pescar Posted June 24, 2007 Share Posted June 24, 2007 W Poniedziałek rozpoczyna się Turniej Wielkoszlemowy 121 na kortach Wimbledonu. A na forum brakuje temetu o tenisie więc trzeba to nadrobić. Do faworytów wśród mężczyzn będzie należeć Federer ale nie zdziwię się mocno gdyby finał znowu był Federer-Nadal bo Hiszpan w ostatnim turnieju na trawie grał bardzo dobrze i gdy wypocznie może namieszać. Wśród kobiet stawka bardziej wyrównana. W turnieju zagra Agnieszka Radwańska i o zwycięstwo bić się nie będzie ale liczę, że szybko nie odpadnie. Quote Link to comment
Pietia Posted June 24, 2007 Share Posted June 24, 2007 Myślę, że będzie tak jak na Rolandzie Garrosie, tyle że wygra Szwajcar. Do finału Nadal i Federer będą wygrywać, a w finale będą 3 sety i turniej dla Federera U kobiet powinna wygrać Henin, jest w niesamowitej formie, ostatnio wygrała w finale w Den Bosch z Mauresmo, a to świadczy o tym, że może wygrać z każdą zawodniczką. Dla Radwańskiej 4 runda to chyba maksimum możliwości, choć i tak byłoby nieźle Quote Link to comment
laki Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 Agnieszka Radwańska awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach w Wimbledonie (z pulą nagród 11,282 mln funtów). W środę 18-letnia polska tenisistka łatwo pokonała 6:2, 6:1 Bułgarkę Cwetanę Kiriło- Pironkową. sports.pl Bezproblemowy awans Agnieszki. W drugiej rundzie zmierzy się Martiną Mueller, rozstawioną z 32 numerem. Jak dla mnie powinien być kolejny spokojny awans. Co do prognoz to Pietia ma racje, każda runda powyżej 4 bylaby już sporą niespodzianką i sporym sukcesem Quote Link to comment
Kamtek Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 W drugiej rundzie zmierzy się Martiną Mueller, rozstawioną z 32 numerem. Jak dla mnie powinien być kolejny spokojny awans. Czy spokojny? Hmm, dwa razy do zera z przyzwoitą w końcu Smashnovą robi wrażenie... Quote Link to comment
Pirat Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 No i fakt, że w bezpośrednim pojedynku w Halle Muller rozjechała naszą bodajże oddając jej 1 gema Quote Link to comment
pescar Posted June 28, 2007 Author Share Posted June 28, 2007 No i Radwańska problemów z rywalką nie miała. W pierwszym secie spokojne zwycięstwo 6:1, a w drugim przy stanie 4:0 dla Polki rywalka skreczowała. Polka jest w dobrej formie i trzeba z nadziejami patrzeć w przyszłość. Za to z turnieju odpadł Matkowski, który w deblu poległ 0:3. Ale została jeszcze jedna para deblowa Kubot/Fyrstenberg , która dzisiaj gra swój mecz. Quote Link to comment
emik Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 w kolejnej rundzie Agnieszka spotka się z rozstawioną z numerem 5 rosjanką Svetlaną Kuznetsovą Quote Link to comment
pescar Posted July 4, 2007 Author Share Posted July 4, 2007 Agnieszka nie dała rady. Brakowało dobrego serwisu i przegrywała prawie wszystkie swoje podania serwisowe. I w ten sposób wygrać na trawie się nie da. Musi jeszcze mocno popracować nad tym bo w wymianach potrafiła zdobywać punkty. Wracając jeszcze do pogody w Londynie, która jest fatalna i zawodnicy grają jeszcze swoje mecze dzisiaj, które powinny być rozegrane w sobotę! Jest to opóźnienie najdłuższe od 25 lat. Wcale tego teraz oglądać się nie da bo zagrają gema albo dwa i znowu trzeba zakrywać korty. Szkoda bo turniej traci swój urok. Quote Link to comment
Qcz Posted July 4, 2007 Share Posted July 4, 2007 jedyne wyjscie to zrobic kilka kortow z zasuwanym dachem. Tak jak mowisz to nie ma sesnu teraz ogladac...transmisje TV dostaja w ryj...reklamodawcy itd ciekawe co bedzie jak sie nie wyrobia do niedzieli... w poniedzialek sie zaczynaja inne turnieje na ktore sa zapisani gracze tu grajacy pewnie Dwoch meczy nie beda im chyba kazac w dzien grac.. Quote Link to comment
kaderr Posted July 4, 2007 Share Posted July 4, 2007 Kryty dach z tego co wiem ma powstac. Daty dokladnej nie znam ale cos kolo 2011/2012. Co do Wimbledonu, faktycznie jeden ze slabszych z ostatnich lat jak narazie. I nie chodzi tylko o pogode i przerywane mecze, ale o brak niespodzianek i mowiac szczerze jakichkolwiek emocji . Faworyci ida rowno do przodu bezproblemowo. Praktycznie pierwszy mecz, ktory moze u neutralnego widza wywolac zainteresowanie to starcie Nadal - Soderling ( dzis ma byc dokonczone ). Quote Link to comment
Qcz Posted July 4, 2007 Share Posted July 4, 2007 brak niespodzianek? hmm a odpadniecie Mauresmo (obronczyni tytulu) z Vaidisovom to co? W jakim turnieju WSZ w 1-2 rundzie poleglo z 10 rozstawionych? Prawdziwa gra sie zaczyna od 1/4 i tylko deszcze przeszkadza. Quote Link to comment
kaderr Posted July 4, 2007 Share Posted July 4, 2007 Bab nie ogladam A z tymi niespodziankami to chodzilo mi o cos w stylu Sampras - Krajicek, Federer - Sampras czy final Hewitt - Naldandian. To co jest do tej pory to zwykla statystyka . Faworyci graja dalej. Quote Link to comment
Qcz Posted July 4, 2007 Share Posted July 4, 2007 boshh co za maruda...wymieniasz klasyki z finalow lub 1/2....chcialbys miec w 1-2 rundzie mecze Federer-Nadal? lub 3-4-5-6 rozstawiony ze soba?nie da sie bo tak jest zrobiona drabinka ze spotykac sie beda od 1/4 ze soba....boshhh Quote Link to comment
pescar Posted July 4, 2007 Author Share Posted July 4, 2007 No i Nadal się wyratował ale z taką grą wielkiej kariery tutaj z grą z głębi kortu mu nie daję. Jeżeli nie zacznie biegać do siatki to ktoś z pewniejszym serwisem go spokojnie pokona. Ze stanu 2:0 doprowadzić do 2:2 i sam sobie zaszkodził bo musiał grać ten sam mecz przez kilka dni. A miał piłkę meczową, która wywalił w aut. Lepiej dla Nadal będzie chyba jednak jak z Federerem się nie spotka bo ten go zniszczy. Quote Link to comment
kaderr Posted July 4, 2007 Share Posted July 4, 2007 boshh co za maruda...wymieniasz klasyki z finalow lub 1/2....chcialbys miec w 1-2 rundzie mecze Federer-Nadal? lub 3-4-5-6 rozstawiony ze soba?nie da sie bo tak jest zrobiona drabinka ze spotykac sie beda od 1/4 ze soba....boshhh Wogole nie rozumiesz o co mi chodzi. Po prostu do tej pory wszystko zmierza do tego, ze w polfinalach zagraja numery 1,2,3 i 4 swiatowego rankingu. A wiec kompletna nuda i przewidywalnosc. Pare lat temu w finale gral numer 2 i bodaj 17... Wczesniej w ćwierfinale zawodnik z konca 30 rankingu wywalal Boga Wimbledonu Samprasa ( Krajicek, Federer ). Niestety ale w tej chwili w tenisie wytworzyla sie sytuacja: Federer... .... Nadal, baaaaaaardzo dlugo nic, (Djoko, Roddick, Davydenko itp.) , reszta. Przypomij sobie kiedy ostatni raz Wielki Szlem wygral ktos inny niz Federer i Nadal. Quote Link to comment
pescar Posted July 7, 2007 Author Share Posted July 7, 2007 No i były pierwsze niespodzianki. Justine przegrała w półfinale z Marion Bartoli w trzech setach i niespodziewanie odpadła. Muszę przyznać, że spodziewałem się spokojnego 2:0 dla Belgijki a tu Bartoli powalczyła i jest w finale gdzie zagra z Venus Williams i chyba tutaj już wiele nie ugra. Przeważnie jeżeli ktoś z dalszego miejsca jest w finale to przegrywa go dosyć łatwo ale zobaczymy może jednak emocje będą. U mężczyzn też można znaleźć niespodzianki jak porażka Amerykanina Roddicka z Francuzem Gasquetem 2:3 gdzie wygrywał już 2:0 i miał w trzecim secie już przełamanego rywala i tylko utrzymać swój serwis ale Francuz poderwał się do walki i najpierw doprowadził do remisu, a potem w teibreaku nie dał szans Amerykanowi. Trzeba przyznać, że Gasquet przeszedł jakąś metamorfozę i jak przez dwa pierwsze sety chodzi po korcie, a Roddick biegał to Francuz wrzucił wyższy bieg i był lepszy ale nie mógł przełamać rywala i musiał znowu ograć go w teibreaku i po raz drugi nie miał z tym problemu. Cały czas grał dobrze jednak Roddick utrzymywał swój serwis i dopiero zwycięstwo 8:6 dało mu awans do półfinału. Mecz mógł się podobać bo była dramaturgia i tenis na dobrym poziomie. Federer ograł Juaan Carlosa Ferrero 3:1 i w półfinale zagra z Francuzem. Szkoda, że Gasquet nie trafił na Nadala bo miałby większe szanse na finał. Nadal po łatwym zwycięstwie 3:0 z Berdychem co mnie zaskoczyło trochę bo wcześniej miał duże problemy gdzie wygrywał w 5 setach. Berdych zagrał słabo i brakowało mu szczególnie zwinności. Po korcie poruszał się jak drewniany klocek i Hiszpan nie dał mu szans. Drugim ciekawym meczu Djokovic ograł Baghdatisa w 3 setach mimo, że wydawało się że będzie 3:0 bo wygrał dwie pierwsze partie w teibreaku i grał solidnie. W trzecim wydawało się że znowu potoczy set się tak samo jak dwa poprzednie ale jednak przegrał standardowo po teibreaku i zrobiło 2:1. Cypryjczyk nie mając nic do stracenia w 4 secie ruszył do ataku i wygrał tym razem do 3 i sytuacja Serba nie była ciekawa. Ale dał radę się pozbierać i decydujące starcie wygrał do 5. Uważam, że ma szansę ograć Nadala o ile wytrzyma kondycyjnie pojedynek. Quote Link to comment
Vlad Posted July 7, 2007 Share Posted July 7, 2007 Wkradło się do Twego postu kilka błędów "Drugim ciekawym meczu Djokovic ograł Baghdatisa w 3 setach" - raczej w 5 setach "Cypryjczyk nie mając nic do stracenia w 4 secie ruszył do ataku i wygrał tym razem do 3" raczej do 4 (6-4) "(Djokovic) jednak przegrał standardowo po teibreaku" - standardowo przegrał po tie-break'u?? W poprzedniej rundzie wygrał 3 sety z Hewittem właśnie po tie-break'ach, w III rundzie w pojedynku z Kieferem wygrał 2 sety i jeden przegrał po tie-break'u. Standardowo to on doprowadza do tie-break'u, ale przeważnie wygrywa :-) W piątym secie, w decydującym gemie, Djokovic przełamał Baghdatisa i wygrał 7-5 Zarówno pojedynek Djokovic - Baghdatis jak i Roddick - Gasquet dostarczył wielu emocji. W półfinałach faworytami są Nadal i Federer. Po cichu licze, na zwycięstwo Djokovica - pokazał że ma charakter, gra z kontuzją pleców, grywa 5-cio setówki.. i ciągle jest w turnieju Quote Link to comment
pescar Posted July 7, 2007 Author Share Posted July 7, 2007 Wkradło się do Twego postu kilka błędów "Drugim ciekawym meczu Djokovic ograł Baghdatisa w 3 setach" - raczej w 5 setach "Cypryjczyk nie mając nic do stracenia w 4 secie ruszył do ataku i wygrał tym razem do 3" raczej do 4 (6-4) Trochę z rana błędów się wdarło. "(Djokovic) jednak przegrał standardowo po teibreaku" - standardowo przegrał po tie-break'u?? W poprzedniej rundzie wygrał 3 sety z Hewittem właśnie po tie-break'ach, w III rundzie w pojedynku z Kieferem wygrał 2 sety i jeden przegrał po tie-break'u. Standardowo to on doprowadza do tie-break'u, ale przeważnie wygrywa :-) Miałem na myśli to, że dwa wcześniejsze sety kończyły się w teibreaku dlatego standardowo, a nie to, że w nich standarodowo przegrywa. Zabrakło przecinka po przegrywa dlatego trochę sens zdania się zmienił. Sorry za błędy. Quote Link to comment
Lucas Posted July 7, 2007 Share Posted July 7, 2007 Znani są już finaliści męskiego Wimbledonu. Walkę o końcowe zwycięstwo stoczą ze sobą gracze najwyżej rozstawieni, czyli odpowiednio Roger Federer i Rafael Nadal. Federer, turniejowa jedynka, gładko pokonał w trzech setach Richarda Gasqueta. Nadal znajdował się w opałach przegrywając pierwszego seta z Novakiem Djokovicem. Serbowi w kolejnych setach odnowiła się jednak kontuzja. W drugim secie Djokovic zdołał wygrać zaledwie jeden gem, a w trzecim przy stanie 1:4 skreczował. Wyniki: (1)Federer - (12)Gasquet 3:0 [7:5, 6:3, 6:4] (2)Nadal - (4)Djokovic [3:6, 6:1, 4:1 - krecz Djokovica] Quote Link to comment
pescar Posted July 7, 2007 Author Share Posted July 7, 2007 Szkoda Djokovica ale i tak brawa za to że z kontuzją, którą miał już w meczu z Hewittem potrafił dojść aż do półfinału i jeszcze ugrać seta. Gdyby był zdrowy miał szansę pokonać Nadala. W finale powtórka z poprzedniego roku i myślę, że jednak Federer ogra Nadala chociaż jednego seta może Hiszpan ugrać. Raczej bez większych emocji jutrzejszy finał. Quote Link to comment
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.