Fantasy Football League

[FYM]

<kącik_historyczny_mode_on>

Ostatni taki numer jak dziś w nocy zrobił Manning miał miejsce 44 lata temu.

<kącik_historyczny_mode_off>

[me_who]

No i na kogo to mogło trafić - tadaaam, na mnie! Świat przeciwko Kapibarom!

;)

[krzysfiol]

Właśnie się zastanawiałem, czy to dużo punktów ;)

[Ingenting]

Akurat tego można się było spodziewać, Manning był u mnie #1 w rankingu QB. Z takimi receiverami i jeszcze jak się okazuje TE to będzie dla niego genialny sezon. Niestety Thomas też zagrał genialny mecz i Kamtek chyba już może zapisywać sobie pierwsze zwycięstwo w sezonie.

Śmieszniejsze jest to, że erzet nie wystawił Thomasa, który zdobył 23 punkty.

[Meler]

Akurat to śmieszne nie jest to chop który do tego meczu miał łączną kwotę 1 rec w karierze

Byłby lordem fantasy, jakby zdecydował się na niego zamiast Gatesa

[Ingenting]

Bo wcześniej grał w koszykówkę. :P Ja wiem o tym, że nikt się nie spodziewał aż takiego wyniku, ale przed sezonem mówiło się, że jest w bardzo dobrej formie.

[Meler]

No ale jednak, jakbym miał Gatesa i tegotu Thompsona, to bym wystawił Gatesa a potem se pluł w brodę

[.erzet.]

Akurat tego można się było spodziewać, Manning był u mnie #1 w rankingu QB. Z takimi receiverami i jeszcze jak się okazuje TE to będzie dla niego genialny sezon. Niestety Thomas też zagrał genialny mecz i Kamtek chyba już może zapisywać sobie pierwsze zwycięstwo w sezonie.

Śmieszniejsze jest to, że erzet nie wystawił Thomasa, który zdobył 23 punkty.

Bym wiedział, że Thomas zdobędzie w tym meczu tyle punktów, to bym wiedział tez, że Manning zniszczy system i bym go wybrał w drafcie. :P Postawiłem na Gatesa, ze względu na statystyki, a tu kurna taki psikus. ;)

[Meler]

Lepszym lolem jest, że zostałeś drugim agentem który Hernandeza powołuje :P

[.erzet.]

Ej, dobrze, że mi powiedziałeś. Źle sobie kliknąłem. :| Po co mi kolejny TE. :| Ale tak to jest, jak sie robi kilka rzeczy na raz, na szybko. :P

 

Już zmienione. ;)

[Meler]

LOL, ale zdajesz sobie sprawę że jedyne podanie jakie Hernandez złapie to podanie mydła pod prysznicem w pierdlu

[Kamtek]

W lidze więziennej będzie rządził, nie znacie się.

[Ingenting]

LOL, ale zdajesz sobie sprawę że jedyne podanie jakie Hernandez złapie to podanie mydła pod prysznicem w pierdlu

Ważne, że jako tight end nauczył się dobrze blokować.

A zresztą OJa uniewinnili, to może i jemu się uda. ;)

[Ingenting]

Do końca week 1 zostały tylko dwa mecze, już większość zawodników zagrała. Ja jestem BARDZO zadowolony z moich zawodników, szczególnie z Cooka. Przed sezonem liczyłem, że to będzie jedyny TE, który będzie zdobywał ponad 10 punktów oprócz Grahama i Gronkowskiego. I pomyliłem się tylko częściowo na szczęscie. Na początku jak zobaczyłem, że Bennet zgarnął dychę to się wkurzyłem, że go nie wystawiłem, bo znając mój pech myślałem, że Cook zagra słabo, na szczęście mimo jednego fumble zgarnął 24 punkty. Oprócz tego przyzwoity mecz Richardsona też z Rams. Najgorzej jest na WR. Bryant, któremu wieszczono najlepszy sezon w karierze zdobył tylko 2 punkty, mam nadzieję, że się jeszcze ogarnie...

[.erzet.]

Mnie zawiódł kompletnie Brady, który nabił mi tylko 15 punktów. Pierwszy mecz w tzw. "plecy" i to dość dużą różnicą. Gdybym tylko wiedział, że Thomas tak zabłyśnie... ;)

[me_who]

U mnie całkowicie zawiodła ofensywa (nie licząc Forte zdobyli mniej punktów niż obrońcy :|) i nie trafiłem z QB, ale myślałem, że Ryan nawrzuca Swiętym parę TD. A tu Eli zabłysnął. Trochę skucha z TE, ale jak zwykle gdy się długo waham nad jakąś decyzją, to wybieram źle ;)

Mecz przegram, bo nie sądzę by Johnson zagrał na 34 punkty, ale przynajmniej nie posadziłem 92 (!!!) punktów na ławce jak Edynburg

Pierwsze koty za płoty.

 

Edyta|: chyba przeceniłem Austina, no ale może Bradford będzie go częściej wybierał z upływem sezonu.

[Meler]

Mimo klęski w drafcie - 1-0 po pierwszej rundzie. Brawo dla Amatorów, którzy wygrali mimo 0pkt od złotego strzalu Zacha Sudfelda

[schizzm]

Debiutancka kolejka za mną, jak najbardziej udana. Jeszcze wczoraj pisałem w maryni, że nie wierzę, żebym odrobił 24 pkt, a tu proszę Daniels i McCoy razem zdobyli 42 pkt .

 

Na plus:

Postawa wyżej wymienionych panów. Ładnie nabili wynik, świetny mecz McCoy'a. Do tego Wes Welker, aczkolwiek szkoda, że z tylu TD Passów Manninga jemu w udziale przypadły tylko 2 ;). No i oczywiście Rodgers, ale to akurat pewna firma i tego należało się spodziewać.

 

Na minus:

Steve Smith. Dobrze, że chociaż 1 TD zaliczył (jedyny dla Panthers). Nie pomógł mu słaby mecz Newtona i dobra defensywa Seahawks

Eddie Lacy - tutaj wielka niewiadoma i ryzyko. Rookie na pozycji RB w Packersach, którzy preferują grę podaniami. Jego początek słaby, potem trochę nadrobił. Być może dam mu jeszcze jedną szansę, ale raczej do zmiany. Trochę nie chce mi się wierzyć, że Packersi zaczną więcej grać po ziemi.

 

Udało się wygrać. Plan minimum zaliczony, nie będę na zerowym procencie ;)

 

ps.

o co chodzi w scoreboard z pozycją "Line" ?

[Meler]

Udało się wygrać? 114 pkt to absolutny rekord w historii tej ligi z miejsca jesteś faworytem do zwycięstwa

 

Line o ile się orientuję, to różnica w projected scores

[FYM]

Mi też debiut się udał. Pewne zwycięstwo dzięki tercetowi Brees/Green/Boldin. Chociaż okazało się, że w tej kolejce więcej punktów zdobył mój rezerwowy QB czyli Schaub. Niech Gronkowski szybciej zdrowieje, bo Pettigrew, to nie jest chyba najlepsza opcja.