Liga Snookera

[trojkatny]

Kinas 57:46 Baron van Kapa

Kns 74:30 BvK

 

i 2:0 pomimo pewnych trudności

A tam, nic się nie stało.

No nareszcie, pokonano mnie i może się skończy gadania, jaki to ja tam dobry jestem

Jestem lamka i mam dużo fartu.

[Escort]

Grupa A:

1. Skorupa 3 pkt (1m, 2-0, 174-43, +131)

2. Szramek 3 pkt (1m, 2-1, 123-114, +9)

3. Kuchar 1 pkt (1m, 1-2, 114-123, -9)

4. Maniek 1 pkt (1m, 0-2, 43-174, -131)

5. Szczurek 0 pkt (0m, 0-0, 0-0, 0)

 

Grupa B:

Nierozegrana, rozpiszę jak będzie już po drugiej kolejce.

 

Grupa C:

1. Kinas 3 pkt (1m, 2-0, 126-90, +36)

2. Baron von Kapa 3 pkt (1m, 2-1, 211-136, +75)

3. Buffu 1 pkt (1m, 1-2, 136-211, -75)

4. Grzelo 1 pkt (1m, 0-2, 90-126, -36)

 

 

O kolejności w tabeli decyduje w odpowiedniej kolejności:

1. Ilość punktów

2. Bilans wygranych/przegranych frejmów

3. Stosunek punktów z frejmów

[MATI]

Ustian - Mati 1:0

Frejm I 100:44 pragne zaznaczyć, ze osiągnąłem dość wysokiego brejka-78. Niestety Mati musiał uciekać wiec nie wiem jak i kiedy dokonczymy.

Ustian - Mati 1:2

Frejm II 54:66

Frejm III 41:79

Ustian był lepszy, ale nie miał dziś szczęścia. Życzę powodzenia w dalszych fazach turnieju.

[Ustiano]

Ustian - Mati 1:0

Frejm I 100:44 pragne zaznaczyć, ze osiągnąłem dość wysokiego brejka-78. Niestety Mati musiał uciekać wiec nie wiem jak i kiedy dokonczymy.

Ustian - Mati 1:2

Frejm II 54:66

Frejm III 41:79

Ustian był lepszy, ale nie miał dziś szczęścia. Życzę powodzenia w dalszych fazach turnieju.

Szczere gratulacje dla Matiego. Frejm II przegrałem praktycznie wygrany, ale to wlasnie Mati popisał sie bardzo ładnymi zagraniami. We frejmie trzecim postawiłem snooka i Mati wbił przy tym czarną, wróciłem do gry. Byłem pewny, ze brązowa jest bezpieczna i oddalem ruch Matiemu, ale on popisał sie cudownym zagraniem i zapewnił sobie zwycięstwo w całym meczu.

[Buffu]

Grzelo 0-2 Buffu

 

I: 44-71

II :46-51

[Ingenting]

Szczurek - Kuchar 2:1

39:68

74:59

57:55

[Kuchar]

Potwierdzam. W trzeciej partii wygrywałem już 45:0 Skończyło się...jak widać.

[szramek]

Szramek - Maniek 1-2 (33-62, 67-32, 42-62)

[martin]

Counter - martin 0:1 (40:72)

 

Niestety, w trakcie drugiego frejma Countera najwyraźniej rozłączyło. Nie wiem, jak to interpretować. W razie czego ja wyrażam gotowość na dokończenie meczu później.

[Escort]

Grupa A:

1. Szramek 4 pkt (2m, 3-3, 265-270, -5)

2. Maniek 4 pkt (2m, 2-3, 199-316, -117)

3. Skorupa 3 pkt (1m, 2-0, 174-43, +131)

4. Szczurek 3 pkt (1m, 2-1, 170-182, -12)

5. Kuchar 2 pkt (2m, 2-4, 296-293, +3)

 

 

Grupa B:

1. Ustiano 4 pkt (2m, 3-2, 384-232, +152)

2. Mati 3 pkt (1m, 2-1, 189-195, -6)

3. Messinho 1 pkt (1m, 0-2, 43-189, -146)

4. Martin 0 pkt (0m, 0-0, 0-0, 0)

5. Counter 0 pkt (0m, 0-0, 0-0, 0)

 

 

Grupa C (pauzowała):

1. Kinas 3 pkt (1m, 2-0, 126-90, +36)

2. Baron von Kapa 3 pkt (1m, 2-1, 211-136, +75)

3. Buffu 1 pkt (1m, 1-2, 136-211, -75)

4. Grzelo 1 pkt (1m, 0-2, 90-126, -36)

 

 

 

Kilka spraw

 

Grupa A gra bezproblemowo.

 

Grupa B ma problemy, mianowicie mecz Mati – Counter zostanie unieważniony, a zawodnicy Mati i Counter dostaną po 0 pkt, najwyżej któryś z nich udowodni, że próbował kontaktować się z drugim graczem, więc dostanie 1 pkt za stawienie się na meczu (dowody na pw, po prostu zauważę, że drugi sobie olewa).

 

Martin – Counter podobnie, mecz zostanie unieważniony, a zawodnicy dostaną po 1 pkt za stawienie się na meczu, jeden frejm zostanie wliczony do statystyk.

 

Mecze mają być rozegrane do 00:00 albo zostaną podjęte decyzje wypisane powyżej.

 

Grupa C pauzowała, choć wiem, że zostały rozegrane już mecze (zostaną wliczone do tabeli po tej kolejce). Chciałem, żebyście pauzowali, żebyście się teraz nie nudzili, a tak.. pozostał tylko jeden mecz do rozegrania w ostatniej kolejce.

 

 

 

Teraz gra 3 kolejka:

 

Grupa A:

Maniek - Kuchar

Szczurek - Skorupa

 

Grupa B:

Counter - Ustiano

Messinho - Martin (Messinho wyjechał, ale zgłosił mi to, dlatego mecz zostanie rozegrany w przyszłym tygodniu).

 

Grupa C:

Baron – Kinas (rozegrany)

Buffu – Grzelo (rozegrany)

 

 

Pozostają 3 mecze, liczę, że rozegracie je do piątku do 20:00. Nikogo nie mam na celu tępić, ale potrzeba trochę mobilizacji, bo niektórzy rzeczywiście sobie nieco olewają sprawę. Próbuję wszystko rozwiązywać w sposób obiektywny.

[skorupa911]

Szczurek - Skorupa 0:2

37:101

36:85

[Ingenting]

potwierdzam dostałem w dupę równo ;]

[Ustiano]

Ustiano - Counter 2:0

 

Frejm I 111-10 Mój brejk 69 i pomyłka na łatwej czerwonej.

Frejm II 58-44 W drugiej partii lepsza gra Countera i pechowe ustawienie rózowej otworzyło moją szansę na zwycięstwo, która wykorzystałem

[Counter]

Potwierdzam wynik.

 

Co do wczorajszego niedokończonego frejma to...po prostu wyłączyli mi prąd. Brak dostawy prądu trwał 2 godziny, więc akurat, jak dostawę wzowili to już byłem zajęty, a potem mecz. Wogóle w ostatnim czasie to seria nieszczęść, a to nawał prac domowych, klasówek itp. aż po niedziałający internet. Bardzo bym prosił o przedłużenie terminu do piątku 00:00 na rozegranie zaległych meczów, a niedotrzymanie terminu będzie się wiązało z pełnym poddaniem karze osądzonej przez Escorta. Przepraszam wszystkich i mam nadzieje, że już nie powtórzy się to.

[Escort]

Ok, poczekam, bo pozostał jeden mecz i Twoje. Nie warto się tępić, ważne, że Counter zajrzał tutaj i mu zależy. Przedstawił mi swój problem z netem i Counter ma czas na rozegranie do piątku z Matim i Martinem.

[MATI]

W meczu Mati - Counter 1:1 (47:74,76:58)

Jutro dokończymy, bo Counter musiał iść.

[MATI]

W meczu Mati - Counter 1:1 (47:74,76:58)

Jutro dokończymy, bo Counter musiał iść.

Mati - Counter 2:1 (62:32)

Kolejne zacięte spotkanie, rozstrzygnięte na moją korzyść. Dziękuje za grę i życzę powodzenia w dalszych spotkaniach.

[Counter]

No cóż, Mati był lepszy, ja popełniałem błędy, a Mati skrzętnie je wykorzystywał, mimo to dziękuje za wyrównaną rywalizację.

[Kuchar]

Kuchar - Maniek 2:1

 

25:64

78:53

58:34

[martin]

No i niestety chyba z dokończenia naszego meczu z Counterem nici. Umówiliśmy się na 19 lecz Counter niestety się nie pojawił. Tymczasem ja już muszę lecieć i dziś już raczej nie zagramy.