Skocz do zawartości

Blanquinegros


Micon

Rekomendowane odpowiedzi

Football Manager 2011, 11.2.1

 

Baza danych: Duża

 

Wybrane ligi: Anglia (1-3), Francja (1-3), Hiszpania (1-2), Niemcy (1-2, Polska (1-2), Włochy (1-2)

 

Zasady: własne, bez żadnych edytorów itp.

 

Po dość szybko skończonej przygodzie z Hetmanem postanowiłem rozpocząć nową karierę. Mam nadzieję, że tym razem mój sejw będzie działał sprawnie do samego końca. Mam także nadzieję, że ten koniec nie skończy się na jednym sezonie, ale przynajmniej 3/4.

 

Nad wyborem klubu zastanawiałem się dość długo. Pod uwagę brałem około 5 klubów - Manchester City, Aston Villa, Jagiellonia Białystok, Borussia Dortmund i Valencia. Ostatecznie zdecydowałem się na ostatnie zespół hiszpańską Valencię. Mają oni bardzo dobry skład i uważam, że mogę z nimi wiele osiągnąć.

 

Jeszcze co do opisywania przebiegu kariery. Nie będę stosował żadnej fabuły, ponieważ była by ona bardzo słaba i nie wiem czy byście ją czytali. Opisy meczów oczywiście będą, jednak nie będą one zbyt długie. Głównie skupię się na grze.

Odnośnik do komentarza

Nasze cele w przyszłym sezonie są bardzo wysokie. Bardzo chcemy dołączyć do dwójki Barcelona, Real i powalczyć z tymi drużynami o mistrzostwo Hiszpania. Jest to niezwykle trudne, ale przy odrobinie szczęścia możemy temu sprostać. W Lidze Mistrzów będziemy starać się dojść przynajmniej do ćwierćfinału, to też nie będzie proste. Aspiracje w Pucharze Hiszpanii są jeszcze większy, chcemy zdobyć ten puchar. Na te wszystkie cele dostałem niewiele bo 34 mln euro. W budżecie płac do wykorzystania mam jeszcze 180 tys euro.

 

Postanowiłem że będę grać taktyką 4-4-2 z wysuniętymi do przodu bocznymi pomocnikami. Czas teraz na przedstawienie składu.

 

Bramkarze:

 

César (38, Hiszpania; BR)

Miguel Ángel Moyà (26, Hiszpania; BR)

Vicente Guaita (26, Hiszpania; BR)

 

Trzech naszych bramkarzy prezentuje podobny, niezbyt wysoki poziom umiejętności. Na wstępie najlepszy wydaje się być Miguel Ángel Moyà, a jego zmiennikiem powinien być César. W tej sytuacji z klubem pożegna się Vicente Guaita. Bardzo chciałbym ściągnąć na tą pozycję młodego i utalentowanego bramkarza.

 

Prawi obrońcy:

 

Bruno (29, Hiszpania; O PL)

Marius Stankevicius (28, Litwa; O PŚ, WO/P P)

Miguel (30, Portugalia; O/WO P)

 

Na tej pozycji także mam trzech zawodników prezentujących podobne i także niezbyt wysokie umiejętności. W tej sytuacji będę musiał kupić jednego porządnego gracza. Z klubu najprawdopodobniej pożegna się dwóch zawodników z tej pozycji i jednym z nich napewno będzie Bruno. Na drugim jeszcze się zastanawiam.

 

Lewi obrońcy:

 

Jérémy Mathieu (26, Francja; O/WO/P L)

 

Ma tu tylko jednego gracza, ale bardzo dobrego i wartościowego gracza. Koniecznie muszę sprowadzić na tą pozycję jednego gracze, rezerwowego dla Jérémego Mathieusa.

Środkowi obrońcy:

 

Ricardo Costa (29, Portugalia; OŚ)

David Navarro (30, Hiszpania; OŚ)

Ángel Dealbert (26, Hiszpania; OŚ)

Mehmet Topal (24, Turcja; OŚ, DP, PŚ)

 

Jest niemal pewne, że podstawowymi graczami na tej pozycji będą Portugalczyk Ricardo Costa i Hiszpan David Navarro. Drugi gracz z Hiszpanii na tej pozycji Ángel Dealbert niewiele jest od nich słabszy, ale czeka go ławka rezerwowa. Ostatni zawodnik i ostatni w kolejce do grania jest Mehmet Topal, który jest już o wiele słabszy od wyżej wymienionej trójki.

 

Środkowi pomocnicy:

 

Ever Banega (21, Argentyna; PŚ)

Tino Costa (25, Argentyna; PŚ)

Hedwiges Maduro (25, Holandia; OŚ, DP, PŚ)

David Albelda (32, Hiszpania; DP, PŚ)

 

Pewne miejsce w podstawowym składzie ma Ever Banega, który będzie liderem naszej drugiej linii. O drugie miejsce w składzie będzie walczyć trzech zawodników i napewno każdy z nich dostanie szansę. Cała trójka prezentuje podobny poziom umiejętności.

 

Prawi skrzydłowi:

 

Pablo Hernández (25, Hiszpania; P/OP P)

Joaquín (28, Hiszpania; P/OP P)

Sofiane Feghouli (20, Francja; P/OP PŚ)

 

O miano podstawowego gracza na tej pozycji będzie walczyć dwóch Hiszpanów. Francuz Sofiane Feghouli jest od nich słabszy i nie jest zbytnio potrzebny dla naszego zespołu i prawdopodobnie odejdzie z naszej drużyny.

 

Lewi skrzydłowi:

 

Juan Manuel Mata (22, Hiszpania; PL, OP LŚ, N)

Vicente (28, Hiszpania; P/OP L)

 

Juan Manuel Mata jest świetnym zawodnikiem i to on będzie podstawowym graczem na tej pozycji. Drugi zawodnik na tej pozycji Vicente, także jest świetnym graczem, ale będzie musiał się pogodzić z ławką rezerwową.

Napastnicy:

 

Roberto Soldado (25, Hiszpania; N)

Aritz Aduriz (29, Hiszpania; N)

Alejandro Domínguez (29, Argentyna; OP PLŚ, N)

 

Pewne miejsce w podstawowym składzie ma Roberto Soldado, który jest bardzo dobrym zawodnikiem. O drugie miejsce w podstawowym składzie walczyć będzie dwóch pozostałych graczy i czeka ich zacięta walka.

Odnośnik do komentarza

Pierwszego dnia lipca do FC Liverpoolu został wypożyczony prawy obrońca Bruno. Otrzymaliśmy za Hiszpana 120 tys euro. W tym samym dniu został wypożyczony także drugi zawodnik. Sofiane Feghouli za 200 tys euro powędrował do OM.

 

Do klubu dołączył pierwszy nowy zawodnik. Jest nim Maxwell (28, Brazylia; O/WO/P/OP L). Może on występować na każdej pozycji po lewej stronie boiska. W moim zespole będzie grać na obronie. Zapłaciliśmy za niego Barcelonie 3.1 mln euro.

 

Za 14 mln euro z Ajaxu Amsterdam do naszego zespołu dołączył vice-mistrz świata prawy obrońca Gregory van der Wiel (22, Holandia; O/WO P). Będzie on niewątpliwie wielkim wzmocnieniem naszego zespołu. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie.

 

W klubie zawitał kolejny nowy zawodnik. Jest środkowym napastnikiem. Mowa o Patricku Helmesie (26, Niemcy; N). Ma on pewne miejsce w podstawowym składzie. Kupiliśmy go za 7.5 mln euro z Bayeru Leverkusen.

 

Z klubu odeszło dwóch juniorów. Obaj odeszli do Realu Madryt. Pierwszy z nich Francisco Alcace odszedł za 2 mln euro, drugi Joel za 1.4 mln euro. Otrzymaliśmy razem za nich 3.4 mln euro.

 

Za 2.9 mln euro do Dynama Kijów został sprzedany już nasz były bramkarz Vicente Guaita.

 

Na kapitana zespołu został wybrany David Navarro. Wicekapitanem będzie Vicente.

 

Mecze towarzyskie:

 


  •  
  • Valencia CF - Real Murcia 1:1 (Alvaro)
  • Valencia CF - Lazio Rzym 5:4 (Maduro, Mata x2, Aduriz, Soldado)
  • Valencia CF - Bayer Leverkusen 0:3
  • Valencia CF - Zenit Sankt-Petersburg 4:3 (Soldado x4)
  • Racing Club - Valencia CF 1:6 (Joaquín x2, T. Costa, Navarro, Marc x2)
  • Valencia CF - Cruzerio 1:2 (Vicente)
  • Valencia CF - Rayo 3:2 (Aduriz, Soldado, Mata)

Odnośnik do komentarza

Odbyło się losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Trafiliśmy do grypy G, wraz z Bayernem Monachium, Anderlechtem Bruksela i AJ Auxerre. Grupa dość trudna, jednak powinniśmy awansować do dalszej części rozgrywek. Za udział w tej fazie rozgrywek otrzymaliśmy 7.1 mln euro.

 

Inauguracyjne spotkanie Ligi BBVA rozegraliśmy z Malagą na stadionie rywala. W tym spotkaniu nie mogłem skorzystać z lidera nasze drugiej linii Banegii. W jego miejsce w podstawowym składzie wystąpił Albelda. Mecz rozpoczęliśmy od groźnej sytuacji z naszej strony. Tino Costa do Maty, schodzi on do środka i uderza na bramkę, piłka leci bardzo mocno, jednak trafia w słupek. Chwilę później Malaga cieszyła się z zdobytego gola. Bramkę po pięknym prostopadłym podaniu Baha zdobył Silva. Wyrównującego gola udało nam się zdobyć w 24. minucie. Dośrodkowanie z rzutu wolnego Maty, w polu karnym najwyżej wyskakuje Navarro i nasz kapitan pokonuje bramkarza gospodarzy Galatto. Kilkanaście sekund później Navarro po raz kolejny miał szansę na zdobycie gola jednak tym razem chybił minimalnie. Przed przerwą udało nam się wyjść na prowadzenie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Hernándeza, do piłki w polu karny dochodzi Navarro i mocnym strzałem głową pokonuje golkipera gospodarzy. To był już jego drugi gol w tym spotkaniu. Do przerwy prowadziliśmy 2:1 po dwóch golach zdobytych po stałych fragmentach gry. Niecałe 5. minut po wznowieniu gry napastnik Malagi, Eliseu miał sytuację sam na sam, jednak przegrał rywalizację z Moyą. Chwilę po tym po raz kolejny snajper Malagi, Eliseu nie wykorzystał świetnej sytuacji. Tym razem z 5. metrów trafił w słupek. W 60. minucie piłka po strzale Tino Costy trafiła w poprzeczkę bramki rywali. Siedem minut później Ricardo Costa sfaulował we własnym polu karnym Maresce, sędzia podyktował na jedenasty metr i ukarał Portugalczyka żółtą kartką. Do wykonywanie jedenastki podszedł sam poszkodowany i pewnie pokonał naszego bramkarza. W 84. minucie po raz kolejny wyszliśmy na prowadzenie. Prostopadłe podanie Hernándeza do Soldado, mija on jednego rywala i dochodzi do sytuacji sam na sam z bramkarze przyjezdnych i pewnym strzałem po ziemi go pokonuje. Jeszcze tuż przed końcem meczu Navarro miał szansę na zdobycie hatricka. Wygrywamy na inaugurację sezonu 3:2. Nasza gra nie wyglądała może dobrze, ale 3 punkty są i to jest najważniejsze.

28.08.2010, Liga BBVA (kolejka 1/38)

La Rosaleda, Malaga (widzów - 28456)

[-] Malaga CF - Valencia CF [-] 2:3 (1:2)

 

1:0 - Gilson Silva 6'

1:1 - David Navarro 24'

1:2 - David Navarro 43'

2:2 - Enzo Maresca (kar.) 68'

2:3 - Roberto Soldado 85'

 

MoM - David Navarro (Valencia CF) - 9.2

 

Moyà - van der Wiel R. Costa Navarro Maxwell (64' Mathieu) - Albelda T. Costa - Hernández Mata (85' Vincente) - Soldado Helmes (70' Domínguez)

Odnośnik do komentarza

Pierwsze spotkanie w miesiącu wrzesień rozegraliśmy dopiero 11 dnia miesiąca. Było to związane z meczami międzynarodowymi. Podczas jednego z tych spotkań van der Wiel doznał kontuzji i nie wystąpił w tym meczu. Podejmowaliśmy przed własną publicznością Racing Santander. Bardzo szybko bo już w 7. minucie spotkania objęliśmy prowadzenie. Rajd Hernándeza, przebiega on około 30. metrów i dośrodkowuje w pole karne, piłka leci na pierwszy słupek gdzie stoi Soldadoo i nasz snajper sprytnym strzałem z główki pokonuje bramkarza przyjezdnych. Później staraliśmy zdobyć kolejnego gola jednak bez skutecznie. Co raz marnowaliśmy dogodne sytuacje. W 31. minucie Tino Costa za brutalny faul został ukarany czerwoną kartką i nasze szanse na zwycięstwo stopniowo się zmniejszyły. Chwilę przed przerwą Racing zmarnował dogodną sytuację. Ich snajper Kennedy w sytuacji sam na sam chybił minimalnie. Do przerwy wygrywaliśmy 1:0. Piłkarze z Santanderu w 53. minucie doprowadzili do wyrównania. Bramkę po uderzeniu zza pola karnego zdobył Rosenberg. Później, już do końca meczu to my atakowaliśmy, a Racing cofną się do obrony jednak nie udało nam się zdobyć bramki dającej nam komplet punktów. Remisujemy spotkanie które powinniśmy bez problemu wygrać. Już za 4 dni czeka mnie debiut w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium.

 

11.09.2010, Liga BBVA (kolejka 2/38)

Mestalla, Walencja (widzów - 44821)

[6] Valencia CF - Racing Santander [18] 1:1 (1:0)

 

1:0 - Roberto Soldado 7'

31' Tino Costa (Valencia CF) cz.k.

1:1 - Markus Rosenberg 53'

 

MoM - Pablo Hernández (Valencia CF) - 7.7

 

Moyà - Miguel R. Costa Navarro Maxwell - Banega T. Costa - Hernández Mata (74' Vicente) - Soldado Helmes (32' Topal)

Odnośnik do komentarza

Debiut na międzynarodowych boiskach rozegraliśmy Allianz-Arena w meczu przeciwko Bayernowi. Po raz pierwszy w sezonie mogłem skorzystać ze wszystkich graczy. Już pierwsza akcja w 16. sekundzie meczu mogła nam przynieść bramkę jednak Helmes zmarnował dogodną sytuację. W 8. minucie po przepięknym uderzeniu Hernándeza z rzutu wolnego wyszliśmy na prowadzenie. Później było już trochę gorzej. Czerwoną kartką w 24. minucie został ukarany nasz kapitan Navarro. Sfaulował on od tyły wychodzącego na wolną pozycję Kroosa. Dopiero w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Bayern zdołał wyrównać. Bramkę po dośrodkowaniu Kroosa zdobył Badstuber. Powinni prowadzić o wiele wyżej jednak nie wykorzystywali świetnych sytuacji. Do przerwy na tablicy widniał wynik 1:1. Drugą połowę od ataków zaczęli zawodnicy Bayernu. Ciągle oni atakowali, my cofnęliśmy się do obrony. W 68. minucie Rooben po 30 metrowym rajdzie dał Niemcom prowadzenie. Trzy minuty później Bayern zdobył kolejnego gola jednak sędzia go nie uznał twierdzą, że strzelca bramki van Bommel był na spalony. Później to my staraliśmy się atakować jednak bez skutecznie. Przegrywamy w pierwszy spotkaniu Ligi Mistrzów 1:2 z głównym faworytem do awansu Bayernem.

 

15.09.2010, Liga Mistrzów (Grupa G, kolejka 1/6)

Allianz Arena, Monachium (widzów - 55762)

[-, GER] Bayern Monachium - Valencia CF [-, ESP] 2:1 (1:1)

 

0:1 - Pablo Hernández 8'

25' David Navarro (Valencia CF) cz.k.

1:1 - Holger Badstuber 45'

2:1 - Arjen Robben 68'

 

MoM - Arjen Robben (Bayern Monachium) - 8.3

 

Moyà - Miguel R. Costa Navarro Mathieu - Banega T. Costa - Hernández Mata - Soldado Helmes (26' Dealbert)

Odnośnik do komentarza

Rozegraliśmy kolejne spotkanie w Liga BBVA. W meczu z Herculesem wystawiłem prawie cały skład rezerwowy. Od początku spotkania atakowaliśmy i to się nam opłaciło. W 7. minucie Aduriz po podaniu Soldado zdobył bramkę pokonując bramkarza gospodarzy sprytnym strzałem po ziemi. Zespół z Alicente do wyrównania doprowadził w 21. minucie. Bramkę po przepięknym uderzeniu z dystansu zdobył Farinos. Kilka minut później Joaquín miał świetną sytuację do podwyższenia wyniku jednak zmarnował sytuację sam na sam. Nie udało nam się zdobyć w pierwszej części spotkania bramki i do przerwy remisowaliśmy 1:1. Chwilę po przerwie Aduriz miał kolejną świetną sytuację do zdobycia bramki jednak nie udało się mu wykorzystać stu procentowej sytuacji. Później na boisku było już bardzo nudno aż do 81. minuty, kiedy to Rodriguez zdobył gola dającego prowadzenie dla Herculesa. W doliczonym czasie gry mieliśmy jeszcze świetną sytuację do zdobycia bramki jednak po raz kolejny jej nie wykorzystaliśmy. Przegrywamy spotkanie które powinniśmy bez problemu wygrać.

 

19.09.2010, Liga BBVA (kolejka 3/38)

Jose Rico Perez, Alicante (widzów - 29500)

[18] Hercules Alicante - Valencia CF [7] 2:1 (1:1)

 

0:1 - Aritz Aduriz 7'

1:1 - Francisco Javier Farinos 21'

2:1 - Rodriguez 82'

 

MoM - Francisco Javier Farinos (Hercules Alicante) - 8.3

 

Moyà - Stankevicius R. Costa Navarro Maxwell - Banega Albelda - Joaquín Vicente (71' Mata) - Soldado Aduriz (62' Helmes)

Odnośnik do komentarza

@ jmk - no może trochę przesadziłem, ale patrząc na takie Atletico Madryt, które dostało około 100 mln euro na transfery, to jest mało :P

@ Fenomen - nie wiedziałem kogo innego mianować, to mianowałem Vicente, którego polecił mi mój asystent.

@ Szumina - średnio. Ma jeszcze szanse na pokazanie to co potrafi, a potrafi wiele, co pokazało spotkanie z Malagą gdzie był jednym z najlepszych graczy zaliczając ocenę 8.7 :)

 

----------

 

Trzy dni po dość niespodziewanej porażce z Herculesem przyszedł czas na mecz z Atletico Madryt. Początek spotkania należał do nas. W 2. i 9. minucie mieliśmy dwie sytuację do zdobycia bramki jednak ich nie wykorzystaliśmy. W 19. minucie Atletico oddało pierwszy strzał na naszą bramkę. Dwie minuty później zdobyliśmy pierwszego gola w spotkaniu. Tino Costa do stojącego na 5. metrze Helmesa dla którego wystarczy dołożyć nogę aby zdobyć bramkę. Zaledwie 3. minuty później piłka uderzona przez Soldado trafiła w poprzeczkę. Przed przerwą Forlan przegrał rywalizację sam na sam z Moyą. Do przerwy prowadziliśmy 1:0. Druga część spotkania była bardzo nudna aż do minuty 80, kiedy to właśnie Forlan pięknym strzałem z rzutu wolnego wyrównał wynik spotkania. W doliczonym czasie gry oba zespoły miały po jednej dogodnej sytuacji jednak bramki już nie padły. Remisujemy z bardzo mocnym rywalem 1:1.

 

22.09.2010, Liga BBVA (kolejka 4/38)

Mestalla, Walencja (widzów - 48237)

[11] Valencia CF - Atletico Madryt [10] 1:1 (1:0)

 

1:0 - Patrick Helmes 22'

1:1 - Diego Forlan 80'

 

MoM - Diego Forlan (Atletico Madryt) - 7.9

 

Moyà - van der Wiel R. Costa Navarro Mathieu - Maduro (77' Banega) T. Costa - Hernández Mata (81' Vicente) - Soldado (63' Aduriz) Helmes

Odnośnik do komentarza

Rozegraliśmy kolejne spotkanie, tym razem na wyjeździe z Sportingiem Gijon. Już pierwsza groźna akcja przyniosła nam bramkę. Podanie Banegi do Hernández, ten podaje z pierwszej piłki do Aduriza, który przyjmuje piłkę i bez problemu umieszcza ją w siatce. W 16. minucie udało nam się zdobyć kolejnego gola. Bramkę po wrzutce Maty z rzutu wolnego zdobył Ricardo Costa. Kolejnego gola zdobyliśmy w 27. minucie. Długie podanie Banegi do Soldado, przebiega on 30 metrów i podaje na czystą pozycję do Maty, który nie ma problemów z umieszczeniem piłki do pustej bramki. W 35. minucie Aduriz zdobył swojego drugiego gola w spotkaniu. Tym razem uczynił to po podaniu Tino Costy. Do przerwy prowadziliśmy już 4:0 i nasze zwycięstwo było już pewne. Osiem minut po wznowieniu gry zdobyliśmy kolejnego gola. Dośrodkowanie Maty z rzutu rożnego w polu karnym najsprytniej zachowuje się Dealbert, który sprytnym strzałem z główki pokonuje bramkarza gospodarzy. Później to Sporting się trochę otworzył do przodu jednak nie przyniosło to im bramki. W 87. minucie zdobyliśmy jeszcze jednego gola. Bramkę po podaniu Tino Costy zdobył Aduriz dla którego to już była trzecia bramka w tym spotkaniu. Wygrywamy aż 6:0. Nasza gra w tym spotkaniu wyglądała fantastycznie. Byliśmy jednoznacznie stroną przewodniczącą.

 

25.09.2010, Liga BBVA (kolejka 5/38)

El Molinon, Gijon (widzów - 24799)

[19] Sporting Gijon - Valencia CF [10] 0:6 (0:4)

 

0:1 - Aritz Aduriz 6'

0:2 - Ricardo Costa 16'

0:3 - Juan Manuel Mata 27'

0:4 - Aritz Aduriz 35'

0:5 - Ángel Dealbert 57'

0:6 - Aritz Aduriz 87'

 

MoM - Aritz Aduriz (Valencia CF) - 9.6

Moyà - Miguel R. Costa Dealbert Maxwell - Banega (73' Topal) T. Costa - Hernández Mata (88' Vicente) - Soldado Aduriz

Odnośnik do komentarza

Tabela po 5 kolejkach:

 

| Poz   | Inf   | Zespół              |       | M     | Z     | R     | P     | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.    |       | FC Barcelona        |       | 5     | 5     | 0     | 0     | 12    | 3     | +9    | 15    | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.    |       | Real Madryt         |       | 5     | 4     | 1     | 0     | 15    | 5     | +10   | 13    | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.    |       | Sevilla FC          |       | 5     | 4     | 1     | 0     | 14    | 7     | +7    | 13    | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.    |       | Athletic Bilbao     |       | 5     | 3     | 1     | 1     | 10    | 5     | +5    | 10    | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.    |       | Villarreal CF       |       | 4     | 2     | 2     | 0     | 5     | 2     | +3    | 8     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.    |       | Atlético Madryt     |       | 5     | 2     | 2     | 1     | 9     | 7     | +2    | 8     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7.    |       | **Valencia CF**     |       | 5     | 2     | 2     | 1     | 12    | 6     | +6    | 8     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8.    |       | Espanyol Barcelona  |       | 5     | 2     | 2     | 1     | 8     | 6     | +2    | 8     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9.    |       | Real Saragossa      |       | 5     | 2     | 2     | 1     | 7     | 5     | +2    | 8     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10.   |       | UD Almería          |       | 5     | 2     | 2     | 1     | 5     | 6     | -1    | 8     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11.   |       | Real Sociedad       |       | 5     | 2     | 1     | 2     | 7     | 7     | 0     | 7     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12.   |       | Racing Santander    |       | 5     | 1     | 2     | 2     | 5     | 11    | -6    | 5     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13.   |       | CF Getafe           |       | 5     | 1     | 2     | 2     | 8     | 7     | +1    | 5     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14.   |       | Real Mallorca       |       | 5     | 1     | 1     | 3     | 8     | 9     | -1    | 4     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 15.   |       | Deportivo La Coruña |       | 5     | 1     | 1     | 3     | 4     | 7     | -3    | 4     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 16.   |       | Levante Valencia    |       | 5     | 0     | 3     | 2     | 5     | 9     | -4    | 3     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 17.   |       | Hércules Alicante   |       | 5     | 1     | 0     | 4     | 5     | 12    | -7    | 3     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 18.   |       | Málaga CF           |       | 4     | 0     | 2     | 2     | 5     | 8     | -3    | 2     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 19.   |       | Real Sporting Gijón |       | 5     | 0     | 1     | 4     | 4     | 14    | -10   | 1     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 20.   |       | Osasuna Pampeluna   |       | 5     | 0     | 0     | 5     | 4     | 16    | -12   | 0     | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
|       |       |                     |       |       |       |       |       |       |       |       |       | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 

Odnośnik do komentarza

Trzy dni po efektywnie wygranym spotkaniu rozegraliśmy kolejne spotkanie. Tym razem w Lidze Mistrzów. Zagraliśmy z mistrzem Belgii Anderlechtem. Bardzo szybko bo już w 6. minucie objęliśmy prowadzenie. Dośrodkowanie Tino Costy z rożnego, do piłki dochodzi Rocardo Costa i mocnym strzałem z główki pokonuje bramkarza gospodarzy. Później atakowaliśmy jednak bez skutecznie. W 34. minucie Kijesten po fatalnym błędzie Moya zdobył wyrównującą bramkę. Zaledwie 2. minuty później po raz kolejny prowadziliśmy. Bramkę po dośrodkowaniu Hernándeza zdobył Helmes. Do przerwy prowadziliśmy 2:1. Mimo wielu groźnych sytuacji z naszej strony, dopiero w 72. minucie udało nam się zdobyć kolejnego gola. Bramkę z rzutu karnego zdobył Soldado. Wygrywamy drugi mecz z rzędu. W drugim spotkaniu naszej grupy Bayern niespodziewanie przegrał z Aj Auxerre.

 

28.09.2010, Liga Mistrzów (Grupa G, kolejka 2/6)

Mestalla, Walencja (widzów - 40830)

[3, ESP] Valencia CF - Anderlecht Bruksela [4, BEL] 3:1 (2:1)

 

1:0 - Ricardo Costa 6'

1:1 - Sacha Kijestan 34'

2:1 - Patrick Helmes 36'

3:1 - Ricardo Soldado (kar.) 72'

 

MoM - Ricardo Costa (Valencia) - 8.5

 

Moyà - van der Wiel R. Costa Dealbert - Maxwell - Banega T. Costa - Hernández Mata - Aduriz (79' Soldado) Helmes

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...