Przyszłość Roberta Lewandowskiego

[kacpergawlo]

A w jakiż to sposób Lewy jest tak związany z Borussią? Zwykły najemnik. Żadna legenda klubu, żaden wychowanek, nikt kto deklarował nienawiść do Bayernu.

[Vami]

Uważaj Kacper, bo Zimoch nazwie Cię zaściankowcem i każe zamknąć bramy do Wrocławia

[wwosik]

Bayern to chyba jednak bez sensu? Mandżukić i Gomez na szpicy, na podwieszonym Goetze.

Podobnie MU - kogo miałby wygryźć, Rooneya czy van Persiego?

 

Nie to, że miałoby się nie udać, ale po co się pakować gdzieś, gdzie można dostać mało szans.

 

Żeby by było śmieszniej, to wydaje się, że Lewandowski pasowałby np. do Barcelony - brak im teraz napastnika, a techniką by nie odstawał. Rozmyślając, kto z czołówki europejskiej potrzebuje napastnika, to z ligi angielskiej np. Arsenalowi by się przydał.

[Zimny]

Gomez na wylocie, zostalby Lewy i Mandzukic, co do Man Utd się zgadzam, nie ma się co pchać. natomiast transfer do Barcelony odradzam, zrobią z niego lewego napastnika jak z Villi czy Henry'ego i po co mu to? moim zdaniem najlepszy kierunek to Chelsea, potem zostanie w BVB, a na trzecim miejscu Bayern.

 

edit: i jeszcze odniose sie do przepowiedni Gacka, bo widze, ze w Maryni jest beka toczona. tez w wielu kwestniach sie z nim nie zgadzam, ale takie wysmiewanie po fakcie jest delikatnie mowiac slabe. przypominam, ze w pierwszym sezonie Lewy byl przez pewien czas posmiewiskiem w niemieckich mediach i niewiele osob sadzilo, ze dojdzie do takiego poziomu jak jest obecnie. w momencie gdy Gacek o tym pisal Lewy wcale nie byl zadnym crackiem i transfery do Chelsea/Man Utd/Realu/Barcelony itd mogly mu sie jedynie marzyc.

[Johniss]

w momencie gdy Gacek o tym pisal Lewy wcale nie byl zadnym crackiem i transfery do Chelsea/Man Utd/Realu/Barcelony itd mogly mu sie jedynie marzyc.

 

W momencie gdy Gacek pisał o Lewym, ten był trzecim strzelcem w Bundeslidze, pierwszym w mistrzowskim zespole i dopiero co "w pojedynkę" zniszczył Bayern w finale pucharu.

[bacao]

Media łączą go z Man Utd, ponieważ Van Persie ma już 30 lat i taki sezon jak bieżący już mu się nie przydarzy, będzie IMO pikował w dół. Robert jest młody, ma świetne umiejętności (co pokazał w środę), więc IMO sir Alex już chce sobie zaklepać następcę RVP...

[kacpergawlo]

No i co najważniejsze to Gacek bredził o ogromnej przewadze ligi włoskiej nad niemiecką i Juventusu nad Borussia, a sezonem który miał to udowodnić jest ten obecny. To już wtedy było ogromnej skali brednią co pokazuje podejście innych dyskutantów.

[olfeusz]

Jak by nie patrzeć to i Real może szukać napastnika. Higuain podobno znów chce odejść, Benzema jest cieniem samego siebie.

[Super_Cwikla]

http://www.przegladsportowy.pl/Sonda-W-jakim-klubie-zagra-Robert-Lewandowski-,artykul,168608,1,877.html

Tu można się wypowiedzieć

[Fenomen]

Moim zdaniem liga hiszpanska nie jest dla Lewego odpowiednia. Lewy jest po prostu za slaby technicznie na La Lige. Smolarek tez mial dobry sezon w BVB, zanim przeszedl do Racingu, a jak sie skonczylo, to wszyscy pamietamy (cale 4 bramki w 34 meczach). Oczywiscie Smolarek nie dorasta do piet Lewemu, ale mimo wszystko obawiam sie, ze mogloby sie skonczyc tak samo.

 

Jedynym sensownym kierunkiem wyjazdu jest Anglia. Tam moglby pokazac swoj potencjal w grze tylem do bramki, umiejetnosc rozpychania sie i udowodnic, ze pilka go "szuka" w polu karnym.

[Keith Flint]

Ale Lewy nie jest graczem słabym technicznie (porównałbym go do Falcao w tej kwestii), niemniej jednak Anglia byłaby lepszym wyborem. Tylko prawie każdy klub z TOP-u ma na tej pozycji już dobrych zawodników. Chelsea bedzie chciała dać szansę Lukaku (po świetnym sezonie w WBA), o ManUtd wszystko już zostało powiedziane, Man City ma podobnej klasy Balotelliego (choć to dwaj różni, niepodobni zawodnicy), a Arsenal to krok w tył.

[me_who]

van Nistelrooy tez nie był geniuszem techniki, a w Realu dawał sobie doskonale radę.

[Kamtek]

Bo napastnik jest od strzelania bramek, a nie czarowania techniką.

[Scorpio]

Ale Lewy nie jest graczem słabym technicznie (porównałbym go do Falcao w tej kwestii), niemniej jednak Anglia byłaby lepszym wyborem. Tylko prawie każdy klub z TOP-u ma na tej pozycji już dobrych zawodników. Chelsea bedzie chciała dać szansę Lukaku (po świetnym sezonie w WBA), o ManUtd wszystko już zostało powiedziane, Man City ma podobnej klasy Balotelliego (choć to dwaj różni, niepodobni zawodnicy), a Arsenal to krok w tył.

 

no to chyba nie ma, bo Balotelli gra od kilku miesiecy w Milanie.

[szkodi]

@Keith: Mario już nie ma w City

 

Robert jest ambitny. Jak odchodzil z Lecha do bvb to tez mialobyc trudno bo Barrios. Chelsea bedzie miala nowego trenera i chce się pozbyc na dzien dzisiejszy Torresa. Lukaku moze odejsc do WBA bo tutaj w UK mowi się ze jest za slaby jak Sturridge. ManU ma RVP i tyle. Rooney gra z tylu. Anglia to najwieksza kasa, prestiz i wyzwanie.

 

Z drugiej strony Bayern to zawsze top swiata. Jezyk ten sam,liga ta sama, cele wieksze no i ta kasa...

[Johniss]

Moim zdaniem liga hiszpanska nie jest dla Lewego odpowiednia. Lewy jest po prostu za slaby technicznie na La Lige.

 

Przypomnij mi proszę: 1) w lidze którego kraju gra Real, 2) które zajmuje tam miejsce w tabeli, 3) ile goli Lewandowski strzelił w tym sezonie tej drużynie

[Fenomen]

Przeciez to nie ma nic do rzeczy. Ok, strzelil ostatnio cztery bramki, z czego jedna z karnego, a dwie wykorzystujac kiksy kolegow z zespolu, ktorzy chcieli strzelac, a podali :P I o tym pisalem - pilka go szuka, ale gdy trzeba zagrac kombinacyjnie, to jego atuty sie koncza.

 

A poza tym strzelanie bramek Realowi to ostatnio nie jest wielki wyczyn. Ta druzyna od poczatku lutego tylko trzy mecze zakonczyla na zero z tylu (3:0 z BIlbao 14. kwietnia, 3:0 z Galatasaray 3. kwietnia, 2:0 z Rayo 17. lutego).

[Johniss]

Sądzę, że strzelić czwórkę Realowi to większa sztuka niż strzelać po dwie, trzy Levante, Espanyolowi czy Osasunie. Żeby rozmontować defensywy tych ekip nie trzeba grać kombinacyjnej piłki.

[ajerkoniak]

Przeciez to nie ma nic do rzeczy. Ok, strzelil ostatnio cztery bramki, z czego jedna z karnego, a dwie wykorzystujac kiksy kolegow z zespolu, ktorzy chcieli strzelac, a podali :P I o tym pisalem - pilka go szuka, ale gdy trzeba zagrac kombinacyjnie, to jego atuty sie koncza.

 

A poza tym strzelanie bramek Realowi to ostatnio nie jest wielki wyczyn. Ta druzyna od poczatku lutego tylko trzy mecze zakonczyla na zero z tylu (3:0 z BIlbao 14. kwietnia, 3:0 z Galatasaray 3. kwietnia, 2:0 z Rayo 17. lutego).

 

Jak się często z Tobą zgadzam to teraz pojechałeś po bandzie.

 

Borussia gra kombinacyjnie i Lewy się w tym doskonalne odnajduje. Po to tam jest, a asysty i kluczowe podania to potwierdzają. Do tego dobra grał tyłem do bramki i ciałem to kolejne elementy. Jak byłem do niego sceptycznie nastawiony to okazał się kompletnym napastnikiem na czołowym, europejskim poziomie. Właściwie, jest takim piłkarzem, że odnalazłby się w każdym klubie i gdzie by nie poszedł zostałby dobrze wykorzystany. Kiedy przychodził do BVB masa z nas bała się o to czy sobie poradzi i czy wygryzie Barriosa. Jak się wydawało, że nie to grał za nim i robił to co najmniej dobrze. Potem wyleczył Paragwajczyka z pierwszej 11tki i co sezon pokazuje, że jest lepszy. To piłkarz wciąż młody, wciąż rozwojowy i, sam się dziwię, że to piszę, ale nie można powiedzieć, że nie będzie jeszcze lepszy. Bo czemu miałby nie być?

 

Aha, w ilu z tych spotkań to jeden zawodnik zdobył hattricka?

[Ingenting]

No tak, przecież ostatnio Realowi co mecz byle zawodnik strzela hattricka.

 

Widzę, że niektórzy kibice Barcelony już zapomnieli o tym, że piłka nożna polega na strzelaniu bramek, a nie posiadaniu piłki.