Skocz do zawartości

Lech Poznań w FM 12


Gietz

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jak u Rutka ustawić

Business - zdolności finansowe

Resources - środki finansowe

 

Business to umiejętność zarządzania finansami klubu. Rutkowski to potrafi, więc 15+ imo.

Resources to środki finansowe, jakie prezes jest gotów przekazać na funkcjonowanie klubu. Rutkowski wielokrotnie powtarzał, że Lech ma na siebie zarabiać i nie będzie dokładać do budżetu, więc imo 3-5.

Przy ustawianiu budżetu transferowego moim zdaniem powinieneś odjąć kwotę wydaną na Tonewa czyli 350K € (jeśli doniesienia medialne są prawdą). Popatrz, ile maksymalnie w jednym oknie Lech wydawał i ile w tym samym czasie zarabiał na transferach, a będziesz mieć pewną orientację, jakimi sumami klub dysponuje. Doświadczenie z tym zarządem podpowiada mi, że jest gotów na najwyżej jeden transfer klasy Tonewa, więc osobiście wyżej 400K € bym budżetu nie ustawiał.

Odnośnik do komentarza
Gość Pan_przeciętniak

Murawski też wygląda dobrze tak jak mówiłem wraca do dawnej dyspozycji kiedy to czarował w Lechu.

 

Edit: Bakero dać też Polski na słabo bo jednak dużo krzyczał po Polsku z ławki.

Odnośnik do komentarza

Jak Rutkowski mówił to w sumie 50 słów rocznie się uczy ;P

Murawskiego nie zmieniam bo ustawiony jest na czołowego zawodnika na swojej pozycji w Polsce i do kadry tez będzie powoływany. I również już jestem pewien, że muszę Wołąkiewicza poprawić

Odnośnik do komentarza

Toneva nie ruszę bo po 60 minutach nie da się ocenić piłkarza ;) (60 min w sensie, że do końca sierpnia pewnie dalej będzie grał po 15 min ;P a jeżeli się nie mylę czas na poprawki mam do końca sierpnia). Kamiński ma podniesione PA do 130.

Odnośnik do komentarza

Zrobiłbym to samo z Ratajczakiem, który w Grudziądzu w II lidze grał jako czołowy obrońca Olimpii - na środku albo lewej obronie, a teraz ponownie wypożyczony do Olimpii już w I lidze gra podobnie. Moim zdaniem będzie z niego większy pożytek, niż z Kamińskiego.

 

Bakero rozumie po polsku, ale nie umie się wysłowić.

Odnośnik do komentarza

Informowaliśmy już o tym, ile pieniędzy od UEFA otrzymają największe europejskie kluby, uczestniczące w Lidze Mistrzów. Pora na Ligę Europy, gdzie z bardzo dobrej strony zaprezentował się Lech Poznań.

 

"Kolejorz" otrzyma prawie 3 miliony euro, za udział w rozgrywkach Ligi Europy w poprzednim sezonie. Dla zespołu z Bułgarskiej to bardzo dobra wiadomość, albowiem po słabszym sezonie w Ekstraklasie, nie udało się awansować do tegorocznej edycji europejskich pucharów.

Lechici dostaną dokładnie 2 939 081 mln euro. Za takie pieniądze poznaniacy z powodzeniem mogliby kupić m.in. czterech Artjomów Rudnevów. Łotysz o rosyjskich korzeniach kosztował przed rokiem około 650 tysięcy euro.

Na kwotę złożyło się: 640 tys. za awans do fazy grupowej, 360 tys. za każdy mecz na tym szczeblu, 560 tys. za wynik (140 tys. za zwycięstwo i 70 tys. za remis), 200 tys. za awans do 1/16 finału oraz 1 179 081 z tytułu sprzedaży praw telewizyjnych.

Łącznie, między 48 uczestników fazy grupowej UEFA rozdysponowała ponad 150 mln euro. Najwięcej otrzymał triumfator, FC Porto - 7 837 046 mln euro.

 

Może by tak podnieść budżet transferowy na te 2 mln ojro?

Odnośnik do komentarza

Nie wiem jak u Rutka ustawić

Business - zdolności finansowe

Resources - środki finansowe

 

Business to umiejętność zarządzania finansami klubu. Rutkowski to potrafi, więc 15+ imo.

Resources to środki finansowe, jakie prezes jest gotów przekazać na funkcjonowanie klubu. Rutkowski wielokrotnie powtarzał, że Lech ma na siebie zarabiać i nie będzie dokładać do budżetu, więc imo 3-5.

Przy ustawianiu budżetu transferowego moim zdaniem powinieneś odjąć kwotę wydaną na Tonewa czyli 350K € (jeśli doniesienia medialne są prawdą). Popatrz, ile maksymalnie w jednym oknie Lech wydawał i ile w tym samym czasie zarabiał na transferach, a będziesz mieć pewną orientację, jakimi sumami klub dysponuje. Doświadczenie z tym zarządem podpowiada mi, że jest gotów na najwyżej jeden transfer klasy Tonewa, więc osobiście wyżej 400K € bym budżetu nie ustawiał.

 

Czy Resources odpowiada ile przekazuje klubowi czy ile posiada, a za przekazywanie odpowiedzialny jest jakiś inny algorytm? R U sure?

Odnośnik do komentarza
Może by tak podnieść budżet transferowy na te 2 mln ojro?
jak groch o ścianę :doh!:

 

Czy Resources odpowiada ile przekazuje klubowi czy ile posiada, a za przekazywanie odpowiedzialny jest jakiś inny algorytm? R U sure?
resources określa ile pieniędzy jest skłonny przeznaczyć na klub, chociaż moim zdaniem 3-5 to trochę mało :-k dałbym jednak oczka, dwa więcej
Odnośnik do komentarza

Może by tak podnieść budżet transferowy na te 2 mln ojro?

 

To, że teraz te pieniądze zostały przesłane nie znaczy, że klub o nich nie wiedział więc na pewno one nie będą miały znaczenia przy budżecie. Bo po co wtedy by Brume ściągali a nie poszukali kogoś z zagranicy (młodszego i z być może lepszymi umiejętnosciami?)

Odnośnik do komentarza
Gość Pan_przeciętniak

Marciano Bruma zawodnikiem Lecha Poznań

Lech Poznań podpisał dziś roczny kontrakt z opcją przedłużenia na kolejne lata z holenderskim obrońcą Marciano Brumą. 27-letni prawy defensor w poprzednim sezonie reprezentował barwy Arki Gdynia, dla której rozegrał 25 meczów. W zespole Kolejorza Bruma będzie występował w koszulce z numerem 2.

 

- Cieszę się bardzo, że mogę powitać go w klubie. Liczę na to, że Marciano da wiele klubowi jak również my wiele damy jemu. Wierzę, że szybko wkomponuje się w zespół. Jestem przekonany, że po kilku treningach zrozumie już filozofię gry drużyny i będzie dla nas dużym wzmocnieniem. Okres, który spędził bez klubu solidnie przepracował i nie powinien mieć większych problemów z dojściem do pełnej formy fizycznej - uważa dyrektor sportowy Lecha Poznań Andrzej Dawidziuk.

 

- Przede wszystkim jest to zawodnik, który przez klubowy skauting był obserwowany przez dłuższy czas. Boczny obrońca dobrze panujący nad piłką z bardzo ofensywnym nastawieniem. Dzięki temu znakomicie wpisuje się w filozofię zespołu, która również jest nastawiona na atak - dodał szkoleniowiec Lecha Poznań Jose Mari Bakero.

 

- Po raz pierwszy sygnały o zainteresowaniu Lecha moją osobą pojawiły się dwa tygodnie temu. Byłem bardzo zadowolony, że tak duży polski klub wyraża chęć zatrudnienia mnie. Na pewno dam z siebie wszystko. Moim głównym celem jest jak najszybsze zaaklimatyzowanie się w grupie. Na razie wprawdzie nie jestem gotowy do gry przez pełne 90 minut, ale niebawem to się zmieni. W Polsce grałem już w poprzednim sezonie i rozumiem język polski, choć jeszcze nie potrafię się w nim porozumiewać - powiedział zaraz po podpisaniu kontraktu, nowy zawodnik Lecha Poznań Marciano Bruma.

 

Marciano Bruma urodził się 7 marca 1984 roku w Rotterdamie. Pierwsze piłkarskie szlify zdobywał w szkółce słynnego Feyenoordu. Nigdy jednak nie zagrał w seniorskiej drużynie i przeniósł się do rywala zza miedzy, Sparty Rotterdam. Jej barwy reprezentował przez trzy sezony, w trakcie których rozegrał raptem 28 meczów.

 

Przed sezonem 2007/2008 Bruma przeszedł do angielskiego Barnsley. Na wyspach spędził dwa sezony i wystąpił w 36 spotkaniach. Następnie wrócił do Holandii i w sezonie 2009/2010 reprezentował barwy Willemu II Tilburg. W holenderskiej Eredivisie rozegrał kolejne 18 meczów i latem 2010 roku przybył do Polski by grać w Arce Gdynia.

 

Marciano Bruma ma młodszego brata, który również gra w piłkę. 20-letni Jeffrey jest zawodnikiem słynnej Chelsea Londyn, ale w obecnym sezonie przebywa na wypożyczeniu w HSV Hamburg.

 

lechpoznan.pl

 

Sorry za posta pod postem. Jaką kontuzjogeność ma Kiełb? Kolejny raz jest chory na grypę. W zeszłym sezonie było to samo.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...