Icon Napisano 13 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 ja tam mam wrazenie, ze wszyscy "kumaci" sa tacy sami... po co ich wartosciowac to nie wiem Nie wydaje mi się. Są kumaci z zasadami, którzy nie demolują stadionów tylko ustawiają się w trasie jeżeli potrzebują się wyżyć. Wiślacy od początku meczu zachowywali się skandalicznie. W sumie nie ma im się co dziwić - ich drużynie nie szło... :roll: Ciekawe czy będzie kara finansowa za tak nieodpowiedzialne zachowanie 3000 złotych A Lech ponoć dostał zakaz na mecz z Cracovią i Odrą ale w Wodzisławiu i tak się zjawi Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 13 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Ciekawe czy będzie kara finansowa za tak nieodpowiedzialne zachowanie 3000 złotych A Lech ponoć dostał zakaz na mecz z Cracovią i Odrą ale w Wodzisławiu i tak się zjawi No teraz powinno to być przekazane na postawienie nowych toalet. A na Cracovii tym bardziej Tylko nie będą to oficjalki. Jakby na zgodę nie pojechali to byłoby już źle. Na pewno już są umówieni na ustawkę Jak z Wodzisławiem będzie to nie mam pojęcia, ale możliwe, że również zawitają. Nie wiem, czy w tym sezonie na jakimś wyjeździe nie pojawiło się chociaż 200-300 osób. Nawet na puchar do Gliwice do klatki pojechali Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 13 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Na 99% będą. W zeszłym sezonie też na Odre mieli zakaz to się z nami ustawili i wprowadziliśmy ich na nasze sektory. Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 13 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Na 99% będą. W zeszłym sezonie też na Odre mieli zakaz to się z nami ustawili i wprowadziliśmy ich na nasze sektory. Faktycznie była jakaś kara Jakby ktoś nie chciał żebyśmy tam większą ekipą przyjechali Ale to mi się w piłce podoba, że kibice sobie pomagają. My u siebie możemy wpuścić Legię, mimo że większość nie była temu pomysłowi przychylna, możemy pojechać na czarno do Wodzisławia. Na puchar w 2004 roku też wpuściliśmy ich na swoje trybuny, ale wtedy nie skończyło się to ciekawe Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 13 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Na 99% będą. W zeszłym sezonie też na Odre mieli zakaz to się z nami ustawili i wprowadziliśmy ich na nasze sektory. na 102% beda. Btw czy za takie wpuszczanie pozniej nie mieliscie problemow? Nasi bez barw pewnie w jakims naroznikowym sektorze siedzieli czy oficjalnie w klatce? Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 13 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Na 99% będą. W zeszłym sezonie też na Odre mieli zakaz to się z nami ustawili i wprowadziliśmy ich na nasze sektory. na 102% beda. Btw czy za takie wpuszczanie pozniej nie mieliscie problemow? Nasi bez barw pewnie w jakims naroznikowym sektorze siedzieli czy oficjalnie w klatce? Wprowadziliśmy ich na sektor H - to zawsze sektor buforowy między trybuną siedzącą otwartą a sektorem przyjezdnych. Nie dopingowali ale barwy mieli. Byli bez flag. Lech nigdy u nas nie wywoływał większych emocji więc nawet piknikom - napinaczom to nie przeszkadzało Lech jest na Śląsku raczej postrzegany pozytywnie - to nie znienawidzona Legia, Sosnowiec czy Wisła. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 13 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Z Bytomiem dawno temu zgoda nawet była, wiem, że starsze pokolenie do dzisiaj żałuje, że się skończyła. Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 13 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Mariusz Pawełek po środowym meczu z Odrą przyznał, że z chęcią wróci kiedyś do Wodzisławia. - Jak będę kończył karierę i będzie coś na rzeczy to z przyjemnością wrócę, by grać w Odrze - mówił tuż po spotkaniu golkiper Wisły. Mariusz Pawełek ma dopiero 27 lat i przed nim jeszcze kilka ładnych lat grania w piłkę. Jednak już teraz zadeklarował, że kiedyś do klubu z nad czeskiej granicy wróci. - Spędziłem w Odrze bardzo dużo czasu. Niedaleko jest moja rodzinna miejscowość - Lubomia, dlatego zawsze miło wspominam tutejszą atmosferę. Jak będę kończył karierę i jeśli będzie coś na rzeczy to z miłą chęcią tutaj wrócę - zapewniał bramkarz Wisły. Podczas niedzielnego meczu fani Odry skandowali jego imię i nazwisko. Ten natomiast odpłacił się im brawami i uniesionym w górę kciukiem. - Dziś gram dla Wisły i to jest dla mnie najważniejsze, jednak cały czas jestem sercem z Odrą - wyznaje Pawełek. źródło: sportslaski.p I jak tu nie kochać Mariusza? Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 14 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Zrobiliśmy w klubie konkretną zadymę w związku z zaniżaniem przez dziennikarzy frekwencji na meczach Odry i w końcu jest odpowiednia reakcja ze strony władz klubu: MKS "ODRA" Wodzisław Śląski Spółka Akcyjna informuje, iż w związku z nasuwającymi się wątpliwościami dotyczącymi ilości widzów na meczu ODRA - WISŁA Kraków - wyznaczona Komisja przeprowadzi postępowanie wyjaśniające zmierzające do weryfikacji ilości widzów na podstawie zapisów z monitoring oraz dowodów księgowych dot. ilości sprzedanych biletów. Ustalenia Komisji zostaną podane do wiadomości na stronie internetowej Odry.Mamy nadzieję, że zainstalowanie w najbliższym czasie systemu pełnej identyfikacji kibiców oraz kołowrotków pozwoli każdorazowo na dokładne określenie ilości widzów. Miasto Wodzisław Śl. jako właściciel stadionu, przeznaczyło w budżecie środki finansowe na zrealizowanie tej inwestycji, co może nastąpić już w rundzie wiosennej sezonu 2008/2009. Takie bezczelne zaniżanie frekwencji na naszym stadionie przez dziennikarzy wpływa negatywnie na postrzeganie klubu w oczach potencjalnych inwestorów a także kibiców. Dobrze, że w końcu zostaną podjęte kroki by takie sytuacje jak w meczach z Legią kiedy na obiekcie było 7000 widzów a różne media rozpisywały się o 3500, 4000, 4500 a maksymalna liczba jaką widziałem to 5500, nie będą już miały miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza
shqvarny Napisano 15 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 skąd ja to znam? na Konwiktorskiej i wielu innych stadionach podobnie. chociaż mam wrażenie, że ci wszyscy dziennikarze, to 'na oko' oceniają, a nie na podstawie danych o sprzedanych biletach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 16 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Odry Po słabiutkim meczu pokonaliśmy w Wodzisławiu Śląskim gospodarza tego meczu Piasta 1:0 po ładnym golu Malinowskiego, który po ciężkiej kontuzji wreszcie zaczyna powracać do formy co było widać już w meczach z Górnikiem i Wisłą. Po 7 meczach wreszcie odnosimy zwycięstwo i oddalamy się od miejsca barażowego. O samym meczu pisać nie warto. Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 16 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 To prawdziwy pech! Kapitana Odry Jana Wosia (34 l.) czeka poważna operacja twarzy. Piłkarz ma już tegoroczną rundę z głowy. Wszystko przez starcie z Michałem Pazdanem (21 l.) w derbowym meczu z Górnikiem tydzień temu. Na początku drugiej połowy Woś skaczący do powietrznego pojedynku uderzył głową w obrońcę zabrzan. Kapitan Odry długo nie podnosił się po tym starciu. W końcu wstał, chciał nawet kontynuować grę, ale nie pozwolił mu na to klubowy lekarz, a karetka natychmiast odwiozła Wosia do szpitala. Pierwsze prześwietlenie i diagnoza nie była aż tak dramatyczne. Twarz i okolice prawego oka były wprawdzie mocno opuchnięte, ale wydawało się, że zawodnik będzie mógł zagrać w sobotnim derbowym spotkaniu wodzisławian z Piastem Gliwice. Teraz już wiadomo, że nie ma no to szans. Mało tego, piłkarza czeka w przyszłym tygodniu poważna operacja. – Drugie prześwietlenie wykazało, że nie tylko kość jarzmowa, ale i inne są zmiażdżone. Lekarze wytłumaczyli mi, że trzeba wszystko otworzyć i poskładać. Czasu jest niewiele, bo takie operacje trzeba wykonać do dziesięciu dni po urazie. W poniedziałek w klinice w Katowicach mam konsultację, a zaraz potem we wtorek lub w środę czeka mnie operacja – tłumaczy Faktowi Woś. Kapitan Odry jest podłamany, że nie będzie już mógł wystąpić w tegorocznych meczach. – Szkoda, bo po tym, jak przyszedł do nas trener Wieczorek i zmienił mi pozycję, świetnie zaczęło mi się grać. No ale nic nie poradzę. Kontuzje omijały mnie zresztą przez ostatnie trzy lata. Mam tylko nadzieję, że szybko wrócę do treningów. A do główek w meczach ligowych będę chyba teraz skakał tyłem – mówi piłkarz Odry, który na boiskach ekstraklasy rozegrał już 293 mecze. http://www.efakt.pl/sportowcy/artykul.asp?artykul=38388 Tragedia z Jasiem :( niestety to najgorsza diagnoza z możliwych... Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 16 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 a jakas maska nie wchodzi w gre? Nie mowie ze 2 dni po operacji, ale pozniej? Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 16 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Skoro operację ma we wtorek lub w środę to pewnie kilka dni będzie miał szwy, więc występ w sobotnim meczu z Arką odpada. Później nie wiadomo jak to się będzie goić i jest mecz z Lechem a 7 grudnia wyjazd do Krakowa i koniec rundy. IMO nie chcą ryzykować jego zdrowia dla 3 spotkań. Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 16 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Lepiej zeby mogl grac normalnie na wiosne niz teraz mialoby mu sie cos stac. To bede zawsze powtarzal!!! Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 19 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 Tak wiem, jestem masochistą ale byłem na kolejnym meczu PE poziom niższy niż w C-klasie. Górnik jedyne zagrożenie jakie stwarzał to akcje Pitrego, więc Odra mogła być spokojna o zero z tyłu. My a ataku straszyliśmy Moskalem więc inny rezultat niż 0:0 w tym meczu nie mógł paść. Znaczy mógł ale jeżeli strzela się 5 metrów nad poprzeczką z rzutu karnego to nie mógł oby z Arką był inny mecz bo dziś to nic tylko zapić i zapomnieć, że się na takiej kopaninie było... Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 21 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 Dziś arcyważny mecz z Arką a przed nim taki sympatyczny akcencik - Leo powołał na konsultacje w Turcji dwóch zawodników Odry, naszego bramkarza Adama Stachowiaka i odkrycie rundy Maćka Małkowskiego. Cieszy, że selekcjoner śledzi poczynania naszych zawodników. To taka mała nagroda dla nich za postępy jakie poczynili w ostatnim czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 22 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 0:0 z Arką po słabym meczu w którym żadna z drużyn nie stworzyła sobie stuprocentowych okazji do zdobycia gola dlatego remis niestety trzeba przyjąć jako rezultat sprawiedliwy i w pełni oddający to co działo się na boisku. Odra miała karnego, którego nie wykorzystał Szary strzelając w słupek. Jeżeli nie wykorzystuje się jedenastki to takiego remisowego meczu nie można wygrać. To chyba najgorszy mecz Odry w tym sezonie jeżeli chodzi o skuteczność, widowiskowość i ambicję. Wisła i Lech nas z taką formą zmiotą z powierzchni ziemi Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 25 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Remis 1:1 i awans do ćwierćfinału PE. Szkoda wielu zmarnowanych okazji bo była szansa na wysokie zwycięstwo. Z taką skutecznością to sobie możemy... Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 26 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 Remis 1:1 i awans do ćwierćfinału PE. Szkoda wielu zmarnowanych okazji bo była szansa na wysokie zwycięstwo. Z taką skutecznością to sobie możemy... hmm przeciez mecz byl na remis ustawiony to jak mogli wbic? Nie widzialem gola na 1-1, nie padl czasem w dosc dziwnej sytuacji? Ciekawszy mecz bedzie w nd, nawet transmisja jest w c+ . Nasi moga byc po Rosji zmarznieci i przemeczeni....0-1 biore w ciemno, choc wiem, ze ciezko bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.