Skocz do zawartości

Odra Wodzisław Śląski


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

a jaka jest słuszna prawda? :>

Taka, że faulu nie było, sędzia krzywdził Lecha i w ogóle drukował pod Odrę co można było wyczytać z Liveskora.

 

Tyle, że ten jego błąd był katastrofalny w skutkach bo padła po nim bramka. Nurków Moskala nie widziałem, więc nie będę się wypowiadał ale też przestaję wierzyć w obiektywność kogokolwiek z kibiców Lecha wypowiadających się na temat tego meczu. Bo jakoś nikt nawet delikatnie nie wspomniał, że sytuacja była co najmniej kontrowersyjna. Po co? Lepiej to uciszyć, zamieść pod dywan niż uczciwie przyznać, że nie dość, że grą nie zasłużyliście na wygraną to jeszcze sędzia sprezentował Wam bramkę.

Odnośnik do komentarza

A widzisz. Dla mnie faul był i nie widziałem w tej sytuacji nic dyskusyjnego. Dlatego się na temat daulu nie wypowiadałem. Co do gry to już napisałem. Odra zagrała dobrze pressingiem miała kilka dobrych sytuacji w tym co najmniej jedną setkę. Nie wykorzystała tego. Lech miał podobną ilość okazji, jedną wykorzystał i wygrał. Sędzia? hmm.. można by dyskutować na temat Jego pracy dzisiaj, bo Korzym trochę się postarał na kartkę, a jej nie dostał. To samo może tyczyć się Mańka, który już ok. 5 minuty miał trzy (?) faule. A on swoją drogą się kartki doczekał. Co do rożnych o których wspomniałeś to trzy były na pewno, a reszta? Było duże zamieszanie więc trudno mi się wypowiadać, a STARAM SIĘ być obiektywny.

Odnośnik do komentarza
A widzisz. Dla mnie faul był i nie widziałem w tej sytuacji nic dyskusyjnego. Dlatego się na temat daulu nie wypowiadałem.

Serio wierzysz, że podobnie zbudowany Kowalczyk byłby w stanie tak powalić Rengifo, że ten padł na murawę jak rażony piorunem? Poczuł, że obrońca się do niego zbliża więc wykorzystał moment i zrobił nura a słaby sędzia dał się nabrać.

Jeden Brudas potrafił w miarę obiektywnie ocenić sytuację i z jego opinią byłbym skłonny się zgodzić - sytuacja była taka, że odgwizdanie faulu było kontrowersyjne a nieodgwizdanie również byłoby kontrowersyjnie. Gdyby nie odgwizdał wtedy kibice Lecha wieszali by na nim psy. Odgwizdał, więc ja mam do niego o to pretensje.

Odnośnik do komentarza
Serio wierzysz, że podobnie zbudowany Kowalczyk byłby w stanie tak powalić Rengifo, że ten padł na murawę jak rażony piorunem?

 

A widziałeś jak ktoś podbiega do Mańka i umiejętnie go popychając czy spychając go przewraca. A Arboleda jest zbudowany potężnie jednak.

 

Gdyby nie odgwizdał wtedy kibice Lecha wieszali by na nim psy.

 

Nie wiesz co by było gdyby nie odgwizdał. Nie wiesz co by było gdyby faul był, ale Semir by nie trafił. Sprawa by ucichła, bo super kontrowersji wokół niej jakichś dużych nie ma.

 

Moim zdaniem ta rozmowa już trochę za bardzo odbiegła od tematu, więc EOT. Ale fakt jest taki, że punkt widzenia zależy do punktu siedzenia.

Odnośnik do komentarza
Aleksander to sie jeszcze jako tako w Odrze nada bo czasem skuteczny, ale Moskal to od poczatku mowilem, ze 3 liga a nie Ekstraklasa :)

Nihil novi. Moskal od zawsze był drewnianym napastnikiem - w Śląsku, w Katowicach, w Polonii W-wa, w Zabrzu czy w Polkowicach. Dla tych ostatnich trafiał chyba jedynie w meczach ze Śląskiem ;]

A Stachowiak dupa mógł to wyciągnąć.

Mógł. Dobre uderzenie Bośniaka, ale piłka niemal trafiła w bramkarza Odry. Wyglądało to trochę tak, jakby Stachowiakowi nie chciało się machnąć łapami.

Odnośnik do komentarza
Stwierdzili także, że gdyby sędzia tego nie odgwizdał też byłoby źle. Była sytuacja stykowa.

Może inaczej. Ten ekspert sędziowski stwierdził, że wolnego być nie powinno. Szczęsny zaś wolnego by podyktował.

Zresztą już w LS pisałem, że dla mnie ten wolny był z dupy.

Odnośnik do komentarza
Stwierdzili także, że gdyby sędzia tego nie odgwizdał też byłoby źle. Była sytuacja stykowa.

Może inaczej. Ten ekspert sędziowski stwierdził, że wolnego być nie powinno. Szczęsny zaś wolnego by podyktował.

Zresztą już w LS pisałem, że dla mnie ten wolny był z dupy.

Fakt faul byl kontrowersyjny, kontakt byl i mogl spowodowac upadek. Podejrzewam, ze 50% sedziow by gwizdnelo a druga polowa nie. Nie byla to ewidentna sytuacja, ze po obejrzeniu wszyscy przyznaja ze byl faul/nie bylo.

 

[...]Tyle, że ten jego błąd był katastrofalny w skutkach bo padła po nim bramka. Nurków Moskala nie widziałem, więc nie będę się wypowiadał ale też przestaję wierzyć w obiektywność kogokolwiek z kibiców Lecha wypowiadających się na temat tego meczu.[...]

:D jasne widzimy tylko to co chcemy. Odwracales glowe jak pokazywali Nurki Moskaly? Wes sobie obejrzyj powtorke calego meczu i posluchaj jak komentator mowil (z pamieci cytuje): "z tego co wiem w Wodzislawiu nie ma teatru?To teraz niezly teatrzyk odstawil"

Odra dostala w prezencie dwa wolne z podobnej odleglosci co Lech. Zalozmy ze sedzie sie pomyli to i tak jest 2-1 na korzysc Odry. Lech wykorzystal - Odra nie ot cala sprawa. Nie zwalajmy jednak swoich porazek tylko na sedziego. Zawsze ktos musi byc winny? :P

 

Lepiej to uciszyć, zamieść pod dywan niż uczciwie przyznać, że nie dość, że grą nie zasłużyliście na wygraną to jeszcze sędzia sprezentował Wam bramkę.

:rotfl: Rozumiem, ze Odra piekna finezyjna gra zasluzyla na remis? W 2 polowie to grali prawie jak Barcelona :D Jeszcze napisz ze sedzia sam strzelał tego wolnego :D

Faktem jest, ze dobrze weszliscie w mecz, zagraliscie presingiem i przydusiliscie pierwsze 20-30 minut. Lech wtedy cofnal sie i czekal az skonczy sie Wam sily. Popelnial do tego wiele bledow w obronie i mieliscie okazje do wbicia gola. Jednak pozniej nie graliscie juz nic. W drugiej polowie jak nasi usiedli mieli chyba z 5 rogow pod rzad, wolne, sam na sam, slupek, strzal Renifera, Lewego (to jeszcze w 1 polowie). Na dobra sprawe moglo byc 1-4.

Czy gra nie zasluzyslismy na wygrana? hmmm nasi wrocili wlasnie z Moskwy, za 4 dni graja z Deportivo max wazny mecz, pozniej liga i jeszcze wyjazd do Holandi. Debilami by musieli byc by w 2 polowie grac max presingiem i atakowac na 1000% swoich sil. Kontrolowali wynik i nie chcieli sie przemeczac, dlatego gra byla jaka byla.

Odnośnik do komentarza

Gietz - pisałem o tym na poprzedniej stronie. Na razie praktycznie przesądzone jest wejście czeskiej firmy w klub i wykup przez nią 51% akcji na początku a później kolejnych 20%. Firma wiąże z Odrą ambitne, długofalowe plany. Początkowo mówi się o wsparciu finansowym rzędu 7 milionów dolarów. Czesi się wycwanili bo do negocjacji wystawili firmę "Parimex", która ma być pośrednikiem między Odrą a nowym właścicielem.

 

Dziś prezes firmy Miroslav Godula na łamach wodzisławskiego Radia 90 mówił: "Rozmawiamy w sprawie przejęcia akcji Odry, wszystko jest w toku. Jesteśmy jednak tylko pośrednikiem w całej transakcji. Za nami stoi duża grupa finansowa. Jej właściciel nie chce się jednak ujawniać."

 

W poniedziałek Andrzej Rojek - właściciel klubu, podejmie decyzję o sprzedaży akcji.

 

I tak najwięcej wiemy od czeskiego pomocnika Odry Daniela Rygela - reszta zawodników milczy w tej kwestii jak grób.

 

I jeszcze taka ciekawostka. Odra testowała wczoraj obrońców Arkadiusza Kłodę z Zagłębia Sosnowiec, Łukasza Pielorza z GKS Jastrzębie i Grzegorza Szweda z Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza, pomocników Łukasza Maliszewskiego z GKP Gorzów i Piotra Bajdziaka z Czarnych Żagań oraz napastnika Pawła Leśniewicza z Wisły Ustronianki ;)

Odnośnik do komentarza

Porażka wieńczy dzieło. Dobrze, że skończyła się już ta runda bo im dalej w las tym ciemniej... Pozostaje liczyć, że wiosną kiedy przyjdą mecze z pozornie łatwiejszymi przeciwnikami znowu zaczniemy zdobywać punkty. Dwa najtrudniejsze mecze rundy wiosennej mamy za sobą, niech teraz inni biorą baty od Wisły i Lecha ;)

 

Co do meczu to w pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze. Na początku arbiter nie podyktował dla Odry ewidentnego karnego po ręce Clebera w polu karnym. Brożek miał setkę ale jego strzał świetnie wybronił Stachowiak a przed przerwą Małkowski znakomicie obsłużył stojącego na 7 metrze Moskala a ten strzelił minimalnie obok słupka.

Po zmianie stron popis duetu Hinc - Dymkowski i gol dla Wisły. Później się już posypało. Odra grała odważnie i dostawała kolejne bramki. Honorowe trafienie zaliczył Seweryn, który za to, że zdobył gola usłyszał od najlepszej publiczności w Polsce: "ch** ci na imię, Seweryn ty skurwysynie"... Wisła była lepsza w drugiej połowie ale na pewno nie zasłużyła na 3 bramki. A gdyby arbiter podyktował tego karnego dla Odry to mecz mógł się całkiem inaczej ułożyć. Cóż, żadna nowość, że pod Odrę się nie gwiżdże tylko przeciwko niej.

Odnośnik do komentarza
Honorowe trafienie zaliczył Seweryn, który za to, że zdobył gola usłyszał od najlepszej publiczności w Polsce: "ch** ci na imię, Seweryn ty skurwysynie"...

 

A możesz powiedzieć z której strony stadionu to leciało? Bo byłem na meczu i z sektoru prowadzącego doping NIC takiego nie leciało. Nie oceniajmy wszystkich wszytkich kibiców na podstawie jednego czy kilku ludzi, którzy nazywają się kibicami WIsły.

Odnośnik do komentarza
Tylko ze tego jednego czy tam kilku kibicow bylo bardzo dobrze slychac w tv, moze krzyczeli to akurat do mikrofonu c+ :kekeke:

 

Ja nie twierdze, że oni tak nie krzyczeli. Ale jak grupa ludzi (nie nazywam ich kibicami) wyłamuje się i śpiewa jakieś swoje kretyńskie "piosenki" to czemu ich porównujemy do tych 12000 tys kibiców, którzy przyszli na mecz aby kulturalnie pokibicować.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...