Magic Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Dla mnie Angole to tylko szeroka czołówka europejska, a uważają się za niewiadomo co, tylko jak ktoś się ich spyta ile razy byli mistrzami świata to jest wstyd. Anglicy nie mają w składzie takich indywidualności jak Brazylijczycy czy Włosi, a historia piłki nożnej nie kłamie, jak ktoś był tylko raz mistrzem świata, i to u siebie, to znaczy że jest przeciętny na przestrzeni lat. To żadna potęga światowej piłki. Indywidualności swoją drogą, a zespół pełną gębą swoją drogą. Odnośnik do komentarza
Ramius Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Jawohl. A pepiki mają przeciętny zespół. Solidny, jak Angole, tylko losowanie lepsze, a Helmuty chyba się rozprężyli za bardzo. Kaka czy Pirlo się przydają jak chcę się myśleć o tytułach, Angole technicznie zawsze od tych nacji odstają, i widać że od 50 lat, nie jest to do przeskoczenia, jak by było to częściej brali by się za nich naprawdę dobrzy trenerzy z wysp, ale widocznie ani FA, ani miejscowe gwiazdy trenerskie wiedzą że oczekiwania przekraczają możliwości. Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Anglicy nie mają w składzie takich indywidualności jak Brazylijczycy czy Włosi Taaak, maja za to europejskich przecietniakow w osobach Lamparda, Ferdinanda, Terry'ego, Rooney'a, Cole, Owen... Chcialbym, zeby Polska - zespol z okolic 20-go miejsca w rankingu FIFA mial takich przecietniakow w skladzie. Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Garść refleksji. Wygrana Rosji z Anglią. Cieszę się, że Rosjanie utarli nosa Angolom. ME bez Anglii? Jestem na tak. Przegrana Szkocji z Gruzją. Trochę zasmucił mnie ten wynik. Szkocji naprawdę nieźle grają w tych eliminacjach, a przez tą przegraną mogą nie awansować do ME. Mecz z Włochami będzie cholernie ciężki, choć Szkocję na pewno stać na wygraną z Italiańcami. Przed meczem mówiło się o zbytniej pewności siebie Szkotów i to się zemściło. Zlekceważyli Gruzinów i dostali po tyłku . Niemcy-Czechy. Niemcy grali bez motywacji. Już awansowali, więc po co mieli się wysiliać. Czesi wykorzystali swoją szansę w 100% i oni też awansowali. Turcja-Grecja. No proszę Grecja wygrala 1:0 na wyjeździe. Turcy trochę mnie zawiedli. Grecja awansowała z jedej z najsłabszych grup. Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 @Dragon - wyniki nędzne? Do dzisiaj chyba przez 4 kolejne mecze nawet bramki nie stracili, tych samych Ruskich zjechali u siebie 3:0. W eliminacjach pechowo przegrali z Chorwacją - bo chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wini Robinsona za stan murawy w Zagrzebiu -, dzisiaj w sumie tego karnego też nie było, a do tego posypała się im obrona. Anglia gra imho skuteczniej niż za Szweda. Mimo wszystko tak klasowa drużyna nie powinna sobie pozwolić na potknięcia z takimi rywalami jak Macedonia (0-0) u siebie, czy Izrael (bodajże 0-0 na wyjeździe). Patrząc z perspektywy całych eliminacji, to jednak obecna pozycja jest jednak katastrofą. W odróżnieniu od pozostałych mi tam będzie Angoli brakować na Euro. Uwielbiam wyspiarską piłkę i ciężko mi sobie wyobrazić imprezy bez tej klasy drużyny. Niby nie wszystko jeszcze stracone, ale wątpię by Rosja dała sobie wydrzeć drugą pozycję. Anglicy mają pecha do selekcjonerów - najpierw toporna i siermiężna gra na mundialu w Niemczech, wymęczone zwycięstwa po 1-0, teraz nierówna gra w kwalifikacjach. Przegrać kwalifikacje takim teamem, to prawdziwa sztuka Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Perspektywa ME bez takich zawodników jak Roo (wczorajsza bramka to majstersztyk!), Gerrard, Ferdinand, czy Terry , jakoś specjalnie mnie nie cieszy. Podobnie jak mój przedmówca, uwielbiam brytyjską piłkę i choć Angole w ostatnich czasach zęba nie pokazywali, to szkoda, że nie zobaczymy(prawdopodobnie) na tej imprezie kilku naprawdę świetnych grajków. Choć z drugiej strony...to lepiej dla United Odnośnik do komentarza
Crazy Cow Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Chociaż nie przepadam za piłkarzami z reprezentacji Anglii takimi, jak Terry, czy Lampard, to jednak reprezentacja ta jest zawsze uważana za silną i miło się na jej grę patrzy. Jestem za tym żeby awansowali, bo bez nich podobnie jak bez Włochów, czy Hiszpanów będzie czegoś brakowało. Odnośnik do komentarza
Jabol Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Anglicy już na ostatnie MŚ pojechali na farcie, teraz już im się chyba nie poszczęści tak bardzo. Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Anglicy już na ostatnie MŚ pojechali na farcie, teraz już im się chyba nie poszczęści tak bardzo. Hmmm, tym silnym zawsze się w eliminacjach szczęści...Rosjanie są w podobnej sytuacji jak Szkoci. Niby łatwy mecz z Izraelem i jedziemy, ale tak samo myśleli Szkoci o meczu z Gruzją. I teraz mają klops straszny...A Włosi i Francuzi zacierają raczki, bo znowu im się poszczęściło.. I jeszcze o jednym meczu z dołów tabel: Liechtenstein - Islandia 3-0 Co się porobiło z Islandczykami? Przecież maja piłkarzy na Wyspach, jeden nawet w Barcelonie, a dostają tak niemiłosierne bęcki od amatorów gór...A może ten Liechtenstein już nie taki słaby? Odnośnik do komentarza
Fikander Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Islandia fantastycznie zaczęła eliminacje od 3:1 (tyle było?) w Belfaście, ale dalej po prostu tragicznie cieniuje. Szkoda, bo jeszcze kilka eliminacji temu wydawało się, że pierwsza wielka impreza z udziałem wyspiarzy to tylko kwestia czasu... Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Bardzo mi szkoda piłkarzy Ulsteru. Potrafili ograć na własnym terenie Szwecję i Hiszpanię, a pogubili punkty z Islandią i Łotwą. Szanse na awans co prawda nadal mają, ale zwycięstwo z Hiszpanią na ich terenie będzie niezwykle trudnym zadaniem. Fika: 3-0 nawet. Odnośnik do komentarza
Elfiszon Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Angole nie potrafią grać z drużynami z kontynentu. Zarówno reprezentacja jak i kluby. Powiecie co z Arsenalem i Liverpoolem w LM? A w jakim stopniu drużyny te są angielskie? Może reprezentacja potrzebuje zmiany sposobu myslenia i stylu gry? Sęk w tym, że FA sparzyła się na Erikssonie i raczej nie zatrudni kolejnego selekcjonera z zagranicy. Na wsypach z rodzimą myślą szkoleniową też licho. Może warto zaryzykować i powierzyć kadrę komuś bez większego doświadczenia za to z chryzmą? Może Tony Adams? Niemcom się udało to może i w Anglii coś zaskoczy. Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Łatwo tą tezę obalić - jaka angielska drużyna z czołówki grała najbardziej po "wyspiarsku"? Liverpool. Kto odnosił w ostatnich latach największe sukcesy w Europie? Tenże topornie grający LFC. Trudno powiedzieć o co chodzi. Lampard, Gerrard, Rooney czy Terry wyglądają w kadrze słabiej niż w swoich klubach, a to przecież ci zawodnicy powinni stanowić o sile zespołu. Moż e wtym rzecz, że Angole po prostu nie mają zespołu... Odnośnik do komentarza
Forn Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Zespołu i trenera. Odnośnik do komentarza
Greg Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Anglia sama sobie winna. Ogladalem wczorajszy mecz i tak naprawde prowadzac 1:0 mysleli, ze juz wszystko ustawione i sie tak doczlapia do konca. Ruskie za to, w II polowie zagraly z zebem, maja kilku ciekawych zawodnikow, dobrych technicznie, ktorzy krecili angielska obrona dosc mocno. Dawno takiej kotlowaniny pod angielska bramka nie widzialem. Pavluchenko wiele pilek z Solem Campbellem wygrywal, no i w ogole dziwie sie, ze nawet w koncowce nie bylo obrony czestochowy pod rosyjska bramka... Anglia troche na wlasne zyczenie przegrala, choc karny dyskusyjny (tzn. faul ewidentny, ale czy byl w polu karnym to mialem watpliwosci) Mecz z Izraelem nie bedzie latwy, ale mam nadzieje, ze Rosjanie wygraja. Nigdy nie przepadalem za reprezentacja Anglii bo tak naprawde coz oni osiagneli ? Odkad pamietam to zawsze odpadali w cwierc, polfinalach, a i czesto nawet tam ich nie bylo, a uwazaja sie za niewiadomo kogo. Jesli chodzi o repreze to zyja przeszloscia tak jak ... Polska. Tyle, ze my nie porownujemy sie z Wlochami, Niemcami No i maja od lat nieudolnych trenerow. Mogli zatrudnic takiego Hiddinka to by mieli wyniki, a nie jakiegos tam McLarena. Angielscy szkoleniowcy juz od dawna ciesza sie ... marna renoma (fakt, Eriksson okazal sie nie lepszy ) Wlochom z kolei przyfarcilo i mysle, ze spokojnie pykna Szkotow. Co jak co, ale w ostatnich meczach to makarony zawsze wychodza i robia swoje. "Zawsze" jakos przez te eliminacje przechodza, z reguly w metnym stylu, ale potem na turnieju graja juz tak jak trzeba. Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 A właśnie - jak dla mnie o żadnym faulu Rooney'a nawet nie może być mowy. Odnośnik do komentarza
ubu Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 akurat faul był ewidentny, tylko że równie ewidentnie przed linią pola karnego. Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 20 Października 2007 Udostępnij Napisano 20 Października 2007 ja tam faulu nie widzialem - chyba, ze polozenie reki na biodrze to faul. Rooney na pewno nie wytracil Rosjanina z rownowagi - nawet jesli trzymal za koszulke to mogl go jedynie przyhamowac i zalosniejszego nurkowania w pole karne polaczonego z teatralnym upadkiem dawno nie bylo. a zawodnik Sbornej sie potknal o wlasne nogi, a nie o Rooneya co doskonale widac na powtorkach. Odnośnik do komentarza
cypress Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Noi mamy sensacje, anglia nie awansowala do ME2008. Chorwacja zagrała wspaniale spotkanie, i awans nalezy im sie bardziej. Mclaren to chyba nie jest odpowiedni trener kadry. Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 23 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Obejrzałem sobie bramki z meczu Anglia-Chorwacja i stwierdzić można jedynie to, iż Anglicy mają fatalnych bramkarzy. W Zagrzebiu imbecylizmem błysnął Robinson, w Londynie Carson. W zasadzie przy każdej z trzech bramek Carson mógł starać się bronić, choć już pierwsze trafienie Chorwatów powinno bramkarza spopielić ze wstydu. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi