PZPN PZPN

[Manveru]

Też popieram. Może jak kilka większych klubów zjedzie do niższej ligi to coś się zmieni na lepsze w piłce..

[szkodi]

Też popieram. Może jak kilka większych klubów zjedzie do niższej ligi to coś się zmieni na lepsze w piłce..

 

Jak najbardziej Manveru. W Italii nikt nie bal sie zdegradowac Starej Damy to dlaczego w Polsce mamy bac sie zrzucic Wisle Krakow (nie mowie ze kupowali/sprzedawal, ale to przyklad)?

[pescar]

We włoszech były to 3-5 klubów zamieszanych, więc nawet jakby wszystkie zderadowano to aż tak by nie zachwiało ligi. A u nas zagrożona jest 3/4 OE i pewnie tyle samo w drugiej lidze. To jak zdegradujemy wszystkich to kto będzie grał w OE? Zaraz powiecie, że nawet drużyna X czy Y (nie chce używać naz mniejszych, słabszych klubów by nikt się nie obuszał) może grać ale trzeba pamiętać, że musi spełnić wymogi licencyjne. A remony czy budowa stadionu to już nie taka łatwa sprawa. I degradacje są zbyt rozległe w czasie. Zdegradowane wcześniej kluby niedługo to już zapomną o tych karach i wrócą na swoje miejsce przed degradacją natomiast inne będą jeszcze czekać na kary degradacji pewnie długo. Bo skoto karany jest średnio 2-3 kluby na sezon a zamieszanych jest około 30 to ile lat ro potrwa?

[Profesor]

No i co z tego? Przeżyję 4 zespoły w OE, mało tego, przeżyję brak rozgrywek OE przez jeden sezon. Gnoje oszukiwali nas wszystkich, różne Gacki, kkamilla, Icony i Profesory brały ten cyrk tak poważnie, że niejednokrotnie prawie się wirtualnie na forum po wirtualnych mordach nie prały, a banda cwaniaczków bawiła się w pierdolonego "Gwiezdnego Kupca". Niech wszyscy spierdalają o poziom albo dwa niżej, może się szemrani spryciarze od futbolu odpieprzą, jak nie będzie można szybkich wałków kręcić.

[Icon]

Ja od zawsze byłem za zawieszeniem tego bagna na przynajmniej rok i ewentualnym wyłonieniu mistrza poprzez Puchar Polski w którym startować by mogły tylko drużyny niezamieszane w korupcję.

[Profesor]

A niech se i wszystkie startują - bo nie wierzę, by był w polskiej piłce jeden czysty klub -, ale na tych samych warunkach. Nowe rozdanie, ot, co jest potrzebne, grupy regionalne i podział na ligi w następnym sezonie w zależności od zajętego miejsca. A potem za przekręt usunięcie klubu ze struktur PZPN, dożywotnie dyskwalifikacje dla zamieszanych działaczy i zawodników, oraz sprawa karna.

[szkodi]

A niech se i wszystkie startują - bo nie wierzę, by był w polskiej piłce jeden czysty klub -, ale na tych samych warunkach. Nowe rozdanie, ot, co jest potrzebne, grupy regionalne i podział na ligi w następnym sezonie w zależności od zajętego miejsca. A potem za przekręt usunięcie klubu ze struktur PZPN, dożywotnie dyskwalifikacje dla zamieszanych działaczy i zawodników, oraz sprawa karna.

 

 

Ale to sa nasze niestety marzenia Prof. Po pierwsze w naszym kraju nie ma stosunkowo ostrego prawa na takie sytuacje. Bah - CBS pewno by sie tym dobrze zajelo, ale PZPN to ciagle PZPN. Nie bedzie czysto dopoki dopoty bedziemy mieli ludzi, ktorzy sa zwiazani z pilka.

 

Szczerze mowiac marzy mi sie jakis niezwiazany z pilka ambitny milioner (ot taki polski Abramovich), ktory bedzie kochal futbol i bedzie wiedzial jak robic biznes (w pozytywnym slowa tego znaczeniu). Obok niego reszta, ktora ma jakies zwiazanie z pilka, ale nad nimi czlowiek ktorego nie obchodza uklady i ukladziki i smieszne tysiace zlotych za ktore bylby udobruchany przez wiekszosc klubow. Czlowiek, ktory nie bedzie sie bal publicznie powiedziec "Panie Listkiewicz wara od PZPN o jestes sprzedawczyk i brales w lape ile sie dalo". Jezeli nie jakis milioner to moze Tomaszewski? Dla mnie to tez odpowiednia osoba choc wielu z was powie, ze to kolejny ktory chce sie dopchac do koryta. Ale to akurat Janek potrafi w telewizji, gazetach i innych srodkach masowego przekazu powiedziec ze to jest wielka grupa gowna na ktorej czele stoi Listek. On jakos sie tego nie boi, a po kolei skarza go to jedni, to drudzy o pomowienia w mediach. Moze on superwyksztalcona osoba nie jest, ale moim zdaniem bylby odpowiedni na wysoki fotel w PZPN.

 

Jednak jak mowilem to przeciez tylko marzenia...

[Ghq]

Dla mnie to tez odpowiednia osoba (...). Ale to akurat Janek potrafi w telewizji, gazetach i innych srodkach masowego przekazu powiedziec ze to jest wielka grupa gowna na ktorej czele stoi Listek. On jakos sie tego nie boi(...)

Palikot też/

[Salamander]

Mam takie pytanie: umiałby to ktoś przetłumaczyć? Nie musi być super dokładnie.

4. If any player, official of a club or of an association, or spectator perpetrates any kind of racist or contemptuous deed as described by par. 1 and/or 2 of this article, three points will automatically be deducted from the team concerned, if identifiable, after the first offence. In the case of a second offence, six points will automatically be deducted, and for a further offence, the team will be relegated. In the case of matches without points, the team concerned, if identifiable, will be disqualified.

 

Ciekawi mnie to, ponieważ jest to jeden z artykułów FIFA z Kodeksu dyscyplinarnego i rzekomo oznacza, że PZPN powinien zdegradować Jagiellonię, Lechię, GKS Katowice... :|

[Profesor]

No i?

 

Pierwsze wykroczenie - minus 3 punkty, drugie wykroczenie - minus 6 punktów, kolejne wykroczenie - degradacja.

[Salamander]

Dzięki.

I nic. Chciałem tylko wiedzieć - nie słyszałem wcześniej o tym przepisie.

[Profesor]

Zbigniew Boniek chce zostać pierwszym reformatorem polskiego futbolu. W niedzielę podczas Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia PZPN popularny "Zibi" zaproponuje amnestię obejmującą wszystkie przewinienia o charakterze korupcyjnym sprzed 11 maja 2006 roku.

 

LINKU

 

Misie kontratakują, w niedzielę czeka nas jedno wielkie "Kochajmy się".

[pescar]

Komisja dyscyplinarna Portugalskiego Związku Piłki Nożnej ukarała lidera ekstraklasy zespół FC Porto karą odebrania sześciu punktów za udział w aferze korupcyjnej w sezonie 2003/2004.

Dodatkowo klub musi zapłacić karę w wysokości 230 tysięcy dolarów, a członek władz Porto Jorge Pinto da Costa na dwa lata otrzymał zakaz wstępu na stadiony, na których zespół będzie rozgrywał spotkania ligowe.

 

Komisja ukarała odebraniem trzech punktów także zespół Leiria, a Boavista Porto zostanie po zakończeniu tegorocznego sezonu zdegradowana do drugiej ligi. Klub dodatkowo ukarano grzywną wynoszącą 278 tysięcy dolarów.

Czterech sędziów piłkarskich, którym udowodniono udział w aferze korupcyjnej w sezonie 2003/2004, zostało zawieszonych na sześć lat.

 

Klubowi FC Porto zarzucono, że jego przedstawiciele próbowali pod koniec sezonu 2003/2004 przekupić arbitrów dwóch spotkań, gdy zespół walczył o tytuł mistrza kraju. Jeden mecz zespół wygrał, drugi zremisował.

 

Odebranie sześciu punktów liderowi rozgrywek nie wpłynie na układ tabeli piłkarskiej ekstraklasy Portugalii, gdyż FC Porto przed ostatnią kolejką ma 20 pkt przewagi nad drugim zespołem - Sporting Lizbona

 

Narzekamy na PZPN ale ukaranie drużyny odjęciem punktów ty ta zapewniła sobie mistrzostwo i te -6 punktów nic nie zmieni to śmiech na sali.

[Ingenting]

ale to nie ma porównania w ogóle. tu im udowodniono próbę ustawienia dwóch spotkań, gdy np. taki Górnik ustawił przynajmniej kilkanaście spotkań.

[pescar]

Nie chodzi o to czy im się należała większa kara czy nie. Tylko po prostu ukarali Porto tak by im krzywdy nie zrobić. Niech by to były te 6 punktów ale w następnym sezonie. A teraz to co za różnica czy wygrają ligę z przewagą x punktów czy y.

[Icon]

Kary degradacji za przewinienia popełnione przed końcem czerwca 2005 roku (wybuch afery korupcyjnej) mogą być orzekane przez Wydział Dyscypliny PZPN do końca sezonu 2008/2009. Później stosowane będą tylko kary finansowe (w wysokości premii, jakie klub uzyskał od sponsorów rozgrywek w konkretnym sezonie) i ujemnych punktów (od minus 3 do minus 30 pkt).

 

Za czyny korupcyjne popełnione później niż w czerwcu 2005 roku klubom grożą degradacje, a nawet wykluczenie ze struktur związkowych.

 

Uchwała zakłada również wprowadzenie instytucji Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN, zwanego potocznie prokuratorem związkowym. Ma być nim prawnik spoza środowiska piłkarskiego, który prowadziłby własne postępowania w sprawach dotyczących korupcji, rasizmu, dopingu oraz chuligaństwa.

W sumie jak na razie niczego nowego się nie dowiedzieliśmy. Przeszła uchwała, która przejść musiała. A o tym ile klubów zostało zdegradowanych i czy są baraże nadal ani słychu ani dychu :x

[Sioux]

Kary degradacji za przewinienia popełnione przed końcem czerwca 2005 roku (wybuch afery korupcyjnej) mogą być orzekane przez Wydział Dyscypliny PZPN do końca sezonu 2008/2009. Później stosowane będą tylko kary finansowe (w wysokości premii, jakie klub uzyskał od sponsorów rozgrywek w konkretnym sezonie) i ujemnych punktów (od minus 3 do minus 30 pkt).

 

Za czyny korupcyjne popełnione później niż w czerwcu 2005 roku klubom grożą degradacje, a nawet wykluczenie ze struktur związkowych.

 

Uchwała zakłada również wprowadzenie instytucji Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN, zwanego potocznie prokuratorem związkowym. Ma być nim prawnik spoza środowiska piłkarskiego, który prowadziłby własne postępowania w sprawach dotyczących korupcji, rasizmu, dopingu oraz chuligaństwa.

W sumie jak na razie niczego nowego się nie dowiedzieliśmy. Przeszła uchwała, która przejść musiała. A o tym ile klubów zostało zdegradowanych i czy są baraże nadal ani słychu ani dychu :x

 

Standard - wiemy, że nic nie wiemy.

[Profesor]

Tak jak nie lubię Sarzały, tak tym razem nie mogę nie przyznać mu racji.

 

PZPN na drugim dnie

Jacek Sarzało

 

Wielokrotnie krytykowałem PZPN za to, że przed każdym sezonem przyznaje licencje wszystkim klubom, nie zważając na to, że wiele z nich nie spełnia wymogów regulaminu. Dziś jednak, kiedy pierwszy raz związek kogoś do gry nie dopuścił - również nie mam zamiaru wygłaszać pochwał. Dlaczego? Bo jak większość decyzji PZPN - ta również jest nietrafiona, spóźniona i podejrzana.

 

Nie da się uniknąć myśli, że Polonia Bytom jest tylko chłopcem do bicia, na którego grzbiecie można się wyżyć za własne porażki, wyleczyć wszystkie kompleksy. Oto związek, nie chcąc się dalej kompromitować - jak w poprzednim tygodniu, kiedy najpierw zadecydował poza boiskiem o awansie Piasta, by dwa dni później tę samą promocję również przy stoliku gliwiczanom odebrać - wybiera wyjście, w którym zamiast rozwiązać problem, kto powinien grać w barażu, ten baraż po prostu anuluje. I natychmiast przestaje istnieć niewiadoma, dokąd miałaby jechać białostocka Jagiellonia - na Śląsk czy do Gdyni, z której już raz została cofnięta. Wtedy rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński pocieszał piłkarzy z Białegostoku, że przynajmniej mieli okazję obejrzeć bardzo ładny port, dziś tłumaczeń nie musi już szukać.

 

Niesmak wywołuje również to, że szefem komisji odwoławczej ds. licencji - a więc ciała, które definitywnie pozbawiło Polonię pierwszoligowych złudzeń - jest Zbigniew Sadowski. Ten sam, który cztery lata temu dopuścił do gry nowy Widzew Łódź, czyli przekształconą wyłącznie na papierze spółkę, która bezczelnie odmówiła spłaty gigantycznych długów poprzedniej. Sadowski był wówczas wiceprezesem Łódzkiego ZPN, mało tego, opracowany na początku tego roku raport Wydziału Dyscypliny (wysłany zresztą do prokuratury we Wrocławiu) jednoznacznie wyrokuje, że jego decyzja była bezprawna. A kto dziś ma wymierną korzyść z wyrzucenia Polonii? Także właśnie Widzew, bo dzięki temu formalnie utrzymał się w ekstraklasie (przesunięcie bytomian na ostatnie miejsce to zresztą kolejny dziwoląg w przepisach - czemu niedopuszczenie do nowego sezonu ma mieć skutki również w tabeli poprzedniego?!), a więc za korupcję poleci tylko do drugiej ligi.

O tym, że na odstrzał wybrano najsłabszego, świadczy również to, że i inne kluby w najnowszym procesie przyznawania licencji wcale nie dopełniły wszystkich wymogów. Szef WD Adam Gilarski nie ukrywa, że do komisji licencyjnej złożył doniesienia na kilka zespołów notorycznie unikających wypełnienia zobowiązań. Choćby na Ruch Chorzów, który przed poprzednim sezonem został dopuszczony do gry, bo obiecał, że spłaci wszystkie długi. Nie zrobił tego, a teraz znów złożył uroczyste przyrzeczenie, że zaległości wyrówna, i licencję dostał. W ostatnim roku do Wydziału Dyscypliny trafiło kilka skarg bezradnych wierzycieli, którym Ruch winien jest niemałe pieniądze...

Nie twierdzę, że Polonia jest bez winy. Twierdzę, że sprawiedliwość rodem z PZPN tradycyjnie jest wybiórcza, a sam związek równie bezradny, co bezkarny.

 

http://www.sport.pl/sport/1,65025,5272804,...e.html?skad=rss

[Brudinho]

Michał Listkiewicz, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, który kilka miesięcy temu zapowiadał, że nie będzie kandydował powtórnie na to stanowisko, coraz głośniej zastanawia się nad zmianą swojej decyzji - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
- Usłyszałem zarzuty, że rządzę lekką ręką, że nie potrafię uderzyć pięścią w stół. Dam sobie radę. Nikt się mnie z PZPN nie pozbędzie. Podczas wizyty Platiniego wielu delegatów UEFA powiedziało mi, że powinienem na jesieni kandydować na prezesa związku. Dlaczego nie miałbym pozostać? - powiedział Listkiewicz.

 

http://sport.onet.pl/0,1248675,1783251,wiadomosc.html

 

Wiedziałem Posadka grzeje. Bagienko wciąga itp. itd.

[magik81]

Listkiewicz co chwila to mówi że odchodzi a jak widać zawsze zostaje więc temu to się nie ma co dziwić..

 

Interesuje mnie jedna sprawa... chodzi o licencje do nowej 1 ligi... Jak wiadomo nie uzykalo jej chyba trzy zespoły Polonia Bytom (ponieważ nie wiadomo co z nią będzie) .... (ktoś jeszcze) i Wisła Płock . Otóz moje pytanie możę mi ktoś napisać dlaczego nie dostali owej licencji? Stadion mają ładnie zadbany klatka gości ladna wszystko wyglądało bardzo ładnie (byłem w tym roku tam na wyjeździe) dlatego bardzo mnie to dziwi...Może długi ? albo coś w tym stylu ?