Skocz do zawartości

Knockin' on Heaven's Door...


Szumina

Rekomendowane odpowiedzi

Ogromne gratulacje za cały piękny sezon. Co do transferów mam mieszane uczucia. No niby przychodzi Janek i Igła, ale szkoda mi Suareza, jest przecież bardzo młody. Marcelo i Gotze - piłkarze, których nigdy nie mogłem sprowadzić do jakiegokolwiek klubu w którym pracowałem więc ciesze się, że mogę śledzić ich poczynania tutaj. No i też Lucas - zawsze lubię go mieć w FM'ie, przyjrzyj się też - Lucas Moura młody piłkarz, chyba Santos? A może Sao Paulo, tak w 2014 r. U mnie był najlepszym piłkarzem globu. A co do tabelek i podsumowań, wklejaj je w [code.]TEKST[/code.] - bez kropek. Powodzenia w nowym sezonie :-)

Odnośnik do komentarza

Jaotinho--->Dzięki wielkie ;). Ja też z ciężkim bólem oddaje Suareza, 26 lat to jeszcze piękny wiek... Ale gdybym miał 4 klasowych napastników w składzie to byłyby ciągłe konflikty o brak miejsca... Padło więc, że Luis musi odejść. Kto wie, może jeszcze tutaj powróci? Huntelaar przychodzi na ławkę, bombą ma być transfer Higuaina. O Marcelo i Mario było niezwykle trudno, ale są u mnie i mam nadzieję, że się sprawdzą. Co do Moury- scoutujemy.

Odnośnik do komentarza

Miki088---> Dzięki. Wiesz co.. Myślałem nad tym, ale na razie nie ma niczego ciekawego na rozkładówce.

---------------------------------------

 

Powoli ku końcowi ma się okres transferowy na świecie. Niezwykle gorący trzeba przyznać, zwłaszcza dla nas- aktualnie najlepszej klubowej drużyny świata. Do 4 dokonanych transferów dołączyli juniorzy oraz polecony nam Lucas Moura z Sao Paolo. Do klubu dołączyło wielu zawodników, ale jeszcze więcej go opuściło. Wśród tych najlepszych którzy odeszli z Anfield, jest niewątpliwie ulubieniec publiczności Luis Suarez którego do odejścia zmusiły względy kadrowe. Moje stanowisko jest takie, że póki ja będę rządził w Liverpool'u, to Luis kiedyś tutaj powróci. A może nie kiedyś, a niedługo?

 

Podsumowanie okienka transferowego FC Liverpool:

 

Przyszli:

Matthias Goliński- Stuttgart-1,6 mln (junior)

Antonio Davide Maglione- AS Roma- 1,9 mln (junior)

Marcelo- Real Madryt- 27 mln

Mario Goetze- Borussia Dortmund- 43 mln

Klaas Jan Huntelaar- Schalke Gelsenkirchen- za darmo

Gonzalo Higuain- Real Madryt- za darmo

Lucas Moura- Sao Paolo- 30 mln

 

Odeszli:

Nicolas Lodeiro- Paris-Saint Germain- 1,6 mln(wyp.)

Lucas Leiva- Paris Saint Germain- 16 mln

Jakub Sokolik- wolny transfer

Andres Guardado- FC Porto- 12 mln

Sebastian Coates- Valencia- 9 mln

Maxi Rodriguez- West Ham United- 1,2 mln

Luis Suarez- Aston Villa- 25 mln

 

Pora zaczynać rozgrywki!

 

Pierwszym meczem który rozegramy będzie starcie o Tarczę Wspólnoty. W zeszłym roku zwyciężyliśmy w nich pokonując ówczesnego mistrza Anglii Manchester United 3:1. Tym razem, naszym przeciwnikiem będzie aktualny vice-mistrz Anglii, drużyna Arsenalu Londyn. Tak wzmocnieni, jesteś absolutnymi faworytami.

 

Tarcza Wspólnoty

Wembley Stadium

 

FC Liverpool 1:0 Arsenal Londyn

 

42' Love (Liverpool)

 

Wzmocnienia wzmocnieniami, miliony milionami, ale jak trzeba gola strzelić... to niezawodny jest Vagner Love, Brazylijska bestia! Jak trza było, to dostawił w odpowiednim momencie nogę i ustalił wynik na 1:0. Drugi rok z rzędu zdobywamy Tarczę Wspólnoty !

Odnośnik do komentarza

Po zdobyciu Tarczy Wspólnoty... Czas na inaugurację ligi! W tym roku zaczniemy ją bardzo przyjemnie, bowiem od wizyty West Ham United na Anfield. To oznacza, że na Anfield już w innej koszulce powraca Argentyńczyk Maxi Rodriguez, sprzedany przed sezonem do drużyny Młotów. Drużyna jeszcze się zgrywa, więc nie oczekujmy fajerwerków...

 

1 Kolejka Premiership

Anfield Road

 

FC Liverpool 2:1 West Ham Untied

 

14' Higuain (Liverpool)

34' Czygryńskij (Liverpool)

80' Cole (West Ham)

 

Inauguracja in plus na Anfield! Pierwszego gola dla The Reds już w 14 minucie zdobywa Gonzalo Higuain, z którym wszyscy mamy olbrzymi nadzieje i oczekiwania, bowiem to jest właśnie następca Luisa Suareza w Liverpool'u. Drugiego i ostatniego gola dla naszego zespołu, zdobył 20 minut później po rzucie rożnym Ukrainiec Dmytro Czygryńskij. Honorowe trafienie dla West Ham'u zanotował Carlton Cole w 80 minucie.

 

Niestety, Hiszpan Pepe Reina znów ma manierę tracenia bramki w końcówce spotkania. Niestety na chwile obecną nie mam dla niego alternatywy, bo jeszcze jakieś 2 miesiące złamaną kostkę leczył będzie Marc Andre ter Stegen a trzeciego bramkarza w klubie brak.

No właśnie.

Odnośnik do komentarza

Tak mi się spodobała Twoja kariera, że sam postanowiłem załadować bazę danych i...rozpoczać przygodę z The Reds :) Niesamowite transfery przeprowadziłeś.Grając Arsenalem oferujac 60 mln funtow nie mogłem wyjąć Gotze :/ Co do Lucasa Moura'y to rzeczywiście świetny grajek...Niesamowicie sobie radzi na lewej flance, na pewno będziesz miał wiele pożytku z niego ;) Higauin za darmo - cud miód :) Powodzenia w nowym sezonie !

Odnośnik do komentarza

paw3u--->Ho ho ho, to miło, nie spodziewałem się nikogo natchnąć moją karierą ;). Wiesz co, Mario chyba zaczynał się trochę męczyć w Borussii i miał dosyć kiepskie morale- może to wpłynęło na jego cenę. Co do Lucasa- póki co będzie rezerwowym, ale kto wie, kto wie! ;)

 

Dzień przed drugą kolejką ligową podpisaliśmy kontrakt z 3 bramkarzem na sezon 2013/2014. Będzie nim legendarny Polak, 32 letni Artur Boruc zwolniony ostatnio z Fiorentiny. Artur podpisał z nami dwu letni kontrakt z możliwością wcześniejszego jego zakończenia.

 

A druga kolejka spotkań w Premiership rozegramy na Elland Road, u beniaminka Leeds United które w końcu odzyskało zasłużone miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej.

 

2 Kolejka Premiership

Elland Road

 

[19] Leeds United 2:2 FC Liverpool [4]

 

10' Love (Liverpool)

12' Frei (Leeds)

30' Frei (Leeds)

88' Love (Liverpool)

 

Remis, szczęśliwie uratowany remis na Elland Road! Już w 10 minucie pierwszą bramkę dla Liverpool'u zdobywa Vagner Love. Nasza radość nie trwała jednak długo, bo już 2 minuty później wyrównuje Fabian Frei. Ten sam zawodnik dostawia nogę w odpowiednim momencie i od 30 minuty Leeds prowadzi u siebie 2:1. Na nasze szczęście, w naszych szeregach jest nasz Brazylijczyk Love. Bowiem to on urywa się obrońcom w 88 minucie i ratuje punkt dla Mistrzów Anglii !

Odnośnik do komentarza

Dzień przed Superpucharem Europy odbyło się losowanie grup Ligi Mistrzów. W tym roku... trafiliśmy jeszcze prościej niż w zeszłym roku! Jako obrońcy tytuły dostaliśmy się do grupy B, gdzie zagramy z jedynym trudnym rywalem- Benficą Lizbona oraz belgijskim Anderlechtem Bruksela i austriackim Red Bullem Salzburg. Hehe.

 

 

A nas czeka finał Superpucharu Europy, na świeżo wybudowanym praskim stadionie Eden. Naszym rywalem będzie mistrz Ligi Europy francuska ekipa Olympique Marsylia. Miło by było to zgarnąć ;).

 

Finał Superpucharu Europy

Eden

 

FC Liverpool 4:1 Olympique Marsylia

 

17' Agger (Liverpool)

38' Bale (Liverpool)

58' Czygryńskij (Liverpool)

69' Ayew (Marsylia)

86' Higuain (Liverpool)

 

Superpuchar Europy w Liverpool'u! Sezon trwa niedługo, a my już zdobyliśmy 2 trofea. Tym razem, na pięknym i nowiuteńkim stadionie Eden pokazaliśmy miejsce w szeregu Marsylii. Pierwszego gola już w 17 minucie zdobywa Daniel Agger. Drugiego gola w tej połowie zdobywa Gareth Bale, który w tym sezonie w końcu jest ustawiany na swojej pozycji- a więc na lewym skrzydle. Do przerwy nic się nie zmieniło, a atmosfera w szatni była świetna. Ledwie minęło 13 minut drugiej połowy a bramkę na 3:0 zdobywa Dmytro Czygryńskij. Honorowego gola w 69 minucie zdobywa Jordan Ayew. Na nie wiele się to zdało, bowiem wynik w 86 minucie ustalił Argentyńczyk Gonzalo Higuain.

Odnośnik do komentarza

3 kolejka ligowa to ważne dla mnie starcie. Jedziemy bowiem na Villa Park, zagrać z aktualnym klubem Luisa Suareza-tamtejszą Aston Villą. Przydałoby się wygrać, bo nawet chwilo, ale 11 miejsce w tabeli nie wygląda ładnie.

 

3 Kolejka Premiership

Villa Park

 

[9] Aston Villa 2:5 FC Liverpool [11]

 

2' Clark (Aston Villa)

15' Love (Liverpool)

47' Love (Liverpool)

49' Higuain (Liverpool)

68' Gerrard (Liverpool)

88' Hulk (Liverpool)

91' Suarez (Aston Villa)

 

Usadziliśmy klub z Birmingham na miejscu! Pogrom na Villa Park i coraz bardziej zgrany zespół The Reds zaczyna pokazywać swoją siłę. Zaczęło się źle, bowiem 2 minucie na prowadzenie swój zespół wyprowadza Ciaran Clark. Ale powiedz tylko pewnemu gostkowi, że Liverpool przegrywa to rozerwie wszystko i wykombinuje, żeby tak się nie działo. I tak samo zrobił dziś, Vagner Love jeszcze w 1 połowie wyprowadzając Liverpool na prowadzenie bramkami w 15 i 47 minucie! To zdecydowanie ułatwiło mi robotę w przerwie i przygasiło gospodarzy. Szczególnie, że już w 2 minuty po ponownym gwizdku sędziego było 3:1 a z bramki cieszył się Gonzalo Higuain. Villans usadzali jeszcze w 68 minucie Gerrard i w 88 minucie Hulk. Wynik spotkania w 91 minucie na 2:5 ustala... Luis Suarez. Nie cieszyła go jednak ta bramka, strzelił ją jakby z przymusu. Na konferencji prasowej Urugwajczyk podkreślił, że jego serce bije dla Liverpool'u. Ja zaś potwierdziłem, że Suarez na pewno wróci na Anfield w przeciągu 3 lat.

Odnośnik do komentarza

Miki--->Dzięki ;). W funtach.

 

W tym roku faza grupowa Ligi Mistrzów to będzie okazja do ogrywania się zawodników z ławki rezerwowych. Zespoły pokroju Anderlechtu czy Salzburga nie wymagają wystawiania podstawowej 11, dlatego mogą sobie odpocząć.

 

Liga Mistrzów grupa B [1/6]

Anfield Road

 

FC Liverpool 3:2 Anderlecht Bruksela

 

12' Lucas (Liverpool)

33' Bjarnason (Anderlecht)

40' Sigurosson (Liverpool)

49' Lewandowski (Liverpool)

81' Wobay (Anderlecht)

 

Rezerwy Liverpool'u wygrywają na Anfield! Fajny mecz obejrzeli Ci którzy zdecydowali się przybyć dziś na stadion obrońcy trofeum. Już w 12 minucie bramkę strzela utalentowany Lucas Moura. Anderlecht co prawda wyrównuje w 33 minucie dzięki Bjarnasonowi, ale w rolę Love'a wciela się Islandczyk Gylfi Sigurosson i jeszcze przed przerwą The Reds wracają na prowadzenie. Zaraz po przerwie, gola- jak się później okazało zapewniającego 3 punkty- zdobył dla nas Robert Lewandowski. Anderlecht za sprawą Wobaya trafił jeszcze co prawda w 81 minucie, ale to był łabędzi śpiew belgijskiego klubu...

Odnośnik do komentarza

Czas na pierwszy poważniejszy sprawdzian, czy Liverpool jest rzeczywiście tak mocny jak go malują?! Na Anfield Road przetestuje nas bowiem vice-mistrz Anglii, drużyna Manchesteru City...

 

4 Kolejka Premiership

Anfield Road

Starcie Tytanów!

 

[8] FC Liverpool 2:1 Manchester City [3]

 

9' Bale (Liverpool)

35' Aguero (City)

86' Sigurosson (Liverpool)

 

Starcie Tytanów na korzyść The Reds! Już w 9 minucie czerwona wrzawa przelała się przez trybuny, bowiem świetnym rajdem popisuje się w końcu ustawiany w swoim królestwie Gareth Bale i wyprowadza Dumę Merseyside na prowadzenie! Niestety, nie trwa to długo, bowiem w 35 minucie wyrównuje Sergio Aguero i aż do 86 minuty gramy na remis. Ale tutaj, Gylfi Sigurosson idealnie wiedział w którym momencie dostawić stopę, żeby pokonać Harta. 3 punkty zostają przy Anfield!

Odnośnik do komentarza

lew77--->A gdzie tam ;P.

polarinho----> Ej ej ej, ale ja lubię swoje jaja... przywiązałem się do nich przez te lata :).

Marlen---> Dzięki wielkie :).

-------------------------------------------------------

 

Następnym naszym meczem jest pucharowy wyjazd na Craven Cottage. Zmierzymy się tam z Fulham w ramach 3 rundy Pucharu Ligi. Okazję do debiutu ma Artur Boruc.

 

3 Runda Pucharu Ligi Angielskiej

Craven Cottage

 

Fulham Londyn 1:3 FC Liverpool

 

4' Downing (Liverpool)

25' Dempsey (Fulham)

61' Lewandowski (Liverpool)

72' Downing (Liverpool)

 

Rezerwy wygrywają na Craven Cottage! Pierwszego gola już w 4 minucie zdobywa tegoroczny rezerwowy Stewart Downing. Na wyrównanie kibice gospodarzy czekali 21 minut, wtedy bowiem bezradnego w tej sytuacji Boruca pokonał Clint Dempsey. Do przerwy się nie zmieniło, mimo naszej przewagi. Druga połowa to był jednak popis Mistrzów Anglii, a trafienia z 61 minuty Roberta Lewandowskiego i z 72 minuty Stewarta Downinga zapewniły nam awans do 4 rundy, gdzie zmierzymy się z Newcastle United na St. James Park.

 

A my dogadaliśmy się z Chelsea w sprawie transferu Andy Carrolla i nie chciany na Anfield Brytyjczyk za 5 milionów funtów przeniesie się na Stamford Bridge 1 stycznia. Z naszym klubem łączy się natomiast dwóch skrzydłowych- Juana Matę i Javiera Pastore. Póki co nie traktuję tego poważnie, bowiem w linii pomocy mamy nadmiar dobrego, co nie wyjdzie nam na dobre.

Hiszpańskie media nie ustają też w plotkach jakoby Pepe był zainteresowany grą w Liverpoolu.

Odnośnik do komentarza

I wracamy na krótką chwilę do ligi. Kolejny wyjazd, tym razem na Ewood Park do Blackburn ma być tylko i wyłącznie formalnością i prostym zwycięstwem.

 

5 Kolejka Premiership

Ewood Park

 

[14] Blackburn Rovers 1:4 FC Liverpool [2]

 

12' Czygryńskij (Liverpool)

20' Higuain (Liverpool)

48' Agger (Liverpool)

50' Bale (Liverpool)

73' Rochina (Blackburn)

 

Pewno i zgodne z oczekiwaniami zwycięstwo nad Blackburn. Pokazaliśmy, że jesteśmy zespołem przewyższającym gospodarzy pod każdym względem, wbijając im 4 bramki choć mogło skończyć się wyżej. Pierwszego gola zdobył w 12 minucie Dmytro Czygryńskij po rzucie rożnym. Na następnego gola fani czekali tylko 8 minut, a jego autorem był Argentyńczyk Gonzalo Higuain. Do przerwy nie padły już bramki i schodziliśmy do szatni w dobrych nastrojach. Po przerwie dwa szybkie uderzenia udowodniły naszą wyższość, bowiem w 48 minucie strzela Duńczyk Agger a już dwie minuty później Gareth Bale. Łabędzim śpiewem było honorowe trafienie Rochiny w 73 minucie, choć znów tracimy gola w końcówce..

Odnośnik do komentarza

A na drugi grupowy mecz Ligii Mistrzów jedziemy do Salzburga, na starcie z tamtejszym zespołem Red Bulla. Kolejne spotkanie w Lidze Mistrzów gdzie w jedenastce wychodzi praktycznie tylko rezerwowe zestawienie, z Arturem Borucem w bramce.

 

Liga Mistrzów gr. B [2/6]

Red-Bull Arena

 

[4] Red-Bull Salzburg 2:3 FC Liverpool [2]

 

3' Cziommer (Red Bull)

12' Maierhofer (Red Bull)

20' Lewandowski (Liverpool)

45' Carragher (Liverpool)

90' Hulk (Liverpool)

 

Rezerwy szczęśliwie i dzięki trafieniu Hulka zwyciężają w wojnie na Red Bull Arena. Zaczęło się.... sensacyjnie wręcz. W 3 minucie trafia Simon Cziommer,a w 12 Filip Maierhofer i w Salzburgu Red Bull sensacyjnie ogrywa aktualnie najlepszą klubową drużynę świata 2:0! Na szczęście bardzo potrzebnego kontaktowego gola w 20 minucie dał nam Robert Lewandowski i gra The Reds zdecydowanie się zmieniła. Tuż przed przerwą bramkę wyrównującą daje Jamie Carragher i choć trochę luzu pojawiło się na twarzach chłopaków. Druga połowa to bicie głową w mur i dopiero w 90 minucie mogłem odetchnąć z ulgą, bowiem takiej petardy od Hulka po prostu nie dało się obronić.

Odnośnik do komentarza

lew77--->No na chwilę jestem, dzięki :). Od razu jednak podkreślam, że teraz odcinki będą dużo rzadziej, bo czas się uczyć do kwietnia, więc w tygodniu praktycznie mnie nie będzie, a w weekendy też mam krucho z czasem. Niemniej jednak jak mogę to piszę:)

 

Naszym czwartym z rzędu wyjazdem będzie ligowy mecz w Wolverhampton. Ekipa Wilków zawsze jest postrzegana jako solidny średniak mogący być sporą przeszkodą dla klubów z wyższej półki...

 

6 Kolejka Premiership

Molineaux

 

[7] Wolverhampton Wanderers 0:1 FC Liverpool [2]

 

28' Czygryńskij (Liverpool)

 

Nudny mecz, który przypomniał walenie głową w mur z obu stron. Jedynego gola, tego na wagę 3 punktów, strzelił w 28 minucie Ukrainiec Dmytro Czygryńskij. A tak, napastnicy obu drużyn walili, u nas fenomenalnie dysponowany był Reina, a napastnikom brakowało celności..

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...