Fenomen vs. 11.2.1 - pierwsze starcie

[gierobak]

A gdzie lipiec Ci uciekł? :P

[Fenomen]

Sorry

 

 

 

Lipiec 2027:

 

Transfery do klubu:

 

Alexandro Ferreira dos Santos ‘Gaucho’ (BRA, 26, S C) <= Montpellier, free transfer

Steve Williams (ANG, 20, 1A / 0G, AM LC) <= Everton, 700 tys. Euro (loan)

 

Transfery z klubu:

 

Robert van Boxtel => Monaco, free transfer

Rodrigo Gamarra => Ipswich, free transfer

Peter Marsden => Hull, 2,1 mln euro

 

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

19.07.2027, Charlton – Fulham, 0:6 (Bencheikh, Reekers, Diallo, Hakonsen x2, Hutchison)

22.07.2027, Crystal Palace – Fulham, 0:0

24.07.2027, RC Lens – Fulham,1:4 (Hakonsen, Gaucho, Bencheikh, Robertson)

29.07.2027, Millwall – Fulham, 1:4 (Hakonsen x3, Streit)

31.07.2027, Stevenage – Fulham, 1:1 (Fedele)

 

Premiership:

 

 

W lipcu kontynuowaliśmy letnie porządki w zespole. W tym właśnie miesiącu z klubu odeszło trzech graczy. Przede wszystkim van Boxtel i Gamarra, którzy w poprzednich latach byli graczami kluczowymi dla Fulham (chociaż nie można powiedzieć, żeby grali dobrze). Grono piłkarzy, którzy nas opuścili dopełnił gracz rezerw, Marsden, na którego parol zagięło Hull, płacac za tego gracza aż 2 miliony euro.

 

Aby zrównoważyć kadrę należało sprowadzić napastnika, który mógłby zastąpić tych, którzy odeszli, Takim graczem został Brazylijczyk Gaucho, którego sprowadziliśmy na prawie Bosmana z francuskiego Montpellier. Piłkarz ten w ciągu sześciu lat spędzonych w lidze francuskiej strzelił blisko sto pięćdziesiąt bramek. Mam nadzieję, że u nas będzie równie skuteczny. Pamiętamy jednak, że Gamarra w Sochaux również był killerem, a nas zagubił swoje walory. Mam jednak nadzieję, że tym razem będzie inaczej.

 

Warto również wspomnieć, że po raz trzeci z rzędu udało mi się wypożyczyć z Evertonu Williamsa, który po prawdzie już bardziej zżył się z Fulham, niż ze swoim macierzystym klubem. Na razie jednak nie stać mnie na wykupienie go z The Toffees (jego wartość rynkowa to 6,5 mln euro). Liczę jednak na wydobycie go z Evertonu za rok, kiedy kończy mu się kontrakt.

 

W sparingach przedsezonowych spisywaliśmy się nieźle. Straciliśmy w pięciu meczach tylko trzy gole, strzelając aż piętnaście. Co prawda, rywale nie byli z najwyższej półki. Cieszy dobra forma Hakonsena, który strzelał bramki bardzo regularnie. Z dobrej strony pokazał się też Bencheikh.

[Fenomen]

Alejandro Cuello

 

 

 

Wrzesień 2027:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

4/38, 11.09.2027, Fulham – Everton, 1:2 (Fedele)

5/38, 18.09.2027, Arsenal – Fulham, 1:2 (Hakonsen, Gaucho)

6/38, 25.09.2027, Fulham – Manchester City, 0:2

 

Carling Cup:

 

3 runda, 22.09.2027, Fulham – Chelsea, 1:0 (Gaucho)

 

 

Niestety doskonała gra, jaką uraczyliśmy kibiców na początku sezonu szybko się skończyła i we wrześniu wróciliśmy do przeciętności, z jakiej słynęliśmy w poprzednim sezonie. Na trzy mecze ligowe, jakie w tym miesiącu rozegraliśmy, wygraliśmy zaledwie jeden, ale za to jaki! Pokonaliśmy na Emirates Stadium Arsenal! Szkoda tylko, że w dwóch pozostałych meczach nie udało nam się zgromadzić choćby jednego punktu więcej. Przegraliśmy zarówno z Evertonem oraz z Manchesterem City. Trzeba jednak zauważyć, że zarówno The Toffees jak i The Citizens to drużyny obecnie nieosiągalne dla innych w Anglii (w ostatnich latach wymieniają się trofeami mistrzostwa kraju).

 

W Pucharze Ligi udało nam się wyeliminować Chelsea i awansować do czwartej rundy. W następnej rundzie zagramy z Norwich.

 

Gorsza gra w lidze sprawiła, że spadliśmy na miejsce numer sześć. Dawniej tak przez nas oczekiwane, a teraz przeklęte.

[Fenomen]

Październik 2027:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

7/38, 02.10.2027, Fulham – Swansea, 2:0 (Hutchison, Robertson)

8/38, 17.10.2027, West Bromwich – Fulham, 3:2 (Hakonsen, Streit)

9/38, 24.10.2027, Fulham – West Ham, 3:0 (Hakonsen x3)

10/38, 30.10.2027, Fulham – Ipswich, 3:0 (Hakonsen, Robertson, Colman)

 

Carling Cup:

 

4 runda, 27.10.2027, Fulham – Norwich, 3:1 (Bamba, Larsen, Diallo)

 

 

W październiku mieliśmy już znacznie “lżejszych” rywali. W pierwszym meczu pokonaliśmy beniaminka ze Swansea po golach Hutchisona i Robertsona. W następnym spotkaniu po bardzo zaciętym meczu ostatecznie przegraliśmy z West Bromwich, które bardzo udanie rozpoczęło sezon i na razie dzielnie się trzyma dwójki Everton-Manchester City. W kolejnym meczu znakomita postawa Hakonsena, który ustrzelił hattricka dała nam zwycięstwo nad West Hamem, a w ostatnim meczu ligowym października pokonaliśmy takim samym rozmiarem bramkowym Ipswich. Znów dobrze zagrali Hakonsen i Robertson, którzy strzelali bramki. Nasz środkowy obrońca cały czas jest liderem klasyfikacji strzelców!

 

W Pucharze Ligi nie daliśmy najmniejszych szans Norwich, pokonując rywali bezdyskusyjnie. Gracze rezerwowi spisali się znakomicie i strzelili trzy bramki, a bohaterem meczu został wybrany Larsen.

 

Trzy zwycięstwa w czterech meczach dały nam awans o jedno miejsce w ligowej tabeli. Aktualnie zajmujemy piątą lokatę.

[Fenomen]

Listopad 2027:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

11/38, 06.11.2027, Queens Park Rangers – Fulham, 2:2 (Hakonsen x2)

12/38, 09.11.2027, Newcastle – Fulham, 0:0

13/38, 20.11.2027, Fulham – Liverpool, 0:0

14/38, 27.11.2027, Tottenham – Fulham, 1:0

 

 

W listopadzie rozgrywaliśmy jedynie mecze ligowe w ilości czterech. Pierwszy zakończył się dość niespodziewanie remisem z beniaminkiem z Queens Park Rangers. Co więcej, dwukrotnie musieliśmy gonić wynik, ale Hakonsen jako strzelec spisał się bardzo dobrze. Kolejne trzy mecze to pokaz naszej nieporadności. W trzech z rzędu meczach bowiem nie udało nam się strzelić gola. O ile jeszcze w meczach z Newcastle i Liverpoolem nasza obrona zachowywała czyste konto i udawało się wywalczyć choćby punkt w każdym z tych spotkań, o tyle na koniec Tottenham zdołał nas pokonać.

 

Ta niepokojąca seria sprawiła, że znów spadliśmy kilka miejsc w ligowej tabeli. Zatrzymaliśmy się na samym dnie pierwszej dziesiątki,

[Fenomen]

Grudzień 2027:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

15/38, 04.12.2027, Fulham – Manchester United, 0:1

16/38, 11.12.2027, Chelsea – Fulham, 0:0

17/38, 18.12.2027, Fulham – Blackpool, 3:0 (Bamba, Robertson, Hutchison)

18/38, 22.12.2027, Fulham – Aston Villa, 1:0 (Hakonsen)

19/38, 29.12.2027, Fulham – Bristol City, 1:1 (Smith)

 

Carling Cup:

 

Ćwierćfinał, 01.12.2027, Manchester United – Fulham, 0:2 (Fedele, Hakonsen)

 

 

Na koniec roku mieliśmy do rozegrania jeszcze pięć meczów ligowych. Co ciekawe, aż cztery z tych pięciu spotkań graliśmy na własnym stadionie. Najpierw przegraliśmy z Manchesterem United. Moi podopieczni znów nie potrafią strzelić choćby jednej bramki. Mecz z Fulham był kontynuacją naszej niemocy, zakończony bezbramkowym remisem. Dopiero w trzech ostatnich meczach moi podopieczni się odblokowali. Najpierw pokonaliśmy Blackpool, by w przedostatnim meczu pokonać Aston Villę, a na koniec odnotować remis z Bristol City. Trzeba sobie jednak otwarcie powiedzieć, że skoro na koniec złapaliśmy formę, trzeba było z Bristolami również wygrać.

 

Osiem punktów zgromadzonych na koniec roku pozwoliło nam awansować o jedno miejsce w ligowej tabeli.

[Fenomen]

Styczeń 2028:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

20/38, 05.01.2028, Fulham – Blackburn, 1:1 (Robertson)

21/38, 08.01.2028, Everton – Fulham, 3:1 (Diallo)

22/38, 15.01.2028, Fulham – Arsenal, 2:0 (Fedele x2)

23/38, 19.01.2028, Hull – Fulham, 0:2 (Smith x2)

24/38, 23.01.2028, Swansea – Fulham, 1:1 (Smith)

 

FA Cup:

 

3 runda, 02.01.2028, Oldham – Fulham, 1:4 (Reekers, van der Meulen, Diallo, Bamba)

4 runda, 29.01.2028, Fulham – Blackburn, 0:0

 

Carling Cup:

 

Półfinał, 1 mecz, 11.01.2028, West Bromwich – Fulham, 1:3 (D’Agostino x2, Diallo)

Półfinał, rewanż, 26.01.2028, Fulham – West Bromwich, 3:0 (Bamba, Diallo, Larsen)

 

 

Jeżeli nie chcieliśmy zmarnować zupełnie tego sezonu, koniecznie musieliśmy regularnie zacząć wygrywać i gromadzić punkty. Taki też cel przyświecał nam w styczniu nowego roku. Z realizacją takich zadań było już jednak bardzo różnie. Nowy rok zaczęliśmy od remisu z Blackburn, by w następnym spotkaniu przegrać z aktualnym mistrzem kraju na Goodison Park. Potem jednak przytrafiły nam się dwa znakomite mecze. Najpierw pokonaliśmy przed własną publicznością Arsenal za sprawą dwóch goli Fedele, który dzięki tym trafieniom został bohaterem Fulham. W następnej kolejce ograliśmy na wyjeździe Fulham, znów po dwóch golach jednego gracza. Tym razem był to Smith. W ostatnim meczu ligowym stycznia również Smith zapewnił nam punkty, ale tym razem tylko jeden w meczu ze Swansea.

 

Rozgrywki Pucharu Anglii zainaugurowaliśmy udanie, pokonując w 3 rundzie Oldham, a w 4 zremisowaliśmy z Blackburn i do wyłonienia drużyny lepszej konieczne będzie rozegranie drugiego meczu.

 

W Pucharze Ligi udało nam się w półfinale pokonać West Bromwich i zagramy w Wielkim Finale na Wembley! WBA okazało się dla nas rywalem niewystarczającym. Wygraliśmy oba mecze półfinałowe, będąc drużyną wyraźnie lepszą.

 

W Premiership zaś udało nam się awansować o jedną pozycję. Zajmujemy aktualnie miejsce numer osiem.

[Fenomen]

Luty 2028:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

25/38, 01.02.2028, Manchester City – Fulham, 0:1 (Bamba)

26/38, 05.02.2028, Fulham – West Bromwich, 5:2 (Gaucho x3, Bamba, Fedele)

27/38, 13.02.2028, Ipswich – Fulham, 2:3 (Gaucho x2, van der Meulen)

28/38, 16.02.2028, Norwich – Fulham, 0:1 (Hutchison)

29/38, 23.02.2028, Fulham – Queens Park Rangers, 4:0 (Fedele, Hutchison, Smith, Gaucho)

 

FA Cup:

 

4 runda, powtórka, 09.02.2028, Blackburn – Fulham, 2:1 (D’Agostino)

 

Carling Cup:

 

Finał, 27.02.2028, Tottenham – Fulham, 2:1 (D’Agostino)

 

 

W lutym nasza forma bardzo wyraźnie zwyżkowała. Rozegraliśmy pięć meczów ligowych i wszystkie wygraliśmy! Ktoś mógłby powiedzieć, że to nic nadzwyczajnego, bo mieliśmy w większości rywali mocno przeciętnych. Jest w tym oczywiście dużo prawdy, ale w lutym też graliśmy na City Of Manchester Stadium i to spotkanie również udało nam się wygrać! Sprawcą sensacji w Manchesterze został Bamba, strzelec jedynego gola w tamtym spotkaniu. W kolejnym meczu rozbiliśmy West Bromwich po znakomitych zawodach Gaucho, który ustrzelił hattricka. W następnym meczu przeciwko Ipswich brazylijski napastnik dołożył dwa kolejne trafienia, poprawiając wyraźnie swój bramkowy bilans w tym sezonie. W meczu z Norwich już tak nie błyszczeliśmy, ale jedną, jedyną bramkę w tym meczu strzelili The Cottagers, a konkretnie to Hutchison, dając nam czwarte z rzędu ligowe zwycięstwo. Na koniec miesiąca pokonaliśmy jeszcze Queens Park Rangers, nie dając rywalom najmniejszych szans i wbijając im aż cztery bramki.

 

W Pucharze Anglii nie udało nam się w meczu powtórkowym „przeskoczyć” Blackburn i niestety polegliśmy,

 

Podobnie w Pucharze Ligi, gdzie w finale zmierzyliśmy się z Tottenhamem. Nie wykorzystaliśmy tej znakomitej szansy, aby zapewnić sobie udział w europejskich pucharach i przegraliśmy w takim samym rozmiarze, jak z Blackburn w innych rozgrywkach pucharowych. Co również łączy te dwa mecze to strzelec jedynej bramki dla Fulham – D’Agostino.

 

Doskonała gra ligowa pozwoliła nam awansować na szóste miejsce w ligowej tabeli, ale raczej nic więcej w tym sezonie nie wyciągniemy. Warto jeszcze zwrócić uwagę na naszą serię ośmiu ligowych spotkań bez porażki! To najlepsza moja taka seria odkąd pracuję przy Craven Cottage.

[Fenomen]

Marzec 2028:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

30/38, 05.03.2028, West Ham – Fulham, 1:2 (Hakonsen, Fedele)

31/38, 20.03.2028, Fulham – Newcastle, 1:0 (Hakonsen)

32/38, 27.03.2028, Liverpool – Fulham, 2:0

 

 

W marcu rozegraliśmy tylko trzy mecze ligowe. Do końca sezonu pozostały nam już bowiem tylko rozgrywki o mistrzostwo Premiership. W pierwszym meczu pokonaliśmy na wyjeździe West Ham w derbach Londynu, co pozwoliło nam odskoczyć od stawki, która nas goni w ligowej tabeli. Zwycięstwo w następnym meczu przeciwko Newcastle za sprawą jedynego gola Hakonsena jeszcze bardziej „utwierdziło” nas na szóstym miejscu i nawet porażka w ostatnim meczu marca z Liverpoolem nie spowodowała wahania naszej pozycji.

 

Dlatego też marzec kończymy na szóstym miejscu i nic nie wskazuje, abyśmy mieli do końca sezonu tę pozycję opuścić.

[Fenomen]

Kwiecień 2028:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

33/38, 02.04.2028, Fulham – Tottenham, 2:0 (Urwin, D’Agostino)

34/38, 08.04.2028, Manchester United – Fulham, 1:0

35/38, 15.04.2028, Fulham – Chelsea, 1:2 (Hakonsen)

36/38, 22.04.2028, Aston Villa – Fulham, 0:2 (Bamba, Hutchison)

37/38, 29.04.2028, Fulham – Norwich, 3:3 (Urwin, Bamba, Hutchison)

 

 

W kwietniu mieliśmy do rozegrania aż pięć meczów ligowych i chociaż szanse, że nasza pozycja ligowa ulegnie jeszcze zmianie były minimalne, nie wolno nam było odpuszczać. Zaczęliśmy całkiem nieźle, pokonując przed własną publicznością Tottenham za sprawą bramek Urwina i D’Agostino. Potem jednak przyszły dwie porażki, odpowiednio z Manchesterem United i Chelsea. Te dwa mecze sprawiły, że rywale z miejsc 7-8 niebezpiecznie się do nas zbliżyli. W następnym meczu co prawda jeszcze odparliśmy ich atak, ale ostatni mecz kwietnia, zaledwie zremisowany z Norwich sprawił, że spadliśmy na miejsce numer siedem.

 

Od ostatniej kolejki i meczu z Blackpool będzie zatem zależało, czy zajmiemy miejsce numer sześć, czy też skończymy na miejscu, na które spadliśmy w ostatnich dniach kwietnia.

[Fenomen]

Maj 2028:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

38/38, 07.05.2028, Blackpool – Fulham, 1:2 (Fedele, Bamba)

 

 

Na szczęście ostatni mecz sezonu udało nam się wygrać, nie dając specjalnie rywalom z Blackpool większych szans, chociaż wynik nie odzwierciedla jednostronności tego widowiska. Bramki Fedele i Bamby sprawiły, że powróciliśmy na szóstą pozycję i to też miejsc zajmiemy na koniec sezonu. Podobnie zatem jak w poprzednim sezonie, kończymy rozgrywki na miejscu szóstym, które pewnie znów nie da nam prawa gry w europejskich pucharach…

[Dmq]

a Tottenham która pozycja? ;d

[Fenomen]

  | Pos   | Inf   | Team 	|   	| Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag    | G.D.  | Pts   | 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 1st   | ECC   | Everton      |   	| 38	| 33    | 4 	| 1 	| 107   | 23	| +84   | 103   | 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 2nd   | ECC   | Liverpool	|   	| 38	| 24	| 9 	| 5 	| 61	| 18    | +43   | 81	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 3rd   | ECC   | Man Utd  	|   	| 38	| 25	| 4 	| 9 	| 83	| 38    | +45   | 79	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 4th   | ECC   | West Brom	|   	| 38	| 23	| 8 	| 7 	| 91	| 53    | +38   | 77	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 5th   | EC	| Man City 	|   	| 38	| 22	| 6 	| 10	| 70	| 37    | +33   | 72	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 6th   |   	| Fulham   	|   	| 38	| 21	| 8 	| 9 	| 64	| 34    | +30   | 71	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 7th   |   	| Chelsea  	|   	| 38	| 22	| 5 	| 11	| 60	| 31    | +29   | 71	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 8th   |   	| Arsenal  	|   	| 38	| 20    | 7 	| 11	| 69	| 43    | +26   | 67	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 9th   | EC	| Tottenham	|   	| 38	| 19	| 8 	| 11	| 67	| 51    | +16   | 65    | 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 10th  |   	| Blackburn	|   	| 38	| 16	| 9 	| 13	| 47	| 43    | +4	| 57	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 11th  |   	| Ipswich  	|   	| 38	| 13	| 8 	| 17	| 56	| 68    | -12   | 47	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 12th  |   	| Bristol City |   	| 38    | 13	| 8 	| 17    | 44	| 57	| -13   | 47	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 13th  |   	| Aston Villa  |   	| 38	| 14	| 5 	| 19	| 50	| 66    | -16   | 47	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 14th  |   	| West Ham 	|   	| 38	| 13	| 6 	| 19	| 51	| 60    | -9	| 45	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 15th  |   	| Newcastle	|   	| 38	| 11	| 9 	| 18	| 50	| 58    | -8	| 42	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 16th  |   	| Norwich  	|   	| 38	| 7 	| 12    | 19	| 40	| 60    | -20   | 33	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 17th  |   	| Hull 		|   	| 38	| 6 	| 6 	| 26	| 31	| 77    | -46   | 24	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 18th  | R 	| Swansea  	|   	| 38	| 4 	| 7 	| 27	| 17	| 75    | -58   | 19	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 19th  | R 	| Q.P.R.   	|   	| 38	| 4 	| 5 	| 29	| 15	| 99    | -84   | 17	| 
 | -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 20th  | R 	| Blackpool	|   	| 38    | 1 	| 4 	| 33	| 20	| 102   | -82   | 7 	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------] 	

[Dmq]

Kurcze, liczyłem, że Tottenham będzie na min. 5 miejscu i wtedy zwolniłoby się dla ciebie miejsce w pucharach. ;/

[adrianABCH]

Pokazesz Skład Evertonu?

[Mahone]

Fenomen jest w grze już w 2028 roku, więc raczej nikogo z Evertonu nie rozpoznasz ;)

[Fenomen]

Kadra Evertonu AD 2028

 

 

Podsumowanie sezonu:

 

Znów zajęliśmy w lidze szóste miejsce i znów pewnie zabraknie dla nas miejsca w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Coraz bardziej wygląda to tak, jakby to szóste miejsce było naszym przekleństwem. Po raz drugi bowiem brakuje nam tak niewiele, a w tym sezonie to nawet mniej niż przed rokiem, bo przecież byliśmy też o włos od wywalczenia awansu do europejskich pucharów przez rozgrywki Pucharu Ligi, ale zabrakło nam szczęścia w finale i nasze miejsce przypadło zwycięzcy tych rozgrywek, Tottenhamowi. Jakiś postęp w grze oczywiście cały czas jest widoczny, ale nie na tyle, aby dał on nam upragniony awans do europejskich pucharów. Daję sobie jeszcze dwa sezony na osiągnięcie tego celu, jeśli się nie uda, rzucam tę robotę.

 

 

Bramkarze:

 

Younes Henni (FRA, 24, 4u21-A / 0G) – 38 / 33 / 18 / 1 / 6.92

Fortunato Baiao (HOL, 21, 1A / 0G) – 10 / 8 / 4 / 1 / 7.23

 

Na bramce miałem dwóch równorzędnych bramkarzy, ale z sympatii chyba bardziej niż z trzeźwej oceny stawiałem na Henniego. Miał on jednak jedną zasadniczą zaletę nad holenderskim rywalem do miejsca w składzie, a tą zaletą jest niewątpliwie dużo większe doświadczenie. Dlatego konsekwentnie stawiam na Francuza i na razie nie mogę powiedzieć, żebym miał powody do narzekania, a młody Holender jest godnym zastępcą. Warto odnotować, że zadebiutował on już w reprezentacji swojego kraju, co świadczy o jego wielkim talencie, dostrzeżonym już przez selekcjonera reprezentacji Oranje.

 

 

Prawi obrońcy:

 

Federico Colman (ARG, 26, 39A / 2G) – 33 / 1 / 1 / 4 / 7.23

John Parsons (ANG, 22, 17u21-A / 0G) – 23 / 0 / 1 / 0 / 6.88

 

Prawa obrona to pozycja, która już od dobrych kilku sezonów należy niepodzielnie do Colmana. Argentyńczyk rozgrywa większość meczów na tej pozycji, a Parsons zastępuje go tylko w meczach pucharowych lub czasem w rozstrzygniętych meczach ligowych, wchodząc na końcówki. Mimo to, jak na rezerwowego, zagrał sporo meczów i na pewno widać po nim, że jest dobrą alternatywą dla argentyńskiego obrońcy. Stąd na tą pozycję wzmocnień nie przewiduję.

 

 

Lewi obrońcy:

 

Emilio Garcia (HIS, 25, 21u21-A / 0G) – 25 / 1 / 0 / 0 / 6.88

Brice Soumahoro (WKS, 28, 46A / 0G) – 27 / 0 / 1 / 0 / 6.93

 

Na lewej obronie, w przeciwieństwie do drugiej flanki, nie miałem zdecydowanego faworyta do gry w wyjściowym składzie. W tym sezonie mniej więcej tyle samo szans dostali Emilio i Soumahoro i minimalnie lepiej spisywał się bardziej doświadczony gracz z Wybrzeża Kości Słoniowej. Nie można jednak powiedzieć, żeby Emilio grał słabo. Ot, Hiszpan grał na swoim normalnym poziomie, do którego zdążył przyzwyczaić. Chciałbym mieć kiedyś na tej flance tak znakomitego gracza jak Colmana na prawej obronie, ale nie wiem, czy szybko znajdę kogoś takiego. Na razie muszę się zadowolić tym, co mam.

 

 

Środkowi obrońcy:

 

Robbert van der Meulen (HOL, 31, 31u21-A / 1G) – 27 / 2 / 1 / 2 / 7.21

Danny Robertson (SCO, 27, 26A / 1G) – 38 / 7 / 0 / 9 / 7.30

Roger Larsen (NOR, 22, 32A / 1G) – 11 / 2 / 0 / 3 / 7.26

Sebastian Streit (USA, 25, 29A / 2G) – 20 / 2 / 1 / 1 / 7.14

 

W obsadzie środka obrony nic się w porównaniu do poprzedniego sezonu nie zmieniło. Nadal miałem do dyspozycji tę samą czwórkę, do gry której nie mogę mieć absolutnie żadnych zastrzeżeń. Śmiem nawet zaryzykować tezę, że środek obrony to najmocniej obsadzona formacja w zespole. Co ważne, jest ona złożona z graczy, którzy regularnie występują w reprezentacjach swoich krajów, nabierając dodatkowego doświadczenia międzynarodowego. Mamy tutaj świetnego Robertsona, który jest liderem tej formacji i jednym z najlepszych stoperów w Europie. Poza tym jest świetny van der Meulen, który przeżywa drugą młodość, a w obwodzie są nie gorsi Streit i Larsen, co do których tak naprawdę grzechem jest nie wystawianie ich w wyjściowym składzie, bo w większości klubów europejskiej czołówki mieliby pewne miejsce, a u nas grzeją ławę. Stąd na tej pozycji wzmocnień nie planuję. Zwłaszcza, że w rezerwach jest jeszcze piekielnie utalentowany Pieninha.

[Fenomen]

Defensywni pomocnicy:

 

Mo Diallo (GWI, 27, 12A / 3G) – 27 / 5 / 0 / 0 / 6.98

Mohammed Sangare (WKS, 31, 65A / 10G) – 28 / 0 / 1 / 0 / 6.93

Alfie Urwin (ANG, 28, 25u21-A / 4G) – 36 / 3 / 14 / 3 / 7.13

Davide Fedele (WŁO, 30, 14u21-A / 1G) – 34 / 9 / 8 / 1 / 7.16

 

Z gry formacji defensywnej pomocy, która nie zmieniła się w porównaniu z poprzednim sezonem, jestem bardziej niż zadowolony. Oczywiście podstawową parę defensywnych pomocników stanowili wciąż Fedele i Urwin (którzy nawiasem mówiąc, rozegrali chyba najlepsze sezony w swoich karierach), ale świetnie spisywali się też ich zastępcy, czyli Sangare i Diallo. Dwaj afrykańscy pomocnicy okazali się w pełni profesjonalistami, widząc, że nie mają szans na pierwszy skład, cierpliwie czekali na swoje szanse i kiedy mogli, grali na maksa swoich możliwości. W tym sezonie jeszcze zmian na tej pozycji nie przewiduję, ale będzie to ostatni sezon Sangare, więc za rok pewnie ktoś do drużyny dołączy.

 

 

Ofensywni pomocnicy:

 

Tom Smith (ANG, 29, 25u21-A / 6G) – 32 / 5 / 9 / 3 / 7.09

Alejandro Cuello (BRA, 19, 14u21-A / 3G) – 16 / 0 / 4 / 1 / 7.09

Andres Rinaudo (ARG, 20, 19u21-A / 3G) – 22 / 0 / 4 / 0 / 6.86

 

Ofensywni pomocnicy też spisywali się zupełnie dobrze. Oczywiście graczem numer jeden na tej pozycji był Smith, którego dobra gra została już dostrzeżona przez selekcjonera reprezentacji Anglii i powinien on niebawem zadebiutować w reprezentacji Anglii. Cuello pokazał, że jest bardzo utalentowany i warto na niego stawiać. Nieco natomiast zawiódł Rinaudo, który po znakomitym poprzednim sezonie, w tym spuścił z tonu. Mam nadzieję, że weźmie się w garść, bo na treningach prezentuje się kapitalnie i ma szansę stać się jednym z najlepszych rozgrywających jakich kiedykolwiek widziała Premiership. Dlatego na chwilę obecną na tej pozycji wzmocnień nie przewiduję.

 

 

Cofnięci napastnicy:

 

Alberto D’Agostino (WŁO, 26, 22u21-A / 23G) – 28 / 5 / 2 / 1 / 6.98

Michael Hutchison (ANG, 22, 20u21-A / 6G) – 34 / 7 / 6 / 1 / 6.92

Ange Bamba (WKS, 28, 54A / 46G) – 34 / 9 / 6 / 0 / 6.96

 

Do gry cofniętych napastników trudno się przyczepić, ale też trudno okazać jakieś wielkie zadowolenie. Wszyscy grali na swoim niezłym poziomie, ale jednak oczekiwałbym od nich nieco więcej. D’Agostino po sezonie odchodzi do Wolfsburga. Szkoda tylko, że za darmo, ale nie udało mi się nic z tym fantem zrobić. Mam nadzieję, że Hutchison będzie nadal się rozwijał tak jak się rozwija, bo widać, że ten piłkarz ma kolosalny potencjał. Bamba trochę z musu był wystawiany na pozycji defensywnego napastnika lub odgrywającego, bo świetnie gra głową, ale być może w przyszłym sezonie dostanie więcej zadań ofensywnych.

 

 

Wysunięci napastnicy:

 

Alexandre Gaucho (BRA, 26) – 32 / 10 / 4 / 2 / 6.90

Jorgen Hakonsen (NOR, 23, 19A / 14G) – 36 / 14 / 5 / 2 / 6.98

Dwight Reekers (HOL, 24, 2u21-A / 0G) – 17 / 1 / 0 / 0 / 6.65

 

Pewne jest, że po sezonie odejdzie z klubu Reekers, co do którego moja cierpliwość uległa wyczerpaniu. Najbliżej pozyskania tego piłkarza jest Feyenoord oraz Crvena Zvezda. Zobaczymy, gdzie trafi. Pozostali dwaj wysunięci napastnicy spisywali się poprawnie. Obaj przekroczyli liczbę dziesięciu strzelonych bramek. Z dobrej strony pokazał się Gaucho, z którego możemy jeszcze mieć niemało pociechy. Hakonsen gra na swoim poziomie i obawiam się, że on już po prostu lepszy nie będzie. Mam już na oku jednego znakomitego napastnika i w przyszłym sezonie konkurencja na tej pozycji będzie jeszcze ostrzejsza.

[Kraha]

1 Anglik w kadrze Evertonu - bezcenne

[T-m]

U Fenomena aż 4 :-k też mi różnica