Daro88 Napisano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2011 Graty za mistrza teraz trzeba go jeszcze obronic ! Odnośnik do komentarza
Flat Eric Napisano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2011 Kompany ma taką słowiańską urodę, może by się nikt nie zorientował U mnie niestety Polskę prowadzi Michniewicz, z niezłym skutkiem. Za to Zdebel został moim następcą w Podbeskidziu i najpierw spuścił klub do pierwszej ligi, a teraz jest na dobrej drodze do ponownego awansu. Widzę, że w Lille początkowe problemy z defensywą są już przeszłością Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 26 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2011 @ Daro88 fenks ;) @ Flat Eric Lepszy Michniewicz niż Zdebel, albo (jak u Cancuna) Bakero :| Lombaerts siedzi w Rosji, to niedaleko, nada się ?\ Co do defensywy to się okaże, jest coraz bardziej zgrana więc powinno być lepiej ;) Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 26 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2011 (edytowane) Teraz czekała nas przerwa reprezentacyjna i spotkania decydujące o awansie z Włochami i Polską. Przed tymi spotkaniami popisał się Bocchetti prosząc o transfer. Powiedziałem Włochowi, że nigdzie nie idzie, na co ten, przynajmniej na jakiś czas, odpuścił. 07.09.2013 Eliminacje Mistrzostw Świata, Grupa 7 (7/10) Giuseppe Meazza, Mediolan Włochy (3.) – Belgia (25.) Skład : Steppe – De Roover, Kompany, Vertonghen(35’ Odidja), Vermaelen – Fellaini, Defour ©, Wuytens(68’ Kitoko) – Hazard – Lukaku(68’ Dembele), Lestienne Początek spotkania był udany. Już w 13 minucie ładnym podaniem do Lestienne popisał się Wuytens. Napastnik uderzył, piłka minęła Buffona i trafiła w słupek! Ale na nasze szczęście najbliżej był Hazard i wbił piłkę do siatki, prowadzimy! Atakowaliśmy dalej, a zaskoczeni Włosi desperacko się bronili. Niedługo. W 29 minucie nasz były gracz, Marco Verratti popisał się dobrym podaniem do Balloteliego, a napastnik City pokonał Steppe. Na domiar złego w 35 minucie z boiska zszedł Vertonghen. I tak atakowaliśmy i chwilę później Lukaku był bliski pokonania Buffona. Mimo wszystkiemu to my mieliśmy przewagę w tym spotkaniu. W drugiej połowie skutecznie blokowaliśmy ataki makaroniarzy i sami czasami kontrowaliśmy. W 67 minucie pojawiła się druga kontuzja w naszym zespole. Urazu doznał Wuytens. Utrzymywaliśmy wynik, aż do 78 minuty, kiedy to piłki nie przechwycił Fellaini, a Gilardino wyszedł sam na sam i pokonał bramkarza. Nie mając nic do stracenia rzuciliśmy się do ataków. Niestety Włosi potrafili utrzymywać wynik i skończyliśmy z niczym. Cóż, przynajmniej straciliśmy bramkę mniej niż w Brukseli. Włochy 2 Belgia 1 MOM : Davide Santon (8.0) Widzów : 82,955 Sędzia : Frederic Studer Polska skompromitowała się przegrywając 0:1 z Finlandią i przez tą porażkę Polacy zajmują przedostatnie miejsce w grupie, z 7 punktami, zaraz nad Luksemburgiem… Wuytens wyleciał na 3-4 miesiące, w jego miejsce powołałem Derjicka. Vertonghen wyleciał na 5-6 tygodni, w jego miejsce przyleciał Arslanagic, a De Roover na 4 tygodnie. Prawego obrońcę zastąpił Ritchie De Laet. Bukmacherzy przedstawili swoje typy na zwycięzcę Ligi Mistrzów. Nasze szanse oceniono na 26-1, jacyś chętni ;)? Edytowane 26 Czerwca 2011 przez ajerkoniak Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 W następnym meczu mieliśmy podejmować reprezentację Polski. Po niezłym początku, drużyna Tomasza Zdebela potraciła punkty z nami, Finlandią i Włochami i w efekcie jest na przedostatniej pozycji, bez szans na awans. O dziwo, jak na razie, nie słychać o dymisji niedoświadczonego szkoleniowca, ale liczyłem, że zwycięstwo Belgii nad biało-czerwonymi pomoże działaczom PZPN podjąć tą decyzję. 11.09.2013 Eliminacje Mistrzostw Świata, Grupa 7 (8/10) Stadion Śląski, Chorzów Polska (71.) – Belgia (25.) Skład : Steppe – Araab, Kompany, Vermaelen, Mulemo – Fellaini(62’ Witsel), Defour ©, Odidja(50’ Kitoko) – Hazard – Lukaku(62’ Adam), Mirallas Polacy w pierwszych minutach nawet wyglądali jakby mieli szanse odnieść z nami sukces, ale wybił im to z głowy Mirallas wykorzystując podanie od Defour, już w 9 minucie. W następnych minutach sędzia Laperriere pokazał, że kompletnie nie czuje gry, karząc, w ciągu 20 minut, aż czterech graczy żółtymi kartonikami. W 33 minucie jeden z ukaranych, Romelu Lukaku, pomknął lewym skrzydłem, minął Piszczka, dośrodkował w pole karne, a wbiegający Hazard uprzedził Golańskiego i wpakował piłkę do siatki, obok zaskoczonego Kuszczaka. Środek polskiej obrony dalej pozostawał wiele do życzenia i tylko dzięki Kuszczakowi Polacy nie stracili trzeciej bramki. Stało się to dopiero w 51 minucie gdy Araab popisał się świetnym podaniem, Polacy zepsuli pułapkę ofsajdową i Mirallas z bliska pokonał Kuszczaka. Polacy oczywiście sami atakowali, ale co mógł zrobić sam Lewandowski? W 58 minucie kolejny popis polskiej obrony i Lukaku, po otrzymaniu podania od Kitoko, wychodzi sam na sam. Oczywiście trafia. Imponowaliśmy w tym spotkaniu zabójczą skutecznością, z pięciu strzałów w światło bramki, wykorzystując cztery. Po czwartej bramce odpuściliśmy i po 92 minutach sędzia zakończył mecz. Kocioł Czarownic nigdy nie był tak cichy. Polska 0 Belgia 4 MOM : Kevin Mirallas (8.8) Widzów : 42,750 Sędzia : Jerome Laperriere Ukraina pokonała w Kijowie 2:1 Szwecję i wskoczyła na pozycję lidera grupy 1. Niemcy, dzięki dwóm golom Oezila pokonali Turcję i są coraz bliżsi awansu. Ten już wywalczyli Anglicy, po zwycięstwie 1:0 nad Czechami. W grupie 6 Islandia zszokowała świat pokonując Szwajcarię 2:1. Awans już wywalczyły ekipy Francji i Chorwacji, liderzy w grupach 4 i 5. Hiszpania dzięki zwycięstwu 1:0 nad Irlandią zapewniła sobie bezpośredni awans. Włosi ograli Luksemburg aż 7:0. Włosi liderem grupy 7 z 24 punktami, za nimi Belgia z 18, niżej Finlandia z 13. Jedno zwycięstwo zapewni nam drugie miejsce. Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Wróciłem do Francji, czekał nas bowiem mecz z Auxerre. Ze względu na utrzymanie rekordu zwycięstw liczyłem na trzy punkty. 14.09.2013 Ligue 1 (5/38) Stade de l’Abbe-Deschamps, Auxerre AJ Auxerre (7.) – LOSC Lille (1.) Skład : Monin – Yaman, N’Koulou, Alguacil, Bocchetti – Toulalan, Cabaye © - Pjanic(60’ Martinez), Mata – Lukaku(77’ Giroud), Gonzalez(60’ Martins) Mecz toczony na przemokniętym boisku od początku był prowadzony pod nasze dyktando. W 18 minucie Lukaku otrzymał ładną piłkę w polu karnym. Nie mając jednak miejsc na strzał wycofał ją do wbiegającego Cabaye, a kapitan lekkim uderzeniem pokonał bramkarza! Auxerre zmotywowane, zaatakowało. Kilka ładnych strzałów z dystansu sprawdziło umiejętności Monin. Jednak w wyniku wielkiego przypadku w 34 minucie straciliśmy bramkę. Keita uderzył z dystansu, piłka odbiła się od kilku zawodników, przeskoczyła obronę i spadła po nogi Roux. Doświadczony zawodnik minął Monin i wpakował piłkę do siatki. Zaatakowaliśmy, ale raz po razie sytuacje marnował Gonzalez. W drugiej połowie graliśmy bojaźliwie i nasze ataki kończyły się na 30 metrze, blokowane przez defensywę Auxerre. Wystarczyło jednak 8 minut po wejściu by Martins wykorzystał swoją szansę. Ładne podanie od Toulalan i strzał zza pola karnego, pod poprzeczkę, piękne uderzenie! Do końca spotkania żadna z drużyn nie stworzyła już żadnej sytuacji i nasze kolejne zwycięstwo, choć tym razem wymęczone, stało się faktem! AJ Auxerre 1 LOSC Lille 2 MOM : Ciprian Tatarusanu (9.1) Widzów : 18,726 Sędzia : Freddy Fautrel Lyon stracił kolejne punkty remisując na wyjeździe z Angers. Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Do Lille wróciła Liga Mistrzów. Już pierwsze spotkanie miało być wielką atrakcją i miało pokazać czy mamy szansę na triumf. Do Lille przyjeżdżał bowiem aktualny posiadacz pucharu – Bayer Leverkusen! Aptekarze słabo rozpoczęli sezon, zajmując 8 miejsce w lidze, ale jeszcze na wszystko jest czas i na pewno nie możemy ich nie doceniać. Dzień przed naszym spotkaniem w Lidze Mistrzów zapadły pierwsze rozstrzygnięcia. Z ciekawych wyników warto odnotować remis Panathinaikosu z Bayernem i porażkę Arsenalu 0:1 z Feyenoordem i to na Emirates! Nie wiem czemu, ale w najnowszym rankingu Belgia spadła o dwa miejsca, na 27 pozycję… 18.09.2013 Liga Mistrzów, Faza Grupowa (1/6) Stade de la Borne de l’Espoir, Villeneuve-d’Ascq LOSC Lille (FRA) – Bayer Leverkusen (GER) Skład : Monin – Yaman, N’Koulou(26’ Defour), Alguacil, Bocchetti – Makoun(58’ Mateu), Cabaye © - Martinez, Mata – Lukaku(58’ Giroud), El Omari Spotkanie zaczęło się optymistycznie, od uderzenia w poprzeczkę Bocchettiego w 5 minucie. W 17 Derdiyok odpowiedział główką z bliskiej odległości, którą wybronił Monin. W 25 minucie kontuzji doznał N’Koulou i musiał zejść z boiska. W 35 minucie przeniesiony na środek obrony Cabaye ładnie uderzył z wolnego, ale Adler udowodnił dlaczego jest jednym z lepszych bramkarzy świata. A w 39 minucie dopisało nam szczęście. Helmes zaatakował skrzydłem, dośrodkował w pole karne, a wbiegający Castro uderzył z woleja w poprzeczkę! Pierwsza połowa należała do Leverkusen. W drugiej już w 48 minucie Monin bronił uderzenie Helmesa w sytuacji sam na sam. W 58 minucie kolejna kontuzja. Romelu Lukaku schodzi z boiska. Następne 20 minut obfitowało w liczne faule i walkę o piłkę w środku boiska. A w 81 minucie Jaissle popełnił błąd, dzięki któremu sam na sam wyszedł Mata. Hiszpan bezbłędnie uderzył i zdobył swoje pierwsze trafienie dla Lille! Leverkusen rzuciło się do ataków, ale dopiero w 90 minucie mieli szansę. Derdiyok z najbliższej odległości uderzył na bramkę. Strzał Szwajcara minął Monin, ale piłkę z linii bramkowej wybił Bocchetti! Minutę później Włoch wślizgiem wybił piłkę spod nóg Augusto, gdy ten już wbiegał w pole karne. Chwilę później świetnie powstrzymał kolejny atak. A 30 sekund później sędzia zakończył mecz! Pokonaliśmy obrońcę tytułu! LOSC Lille 1 Bayer Leverkusen 0 MOM : Rene Adler (8.2) Widzów : 49,785 Sędzia : Vladimir Hrinak W drugim meczu, po ciężkiej walce Olympiakos wygrał 3:2 w Kijowie z Dynamo. Lukaku wylatuje na 3 tygodnie, a N’Koulou na 5 dni. Odnośnik do komentarza
Flat Eric Napisano 28 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Wygrane w eliminacjach MŚ, lidze francuskiej i Lidze Mistrzów - jest szansa na bardzo udany sezon, ale póki co nie będę zapeszał Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 @ Flat Eric Ja sam jestem zaskoczony jak łatwo idzie. Jeszcz niech tylko, któryś z Poacherów złapie formę 20 sierpnia Sedan skorzystało z przepisów obowiązujących we Francji i za 300 tys. euro i 50% następnego transferu wykupiło od nas Younesa Boughazi. Żeby było ciekawiej, to właśnie Sedan był naszym następnym rywalem. 21.09.2013 Ligue 1 (6/38) Stade de la Borne de l’Espoir, Villeneuve-d’Ascq LOSC Lille (1.) – CS Sedan (17.) Skład : Ospina – Niculescu, Leo, Pereira, Emerson – Mateu(63’ Cabaye), Makoun © - Pjanic(86’ Martinez), Buonanotte – Gonzalez, El Omari(71’ Martins) Już w 9 minucie Gonzalez po dośrodkowaniu Pjanica bliski był pokonania bramkarza. W 11 minucie z bliska trafił ponownie prosto w bramkarza. W 23 trafił w boczną siatkę z dystansu. A w 33 w końcu padł gol. Mateu podał do El Omariego, Niemiec minął obrońcę i płaskim strzałem pokonał bramkarza! A w 42 minucie, po kilku próbach, do siatki trafił Leo. Oczywiście po rzucie rożnym. W drugiej połowie ponownie swoje szanse miał Gonzalez, ale ponownie je marnował. Cieszy fakt, że piłkarz się tym nie przejmuje i po prostu próbuje dalej. W krótkim odstępie czasu dwie szanse miał Buonanotte, ale Grandel ładnie wybronił oba strzały. Potem długo nie stworzyliśmy żadnej okazji, dopiero w 85 minucie Leo trafił w słupek bramki Sedan. Wynik zrobił się ładniejszy gdy w 89 minucie Martinez pokonał głową bramkarza, dośrodkowywał Emerson. Dwie minuty później mecz się skończył i cieszyliśmy się z pewnego zwycięstwa. LOSC Lille 3 CS Sedan 0 MOM : Diego Buonanotte (8.9) Widzów : 46,967 Sędzia : Herve Piccirillo Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 No i chyba jest forma Poachera Tydzień po tym spotkaniu jechaliśmy do Saint-Etienne, by zagrać z miejscowym AS. Pamiętając nasze poprzednie mecze szykowaliśmy się na ciężką przeprawę. Rywal na razie zajmuje niezłe, szóste miejsce i na pewno łatwo nie będzie. 28.09.2013 Ligue 1 (7/38) Stade Geoffroy Guichard, Saint-Etienne AS Saint-Etienne (6.) – LOSC Lille (2.) Skład : Monin – Yaman, N’Koulou(42’ Makoun), Alguacil, Bocchetti – Toulalan(71’ Mateu), Cabaye © - Martinez, Mata – Giroud(64’ El Omari), Gonzalez Choć to gospodarze mieli więcej okazji na początku spotkania, to my pierwsi zdobyliśmy bramkę. Postawiłem na Matę zamiast na Buonanotte, który jest w formie, ponieważ miałem przeczucie. I jak się okazało, słuszne. W 19 minucie Giroud świetnie podał do Hiszpana, rywale schrzanili pułkapkę ofsajdową, a skrzydłowy płaskim strzałem pokonał Costila jako pierwszy piłkarz od prawie 300 minut! Następne 20 minut było nudną walką o piłkę w środku boiska. Niestety w 42 minucie kontuzji doznał N’Koulou i musiał zastąpić go Makoun. Pierwsza połowa zakończyła się uderzeniem Gonzaleza ponad bramką. W drugiej połowie mecz był równie zacięty i wyrównany jak w pierwszej. W 71 minucie jednak rozegraliśmy popisową akcję. Toulalan wślizgiem odebrał piłkę Romaricowi, ta trafiła do Maty. Hiszpan zwodem minął Spectora, przebiegł pół boiska, dośrodkował w pole karne, a wbiegający El Omari wpakował piłkę do siatki! Gra zamarła na 10 minut, a potem ładną akcję przeprowadzili gospodarze. Polak pomknął lewym skrzydłem, dośrodkował z linii końcowej tak głęboko, że obrońcy myśleli zapewne, że piłka wyjdzie poza linię, ale tą przeciął Bazile i zdobył bramkę kontaktową! A my spokojnie odpowiedzieliśmy fanstastycznym golem El Omariego. Prosta wymiana podań, piłka trafia do Gonzaleza, Argentyńczyk podaje do Niemca, a ten wpada w pole karne, mija dwóch rywali, zwodzi bramkarza i wbija piłkę do pustej bramki, piękny gol! A gdy myślałem, że to już koniec nieoczekiwanie pięknym podaniem popisał się Mateu. Piłka przeleciała dobre 40 metrów, spadła w pole karne, gdzie czekał już El Omari. Napastnik wspaniałym wolejem pokonał bramkarza, niesamowite uderzenie! NIE-SA-MO-WI-TE! Saint-Etienne na kolanach! AS Saint-Etienne 1 LOSC Lille 4 MOM : Hassan El Omari (9.4) Widzów : 33,424 Sędzia : Stephane Bre N’Koulou tym razem wyleciał już na 4 tygodnie. Zwycięstwo z Saint-Etienne było naszym 18(!) ligowym z rzędu! Jest to nowy rekord Ligue 1! 18 spotkań to też nasz rekord klubowy jeśli chodzi o mecze bez porażki. Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Gadać, który zapeszył ?! Tragiczny sezon, jak na razie, ma Marsylia. Piłkarze Didiera Deschamps zajmują 16 miejsce, z 6 punktami w 7 spotkaniach. Marsylczycy przegrali 3 spotkania, 3 zremisowali i odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo. Bilans bramkowy 9-9. Piłkarzem Września w Ligue 1 został Leo, drugie miejsce zajął Emerson, viva obrońcy! Pierwszym spotkaniem w październiku był mecz z Olympiakosem, na wyjeździe. Interesowały mnie tylko trzy punkty, stąd najmocniejszy skład. W Pireusie wciąż gra nasz były zawodnik – Jefferson Montero. 01.10.2013 Liga Mistrzów, Faza Grupowa (2/6) Georgios Karaiskakis, Pireus Olympiakos Pireus (GRE) – LOSC Lille (FRA) Skład : Monin – Yaman, Alguacil, Pereira, Bocchetti – Cabaye ©(81’ [+]), Toulalan – Martinez(71’ Pjanic), Mata(71’ Buonanotte) – Gonzalez, El Omari(71’ Martins) W 4 minucie przeżyliśmy szok. Po dośrodkowaniu Riery piłka została wybita z pola karnego. Na strzał zdecydował się Derbyshire. Piłka odbiła się od jednego z zawodników i zaczęła się leniwie toczyć w stronę bramki. Choć Monin był zmylony zmianą kierunku, miał jeszcze dużo czasu na dobiegnięcie do piłki. Ale nie wiedzieć czemu, ruszył o wiele za późno i piłka wpadła do siatki! Do bramki Greków zbliżyliśmy się dopiero w 35 minucie gdy Martinez trafił z dystansu w słupek. W odpowiedzi Montero trafił w poprzeczkę. Pierwsza połowa zakończyła się nieoczekiwanym przez nikogo wynikiem .W drugiej połowie nic nie graliśmy, nawet pomimo zmian. W 80 minucie sam na sam wyszedł Martins, uderzył, bramkarz sparował jego uderzenie, a piłka spadła prosto pod nogi Pjanica. Bośniak uderzył i trafił w boczną siatkę! Dodatkowo od 81 minuty graliśmy w 10, kontuzji bowiem doznał Cabaye. Czas dobiegł końca i byliśmy w ciężkim szoku. Przypadkowy gol i żałosna gra w ofensywie kosztowały nas utratę punktów i bardzo ładnej serii. Olympiakos Pireus 1 LOSC Lille 0 MOM : Enrico Guarna (9.2) Widzów : 33,334 Sędzia : Felix Brych Bayer pokonał Dynamo 2:0, Atletico rozbiło 4:0 Tottenham. Dodatkowo okazało się, że Cabaye złamał nogę i przez pół roku nie wróci na boisko ;( nawet nie wiadomo czy wtedy wróci do formy. Tracimy kapitana na prawie cały sezon… Odnośnik do komentarza
Flat Eric Napisano 28 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Ułaaa, niefajnie... Porażka z Olympiakosem to jeszcze nic takiego, spokojnie można to nadrobić, ale kontuzja kluczowego zawodnika zawsze cholernie boli. Jeśli to Cię pocieszy - też sobie kiedyś musiałem radzić pół roku bez kapitana (Komana) i osiągnąłem wszystkie zamierzone cele. Chociaż w Podbeskidziu były trochę skromniejsze niż w Lille Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 @ Flat Eric Cluj z Olympiakosem, we Francji dostaną takie baty... Wiesz, Defour, Makoun, Toulalan, Mateu i ew N'Koulou i Pjanic sobie poradzą, ale kurde, darzę Cabaja ogromną sympatią. Koleś dostawał oferty rzędu 20 mln euro, a miał je gdzieś! Lipnie tak bez kapitana trochu, zżyłem się kurna... Następnego dnia zapadły kolejne rozstrzygnięcia w Lidze Mistrzów. Szachtar wywalczył na Ukrainie remis 1:1 z Lyonem, a Arsenal znowu przegrał, tym razem 0:2 z Benficą! Olympique Lyon przegrał kolejny mecz. Lyon uległ 0:1 Sedan, które ma już koncie zwycięstwa z PSG i Marsylią! Obecnie Lyon traci do nas siedem punktów. Pierwsze powołanie do dorosłej reprezentacji Szwajcarii otrzymał Marco Frei. Rozesłałem powołania na spotkania eliminacyjne z Finlandią i Luksemburgiem. Bramkarze : Salvatore Crimi (20, GK, 3/0, Caen), Kenny Steppe (24, GK, 18/0, Hereenveen), Silvio Proto (30, GK, 17/0, Anderlecht) Obrońcy : Naim Araab (25, DRC, 5/0, St. Gallen), Toby Alderweireld (24, DC, 8/0, Lyon), Vincent Kompany (27, DC/DM/MC, 55/2, Hannover), Timothy Derjick (26, SW/DC/DM/MC, 4/0, ADO), Nicolas Lombaerts (28, DC, 19/0, Zenit), Landry Mulemo (27, DWBL/ML, 5/0, Augsburg), Sebastien Pocognoli (26, DWB/ML, 16/2, Liege), Daan Van Gyseghem (25, DC, 1/0, Nancy), Thomas Vermaelen (27, DLC, 54/1, Arsenal), Jorn Vermeulen (26, DWBR/MR, 3/0, Caen) Pomocnicy : Tom De Mul (27, AMR, 17/4, Genoa), Steven Defour (25, DM/MC, 55/3, Lille), Marouane Fellaini (25, DM/MC, 45/10, Everton), Eden Hazard (22, AMLC, 35/9, Chelsea), Maxime Lestienne (21, AMLC/FC, 14/3 Schalke), Maarten Martens (29, AMLC, 17/0, Sunderland), Dries Mertens (26, AMLC/FC, 2/0, PSV), Vadis Odidja (24, DM/MC, 4/0, Almeria), Anthony Vanden Borre (25, DRC/DWBR/DM/MCR, 32/2, Vicenza), Axel Witsel (24, MC, 32/2, Liege) Napastnicy : Sjors Adam (19, ST, 5/1, Villarreal), Moussa Dembele (26, AMLC/FC, 36/7, Fulham), Kevin Mirallas (26, FC, 28/11, Betis) Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Następnie rozgrywaliśmy spotkanie z Le Mans, ostatnie ligowe, przed meczami reprezentacji. 06.10.2013 Ligue 1 (8/38) Stade de la Borne de l’Espoir, Villeneuve-d’Ascq LOSC Lille (2.) –Le Mans UC (18.) Skład : Ospina – Niculescu, Leo, Pereira, Emerson – Makoun ©(72’ Mateu), Defour – Pjanic(72’ Martinez), Buonanotte – Giroud(63’ Martins), Gonzalez Mecz rozpoczął się szybką akcję, po której prawie zdobyliśmy bramkę. Strzał Pjanica był nieznacznie niecelny. Swoją szansę miał też Buonanotte w 6 minucie, ale Makaridze dobrze wybronił uderzenie skrzydłowego. Gruzin dobrze spisał się też przy strzałach Gonzaleza. Le Mans czasem sobie atakowało, ale nawet gdy graliśmy w 10, przez chwilowy uraz Leo, to nic nie mogli zdziałać. Inna sprawa, że i my graliśmy gorzej i do gwizdka bramki nie padły. W drugiej połowie popis nieskuteczności trwał nadal. W końcu, w 71 minucie Makoun podał do Gonzaleza, ten został sfaulowany, ale sędzia zastosował przywilej korzyści, ponieważ piłka spadła pod nogi Martinsa, a Oba-gol ładnym uderzeniem pokonał bramkarza! A w 76 minucie do piłki wybitej z naszej połowy dopadł Gonzalez. Argentyńczyk minął rywala, uderzył, ale prosto w bramkarza. Na szczęście piłka spadła pod nogi Buonanotte, który strzelił do pustej bramki. W 82 minucie błąd popełnił Sigurdsson wybijając piłkę pod nogi Defour. Belg od razu podał do Martinsa, a Nigeryjczyk bez wahania uderzył na bramkę, gol! Pewne zwycięstwo, choć potrzebowaliśmy czasu. LOSC Lille 3 Le Mans UC 0 MOM : Obafemi Martins (8.6) Widzów : 41,169 Sędzia : Stephane Lannoy Tuluza przegrała 0:1 z Bordeaux i wróciliśmy na fotel lidera. Marsylia przegrała kolejny mecz. Tym razem u siebie, 0:3 z Rennes. PSG także przegrało spotkanie na własnym stadionie. Pokonało ich Saint-Etienne 2:1. Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 29 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 Przed spotkaniami reprezentacyjnymi kontuzji doznał Lestienne i było już za późno na powołanie zmiennika. 12.10.2013 Eliminacje Mistrzostw Świata, Grupa 7 (9/10) Olympiastadion, Helsinki Finlandia (66.) – Belgia (27.) Skład : Steppe – Vermeulen, Vermaelen ©, Van Gyseghem, Pocognoli – Odidja(45’ Fellaini), Witsel, Vanden Borre – Mertens(45’ Hazard) – Dembele(45’ Adam), Mirallas Już w 10 minucie Van Gyseghem olał piłkę wybitą z połowy Finów, a że był ostatnim zawodnikiem, to napastnik rywali wyszedł sam na sam. Na szczęście Steppe został wręcz trafiony piłką i bramka nie padła. A w 13 minucie Araab źle przyjął piłkę wybitą z rogu, ta spadła pod nogi Pasanena, a były zawodnik między innymi Werderu Brema strzelił do pustej bramki. Odpowiedzieliśmy ładnym rajdem i strzałem z dystansu Witsela, minimalnie niecelnym. Wyrównać udało nam się dopiero w 43 minucie, gdy Vermaelen wykorzystał złe wyjście do piłki bramkarza Finlandii i lekkim strzałem głową zdobył bramkę. W drugiej połowie gra toczyła się spokojnie, aż do 61 minuty, kiedy to, z pozoru niegroźne, dośrodkowanie Pocognoli sprawiło trudność Maenpie. Bramkarz Finów wypuścił piłkę z rąk, a Mirallas znajdujący się zaraz obok dał nam prowadzenie. Aż do 82 minuty nic się nie działo. Dopiero wtedy dograniu Hazarda z rogu wykorzystał Vermaelen i zrobiło się 3:1. Ostatni raz Finowie spróbowali w 92 minucie, ale Eremenko został powstrzymany przez Steppe. Dowieźliśmy wynik do końca i znacznie przybliżyliśmy się do awansu na mistrzostwa. Finlandia 1 Belgia 3 MOM : Thomas Vermaelen (9.2) Widzów : 40,600 Sędzia : Thorsten Kinhofer Ukraina, Holandia i Szwecja zgodnie wygrały swoje spotkania i jeszcze każda może awansować. Niemcy skromnym 2:1 nad Słowacją zapewnili sobie awans. Ekipa Francji jedzie na MŚ dzięki bramce debiutanta, Gaela Kakuty. Polacy pokonali Luksemburg 2:0. Włosi, co zaskakujące zaledwie zremisowali 0:0 w Gruzji, a w grupie 9 wciąż może awansować Szkocja, która pokonała Rosjan 1:0 i zbliżyła się do Sbornej na jeden punkt. Mirallas doznał kontuzji, na mecz z Luksemburgiem zastąpi go Gianni Bruno. Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 29 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 Treningi wznowił Lukaku. A niespełniony talent Matteo Busco przejdzie 1 stycznia do Bristol City, za 500 tys. euro (50%) W czwartej rundzie Pucharu Ligi zagramy ze Stade Rennes. Mecz zostanie rozegrany w Lille, 14 stycznia. Przed meczem opublikowano kolejny ranking. Wróciliśmy na pozycję 25. 16.10.2013 Eliminacje Mistrzostw Świata, Grupa 7 (10/10) Stade Roi Baudouin, Bruksela Belgia (25.) – Luksemburg (193.) Skład : Crimi – Vermeulen, Vanden Borre, Lombaerts ©, Pocognoli – Fellaini, Witsel(45’ Defour), Derjick(45’ Kompany) – De Mul – Adam(45’ Dembele), Bruno Już w 3 minucie Lombaerts wykorzystał podanie Vanden Borre i wpakował piłkę do siatki. Następna bramka padła w 21 minucie gdy Bruno zrobił użytek ze świetnego przerzutu Derjicka i płaskim strzałem pokonał bramkarza. Mieliśmy jeszcze kilka okazji, ale graliśmy na zbyt wielkim luzie i więcej bramek w pierwszej połowie nie było. Już po 40 sekundach drugiej połowy było 3:0. Dembele wykorzystał podanie Defour i uderzeniem na dalszy słupek pokonał bramkarza. A w 51 minucie błąd popełniła obrona i Thonon wyszedł sam na sam. Crimi był jednak czujny i wygrał pojedynek z napastnikiem. Potem może kilka razy zaatakowaliśmy, ale niezły mecz grał Hym, który wybronił kilka piłek. Sędzia zakończył spotkanie i mogliśmy się cieszyć z awansu do baraży. Belgia 3 Luksemburg 0 MOM : Nicolas Lombaerts (8.5) Widzów : 45,875 Sędzia : Martin Atkinson Ukraina wygrała z Czarnogórą 2:0 i bezpośrednio awansowała do MŚ. Holandia dzięki zwycięstwu nad Szwecją rzutem na taśmę zakwalifikowała się do baraży. W grupie 2 Czesi dzięki lepszemu bilansowi awansowali kosztem Słowacji. Słowenia pokonała Turcję w grupie 3 i wskoczyła na miejsce barażowe. Dania pomimo porażki 1:4 z Chorwacją zagra w barażach, podobnie jak Szwajcaria, która zremisowała z Portugalią. Włosi przegrali 0:1 z Finami, ale i tak awansowali bezpośrednio. Polacy na koniec nieudanych eliminacji pokonali Gruzję 4:2, a wszystkie bramki dla Polaków zdobył Lewandowski. Serbia pokonała Irlandię północną 2:0 i wskoczyła na miejsce barażowe kosztem wyspiarzy. Szkoci w barażach, a Rosja bezpośrednio. Koniec eliminacji zwolnił etaty na posadzie selekcjonerów w Rumunii, Austrii i Algierii. Oczywiście Tomasz Zdebel dalej selekcjonerem kadry polskiej. Pary barażowe : Belgia – Szwajcaria Słowenia – Holandia Szkocja – Serbia Dania – Czechy Złe losowanie, gorzej mogliśmy trafić tylko na Holandię. Szwajcaria co prawda nie grała świetnie w eliminacjach, ale mają mocną kadrę i wiele talentów. Łatwo nie będzie. Pierwszy mecz w Belgii, 16 listopada, rewanż cztery dni później. Odnośnik do komentarza
scierko Napisano 29 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 Widzę forma w klubie, jak i w reprezentacji :P Szwajcarów pociśniesz Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 29 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 @ scierko Oby, oby A z tą formą w klubie to jak poniżej widać... Po powrocie do Lille czekało mnie kolejne ligowe wyzwanie. Mecz z Tuluzą, która jest wiceliderem, będzie bez wątpienia ciężki. Do tego w formie jest nasz były zawodnik, Jose Manuel Garrido, który w 10 spotkaniach zdobył 9 bramek i dorzucił 3 asysty. Ja nie wiem, może ja nie umiem ustawić napastnika dobrze czy jak :-k? 19.10.2013 Ligue 1 (9/38) Stade de la Borne de l’Espoir, Villeneuve-d’Ascq LOSC Lille (1.) – Touluse FC (2.) Skład : Monin – Yaman, Alguacil, Pereira, Bocchetti – Toulalan ©, Mateu(58’ Defour) – Martinez, Mata(63’ Buonanotte) – Lukaku(58’ Giroud), El Omari Mecz zaczął się spokojnie, staraliśmy się uważać na Garrido i drugą linię Tuluzy, gdzie grało pięciu graczy. W 32 minucie Lukaku pokonałby bramkarza, ale jego strzał został zablokowany i wywalczyliśmy tylko róg. Nie dało nam to nic. Podobnie jak kilka następnych rogali, które marnował Alguacil. Drugiej połowy nie ma sensu komentować. Niech starczy statysty strzałów : 16 oddanych/3 celnych… LOSC Lille 0 Touluse FC 0 MOM : Daniel Congre (7.4) Widzów : 41,473 Sędzia : Antony Gautier Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 29 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 Po spotkaniu ligowym nie mieliśmy za dużo czasu na odpoczynek gdyż trzeba było przywitać Dynamo Kijów. Najlepiej kilkoma bramkami. 21.10.2013 Liga Mistrzów, Faza Grupowa (3/6) Stade de la Borne de l’Espoir, Villeneuve-d’Ascq LOSC Lille (FRA) – Dynamo Kijów (UKR) Skład : Monin – Yaman, Alguacil, Pereira, Bocchetti – Toulalan ©, Mateu(57’ Defour) – Martinez, Mata(57’ Buonanotte) – Lukaku(57’ Giroud), El Omari Już w 4 minucie było blisko bramki, ale ofiarne interwencje piłkarzy Dynama uratowały ich przed stratą. Ukraińcy odpowiedzieli kontrą, po której Monin ładnie wybronił uderzenie główką Marquinhosa. Nie mieliśmy jednak szans, gdy w 22 minucie piłka przypadkowo trafiła pod nogi Brazylijczyka, a ten płaskim strzałem otworzył wynik spotkania. W pierwszej połowie nie udało nam się odpowiedzieć na bramkę Dynama. W drugiej po dokonaniu zmian szło nam lepiej. Dodatkowo w 73 minucie z boiska, za drugą żółtą kartkę zszedł N’Guemo. I w końcu, w 77 minucie Defour świetnym, ponad 40 metrowym, podaniem wystawił piłkę Buonanotte. Pewny siebie Argentyńczyk ładnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza! A w 83 minucie z boiska wyleciał Toulalan, za kolejne upomnienie i zrobiło się ciekawie. Pomimo wielu okazji, jako, że nawet w 10 graliśmy ofensywnie, nie udało nam się zdobyć kolejnej bramki i rozczarowani, po 92 minutach walki zeszliśmy do szatni. LOSC Lille 1 Dynamo Kijów 1 MOM : Diego Buonanotte (7.3) Widzów : 48,247 Sędzia : Carlo Bertolini Leverkusen pewnie wygrało 2:0 z Olympiakosem, Wolfsburg zaskoczył wygrywając z Tottenhamem 2:0, a Roma niespodziewanie przegrała w Rzymie 0:1 z CSKA. Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 29 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 W środowych spotkaniach Real pokonał Lyon 3:0, Partizan zaskoczył wygrywając 3:2 z Bayernem, a Arsenal w końcu wygrał, 2:0 z Besiktasem. Szansą na powrót do formy miał być mecz z Guingnamp. Rywale zajmują 16 miejsce w tabeli i powinni być łatwi do pokonania. 27.10.2013 Ligue 1 (10/38) Stade de Ruoudourou, Guingnamp EAG Guingnamp (16.) – LOSC Lille (2.) Skład : Ospina – Niculescu, Leo, Pereira, Emerson – Makoun ©(47’ Toulalan), Mateu(65’ Defour) – Pjanic, Mata – Giroud(65’ Lukaku), Gonzalez Czternaście sekund. Ponad czterysta minut. Pierwsza liczba to czas jaki potrzebował Gonzalez na zdobycie bramki w tym spotkaniu. Druga to czas od kiedy ostatnio trafił do siatki. A wystarczyło dobre podanie od Makoun i zrobiło się 1:0. W 6 minucie wymiana Emerson – Mata, płaskie podanie w pole karne i Gonzalez po raz drugi! Potem Argentyńczyk jeszcze dwukrotnie wypracował pozyję Pjanicowi, ale Bośniak uderzał niecelnie. W 22 minucie jednak odniósł sukces. Po ładnym rajdzie zostawił w błocie dwóch obrońców, dośrodkował w pole karne, a Giroud podwyższył na 3:0! Nieoczekiwanie, w 25 minucie straciliśmy bramkę. Mesloub przeskoczył Mateu i strzałem głową pokonał bramkarza. W pierwszej połowie było jeszcze kilka okazji, ale taki Pjanic w ogóle nie potrafił się wstrzelić. A w drugiej połowie na dzień dobry kontuzji doznał Makoun. Do 73 minuty nic się nie działo. Wtedy Mata wrzucił piłkę w pole karne, obrońcy gospodarzy wybili ją krótko, zaraz pod nogi Lukaku, który półwolejem pokonał bramkarza! Mieliśmy jeszcze kilka okazji, ale bramkarz Guingnamp nie popełnił błędów i wynik nie uległ zmianie. EAG Guingnamp 1 LOSC Lille 4 MOM : Sebastian Gonzalez (9.1) Widzów : 13,849 Sędzia : Tony Chapron Marsylia może odbiła się od dna, pokonała bowiem Saint-Etienne 2:0. My, dzięki zwycięstwu wracamy na 1 miejsce. Gonzalez pobił rekord klubowy o dokładnie 1 sekundę ;) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi