La Furia Roja

[.erzet.]

O Hetman.  Przy Knopie jest chyba błąd, 157 mln. złotych?:P I zmień te złotówki , na euro lub coś innego.;)

[Maniek_ZKS]

14.09.2010

A no błąd, nie zauważyłem. Ja tam lubię grać na złotówki xD.

 

 

KS Hetman Zamość, to klub półzawodowy założony w 1934 roku. Zespół gra na stadionie OSiR, który posiada 16000tys miejsc, jednak 4600 tys miejsc siedzących. Posiada on również podstawowe boiska treningowe i niestety mizerne obiekty młodzieżowe. Największymi rywalami klubu są Motor Lublin i Górnik Łęczna, czyli cała Wschodnia Horda.

 

15.09.2010

 

Dosyć niespodziewanie zakończył się mecz II Ligi Wschodniej między Motorem Lublin, a Hetmanem Zamość. Pewni zwycięstwa gospodarze spotkania zlekceważyli rywali i srogo się na tym przejechali. Już w pierwszych dwóch kwadransach zamościanie mieli kilka stuprocentowych sytuacji. W 5. minucie spotkania Sowa mając kilka metrów do bramki, spudłował, przenosząc piłkę ponad poprzeczką. Kilka minut później na bramkę strzelali Sadowski i Szyper, jednak oba strzały minęły światło bramki. W 25. minucie zmierzająca do pustej bramki piłkę z linii bramkowej wybił Nowotka. Kilka chwil po tej akcji mieliśmy pierwszą i ostatnią bramkę tego meczu. Ariel Lindner poszybował wysoko w powietrzu i skierował piłkę obok bramkarza. Autorem dośrodkowania był Olszewski. Hetman do przerwy powinien był strzelić drugą bramkę, ale na przeszkodzie stawał bramkarz gości, albo poprzeczka - po strzale Chrobota.

 

Po zmianie stron od groźnej akcji zaczęli gospodarze, jednak strzał Białka przeszedł nad bramką. W dalszej części ciągle atakowała drużyna Motoru. W 56. minucie do linii końcowej boiska przedarł się Lenart, wycofał na 20 metr do niepilnowanego Marciniaka, który strzelił, ale zmierzającą piłkę pod porzeczkę zdołał wybić Prus. Goście umiejętnie się bronili, czyhali na okazję do przeprowadzenia morderczej kontry. Taka sytuacja nadarzyła się w 75. minucie. Po stracie napastników gospodarzy, szybką akcję przeprowadził Lindner. Napastnik wyszedł sam na sam z bramkarzem i przestrzelił. Na minutę przed końcem gry o wielkim szczęściu mogą mówić zawodnicy z Zamościa. Po rzucie rożnym najwyżej do piłki wyskoczył obrońca Motoru - Ailton, strzelił mocno głową, ale piłka odbiła się od poprzeczki i wypadła po za pole gry. Cieszy wygrana z głównym rywalem, oby tak dalej ! Kolejny mecz z Stalą Rzeszów, eh serce będzie w połowie za tą drużyną i za tą.

 

15.09.2010 przy Alejach Zygmuntowskich, Lublin 820 widzów

2LW [11/34] Motor Lublin [14] - Hetman Zamość [17] 0-1 (0-1)

0:1 Ariel Lindner 32'

Hetman: Prus - Demusiak, Górski, Fraczek (K), Sowa - Chrobot (Makowski 58'), Olszewski, Szyper ŻK - Sadowski (Sojka 88'), Galant (Wilk 76'), Lindner

 

MOM: Ariel Lindner "8,3" - Hetman Zamość

[Maniek_ZKS]

Mecz z moim klubem, w którym zaczynałem karierę był chyba najgorszym widowiskiem jakie obejrzałem. Gra była chaotyczna, żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć sobie sytuacji do strzelenia bramki, choć bliżej tego byli zawodnicy Stali. W pierwszej połowie dwa razy piłka lądowała na poprzeczce bramki Prusa. Druga połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy, ale niestety bramki nie udało się strzelić. Ciężko mi powiedzieć na co stać moją drużynę, musimy rozegrać jeszcze kilka meczów, abym mógł powiedzieć o co będziemy walczyć w tym sezonie.

 

18.09.2010 Stadion OSiR, Zamość 1016 widzów

2LW [12/34] Hetman Zamość [15] - ZKS Stal Rzeszów [14] 0-0 (0-0)

 

Hetman: Prus - Demusiak, Górski (Rajtar 76'), Fraczek (K), Sowa - Chrobot (Makowski 66'), Olszewski, Sojka - Wilk, Galant, Lindner

 

MOM: Artur Chałas "7,6" - Stal Rzeszów

[Fenomen]

moze by tak tytul opa zmienic, co? :>

[Maniek_ZKS]

No dobrze by było, jednak nie mam jeszcze pomysłu na jaki. Jak coś to napiszę i się zmieni wtedy.

 

Hetman Zamość zwyciężył w Tarnobrzegu 2:0, po bramkach Galanta i Wilka. Dzięki temu Hetman jest co raz bliżej wyjścia z strefy spadkowej. W pierwszej połowie gospodarze mieli praktycznie tylko jedną groźną okazję na zdobycie bramki, a mianowicie Tomasz Walat, który z dystansu strzelił w słupek. Hetman znacznie przeważał, co potwierdza statystyka posiadania piłki 54%. W końcówce pierwszej połowy urazu doznał Bigosiński, zawodnik Siarki nie mógł już kontynuować gry.

 

Druga połowa nie przyniosła poprawy gry. Nieznacznie ożywił grę wprowadzony Wilk, a świetny mecz rozgrywał Szyper, który popisał się znakomitym podaniem do Galanta, napastnik Hetmana bez problemu zgubił obrońców i w sytuacji sam na sam z bramkarzem wpakował piłkę do siatki. Podbramkowych sytuacji Siarki zliczyć można na palcach jednej ręki. Nieźle spisywała się dwójka stoperów Sowa-Fraczak, którzy świetnie łapali w pułapki offside'owe napastników gospodarzy. Już pod koniec spotkania bezpardonowe wejście obrońcy w nogi Wilka skończyło się rzutem karnym dla gości. Sam poszkodowany podszedł do rzutu karnego i pewnie go wykorzystał, strzelając swoją pierwszą bramkę w barwach klubu. Niestety w kolejnym meczu nie zagrają Lindner i Galant, którzy przekroczyli limit żółtych kartek.

 

 

25.09.2010 przy Alei Niepodległości, Tarnobrzeg 568 widzów

2LW [13/34] Siarka Tarnobrzeg [14] - Hetman Zamość [16] 0-2 (0-0)

 

0:1 Radosław Galant 53'

0:2 Sebastian Wilk kar.84'

 

Hetman: Prus - Demusiak, Górski, Fraczek (K), Sowa - Chrobot (Makowski 82'), Olszewski, Szyper (Sojka 82') - Sadowski (Wilk 53'), Galant Żk, Lindner Żk

 

MOM: Mateusz Szyper "9,0" - Hetman Zamość

[Maniek_ZKS]

Do sztabu szkoleniowego klubu dołączyli scout Karol Małecki (40, Polska), oraz trener Adam Kowalczyk (33, Polska).

 

Podsumowanie Miesiąca: Wrzesień 2010

 

Bilans: 2-1-1

II Liga Wschodnia: 15.(-11) 15 pkt, 10:13

Puchar Polski: 3 Rnd. vs Flota Świnoujście 1:3

Finanse: 52,33tys zł.

 

Ranking Światowy: 1. Hiszpania [1781 pkt.], 2. Włochy [1718 pkt.], 3. Brazylia [1712 pkt.] (..) 65. Polska [439 pkt.]

 

Ligi Europejskie:

 

Anglia,    Premiership: [7/38] Sunderland AFC            [+2]
Anglia,    Championship:[11/46]Newcestle United          [+0]
Hiszpania, BBVA:        [6/38] FC Barcelona              [+3]
Hiszpania, Adalante:    [6/42] Cadiz CF                  [+1]
Niemcy,    Bundesliga:  [7/34] Bayer Leverkusen          [+4]
Polska,    Ekstraklasa: [7/30] Lech Poznań               [+0]
Polska,    I Liga:      [11/34]Podbeskidzie Bielsko-Biała[+0]
Polska,    II Liga Zach:[13/34]Flota Świnoujście         [+4]
Polska,    II Liga Wsch:[13/34]KSZO Ostrowiec Św.        [+2]
Francja,   Ligue 1:     [7/38] Olimpique Marseille       [+6]
Włochy,    Serie A:     [6/38] AS Roma                   [+3]

 

Transfery (Świat):

 

- Ahmed Magdy z Zamalek do Sparta Praga za 4,25M zł.

- Amadou Sidibe z AJ Auxerre do Valenciennes FC za 4M zł.

- Damian Martinez z Independiente do Arsenal Londyn za 2,75M zł.

 

Transfery (Polska):

 

-

 

Rozgrywki Międzynarodowe:

 

Liga Europejska:

 

Grupa D:

- Lech Poznań : AaB Aalborg 2:1 (w)

- Lech Poznań : FC Porto 1:1 (d)

[Maniek_ZKS]

Bez dwóch kluczowych napastników, z zmodernizowaną linią ataku przystąpiła do tego meczu drużyna gospodarzy. Brak dwóch napastników było widać gołym okiem. Na początku oba zespoły próbowały wywalczyć przewagę w środku pola. Pierwszą groźną sytuację stworzyli gospodarze w 14. minucie. Wilk wpadł w pole karne, jednak zbyt mocno wypuścił sobie piłkę i zamiast bramki mieliśmy rzut rożny. Do 35. minuty żadna z drużyn nie potrafiła zagrozić bramce rywala. Wtedy na rajd lewą stroną boiska zdecydował się Szyper, dobiegł do pola karnego, dośrodkował, jednak jego zagrania nie potrafił wykończyć Sadowski, były zawodnik Hutnika Kraków. Wraz z upływającym czasem Hetman był coraz groźniejszy. Bliski strzelenia gola był Górski, ale jego strzał głową minął minimalnie bramkę.

 

Na początku drugiej połowy znakomitą okazję mieli goście, jednak Tomasz Ostalczyk nie trafił do pustej bramki ! W 66. minucie po strzale Szypera piłka przeleciała obok bramki Ruchu. Była to jedna z niewielu groźnych sytuacji naszej drużyny w drugiej połowie. Podobnie jak w pierwszej wyróżniał się Mateusz Szyper. W końcówce spotkania do głosu doszła ekipa Ruchu, która miała dwie groźne sytuacje, ale ani Zitka, ani Bergier nie potrafili pokonać Prusa. Cieszy to, że już kolejny mecz z rzędu nie tracimy bramki, jednak nasza forma strzelecka wymaga dużej poprawy.

 

02.10.2010 Stadion OSiR, Zamość 982 widzów

2LW [14/34] Hetman Zamość [15] - Ruch Wysokie Mazowieckie [9] 0-0 (0-0)

 

 

Hetman: Prus - Demusiak, Górski, Fraczek (K) (Kocur 90'), Sowa - Chrobot Żk, Szyper, Kycko (Sojka 63') - Wilk (Skrzyniarz 75'), Sadowski Żk, Olszewski

 

MOM: Mateusz Szyper "8,3" - Hetman Zamość

[Maniek_ZKS]

Mecz zgodnie z oczekiwaniami rozpoczął się od przewagi Olimpii. Ładnym strzałem popisał się napastnik gości, ale uderzył zbyt wysoko. Kilkanaście sekund póżniej strzelał Pietroń, ale Prus wybił piłkę ponad poprzeczkę. Następnie bramce Hetmana próbował zagrozić strzałem z rzutu wolnego Matwijow, ale i tym razem Prus dobrze obronił. Gospodarze próbowali odgryzać się kontrami i uderzeniami z dystansu, ale bez rezultatu. Hetmanowi nie szło w ofensywnie, więc inicjatywę znów przejęli goście. Dwukrotnie atakował Biegański, ale przegrał pojedynki z Prusem. Najpierw wyszedł sam na sam, a potem próbował uderzać z dystansu.

 

Na drugą połowę lepiej zmotywowani wyszli goście. Już w 46. minucie Matwijow trafił w słupek. W odpowiedzi Kycko ładnie dograł do Lindnera, który uderzył, ale trafił w plecy obrońców. Pierwsze 30 minut gry toczyło się w szybkim tempie, lecz zdecydowaną przewagę mieli zawodnicy z Elbląga. Na kilka minut przed końcem Olimpia wreszcie strzeliła bramkę. W dużym zamieszaniu odnalazł się Kołodziejski, który strzelił po ziemi obok bezradnego Prusa. W końcowych minutach gospodarze przeszli do ultraofensywy jednak żaden z strzałów nie odnalazł drogi do siatki.

 

09.10.2010 Stadion OSiR, Zamość 1,002 widzów

2LW [15/34] Hetman Zamość [14] - Olimpia Elbląg [7] 0-1 (0-1)

 

0:1 Mateusz Kołodziejski 87'

 

Hetman: Prus - Demusiak (Wójcik 87'), Górski, Fraczek (K), Sowa - Olszewski, Szyper, Kycko (Makowski 70') - Wilk, Galant Żk (Sojka 88'), Lindner

MOM: Andrzej Matwijow "7,6" - Olimpia Elbląg

[Maniek_ZKS]

Od pierwszych minut Hutnik przystąpił do ataków, ale na pierwsze efekty musieliśmy czekać aż do 34. minuty. Bramka padła po szybkim kontrataku. Piłkę w środku pola wywalczył Rosłoń, odegrał ją do Sukera, który wyszedł sam na sam z Prusem, bez problemu go pokonując. 5. minut później mieliśmy remis. Napastnik Hetmana Sadowski popisał się świetnym strzałem z rzutu wolnego z odległości około 20 metrów od bramki. Do końca pierwszej części nic ciekawego się nie wydarzyło, rytm gry złapali goście, którzy muszą wygrywać by się spokojnie utrzymać.

 

W drugiej połowie meczu obraz gry nie uległ zmianie. W 50. minucie groźnie z dystansu strzelał Szewczyk, jednak bramkarz gości w ostatniej chwili zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Po chwili futbolówka przeleciała tuż nad poprzeczką po strzale głową Nawrota. W 52. minucie Hutnik stracił kuriozalną bramkę. Dobrze broniący do tego momentu Brzeziański bawił się piłką we własnym polu karnym zamiast wprowadzić ją szybko do gry. Zabawę bramkarza wykorzystali zawodnicy gości, którzy odebrali mu piłkę i strzelili do pustej bramki, wyprowadzając Hetman na prowadzenie. W 70. minucie z przed pola karnego strzelał Olszewski, ale zmierzająca w środek bramki piłka nie sprawiła kłopotu bramkarzowi. Chwilę po tej akcji padło wyrównanie. Po szybkiej akcji Szewczyk wszedł w pole karne i silnym strzałem zdobył bramkę. W 83. minucie nie popisała się obrona gości, wykorzystał to Rosłoń strzelając trzeciego gola i wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie, którego nie oddali do końca. Można powiedzieć, że Hetman mecz przegrał na własne życzenie, dużo błędów indywidualnych, złe podania i brak wizji gry, to przyczyny porażki.

 

16.10.2010 Suche Stawy, Kraków 1,848 widzów

2LW [16/34] Hutnik Kraków [16] - Hetman Zamość [15] 3-2 (1-1)

 

1:0 Marek Suker 34'

1:1 Damian Sadowski 40'

1:2 Ariel Lindner 52'

2:2 Dawid Szewczyk 74'

3:2 Bartosz Rosłoń 83'

 

Hetman: Prus - Demusiak, Górski (Wójcik 76'), Fraczek (K), Rajtar - Olszewski, Szyper (Chrobot 70'), Kycko (Makowski 84') - Sadowski, Wilk, Lindner

 

MOM: Bartosz Rosłoń "8,1" - Hutnik Kraków

[Maniek_ZKS]

Zamknijcie Opowiadanie. Niestety, ale nie mam czasu na grę aktualnie.