowiedź płyty o tytule Life On Death Road. Pan Lande zawsze jest gwarancją najwyższej jakości. Tak też jest tym razem. Po śmierci Ronniego Jamesa Dio Jorn pretenduje to czołowej pozycji w rankingu moich ulubionych wokalistów.

 

Legendarny zespół power metalowy - ICED EARTH - wypuszcza świeżynkę o tytule Incorruptible. Póki co do odsłuchania są 3 utwory, w tym promujący album Raven Wing. https://www.youtube.com/watch?v=dAKvZKRk_Rs. Dostałem to, czego oczekuję od IE :-)

 

No i nowy projekt THE FERRYMEN z udziałem Ronniego Romero (Rainbow), Magnusa Karlssona (Primal Fear) i Mike`a Terrany (legenda perkusji). Z tej mieszanki powstała przyjemna muzyka w starym, dobrym stylu: https://www.youtube.com/watch?v=OSo7m6UPvs8

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

No dobra, jestem już po przesłuchaniu całej plyty JORN - LIFE ON DEATH ROAD. Wiecie co? Jestem zawiedziony. Jorn oczywiście wokalnie bez zarzutu - to, co robi, robi dobrze. Tyle że cała płyta jest zupełnie bez polotu jeśli chodzi o melodie i chwytliwe tematy. Właściwie poza promującym ją Man of the 80`s i może The Optimist żaden kawałek nie chodzi za mną i nie podśpiewuję go sobie spacerując z autobusu do pracy (a to jest dla mnie wyznacznik dobrej płyty). Produkcja bez zarzutu, jak to we Frontiers, ale mało tu zapamiętywalności. Szkoda.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Bardzo fajna piosenka, revival Type o Negative. Co do Anathemy, ostatnia płyta jest niesluchalna :/

Mnie ciągle trzyma urok po Judgement, We are here i Weather system, jestem zakochany w tych albumach :) ppdobnie jak w kapelach odpryskowych typu Antimater czy Ion.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...